Zobacz pełną wersję : sierra zerwany pasek rozrządu


adrianolsztyn
11-11-2007, 09:59
zerwal mi sie pasek rozrządu w scierce 2.0l OHC
niezauwazylem tego odrazu wiec krecilem kilka razy rozrusznikiem
po zdjeciu obudowy paska i samego paska a w zasadzie jego resztek prubowalem pokrecic walkiem rozrządu. Udalo mi sie tylko kawalek a potem jest bardzo ciezko
moje pytanie dotyczy tego czy w tym silniku po zerwaniu paska tłoki gniotą zawory?
i jak ciezko powinien obracac sie walek rozrzadu po zdjeciu paska
bo niewiem jak stwierdzic bez zdejmowania głowicy czy mam cale zawory.


z góry dziekuje za zaintereswanie tematem, jesli oczywiscie jakies bedzie :fcp3

krasy18
11-11-2007, 11:35
Z tego co sie orintuje silnik 2.0 OHC jest bezkolizyjny..czyli raczej nie powinny sie razem zetkac zawory z tlokami...ale nie wiem dokladnie.

adrianolsztyn
11-11-2007, 12:54
pytanie brzmi czy pasek sie rozerwal bo staną rozrząd
czy moze pasek pękł sam z siebie
ale dlaczego ciezko kreci mi sie kolem zebatym paska rozrządu.. czy to normalne???
mechanikiem niejestem ale sadze ze niepowinno to stawiac takiego oporu

niech sie wypowie jakis mechanik albo ktos kto to rozbieral juz kiedys

darkowski
11-11-2007, 13:10
Z tego co sie orintuje silnik 2.0 OHC jest bezkolizyjny..czyli raczej nie powinny sie razem zetkac zawory z tlokami...ale nie wiem dokladnie.

Taki w 100% bezkolizyjny to on nie jest :fcp14 Ale jest baaaaaaaaaardzo duża szansa, że nic się nie stało :fcp14

kor1011
11-11-2007, 22:13
Gdy obracasz wałkiem to tłoki muszą być odsunięte.Przy obracaniu opór powinien narastać i słabnąć na zmianę tak jak kolejno stawiają opór zawory.Koło rozrządu powinno dać się obrócić gołymi rękoma.

adrianolsztyn
11-11-2007, 22:17
czyli tak naprawde nie jest to silnik bezkolizyjny
wiec dlaczego taka kupa mułów tak pisze na forach
jesli ktos niema pojecia o rzeczy nie powinien stwierdzac faktu
tak czy inaczej dziekuje za pomoc

kor1011
11-11-2007, 22:18
Czasem ludzie mają farta.

[ Dodano: 11-11-2007, 23:21 ]
jak stwierdzic bez zdejmowania głowicy czy mam cale zawory.
Ustaw wałkiem zamknięte zawory i pompuj przez świece powietrze i słuchaj czy uchodzi i którędy.

adrianolsztyn
11-11-2007, 22:22
proste
tylko jak to zrobic w ****ziawke pod blokiem hehe
ale dzieki za pomoc

kor1011
11-11-2007, 22:23
Albo załóż pasek i spróbuj odpalić.Może też masz farta w niefarcie.

adrianolsztyn
11-11-2007, 22:25
niemam klucza dynamometrycznego
i szczerze to nigdy tego nierobilem
mam ksiazke z niby instrukcja
ale niemam przyrzadu do sprawdzania napiecia paska
wogole to chyba mechanik mnie skasuje znowu:(
nawet kluczy niemam wszystkich heheh
szkoda slow

kor1011
11-11-2007, 22:25
To jest jeden z prostrzych rozrządów nie wliczając odkręcenia wiskozy :fcp3

adrianolsztyn
11-11-2007, 22:26
wiskoza latwo sie odkreca




5 kilowym młotkiem:P:P

kor1011
11-11-2007, 22:28
No to działaj.Dynamo nie jest konieczne, a bardziej już nie popsujesz :fcp2

adrianolsztyn
11-11-2007, 22:29
a ile kosztuje pasek z napinaczem???

