Zobacz pełną wersję : Coś mi zżera prąd z akumulatora??
Mam Oriona 1,8D. Właśnie kilka dni temu zmieniłem akumulator na nowy. Tamten był tak słaby że co chwila musiałem go ładować ale .... po kilku dniach przebywania nowego akumulatora w samochodzie, dziś wychodzę wsiadam chcę zakręcić i pochechłał kilka razy i padł ?!!! ? Nie miał siły zakręcić rozrusznikiem. Podejrzewam że coś mu zabiera prąd tylko co to może być. Proszę o rady pozdrawiam
kzarczyn 21-11-2007, 17:03 Na początek sprawdź czy ci się nie świeci lampka w bagażniku (oczywiście przy zamkniętym bagażniku). Jak masz multimert (miernik uniwersalny) to możesz w skrzynce bezpieczników wyjmować po kolei bezpieczniki i multimetrem ustawionym na pomiar prądu wpinasz sie zamiast bezpiecznika. W ten sposób dowiesz się mniej więcej co żre prąd. A potem to już metoda eksperymentalna.
pozdro
Kurcze o lampce w bagażnku nie pomyślałem :) jutro sprawdzę!! Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie to proszę o nie :-) pozdrawiam serdecznie wszystkich
może alternator jest rypnięty? albo pasek klinowy jest zerwany? jak masz wspomaganie kierownicy i kierownica chodzi lekko to pasek klinowy można wykluczyć!
A dodam, że wymieniałem skrzynkę bezpieczników jakiś czas temu bo stara mi się rozsypała dosłownie, mam zdemontowany alarm centralka odłączona, a akumulator ma kilka dni kupiłem nóweczkę jeszcze przed zapowiadanymi podwyżkami :-) Orion jest bez wspomagania a pasek jest klinowy jest cały
no to może być alternator, tak mi się przynajmniej wydaje
odepnij kleme i podłacz ją szeregowo z zarówka max 5W jak bedzie świeciła(żarzyła) to wyciagaj po kolei bezpieczniki - to taki amatorski sposób :D
lepiej bedzie jak zrobisz tak jak pisze kzarczyn.
Alternator też moze być przyczyną ale wtedy dość szybko by sie aku wyładowywal (u mnie 1 dzień)
U mnie dosłownie 6 dni to trwało i chyba to nie był jakiś wielki pobór. Jeździłem bardzo mało może przez te 6 dni zrobiłem z 20 - 30 Km. Waldi jaką klemę mam odpiąć jak możesz to naświetl mi jak to zrobić. Z góry dziękuję :-)
obojetnie która odepniesz - ważne abyś w szereg podpiął :)
wrredusek 22-11-2007, 07:37 Obojętnie którą klemę zdejmiesz, prąd i tak się zamknie. Ale jak masz multimetr to lepszym sposobem będzie podłączenie miernika.
dario200 22-11-2007, 11:21 Panowie a co regulatorem napięcia lub szczotkami na alternatorze. Ten sam efekt będzie.Sprawdź ładowanie aku.
Witam. Panowie a więc tak: ładowanie akumulatora 14 voltów z hakiem, jak dotykałem klemy minusowej przy wkładaniu akumulatora i przytykaniu klemy zauważyłem iskrzenie. Zacząłem mierzyć napięcia na centralce bezpieczników i zauważyłem że, przy wyłaczonym samochodzie, wyłączonych światłach wewnątrz, zgaszonym światełku w bagażniku na niektórych bezpiecznikach pojawia się 0.05V - 0,07V nie wiem czy to normalny objaw czy nie powinno być bezwględnie 0V. Wracając do iskrzenia, wyjąłem przekaźnik taki duży chyba on jest od świateł. Umiejscowiony jest po prawej stronie blisko miejsca gdzie wlewa się płyn do spryskiwaczy. Wyciągnąłem go i dotknąłem klem i z tego co zauważyłem iskrzenie i charakterysktyczny trzask przeskakującej iskry bardzo się zmniejszył. Styki tegóż przekaźnika były zaśniedziałe więc potraktowałem je odrdzewiaczem założyłem. Iskrzenie jest znacznie mniejsze praktycznie niezauważalne również nie wiem czy to norma czy jeszcze coś mu siedzi. Dodam że iskrzenie nie było wielkie nawet przed zabiegiem wyjęcia ale było. Teraz jest dosłownie malutkie praktycznie niezauważalne ale jest. Pojawia się przy dotykaniu klemy do akumulatora. Czy to jest norma? Pozdrawiam serdecznie
jak dla mnie to norma - odłacz radio i juz bedzie niewiele lub wogóle nie bedzie sie iskrzyc :)
wrredusek 22-11-2007, 16:33 Z tego co piszesz to klopotem nie jest samoistne rozłądowywanie akumulatora z zbyt krótkie jazdy. Możesz jeszcze sprawdzić miernikiem, ale raczej nie znajdziesz nic szczególnego. Iskrzenie to tak jak pisał WALDI nie jest czymś czym powinieneś się przejmować. Uzupełnij profil, napisz skąd jesteś, łatwiej będzie ci pomóc.
