Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2001-2008] Ciśnienie listwy wtryskowej - czy jest ok?
Witam wszystkich serdecznie.
Borykam się z problemem dużego spalania (12-13l) w mojej Fieście VI z 2007 roku, 69 KM,1,3 v8 Duratec (A9JA). Przerobiłem już wiele tematów bez większego rezultatu. Ostatnio wziąłem się za pomiar ciśnienia paliwa pompy jak i na listwie wtryskowej. Nie wiem czy dobrze ale manometrem podłączyłem się do dwóch końcówek przy regulatorze ciśnienia paliwa. Gdy manometr podpiąłem się się do złącza górnego (czerwonego) ciśnienie na wolnych obrotach wynosiło ok. 1,5 bara, gdy do dolnego (białego) wynosiło ok. 2,5 bara - zdjęcia w załączniku.
Nie wiem - czy dobrze to uczyniłem ale gdzie indziej nie można się podpiąć i jak interpretować wyniki.
Proszę o podpowiedź który z przewodów jest zasilaniem listwy (biały czy czerwony) a który powrotem.
Ja rozumuję to tak, że ten przewód z białym złączem jest zasilaniem ze zbiornika a ciśnienie wskazuje na ciśnienie jakie podaje pompa paliwowa (2,5 bara). Natomiast przewód z czerwoną końcówką chyba wskazuję ciśnienie na listwie wtryskowej (1,5 bara) po wyregulowaniu przez regulator ciśnienia paliwa - czy tak, czy może wskazuje coś innego.
Wg. tego co ustaliłem to pompa paliwa powinna podawać ze zbiornika ciśnienie w granicach 3 - 4 barów w zależności od producenta pompy.
Natomiast regulator powinien ustawić ciśnienie na listwie wtryskowej w granicach 2,7 - 3 bary.
Jeżeli dobrze rozumuje, to jeden i drugi parametr jest zaniżony, ale zanim zabiorę się za wymianę pompy i regulatora chciałbym to potwierdzić z bardziej doświadczonymi forumowiczami.
Pozdrawiam i oczekuję na wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Bump:
zbinek512 05-01-2022, 11:49 Te 2,5 bara to nie jest ciśnienie pompy, ale rzeczywiste na listwie (takie jakie utrzymuje regulator). Żeby zmierzyć ciśnienie pompy musisz musisz wpiąć się manometrem w przewód zasilający pomijając listwę. Wiadomo, ze nie odpalisz auta, ale włączając zapłon zobaczysz jakie ciśnienie podaje pompa. Te 1,5 bara to jest ciśnienie na powrocie.
Te 2,5 bara to nie jest ciśnienie pompy, ale rzeczywiste na listwie (takie jakie utrzymuje regulator). Żeby zmierzyć ciśnienie pompy musisz musisz wpiąć się manometrem w przewód zasilający pomijając listwę. Wiadomo, ze nie odpalisz auta, ale włączając zapłon zobaczysz jakie ciśnienie podaje pompa. Te 1,5 bara to jest ciśnienie na powrocie.
Chyba nie do końca się z tobą zgodzę. Według mnie jedno z ciśnień musi na pewno być ciśnieniem podawanym przez pompę paliwa (które jutro sprawdzę w garażu). Przecież listwa skąś musu brać zasilanie. Pytanie jest czym jest to drugie ciśnienie, czy ciśnieniem panującym na listwie wtryskowej czy też na przykład powrotem - stanowiącym różnicę ciśnienia podawanego przez pompę paliwa a ciśnieniem przepuszczonym przez regulator ciśnienia na wtryskiwacze. Tylko jak w takim przypadku zmierzyć ciśnienie w listwie wtryskowej podawane do wtryskiwaczy :?::?::?::?:. Na tej listwie nie ma specjalnego zaworu do takiego pomiaru jak to bywa w innych listwach :pomysl::pomysl::pomysl:.
zbinek512 05-01-2022, 18:38 Wpinając się w listwę przed regulator ciśnienia pompa będzie podawać takie ciśnienie na jakie będzie jej pozwalał regulator ciśnienia sterowany pod ciśnieniowo z kolektora dolotowego. Pompa ma o wiele większy wydatek niż zapotrzebowane ciśnienia na listwie.
