Zobacz pełną wersję : Mondeo MK5 - przebieg 385 000 km


Damianx777
21-09-2022, 11:58
Witajcie, czy warto w ogóle się tym głowić według waszych doświadczeń. Na wyposażeniu mi nie zależy, to co mnie interesuje ma (czyli zestaw głośnomówiący i czujniki parkowania). Niby serwisowany, przebieg autostradowy - wydaje mi się że cena atrakcyjna ale nie wiem jak z tym przebiegiem, jednak trochę spory.

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-2-0tdci-150km-salon-pl-fvat-23-26-000zl-netto-export-ID6EOMRP.html

kopson
21-09-2022, 12:26
Jeśli za wysokim przebiegiem idzie rozsądna cena, to można się zastanawiać. Gdyby auto miało połowę mniejszy nalot, jego cena byłaby wyższa pewnie o co najmniej 10-12k zł więc w razie czego zostaje ci na ewentualne naprawy :wink:

Ale po takim przebiegu wszystko może się wkrótce zdarzyć. Diesel PSA jest dość udany ale nie wiadomo jak długo jeszcze pożyje turbina, wtryski lub dwumasa. Właściciel pisze o serwisowaniu ale trzeba by zweryfikować co i kiedy było robione (poza wspomnianym rozrządem, który .... za chwilę może być ponownie do wymiany :wink: ).
Nie wiadomo w jakim stanie są np opony ale należy założyć, że trzeba je kupić, i to być może 2 kpl, bo zima idzie...

Wersja Trend czyli "bieda wersja". Pozostaje również kwestia tego, jak Ty sam chcesz długo jeździć takim autem i ile km zrobić, bo jak "dobijesz" do 0,5 miliona km to może być trudno go potem odsprzedać. Chyba że wtedy Ty mocno zjedziesz z ceny...

Ogólnie ocena wg mnie niejednoznaczna. Ja bym się w taki zakup raczej nie ''bawił'' ale kwota zazwyczaj jest decydująca.

kln1920
21-09-2022, 12:30
Dokładnie, zobacz co było robione. Pewnie chodzi sprzedającemu, że po drugiej wymianie rozrządu. Silnik udany, ale moim zdaniem to już trochę loteria przy 400k km

czeslaw555
21-09-2022, 14:51
To zależy kto czego szuka i oczekuje od auta, ale bez tempomatu to bym nie chciał juz auta. Kolejna sprawa czy kupujący ma zapas finansowy na jakieś naprawy które może wyjdą zaraz. Auto miało coś wypłacane z ac/oc, warto wykupić raport jak auto interesuje bo może szkoda jest na 200 zł ale może na grubą kasę https://www.autodna.pl/vin/WF0FXXWPCFFY44763

luckyboy
21-09-2022, 18:47
Zależy ile rocznie przejeżdżasz, jeżeli niewiele, a autem chcesz długo jeździć to warto kupić taki egzemplarz, zaryzykować.

Ja też kupiłem sobie auto poflotowe z dużym przebiegiem po tym jak flota włożyła w naprawy ponad 10.000zł. Jeżdżę 3 rok i nic nie robiłem [emoji846]

piotrek305
21-09-2022, 21:23
nie przebieg a stan techniczny.. jak dobrze dbane to długie trasy mu tylko służyły i może być mechanicznie niewiele zużyty, na poziomie 150-200 tys km.

luckyboy
22-09-2022, 04:58
Otóż to. Miałem auto służbowe które do 500.000km było jakby miało 100.000, potem zaczęło być widać wytarcia kierownicy [emoji846]

koval1980
22-09-2022, 05:20
nie przebieg a stan techniczny.. jak dobrze dbane to długie trasy mu tylko służyły i może być mechanicznie niewiele zużyty, na poziomie 150-200 tys km.
Dokładnie, ja kupowałem z przebiegiem 240kkm od mechanika i naprawdę czysta eksploatacja jak dotąd, a zaraz 400kkm pęknie. Wolę taki przebieg autostradowy niż połowa z tego po mieście. Szef kupił przede mną też mondeo, ale oczywiście z mniejszym przebiegiem. Przez rok włożył tyle co ja w 3 lata. Może przypadek, a może nie, może potwierdzenie, że z niskim przebiegiem nie znaczy, że lepsze.

A gdyby turbina i wtryski były zrobione w tym aucie to i tak większość pisała by dalej, że zakup z takim przebiegiem to nadal loteria. Sporo ludzi boi się przebiegów, wolą widzieć mniejszy.

Jak dobrze kupisz to jeszcze długo pojeździsz.

Deryll
22-09-2022, 09:24
W tym przypadku cena czyni cuda. Jak ktoś chce na siłę MK5 to można brać. Klient jak zrobi jeszcze z 100k to auto już raczej ciężkie w sprzedaży.

