Doradźcie mi,


przydało by się wymienić jeden z przednich błotników , lakiernicy chcą od 750 do 1000 zł za całość,

tj. robocizna - lakierowanie nowego błotnika ,
robocizna - demontaż starego i montaż nowego błotnika,
nowy błotnik ,

na portalach aukcyjnych można trafić ogłoszenia dotyczące sprzedaży nowego ,polakierowanego na gotowo błotnika , trzeba tylko podać im numer lakieru,
koszt jakoś 400-500zł

czy warto kupić nowy polakierowany błotnik ? co sądzicie ,może macie jakieś doświadczenie w tym, najbardziej obawiam się że jak już kurier mi przyniesie taki błotniczek to następnie po montażu na auto różnica w odcieniach będzie zbyt duża , jakaś oczywiście może być ale jednak w granicach jakiejś estetyki auta.

Montowaliście już takie gotowo polakierowane elementy ?

sprawdź w komentarzach co ludzie sądzą o tych zamiennikach i jak są wykonane oraz w jakim stanie dojeżdżają

opinie są różne ,dużo zależy od sprzedawcy,
szukałem błotnika z jakiegoś dawcy , jednak ciężko od zdrowy okaz ,

opinie są różne ,dużo zależy od sprzedawcy,
szukałem błotnika z jakiegoś dawcy , jednak ciężko od zdrowy okaz ,Nie ma szans. Ostatnio szukałem też zderzaka. Tylko do malowania.
Błotnik też będę latem wymieniał i też pójdę twoim tropem. Nie ma szans dostać czegokolwiek dobrego a co dopiero dobrego i w kolorze. Trzeba się posiłkować "zamiennikami".

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Ja o zamiennikach mam mieszane uczucia. Przywaliłem metalowym spojlerem/hokejem w Yarisie w położony słupek którego nie zauważyłem. Nie moje auto no to poczułem się do odpowiedzialności i uznałem że nie będę kombinować z używanymi (wcześniejszy który był w bardzo dobrym stanie pomimo wieku ponad 16 lat). Kupiłem taki niby gotowy do lakierowania. Blacharz stwierdził, że to pic na wodę i i tak trzeba wypiaskować, bo ta baza którą był pokryty nie da rady utrzymać lakieru i zaraz znowu będzie do robienia. Zgodziłem się, wypiaskował, polakierował, zamontował. Było fajnie przez 3 - 4 lata, potem pojawiły się pierwsze ogniska korozji a po 5 latach całość jest w tragicznym stanie.
Może wina blacharza, może wcale nie piaskował tylko mnie orżnął na usługę której nie wykonał (i rzeczywiście położył na tą bazę lakier), no ale niesmak pozostał.

używane błotniki które od wewnątrz posiadają dużo rdzy są do kupienia po około 250zl
ale długo nie wytrzymają ,

Ja w czerwcu tamtego roku wymieniałem prawy przód w swoim , gotowy kolor wg.VIN
jest minimalna różnica wiadomo 17 lat różnicy jak lekko samochód przybrudzony to nawet nie widać. I sam podołałem z wymianą i kasa została i jezdzi .Oczywiście srodek błotnika dobrze zakonserwowałem

czy warto kupić nowy polakierowany błotnik ? co sądzicie ,może macie jakieś doświadczenie w tym

W październiku ubiegłego roku kupowałem taki błotnik (Peugeot 107) https://allegro.pl/oferta/blotnik-citroen-c1-peugeot-107-dowolny-kolor-9073723811?snapshot=MjAyMS0xMC0wNlQwNzowNTo0OC43MT haO2J1eWVyOzg3MTBiNThmOWI3YjRiOGQwMzQ2MmJiZjQ4NzUx NTZhMTk5ODJmYzMxZTEzYjI0NDY4MmZiOGQ5NmRmOGU2OGQ%3D i wszystko było ok. Błotnik pasował, jakość lakierowania ok no i cena atrakcyjna. Wykonanie usługi także w przyzwoitym czasie.

prawdopodobnie zdecyduję się na zakup takiego błotnika na gotowo polakierowanego,

Przed założeniem dokładnie zabezpiecz jakimś dobrym woskiem wewnętrzną część błotnika. O ile nie nastąpi uszkodzenie mechaniczne błotnik przeżyje samochód.

Na 100% jakikolwiek gotowiec nie będzie pasował kolorem i to raczej znacznie. Lakiery minimalnie zmieniają się podczas produkcji jednego modelu a sposób użytkowania przez lata i inne starzenie elementów pochodzących z różnych warunków eksploatacji - to nie ma szans do siebie pasować.

Przykładowo na srebrnym robi się czasem nawet 4 natryski natryski próbne i bez przejścia oko i tak by to wyłapało.

Polakieruj jak należy bo inaczej to pieniądze w błoto, wiem co mówię bo miałem styczność z tą branżą.

Skoro autor decyduje się na zakup błotnika w kolor, zdaje zapewne sobie sprawę że różnica w odcieniu będzie.

witam, zdaję sobie sprawę że będzie różnica, no ale fakt obawiam się że będzie ona znaczna :)

kolor auta ma symbol H4 ,

Kupiłem zamiennik Koloru H4 przyszedł no i na pierwszy rzut oka jakoś nie widzę znacznej różnicy. Zabezpieczyłem od środka i będę za jakiś czas wymieniał. Po założeniu dopiero zobaczę jak wygląda sprawa z różnią koloru. Odezwę się na pewno ;)

i jak dziś oceniasz zakup tego błotnika ?