radia ani alarmu obecnie nie mam podłączonego , profil uzupełniony :) postanowiłem nie wiem czy słusznie ale sprawdzić jeszcze czy akumulator nie jest wadliwy i na noc odłączam klemę plusową od niego. W tym momencie według mojego rozumowania nie powinien się szybko rozładowywać. Po prostu schodzę rano zakładam kleme i jadę. Jeśli przez dwa tygodnie nie padnie to założę go na stałe i będę obserwował po moich zabiegach czy nadal rozładowuje mi się już podłączony. Chyba dobrze kombinuje prawda? pozdrawiam
witam, podlacze sie do tematu... w moim autku cos podjada prad. sprawdzilem i na bezpieczeniku u mnie (odpowiadajacym za swiatla wewnatrz, radio i zegarek) jest pobor 12.08V. powyciagalem wszystkie zbedne zarowki. radio tez juz sprawdzalem, po odlaczeniu kostki nadal jest ten pobor. czy ktos moze poradzi jakas kolejnosc jak to wszystko jest popodlaczane (rozumiem ze chyba szeregowo te urzadzenia?? czy jak??) i po kolei moznaby szukac...
Gizzmak, 12.08V to nie jest pobór prądu :fcp14 , tylko jego napięcie. Akurat ten bezpiecznik, bodaj F29 jest zasilany na stałe z akumulatora. Mimo wyłączonej stacyjki tam nadal jest napięcie.
aa, no to fakt. hehe, po szkole nasepuje degeneracja muzgó. czyli tam powinno byc na stale, ok. to rozwiewa moja teorie. zauwazylem ze jak mam lampke wewnetrzna, ta ktora powinna gasnac po zamknieciu drzwi (ta 20s.) pali sie caly czas. wylaczylem ja calkowicie, ale zerkne na te wlaczniki przy drzwiach..
Może to prozaiczna rada, ale spróbuj:
1. sprawdź stan kabla z akumulatora do rozrusznika;
2. rozrusznik-alternator;
3. akumulator-skrzynka bezpieczników i stacyjka;
Szukaj wszelkich śladów zgnieceń i mech uszkodzeń izolacji (nakłucia i nacięcia). Takie uszkodzenia możesz szybko naprawić sam taśmą samowulkanizującą lub koszulką termokurczliwą.
Jeśli nie to to jeszcze sprawdź stan gumowej osłonki śruby na rozruszniku i czy sam rozrusznik nie ma pękniętej obudowy. To wszystko to miejsca, gdzie najczęściej spotykałem upływności z instalacji...
a moze dzieja sie u ciebie takie cuda jak u mnie:
http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=41243
witam, chcialem tylko napisac ze u mnie okazalo sie ze moje radio nabyte zaraz po kupieniu auta, czyli w maju '07 okazalo sie ze nawet po wylaczeniu pobieralo prad. sprawdzil mi to tutejszy elektryk, poradzil zebym dla finiszowego testu wyciagal na noc bezpiecznik nr 29 i zobaczyl co bedzie. na razie wszystko jest ok. dla pewnosci sprawdze niedlugo radio u kogos innego. rzeczywiscie najlatwiejsza i najlepsza metoda jest sprawdzanie po bezpiecznikach, ta o ktorej napisal KZARCZYN. pozdrawiam
Jeśli to diesel to sprawdz czy nie jest to wina takiej skrzyneczki co jest od świec ja tak miałem i ona brała mi lewe prądy zrobiłem wyłacznik w srodku który pozbawia ja napięcia na postoju, to coś (nie wiem jak się zwie) powinno działać z pilotem który powinieneś mieć na stanie do włanczania i wyłanczania świec zarowych.