A nie jest tak, że pompa zawsze podaje paliwo o stałym ciśnieniu, a regulator jest od tego aby na listwę wpuścić ciśnienie na jakie jest ustawiony. Nadmiar ciśnienia z paliwem wraca przelewem.
Jak ty chcesz w takim razie zmierzyć ciśnienie pompy paliwa.
zbinek512 05-01-2022, 22:26 Wpinając się w białą szybkozłączkę bez trójnika. Po przekręceniu zapłonu pompa dobije ciśnienie do określonej wartości i zacznie spadać. Powinno być wyższe od ustawionego fabrycznie ciśnienia regulatora. Sam napisałeś, ze wydajność pompy to 3,0 bar-4,0 bar, a wymaganie ciśnienie na listwie to 2,7 bar-3,0 bar
Ale tym sposobem nie rozwalisz pompy tłocząc paliwo bez ujścia. Co ma spowodować spadek ciśnienia. Pompa ma jakieś zawór bezpieczeństwa?. Wg. mnie takie tłoczenie paliwa będzie podwyższało ciśnienie aż do uszkodzenia pompy.
Bump:
zbinek512 05-01-2022, 23:11 Przez kilka sekund nic nie powinno się stać
Czyli aby zmierzyć rzeczywiste ciśnienie pompy paliwa mogę się wpiąć jedną końcówką manometru do przewodu zasilającego (biała złączka) a drugą do powrotu (czerwona), pomijając listwę. Czy też drugą końcówkę manometru (tą od powrutu) muszę zaślepić.
zbinek512 06-01-2022, 12:39 Najprościej będzie jak jedną stronę trójnika zaslepisz a w drugą wepniesz przewod zasilajacy
Dzisiaj sprawdziłem jakie ciśnienie daje sama pompa paliwowa i wyszło mi, że 6 barów. Wg. katalogów pompy do tej Fiesty powinny dawać ciśnienie od 3 do 4 barów w zależności od producenta pompy. Ja podpiąłem manometr bezpośrednio do przewodu zasilającego z pompy paliwowej, omijając listwę wtryskową. Jeżeli taki pomiar jest prawidłowy, to skąd takie duże ciśnienie. Czyżby w zbiorniku siedziała nie taka pompa np. od innego auta.
zbinek512 13-01-2022, 08:47 A mierzyłeś ciśnienie na listwie pod obciążeniem czy tylko na biegu jałowym? Powinno być cały czas takie same (2,7 bar). Po zdjęciu wężyka od podciśnienia regulatora powinno delikatnie podskoczyć.
thesperado 13-01-2022, 11:26 walimar, widzę że walczysz na dwóch frontach. Mam pytania dla czego myślisz, że ciśnienie paliwa stanowi problem? Czy problem wystąpił po jakimś czasie od momentu zakupu auta, czy jest "od zawsze",czy pojawił się w konkretnych okolicznościach (jakaś naprawa, zmiana temperatury otoczenia, zmiana sposobu wykorzystania pojazdu, itp.)? I jeszcze jedno. zauważyłem, że w waszych rozważaniach przynajmniej raz myliło się ciśnienie pompy z jej wydajnością.
Mam pytania dla czego myślisz, że ciśnienie paliwa stanowi problem?
Nie wiem dokładnie czy problem leży po stronie ciśnienia paliwa. Jest to po prostu jedna z wersji śledczych w dochodzeniu dlaczego samochód pali 12 -13 l/100km a długoterminowe korekty paliwa są mocno ujemne na poziomie (-)15-(-)16 %.
Kilka możliwych przyczyn już sprawdziłem i wyeliminowałem. Taki stan rzeczy utrzymuje się od początku kiedy kupiłem samochód czy to lato czy zima.
I jeszcze jedno. zauważyłem, że w waszych rozważaniach przynajmniej raz myliło się ciśnienie pompy z jej wydajnością.
W którym miejscu. Co do wydajności pompy to nie podejmowałem jeszcze żadnych działań.