kor1011
11-11-2007, 22:31
a ile kosztujeJeśli krucho z kasą to na próbę załóż sam pasek.Jak nie zagada to i tak pójdzie na warsztat.

adrianolsztyn
11-11-2007, 22:33
aale mniejwiecej ile to kosztuje
bo jak zmieniac to wszystko razem:)

a jak niezagada to go zepchne do rowu

kor1011
11-11-2007, 22:35
Nie wiem ale sprawdź na allegorii i dodaj pare zł

adrianolsztyn
13-11-2007, 15:02
w ktora strone odkreca sie kolo pasowe na wale korbowym?
bo niechce tego dokrecic niepotrzebnie mocniej

darkowski
13-11-2007, 19:08
w ktora strone odkreca sie kolo pasowe na wale korbowym?
bo niechce tego dokrecic niepotrzebnie mocniej

Jesli mnie pamięć nie myli to tam jest zwykły gwint, nie lewy, także kręcisz kluczem jak każdą inną śrubkę :fcp2

Mitaro
13-11-2007, 19:39
Pasek rozrządu kosztuje w granicach 20 , 30 zł. Napinacz już sporo bo prawie 100zł.
Ale nie wiem czy odkręcisz koło pasowe tak przed bokiem. Bo jak zabokujesz wał? Musiał byś się wczogać pod auto i spróbować zabokować wał przez wetknięcie jakiegoś srubokręta między skrzynie a blok tak by się zakleszczył w wieńcu koła zamachowego. W warsztacie to jest nie problem, gość podchodzi z kuczem pneumatycznym i 3sek roboty. Czyba dobrze godom?

adrianolsztyn
13-11-2007, 19:42
zawsze moge wrzucic bieg i zaciagnac reczny:)
tylko ze to niebardzo sztywne mocowanie i bardziej bujam jak odkrecam
i niechche za duzo krecic korbowym zeby zaworow nie pogiac
jesli wogole jeszcze sa proste:P:P

a pod blokiem nic nejest proste zwlaszcza w zime:) dzieki za pomoc

Mitaro
13-11-2007, 20:24
No własnie. I dlatego lepiej by było to zablokować na sztywno. No nic próbuj. Może co z tego bedzie.

adrianolsztyn
13-11-2007, 20:31
no i teraz mam jeszcze pytanie

mam znaki na wale korbowym, mam znaki na kole walka rozrzadu
wiem w jakich maja byc pozycjach przy nakladaniu paska

ale skad mam wiedziec czy jak tlok 1 jest w gornym martwym punkcie
to czy to jest sów wydechowy czy sprezajacy???? pytam dlatego ze to wazne czy w po chwili bedzie wtrysk paliwa czy nie. jak sie to ustala

co daje sygnal do komputera zeby w danej chwili byl wtrysk???


prosze o szczegołową instrukcje

Mitaro
13-11-2007, 21:58
Wysilam mózg i wydaje mi się że chyba dobrze myśle. Jeśli ustawisz wał na znaku to masz racje, będzie to górny martwy punkt na pierwszym toku. I jeśli się nie myle to będzie to sów pracy więc zawory powinny być oby dwa zamknęte. Możesz to sprawdzić zdejmując pokrywe zaworów i spojrzeć czy zadna z krzywek nie naciska na szklanke dolotu i wydechu w pozycji koła rozrządu właśnie na tym znaczku. Oczywiście jeszcze się zkonsutuje jutro z kumplem z roboty czy napewno tak jest bo o tej porze to już słabo z tym myśleniem :)

kor1011
13-11-2007, 22:15
Możesz to sprawdzić zdejmując pokrywe zaworówA nie wystarczy zajrzeć przez wlew oleju?Pozatym piszesz , że masz wtrysk.A masz aparat zapł?Bo jak nie ,to masz czujnik na wale i iskry chodzą parami a w tedy niema znaczenia jeden obrót wału.