Witam panowie po 5 latach przerwy jak miałem forda Mondeo mk4 2.0 benzyna 145 KM które bardzo dobrze wspominam czas powrotu kupna ale Galaxy lecz mam dylemat co kupić
Znam silnik 2.0 145 km był bezproblemowy lecz brakowało mu mocy i 6 biegu.
Pomyślałem o Galaxy 2.5 turbo z skrzynią tylko manual lecz mam dylemat czy do dobry silnik wiadomo liczę się ze spalaniem i niewiem jak ten silnik czy można zamontować gaz.
Bo w silniku 2.0 benzyna różnie pisali że można inni nie polecali.
Czy ta jednostka 2.5 turbo naprawde też będzie tak trwała jak 2.0
Proszę o pomoc w rozterkach zakupowych czy jednak kupić 2.0
Pozdrawiam Mirek

Z racji braku obiektywizmu polecam 2.5 :-)

Gaz spokojnie przyjmuje, jest trwały (u siebie dojechałem do 325 tys km i auto dalej jest świeże), a komfort przy wyprzedzaniu jest nieoceniony.

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

1. Ok rozumie czy w 2.5 jest rozrząd pasek czy łanicuszek
2.Duży koszt instalacji gazowej
3. widziałem też silniki 2.3 czy też są ok czy bradziej 2.5
4 czy to prawda że w tych silnikach mogą pękać tuleje cylindra

Rozrząd na pasku, u mnie gaz wyszedł 4000 PLN w 2015 roku. 2.3 też dobry motor, ale słaby. Tuleje cylindrów pękają w silnikach przegrzanych

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

A czy można sprawdzić ten defekt pękających cylindrów czy to jest tylko loteria jaki egzemplasz kupię bo trochę mam stresa aby nie wpaść na minę.
Czy ten motor też ma problemy jak 2.0 z braniem oleju

poniżej link (z naszego forum) do lektury na temat tego silnika. 2.5T to dobry i trwały motor zapożyczony z Volvo, podobno świetnie nadający się pod LPG, choć koszt instalacji nie będzie tani.

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=209240

Jak galaktyke to wg mnie w dieslu. To kawał auta więc będzie sporo paliwa polykac. Znaleźć zadbane 2.5 to jak szukanie igły w stogu siana i ceny często wywindowane. Nie przekreślaj diesla.

Witam wycena instalacji gazu dla 2.0 duratec
WARIANT I



Sterownik STAG Q-Box (5 lat gwarancji na sterownik)

Reduktor STAG AC-R02 do 150 PS

Wtryskiwacze STAG AC-W03 montowane pojedynczo - trwałość na poziomie 200 000 km

Filtr gazu Certools włókno szklane





WARIANT II



Sterownik KME JET eco i nowoczesny programowalny przełącznik RGB:

https://www.facebook.com/SilesiaCarsLPG/posts/2675079019205564



Reduktor KME TUR do 200 PS

Wtryskiwacze KME FENIX/Barracuda montowane pojedynczo - trwałość na poziomie 200 000 km

Filtr gazu KME/Certools włókno szklane





zbiornik 56 l w miejsce koła zapasowego pod autem (wymaga małej przeróbki blacharskiej podłogi bagażnika wraz z konserwacją - dopłata 500 pln)

wlew pod klapką obok wlewu benzyny

pokrowiec na koło zapasowe

dodatkowa konserwacja zbiornika zewnętrznego kanadyjskim barankiem



przewody fazy ciekłej – Faro
przewody fazy lotnej i wodne – MAFLOW
opaski samozaciskowe-sprężyste NORMACLAMP® FBS DIN 3021/MUBEA Roomsaver



Gwarantujemy demontaż kolektora ssącego do wiercenia i gwintowania, weryfikację układu zapłonowego i dokumentację fotograficzną z całego procesu konwersji.

Każdy pojazd po montażu instalacji LPG w Silesia Cars jest mapowany w rzeczywistych warunkach ruchu – sterownik gazowy jest programowany osobiście przez właściciela firmy.

Na koniec każde auto – o ile tylko pogoda pozwala – trafia na myjnię bezdotykową i jest wydawane klientowi czyste.





