asadew
14-07-2022, 18:09
Witam, mam pytanie odnośnie silnika benzynowego 2.0L EcoBoost 2014r.
Miałem kilka miesięcy temu awarię pompy vacum i co za tym idzie brak wspomagania przy hamowaniu. Po wymianie pół roku żadych objawów aż do tamtego tygodnia kiedy to na trasie podczas mocnego hamowania za chwilę znowu ten sam objaw czyli brak wspomagania hamowania. Po diagnozie ponownie uszkodzona pompa vacum. Przy tej drugiej awarii zatarcie pompy spowodowało urwanie śruby napędzającej ( sprzęgiełko) z wału. Po delikatnym wykręceniu uszkodzonego sprzęgła zostało wkręcone nowe i zamontowana nowa pompa vacum.
Kilka dni krótkiej jazdy i przy konieczności udania się w trasę wraz z ubywanymi kilometrami zaczęły być słyszalne coraz głośniejsze klekotania z silnika - ( najwięcej na niskich obrotach, natomiast zawrotka i powrót do domu i te dźwięki coraz bardziej słyszalne aż zaczęła pojawiać się kontrolka od ciśnienia oleju ( najpierw powoli mrugała aż do całkowitego zaświecenia i wtedy też pojawił się błąd silnika). Na szczęście już mogłem odstawić samochód i rano po odpaleniu kontrolka ciśnienia nie pojawiała a po podpięciu do komputera skasowano błędy z wałka rozrządu.
Okazało się że olej był bardzo długo nie zmieniany ( no chyba nawet z 35000 tys) więc podwójna wymiana oleju, filtrów i finalnie odkręcenie misy olejowej, wyczyszczenie smoka ( olej był zanieczyszczony, smok również). Jednak objawy dalej te same - jak złapie temperaturę to pojawia się klekotania i zaświeca się kontrolka ciśnienia oleju.
Pytanie, co może być przyczyną ? Wydaje mi się że wszystko winne przez zanieczyszczony olej który uszkadzał pompę vacum, natomiast teraz po wymianie już nie wiem co dalej. Czy uszkodzeniu mogła ulec pompa olejowa, coś z wałkiem, czy coś się przestawiło przez zakleszczenie pompy vavum ?
Z góry dziękuję za podpowiedzi
Pozdrawiam
Miałem kilka miesięcy temu awarię pompy vacum i co za tym idzie brak wspomagania przy hamowaniu. Po wymianie pół roku żadych objawów aż do tamtego tygodnia kiedy to na trasie podczas mocnego hamowania za chwilę znowu ten sam objaw czyli brak wspomagania hamowania. Po diagnozie ponownie uszkodzona pompa vacum. Przy tej drugiej awarii zatarcie pompy spowodowało urwanie śruby napędzającej ( sprzęgiełko) z wału. Po delikatnym wykręceniu uszkodzonego sprzęgła zostało wkręcone nowe i zamontowana nowa pompa vacum.
Kilka dni krótkiej jazdy i przy konieczności udania się w trasę wraz z ubywanymi kilometrami zaczęły być słyszalne coraz głośniejsze klekotania z silnika - ( najwięcej na niskich obrotach, natomiast zawrotka i powrót do domu i te dźwięki coraz bardziej słyszalne aż zaczęła pojawiać się kontrolka od ciśnienia oleju ( najpierw powoli mrugała aż do całkowitego zaświecenia i wtedy też pojawił się błąd silnika). Na szczęście już mogłem odstawić samochód i rano po odpaleniu kontrolka ciśnienia nie pojawiała a po podpięciu do komputera skasowano błędy z wałka rozrządu.
Okazało się że olej był bardzo długo nie zmieniany ( no chyba nawet z 35000 tys) więc podwójna wymiana oleju, filtrów i finalnie odkręcenie misy olejowej, wyczyszczenie smoka ( olej był zanieczyszczony, smok również). Jednak objawy dalej te same - jak złapie temperaturę to pojawia się klekotania i zaświeca się kontrolka ciśnienia oleju.
Pytanie, co może być przyczyną ? Wydaje mi się że wszystko winne przez zanieczyszczony olej który uszkadzał pompę vacum, natomiast teraz po wymianie już nie wiem co dalej. Czy uszkodzeniu mogła ulec pompa olejowa, coś z wałkiem, czy coś się przestawiło przez zakleszczenie pompy vavum ?
Z góry dziękuję za podpowiedzi
Pozdrawiam