Escort '96
1.8 16v
eśli to diesel to sprawdz czy nie jest to wina takiej skrzyneczki co jest od świec
przeciez ma napisane w profilu
Witam a więc tak. Akumulator wydaje mi się sprawny ponieważ odłączając klemę na noc nie wyładował się i zawsze odpalił. Teraz zostawię podłaczony i zobacze czy nadal żre prąd czy po moich zabiegach pomogło
ja ostatnio walczyłem w oplu i sie okazało ze jakiś matołek zamiast brązowego przekaźnika wetknął niebieski :/ i cewka była non stop zasilana (pobór 0,125A)
Escort '96
1.8 16v
eśli to diesel to sprawdz czy nie jest to wina takiej skrzyneczki co jest od świec
przeciez ma napisane w profilu
Jeśli chodzi o profil to odpowiedz sie tyczy zakładajacego post a on ma napisane w profilu ORION 1,8D.
byku1401 05-12-2007, 20:55 witaj ktos kiedys mi powiedzial ze jak jest wlaczony silnik to jak sie ktora kleme odlaczy to aku rabniety a jak druga to alternator. u mnie sie sprawdzilo ze alternator. a moze zobacz pasek od alternaora i szczotki.
Jeśli chodzi o profil to odpowiedz sie tyczy zakładajacego post a on ma napisane w profilu ORION 1,8D. a to przepraszam :)
byku1401, jak sie odlaczy aku na odpalonym.... to sie mozna zdziwic jak popali cala elektronike, nie wolno tego robic!
po za tym pisz troche po polsku bo to co napisałeś jest straszne: witaj ktos kiedys mi powiedzial ze jak jest wlaczony silnik to jak sie ktora kleme odlaczy to aku rabniety a jak druga to alternator :/
u mnie jest tak ze aku jest nowy, ale jak kilka dni autko postoi to nie ma sily zeby zakrecic rozrusznikiem. na aku mam taki wskaznik ktory od stanu aku podswietla sie na odpowiedni.
gdy nie moze krec swieci sie zeby go doladowac czyli cos musi mu pobierac prad. czy na stacji diagnostycznej moga sprawdzic co to jest?? czy trzeba do jakiegos elektryka podjechac??
dodam ze jak sie go na popych zapali, przejedzie sie jakis kawalek to pozniej autko kreci normalnie
trzeba do jakiegos elektryka podjechac? to jest odpowiedz :) lub samemu pomierzyć prada pobierany z aku na postoju.
robert pl 22-02-2008, 23:46 ja miałem podobny problem okazało się że padł przekażnik od świateł mijania i mimo wyłączenia świateł był cały czas załączony a wykryłem to podczas kolejnego wkładania akumulatora po ładowaniu poprostu usłyszałem kliknięcie po załączeniu + więc go odpiołem i znowu klik więc wziołem go na słuch .po wymianie przekażnika był spokój i koniec problemu ale to było w poprzednim wozidle ale spróbować morzesz
leszek22 23-02-2008, 10:50 najprosciej podlaczyc amoeromierz w szereg i po kolei wyjmowac bezpieczniki, jak na ktoryms nagle spadne prad do 0 albo bardzo blisko 0 bedzie to wiesz w ktorym obwodzie szukac :)
Witam. Ja mam takie pytanie troche z innej beczki, czy normalne jest ze napiecie przy obrotach rzedu 6tys. z zapalonymi swiatlami mijania spada mi do 13.7v? Bez wlaczonych swiatel jest w granicach 14v, dodatkowo akumlator byl zalozony niedawno nowy do auta i byl naladowany w pelni, czyli aerometr pokazywal ze jest w zielonym polu, a teraz po dwoch tygodniach jest w polowie czyli na zoltym polu. Juz jeden akumlator poszedl na gwarancje bo trzeba bylo odpalac od drugiego praktycznie codzien rano. Czy powodem tego jest alternator, czy moze jeszcze jakas tajemnicza rzecz w tym samochodzie? Escort 1.6 16v 93r. Pozdrawiam
potwierdzam tą szopkę z osłoną na aku ,niewiem jakim cudem ci co tego nie mają, nie mają problemów z aku ( przecież tam się po prostu leje woda na aku) mi też aku się rozładowywał i zrobiłem sobie tą pokrywkę i jest OK
|