Wycena:



Gotówka, karta: Wariant I 3800 pln

Wariant II 3900 pln

Wersja 2.5 turbo: dopłata 1400 pln

Możesz tam oddawać w ciemno :)

Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak dylemat czy 2.5t czy 2.0, bo tu nie ma się nad czym zastanawiać. I nie mówię tego bo mam 2.5t i mogę być nieobiektywny. 2.0 słabo jedzie w Focusie, raczej nie jedzie w Mondeo, a w kiosku ruchu zwanym Galaxy będzie jeszcze gorzej. Jeśli zdarza Ci się korzystać z autostrad, to sam lepiej ode mnie wiesz że w 2.0 przy 5-biegowej skrzyni będziesz miał 4tys obrotów przy 140km/h. Oczywiście wiadomo jaki będzie komfort akustyczny i spalanie przy takich obrotach (w 2.5t 4k obrotów to ok. 190km/h)

Innym problemem, a nie dylematem co wybrać, jest dostępność Galaxy z tym silnikiem. Znaleźć będzie pewnie piekielnie trudno

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, 2.0 z pięciobiegowym manualem do tej krowy to moim zdaniem nieporozumienie. Tylko 2.5 :D

Nic nie pisałem:-)

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

To jest oferta dla 2.0, dla 2.5 jest dopłata, więc reduktor pewnie inny. Zakład znam osobiście i polecam każdemu, kto chce zakładać gaz

Ok rozumie miałem mondeo mk4 z 2.0 nie było szału lecze brał olej może nie dużo 1L na 10000 km tylko jak jechałem autostradą a po mieście mniej a poza tym bez problemów przez 4 lata.
I teraz pytanie czy ten motor 2.5 też ma taką wade jak w 2.0
No i ten gaz 6000zł trochę boli ja robię 10000 rocznie i po mieście większość lecz przydałby sie Galaxy bo duże auto na wyjazdy wakacyjne.

Mi akurat nie bierze. Od wymiany do wymiany może 50 ml ucieka.

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Ja jestem po chipie, dolewam ze 3-4 setki, max pół litra między wymianami (co 10.000km), ale przyznaję bez bicia że lubię go cisnąć. Na autostradzie 180km/h przelotowa, nie rzadko zapuszczam się dalej niż 200km/h. Przy spokojniejszym stylu jazdy pewnie nie brałby nic.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Ok a co sądzicie o pękające tuleje cylindrów w tych silnikach można jakoś to sprawdzić w serwisie przed zakupem czy loteria.

Bump: Albo faktycznie nie bać szukać 2.0 140km diesel jest większy wybór tylko mnie martwi Dpf czy go nie zajade przy przebiegach 10000 rocznie

Ok a co sądzicie o pękające tuleje cylindrów w tych silnikach można jakoś to sprawdzić w serwisie przed zakupem czy loteria.

Bump: Albo faktycznie nie bać szukać 2.0 140km diesel jest większy wybór tylko mnie martwi Dpf czy go nie zajade przy przebiegach 10000 rocznie

Jak patrzysz na 2.5T, to popatrz na Galaxy 2.0TDCi przed FL 140 lub 163KM, przed FL łatwo nie przepniesz na 163KM ze 140KM, to tylko polift. Silnik trwały, wady? Turbo koło 1300, rozrząd z 1200, siadają czasem zawory sterowania turbo, po 200-300zł,EGR z 500 jak pamiętam. Wtryski i pompa żywotne.

2.3 i 2.0 to praktycznie bliźniacze silniki. 2.3 jest tylko w konfiguracji z 6-biegowym automatem (miałem takie Mondeo MK4) jeśli chodzi o "akustykę", o której pisał kolega paoloWawa nie ma problemu. Rozrząd na łańcuchu, natomiast LPG im średnio służy. U mnie oleju nie brał, ale na 1 cylindrze (po ok 70000km na LPG) spadła kompresja. Miałem też S-MAXa z 2.0 145KM, też LPG - po założeniu zaczął trochę pobierać ok. 1,5l oleju na 10000km (od wymiany do wymiany), wcześniej było 0,5-0,7L/10000km, faktycznie "wrażenia akustyczne" związane ze skrzynią"5" mogę potwierdzić, chociaż najgłośniej było przy ok. 100-120km/h, przy 140 było ciszej, nie tylko ja to zaobserwowałem, to chyba coś jest na rzeczy.
Osobiście uważam, że jednak 2.0/2.3 nie do końca nadają się do LPG. Pewnie zaraz się zrobi "burza" ;), co mojego przekonania nie zmieni. Może to wynika dość problematycznej regulacji zaworów, niby "płytki" do regulacji bardzo drogie nie są, ale żeby się do nich dobrać trzeba zrzucić wałki, żeby zrzucić wałki trzeba rozpiąć łańcuch rozrządu, kupujesz auto min. 12-13lat (silniki 2,0 i 2,3 były generalnie do 2010 roku), pojawia się pytanie jak jest zdjęty łańcuch czy przypadkiem nie zakładać nowego, w końcu robisz dla siebie, jak łańcuch to i ślizgi itd. - koszty rosną...

2.5 fajny silnik, ale jak pisał kolega karloss znaleźć zadbany egzemplarz graniczy z cudem, zdecydowanie więcej "polepionych", "brania" oleju po kilku kilometrach jazdy próbnej nie wyłapiesz.