Na razie główne moje pytanie brzmi czy dobrze zmierzyłem ciśnienie samej pompy paliwa (te 6 barów) zanim trafi na listwę wtryskową. Czy może zrobiłem coś nie tak. Po prostu zbyt wysokie ciśnienie wtrysku było by wytłumaczeniem dużych ujemnych korekt (długoterminowych).
Bump: A mierzyłeś ciśnienie na listwie pod obciążeniem czy tylko na biegu jałowym?
Nie wiem co rozumiesz "pod obciążeniem". Jeżeli pytasz czy pomiary robiłem w czasie jazdy to - nie. Ale przy dodawaniu gazu ciśnienie rośnie do 2,8-3,0 barów a po puszczeniu wraca do 2,5 bara. Gdy zdejmę wężyk podciśnienia nic się nie dzieje.
zbinek512 13-01-2022, 20:50 Ale po wpięciu pompy w układ ciśnienie jest niższe ponieważ część paliwa idzie na przelew. Uważam, że wszystko jest w porządku z pompą i regulatorem. Jedynie co możesz zrobić, to dać wtryskiwacze do sprawdzenia. Wstępnie możesz wpiąć się w układ przekręcić zapłon i zostawić na 15 minut. Zobaczysz w jakim tempie będzie spadać ciśnienie
thesperado 13-01-2022, 22:23 Sprawdźmy czy się rozumiemy
długoterminowe korekty paliwa są mocno ujemne na poziomie (-)15-(-)16 %.
Znaczy (po mojemu), że sterownik "uważa" ,że od dłuższego czasu silnik chodzi na ubogiej mieszance, czyli w mieszance jest za dużo tlenu do spalenia wtryskiwanego paliwa i krótkoterminowymi korektami tego nie ogarnie, bo reakcja sondy możne na to wskazywać. Co robi? Pewnie dorzuci paliwa po przez korektę długoterminową i ... spalanie rośnie. Sterownik po przez układ pomiarowy zapewne jest przekonany, że robi ruch w dobrym kierunku, tylko czy aby na pewno? Sprawdzałeś co leci z rury na analizatorze?
Nie wiem czy dobrze myślę. Czy przypadkiem nie pomyślałeś sobie tak. Korekty na minusie, znaczy mieszanka uboga, znaczy, że choć sterownik się stara to nie może nic z tym zrobić bo jest zbyt małe ciśnienie paliwa, a dawka wtryśnięta jest zależna od czasu otwarcia wtryskiwacza i od ciśnienia i stąd podążasz tropem ciśnienia.
A co do tego:
W którym miejscu.
Post nr. 6, którego Ty nie pisałeś ;).
Szanowni koledzy moja prośba - skupmy się tylko na odpowiedzi:
-czy dobrze podłączyłem manometr w celu sprawdzenia ciśnienia paliwa podawanego przez pompę,
- czy taki pomiar jest wiarygodny i pokazuje rzeczywistą wartość ciśnienia podawanego przez samą pompę - bez udziału regulatora ciśnienia.
Dlaczego mi tak na tym zależy. Z jakiś przyczyn producenci pomp produkują je o różnych wartościach podawanych ciśnień. Moim zdaniem uzależnione jest to od określonego ciśnienia wtrysku paliwa w danym silniku. Wiadomo ciśnienie pompy musi być wyższe od znamionowego ciśnienia na listwie wtryskowej i wtryskiwaczach. Ale nie powinno być ani za małe ani za duże. Dla mojego silnika ciśnienie na listwie wtryskowej wynosi ok. 2,7 bara, a pompy są produkowane w zakresie ciśnień 3 - 4 barów. Z jakiegoś powodu nie zaleca się stosowania pomp o wyższych ciśnieniach 5, 6 lub więcej barów. Pewnie ma to jakiś wpływ na ustalenie jednolitego ciśnienia wtrysku benzyny. Przypuszczam, że stosowane tutaj regulatory ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej, przy dużo wyższych ciśnieniach (zakładanych dla tego silnika) otrzymywanych z pompy mogą sobie nie radzić w stabilnym regulowaniu ciśnienia paliwa na listwie i może dochodzić w czasie jazdy gdy silnik jest pod pełnym obciążeniem - do jakiś perturbacji i zakłóceń w utrzymywaniu jednolitego i prawidłowego ciśnienia na listwie wtryskowej. Gdyby było inaczej stosowano pewnie by jedne uniwersalne pompy o ciśnieniu np. 10 barów a resztę załatwiał by regulator. Wyższe ciśnienia, to i wyższa wydajność w litrach na minutę. W takich sytuacjach regulator np. może sobie nie radzić z opróżnianiem z listwy nadmiaru paliwa.