Surmikmk2
22-09-2022, 14:32
Dobra cena i można takim autem jeździć do "naturalnej śmierci" i nie zastanawiać się przyszłą sprzedażą. Ale to musi być świadoma decyzja kupującego.

slawek-kali
22-09-2022, 16:41
szczerze to lepiej mk4 z ostatniego rocznika z mniejszym przebiegiem..
mniej zawodny silnik i osprzet, a tu dodatkowo bieda wersja..

tomaszjan31
22-09-2022, 17:25
Ja mógłbym nabyć pojazd z takim przebiegiem, oczywiście uwzględniając faktyczną pełną historie interwału z wymienionymi częściami w stosunku do przebiegu tj sprzęgło, rozrząd itp. Ale musiało by to rekompensować dobrym wyposażeniem, a nie "wysoko budżetowego" egzemplaza
Tan pojazd za chwil kilka, czas plus przebieg, będzie bez wartości zbywczej

slawek-kali
22-09-2022, 17:32
dokladnie.. moin zdaniem ten pojazd juz swoje zrobil.. nie zachęca niczym..

piotrek305
22-09-2022, 18:30
dokladnie.. moin zdaniem ten pojazd juz swoje zrobil.. nie zachęca niczym..

aha czyli tylko na złom się nadaje ?
lepsze takie pewne mk5 jak wiele ulepów z Niemiec :)

slawek-kali
22-09-2022, 18:51
nie.. w tej kwocie kupisz ladne mk4 z lepszym silnikiem i osprzetem. tyle

tomaszjan31
22-09-2022, 21:38
i za kilka wiosenek jeszcze odzyskasz jakiekolwiek pieniądze...

kopson
22-09-2022, 21:44
odnoszę wrażenie, że wielu kolegów pisze i doradza tak, jakby przebieg nie miał większego lub żadnego znaczenia. Tymczasem większość z nich (nie twierdzę, że wszyscy) nie chciałaby kupić auta z takim nalotem. Zresztą wszyscy wiemy, że w PL samochody z większym niż 200 -250k km przebiegiem sprzedają się wyjątkowo słabo (pomijając fakt, czy ten nalot jest prawdziwy, czy nie)

Prawie 400k km w niespełna 7 lat oznacza, że ten silnik prawie nie stygł...

czeslaw555
23-09-2022, 06:56
bo większość chyba myśli że jak auto wygląda ładnie to oznacza że duży przebieg nie ma znaczenia dla auta. To jakby powiedzieć że 65 letni człowiek wygląda ładnie to jeszcze długo będzie dobrze, zdrowy itd

AstraC
23-09-2022, 07:47
bo większość chyba myśli że jak auto wygląda ładnie to oznacza że duży przebieg nie ma znaczenia dla auta. To jakby powiedzieć że 65 letni człowiek wygląda ładnie to jeszcze długo będzie dobrze, zdrowy itd

Porównanie trafne, bo jak ten 65 latek dba o zdrowie to jeszcze nie jednego naćpanego nastolatka przeżyje.
Ergo lepiej większy przebieg i poszanowany, niż mniejszy i zmęczony.
Co do samego samochodu, trzeba spojrzeć ile kosztuje taki z mniejszym przebiegiem około, odjąć kasę na turbo, sprzęgło, dwumase, i jakiś wtryskiwacz i pompę, i jeśli się zmieści to jak inne rzeczy ok to brać. Myślę że to musi być obecnie jak ktoś wspomniał te 10k taniej.

luckyboy
24-09-2022, 23:10
Moim zdaniem 10tys na robotę a 10 tys za utratę wartości z powodu dużego przebiegu.
Bo jak mam kupić i wsadzić 10tys i mieć auto z przebiegiem 400 zamiast 150 w tej samej cenie to bez sensu [emoji846]
Czyli jak normalnie chodzą dajmy dla przykładu po 50tys to 30 będzie dobrą ofertą.

klocolus
25-09-2022, 00:23
Prawie 400k km w niespełna 7 lat oznacza, że ten silnik prawie nie stygł...

Jakby nie stygł to bardzo dobrze. Zimne starty praktycznie najwięcej wpływają na zużycie.

odnoszę wrażenie, że wielu kolegów pisze i doradza tak, jakby przebieg nie miał większego lub żadnego znaczenia. Tymczasem większość z nich (nie twierdzę, że wszyscy) nie chciałaby kupić auta z takim nalotem. Zresztą wszyscy wiemy, że w PL samochody z większym niż 200 -250k km przebiegiem sprzedają się wyjątkowo słabo (pomijając fakt, czy ten nalot jest prawdziwy, czy nie)


Prawda jest że słabo się sprzedają. Osobiście bardzo chętnie kupię auto z dużym przebiegiem jeżeli tylko cena będzie odpowiednio atrakcyjna. Osobiście przymierzam się do auta co ma 4 lata i prawie 450tkm nalatane tylko jeszcze negocjuję odpowiednią cenę ;)

Stan techniczny a nie przebieg. Po mieście 100tkm to w trasie 300-400tkm albo i więcej. Plus dużo więcej innych czynników. Aby jakoś rozsądnie przybliżyć zużycie auta należałoby do przebiegu posiadać co najmniej ilość motogodzin, ilość zimnych startów i ich temperatury, styl jazdy kierowcy, stałe dla danego pojazdu oraz zmiany oleju.

Bump: musi być obecnie jak ktoś wspomniał te 10k taniej.

10k mniej od rynkowej to za mało w tym przypadku, przynajmniej 15k. To coś w rodzaju ubezpieczenia, w aucie zawsze może coś pójść nie tak, jest tylko mniejsze albo większe prawdopodobiestwo.

Odnośnie tego mk5 z linku, gdyby była to wersja na wypasie to jeśli wygląda ok to za 27-30k śmiało można by brać. Ale przy słabym wyposażeniu bym chyba odpuścił.

Deryll
25-09-2022, 07:45
A czy jak wsadzi w naprawę 10k to raptem podniesie jego wartość? Raczej nie. Dalej to będzie ubogie mk5 z dużym przebiegiem.