W S-MAX/Galaxy jest dodatkowy problem z lokalizacją butli (nie ma koła zapasowego), albo wozisz "bańkę" w bagażniku, albo tniesz podwozie i montujesz butlę podwieszaną, w 2.3/2.5 jest "podwójny" wydech, jak ma być sensowna pojemność butli podwieszanej to też trzeba "rzeźbić".

Dlatego osobiście Mondka MK5 mam w dieslu,

No znaleźć Galaxy z 2.5T to z pewnością będzie cud, bo ten silnik tam nie występował :D 2.5T było wyłącznie w przedliftowym S-Maksie.

I po dylemacie.

No znaleźć Galaxy z 2.5T to z pewnością będzie cud, bo ten silnik tam nie występował :D 2.5T było wyłącznie w przedliftowym S-Maksie.

i w Mondeo, Focusie oraz Kudze ;)

Ostatnio wymieniałem rozrząd w 2.5T, koszt samych części z kołami zmiennych faz, 2400 zł. To tak dla potomnych, co by nie było zdziwienia że nie jest tanio ;)

Ostatnio wymieniałem rozrząd w 2.5T, koszt samych części z kołami zmiennych faz, 2400 zł. To tak dla potomnych, co by nie było zdziwienia że nie jest tanio ;)Rozrząd oryginalny kosztuje 600 zł.
Koła zmiennych faz nie trzeba wymieniać przy każdej wymianie rozrządu - mój ma już ponad 360 000 km i koła są dalej sprawne.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

i w Mondeo, Focusie oraz Kudze ;)

Tak tak, to oczywiście racja. W moim poście chodziło tylko o duet S-Max/Galaxy :)

Bierz diesla 2.0, ale koniecznie po lifcie (140 sam sobie przestawisz na 163km). Ma on już dpf z dodatkową świeca i u mnie przez 4 lata jazdy po mieście, zero problemów, wypalał się nawet na postoju). W trasie bajka, spalanie bajka(po mieście 7.5 zimą czy latem). W banzynie tak duże auto spali ponad 10)

Rozrząd oryginalny kosztuje 600 zł.
A gdzie uszczelniacze wałków i wału, broki wałków gdzie wchodzi blokada... W tym silniku koła zmiennych faz puszczały już olej, przebieg 260kkm.

A gdzie uszczelniacze wałków i wału, broki wałków gdzie wchodzi blokada... W tym silniku koła zmiennych faz puszczały już olej, przebieg 260kkm.Uszczelniacze jak nie ciekną to po co wymieniać.

Broki, a właściwie gumowe uszczelniacze z tyłu wałków nie są konieczne do wymiany.

Jeśli już puszczały olej to znaczy, że to nie jest prawdziwy przebieg. U mnie 367 tys km i dalej susza

Wysłane przy użyciu Tapatalka

2.5 fajny silnik, ale jak pisał kolega karloss znaleźć zadbany egzemplarz graniczy z cudem, zdecydowanie więcej "polepionych", "brania" oleju po kilku kilometrach jazdy próbnej nie wyłapiesz.



To też taka trochę miejska legenda - ponad miesiąc sprzedawałem swojego 2.5 krajowego w stanie perfekt i w końcu już chyba z nudów i kończącego się pakietu AC OC puściłem kilka tysi taniej.
Kilku chętnych z czego prawie każdy chciał zejść do poziomu rozbitków ze Szwajcarii itp - z forum nikt się nie odezwał mimo że kilka osób szukało właśnie 2.5
Życie :)

Uszczelniacze zawsze się wymienia, nawet jak nie ciekną, ponieważ twardnieją i robią piekną bruzdę na wałku. Miałem wiele takich przypadków, gdzie pseudo mechanik wymienił sam rozrząd, a później zaczęło walić olejem przez rant, bo zimering nie był w stanie tego
uszczelnić.
Broki na wałkach się wymienia, gdyż niszczą się przy wyjmowaniu. Tam idzie blokada wałków którą trzeba założyć, bez niej to jest robota na odwal się i nie zawsze jest dobrze.

Auto że Szwecji, więc przebieg oryginalny. To że u Ciebie koła nie były do wymiany, to nie znaczy że we wszystkich tak jest.

Rozrząd oryginalny do tego silnika nie kosztuje 600zl, tylko przynajmniej 900 z pompą wody.

Sam rozrząd bez pompy kupowałem za 525 zł. Oryginał z logo Volvo

Pompa wody może iść w zamienniku, oryginał to Aisin, ale hepu tez daje radę.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230108/24e57d2d218a2ec57924413d993bb170.jpg

Wysłane przy użyciu Tapatalka

A tymczasem w 2.0 duratec rozrząd na łańcuchu:619:
Przypadek?��