pietia
09-11-2007, 20:24
Witam wszystkich,
nadchodzi powolnymi krokami zima, kaczucha mojej żonki stoi non stop pod blokiem, czuję, że może byc konieczne podładowanie akumulatora. Stąd moje pytanie, czy muszę odłączyć plusa od aku, czy mogę podładować "na żywca" - zapinając prostownik bez zdejmowania klemy?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Michaś
nadchodzi powolnymi krokami zima, kaczucha mojej żonki stoi non stop pod blokiem, czuję, że może byc konieczne podładowanie akumulatora. Stąd moje pytanie, czy muszę odłączyć plusa od aku, czy mogę podładować "na żywca" - zapinając prostownik bez zdejmowania klemy?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Michaś