Dlatego zależy mi tak bardzo na wyjaśnieniu tego wątku.
Sprawdzenie stanu wtrysków też biorę pod uwagę. Ale wszystko po kolei i nie na wariata. Wszystko to pieniążki i to liczone w setkach złotych.
Nie wiem czy moje wywody są prawidłowe. Jakąś wiedzę tam posiadam ale z doświadczeniem już gorzej i dlatego jestem na tym forum.
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość.
Bump: Sprawdzałeś co leci z rury na analizatorze?
Tak i o dziwo wszystko jest wzorcowo, gdzieś mam nawet wydruk.
Z tego co wyczytałem to ujemne korekty świadczą raczej o bogatej mieszance a jedną z przyczyn może być zbyt wysokie ciśnienie paliwa lub za mało powietrza i jeszcze parę innych.
zbinek512 14-01-2022, 06:59 Spróbuj zaślepiony krociec trojnika wpiac w przewod powrotny i porównaj cisnienie
thesperado 14-01-2022, 07:20 Z tego co wyczytałem to ujemne korekty świadczą raczej o bogatej
Zapewne masz rację, a ja coś poppieprzyłem . Wiedza nieużywana zanika i czas znowu poczytać i/ lub zrobić ściągi.
czy dobrze podłączyłem manometr w celu sprawdzenia ciśnienia paliwa podawanego przez pompę,
Chcesz ustalić ciśnienie w listwie? Skoro tak, to pomiar dokonany na przewodzie idącym z pompy powinien być jednocześnie pomiarem ciśnienia na listwie. Regulacja przy tak małych ciśnieniach to dławienie lub nie odpływu.
czy taki pomiar jest wiarygodny i pokazuje rzeczywistą wartość ciśnienia podawanego przez samą pompę - bez udziału regulatora ciśnienia.
Nie da się sprawdzić ciśnienia podawanego przez samą pompę bez reszty układu (choćby rurki z korkiem). Na wyjściu nieobciążonej pompy bez względu na to czy jest do 4 bar, czy do 40 bar zawsze będzie to samo ciśnienie. Ciśnienie podawane na pompie służy raczej do określenia jakie ciśnienie zrobi pompa bez uszczerbku dla siebie samej .
Przypuszczam, że stosowane tutaj regulatory ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej, przy dużo wyższych ciśnieniach (zakładanych dla tego silnika) otrzymywanych z pompy mogą sobie nie radzić w stabilnym regulowaniu ciśnienia paliwa na listwie
Regulator by sobie nie poradził gdyby wydajność pompy była zbyt duza i przy okazji pompa by to zwiększone ciśnienie wytrzymała. Gdyby pompa natomiast miała zbyt niską wydajność ciśnienie w układzie możne nie osiągać nominalnych wartości. Wyższe ciśnienia, to i wyższa wydajność w litrach na minutę.
Raczej wyższa wydajność, to wyższe ciśnienie przy tym samym dławieniu, lub większa prędkość przepływu. Mając określoną wydajność pompy stosując dławienie/zwężkę zwiększasz ciśnienie, a prędkość przepływu spada, usuwając zwężkę obniżasz ciśnienie, a prędkość przepływu rośnie.
Dodam jeszcze jedno. Piszę o dławieniu i zwężce, ponieważ regulator traktuję jako jako regulowaną zwężkę/dławik przepływu, czyli większy przepływ to spadek ciśnienia w układzie, a mniejszy to wzrost ciśnienia. W twoim przypadku jeżeli by ciśnienie było zbyt wysokie to obwiniał bym za to raczej zbyt dużą wydajność pompy, z którą sobie nie radzi regulator, a nie ciśnienie samej pompy, lub wadliwy regulator lub też ... niedrożny przewód powrotny do zbiornika, przez co wysiłki regulatora by ustawić ciśnienie nic nie dają.
Sprawę korekt odkładamy na bok.
Spróbuj zaślepiony krociec trojnika wpiac w przewod powrotny i porównaj cisnienie
Próbowałem ale manometr nic nie pokazuje. Za krótko działa pompa. Po przekręceniu kluczyka pompa uruchamia się na ok. 1-2 sek (tylko dobija paliwo) i się wyłącza. Żeby chodziła przez dłuższy czas, chyba trzeba by było uruchomić silnik a przy takim podłączeniu nie da się.
Bump: Nie da się sprawdzić ciśnienia podawanego przez samą pompę bez reszty układu (choćby rurki z korkiem).
No to zostaje tylko sprawdzenie przez wsadzenie innej pompy w zbiornik i zobaczenie jaki to przyniesie skutek.
zbinek512 15-01-2022, 08:04 Szkoda, że pompa się rozłącza. Pewnie PCM steruje przekaźnikiem. Uważam że w układzie swobodnego przepływu ciśnienie byłoby niższe. Nie wiem czy zmierzenie ciśnienia na zasadzie ,,ściany'' bez swobodnego przepływu jest miarodajne. Z drugie strony patrząc na ciśnienie na listwie 2,5 bar i ciśnienie na powrocie 1,5 bar, to wydaje mi się że suma tych ciśnień pokazuję pracę pompy.
thesperado 15-01-2022, 09:24 pompa uruchamia się na ok. 1-2 sek (tylko dobija paliwo) i się wyłącza. Żeby chodziła przez dłuższy czas, chyba trzeba by było uruchomić silnik a przy takim podłączeniu nie da się.
Zamiast przekaźnika pompy wsadź zworkę tak aby symulowała zwarcie styków roboczych. Skrzynka za schowkiem jak pamiętam.
Nie wiem co rozumiesz "pod obciążeniem". Jeżeli pytasz czy pomiary robiłem w czasie jazdy to - nie. Ale przy dodawaniu gazu ciśnienie rośnie do 2,8-3,0 barów a po puszczeniu wraca do 2,5 bara. Gdy zdejmę wężyk podciśnienia nic się nie dzieje.
Z tego co tu kiedyś napisałeś jeżeli ciśnienie faktycznie powinno być w zakresie 2,7 - 3.0 bara uznał bym że ciśnienie na listwie jest ok.
Też skłaniam się do stwierdzenia, że pompa paliwa może dawać takie ciśnienie (6 barów - choć 100 % pewności nie mam) i, że ciśnienie na samej listwie jest raczej ok.
Trzeba się będzie w takim razie zająć wtryskiwaczami.
Dołączam jeszcze 2 filmiki z pomiarów ciśnień - dla zainteresowanych.
https://youtu.be/UetvAtPWbI8
https://youtu.be/6fAnZTojV-s
thesperado 15-01-2022, 18:11 Skoro znasz wartość korekt to znaczy,że w ciemno nie działasz. Myślałeś o jakimś ich resecie i jeździe testowej z i ich obserwacją? Przy okazji można by popatrzyć na inne parametry, które mogą mieć wpływ na to spalanie.
Mam 3 Fordy benzyny dwa widzisz, a trzeci to Fiesta 7, 1,25 (była też Fiesta 6, 1,4), które demonami oszczędności nie są, ale takiego numeru nie robił żaden. Z FF2 jest tylko taki numer, że jak stoję w dużym korku 0,5 - 1 godziny, to choć wolne obroty i delikatne podciąganie, to wskazówka od paliwa w oczach leci w dól, ale w końcowym rozrachunku najgorzej nie jest.
A tak w w ogóle, to co i jak już sprawdziłeś poza ciśnieniem paliwa?
Myślałeś o jakimś ich resecie i jeździe testowej z i ich obserwacją
Że 3 razy to robiłem. Najpierw komputer pokazuje optymistyczne wartości ale szybko wraca do tych bardziej negatywnych.
Bump: A tak w w ogóle, to co i jak już sprawdziłeś poza ciśnieniem paliwa?
Nowy katalizator i pierwsza sonda, nowy termostat z czujnikiem temperatury, ale to z powodu zużycia i przecieków. Nie jestem zwolennikiem wymieniania części "na oko" na zasadzie "i zobaczymy co będzie".
Najlepsze, że silnik pracuje i odpala b.dobrze. Forscan nie pokazuje odchyleń od normy poza LTST. Z jakiegoś powodu sterownik ciągle zubaża mieszankę (ujemne korekty). Przepustnica czysta, czujnik sprawny, MAP sensor raczej też. Kable WN i świece nowe, wypadania zapłonu nie ma.
thesperado 17-01-2022, 22:23 Brałeś pod uwagę, że ktoś się walnął w rozrządzie o ząb na dużym kole. Na schemacie widzę ,że jest czujnik wału i wałka więc teoretycznie sterownik powinien to wykryć. Teoretycznie, ale co będzie jak ten czujnik jest tylko po to, aby sterować odpowiednią parą cewek, a nie sprawdzać synchronizację rozrządu.
Brałem i to pod uwagę. Z grubsza sprawdziłem ustawienie rozrządu i wydaje się być ok. Dokładnie to ustalić nie jest to tak łatwo. Żeby dostać się do dolnego koła rozrządu trzeba zrzucić miskę olejową, a żeby to wykonać trzeba wywalić skrzynię.
Poza tym nie wiem czy takie przesunięcie rozrządu wpływało by aż tak na korekty paliwowe.
Pierwsza sonda widzi bogatą mieszankę i komputer próbuje ją zubożyć właśnie ujemnymi korektami ale nie bardzo mu to wychodzi, bo i tak druga sonda (diagnostyczna) widzi ją jako bogatą (mało tlenu) wskazania na poziomie 0,8-0,9 V. Dwa razy zdarzyło się, że wyrzucił mi błąd P-0138. Niby to jeszcze w górnych wartościach normy i sterownik z sondami temat jakoś ogarnia, ale już to może mieć wpływ na zużycie paliwa. Dlatego najpierw zabrałem się za ciśnienie paliwa a teraz chyba przyszedł czas na wtryski. Tak jest najlogiczniej i najprościej.
Jak to nie pomoże dobiorę się i do rozrządu, bo i tak łańcuch jest już wyciągnięty i zaczyna rzęzić a i sprzęgło powoli dochodzi do swoich dni. Samochód dobija do 180 tys. km, to i większe rzeczy padają, tak to niestety już jest. Jak to wyjdzie zobaczymy.
thesperado 18-01-2022, 19:02 Fakt, lepiej i łatwiej sprawdzić wtryski, ale tu będziesz zmuszony po improwizować jak nie masz dostępu do "dobrego zaplecza" . Najlepiej było gdyby przepuszczały paliwo niesterowane, choćby małe zapocenie. Oczywiście patent ze zworką zamiast przekaźnika będzie przydatny. Jak sprawdzić ich działanie i wydajność bez grubszego rzeźbienia nie wiem
Mam zamiar oddać wtryski do Profesioonal ego czyszczenia i sprawdzenia. Koszt ok 50 zł/szt.
thesperado 21-01-2022, 14:54 Dałbyś znać jakie efekty, w temacie lub na priv. Twój przypadek należy do tych, że jak ktoś tego problemu nie rozwiązywał już kiedyś ze 3 -4 razy nie doszedł do rozwiązania sam, to nawet ASO wymięka. ASO ma instrukcje, procedury i algorytmy wyszukiwania usterek, z uwagami "sprawdź lub wymień" wraz z cennikiem za rbg, co przy tej wartości pojazdu nie zawsze jest akceptowalne. Więc co pozostaje? Ambitny i dociekliwy właściciel lub ew. taki sam mechanik + trochę szczęścia + wiedza + ew. jakaś pomocna dłoń. Póki co, powodzenia.
Dam znać na pewno, tylko muszę znaleźć czas kiedy będę mógł na 2 dni wyłączyć samochód z jazdy.
A może ktoś wie czy wyjęcie listwy z wtryskiwaczami idzie bez większych problemów, czy też napotkam jakieś niespodzianki typu np. konieczność wyjęcia kolektora ssącego czy coś podobnego.
|
|