Zobacz pełną wersję : CPIK błąd w danych EURO
Witam. Temat chyba jeszcze nie poruszany. Od Października można sprawdzać w bazie CEPIK normy EURO. Jak się okazuje pojawiły się błędy. Ktoś uprościł sobie zadanie i wpis do bazy następuje według dziwnych wytycznych. Przedewszystkim brany jest rocznik pod uwagę a pojazdy kwalifikowane są hurtem. Focus 1.5 cdti polift ma przypisaną normę EURO 5 zamiast 6. Czy ktoś prubował to jakoś odkręcić. Dokumenty w FORD Polska stwierdzający o faktycznej normie kosztuje 400 zł.
A jakie są na ten moment (albo w przyszłości paru miesięcy) konsekwencje niepoprawnie uzupełnionej normy?
Pewnie chodzi raz o strefy czystego transportu, dwa o podatek od samochodu. Na razie to nic nie wnosi, ale w przyszłości może mieć spore znaczenie, tym bardziej w dieslu. Oczywiście urzędowe debile zamiast wpisywać normy według faktycznej normy danego silnika, to wpisują według roczników. I tak 1.5 tdci z 2015 roku ma wpisane Euro 5, ale ten sam silnik z 2016 będzie miał wpisane Euro 6. Można chyba tylko do końca roku dokonać zmian w wydziale komunikacji, ale oczywiście wszystko na głowie obywatela. No i jak kolega napisał, świadectwo homologacji kosztuje. Ciężej będzie też sprzedać w przyszłości auto z wpisanym Euro 5 zamiast Euro 6. spidi możesz jeszcze zapytać w wydziale komunikacji, czy tabliczka znamionowa z VIN i normą załatwia sprawę, czy też nie.
U mnie 1.5tdci 120KM 2015r. ma wpisane Euro VI.
ołowiany 27-11-2023, 18:00 No i jak kolega napisał, świadectwo homologacji kosztuje.
Jakieś dwa lata temu dostałem na @ z forda homologację za darmo.
Dzięki za info.
Dziś udałem że do wydziału komunikacji i od ręki zmienili mi normę na euro 6.
Auto z Niemiec więc w brif była norma spalin.
Ja mam w CEPie nieistniejące EURO 6W.
[...]
Dziś udałem że do wydziału komunikacji i od ręki zmienili mi normę na euro 6.
Auto z Niemiec więc w brif była norma spalin.
Potwierdzam - w krakowskim Wydziale Komunikacji - "od ręki" wbili mi pieczątkę do dowodu rejestracyjnego z poprawną normą euro.
Auto z Niemiec, więc mieli u siebie dokumenty z informacją, jaką normę euro auto spełnia
Nic nie płaciłem
2) wcześniej wysłałem zapytanie do krakowskiego dealera = Euro Car => zero odpowiedzi
pozdrawiam
Arturek
Z wpisem normy nie ma problemu jeśli jesteś pierwszym właścicielem pojazdu sprowadzonego. Gdy odkupujesz go od kogoś lub z komisu w innym mieście to już dobra wola urzędnika czy dostaniesz skany oryginalnych dokumentów.
actchris 07-12-2023, 13:16 Zauważyłem że mam w mObywatl/Cepik normę spalin EURO 5 a moje MK4 DIESEL z 2010r na 100% ma normę EURO 4.
Ogólnie CEPIK przyjął zasadę że każde auto od 2010r ma normę EURO4 dla Diesla.
Ktoś się już może bawił z odkręcaniem tego? bo z czego co wiem to jest z tym sporo zabawy.
Jak masz wyższą to się ciesz i nie wnikaj
Dokładnie. Póki co ciesz się, że się pomylili:-)
Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka
Zauważyłem że mam w mObywatl/Cepik normę spalin EURO 5 a moje MK4 DIESEL z 2010r na 100% ma normę EURO 4.
Ogólnie CEPIK przyjął zasadę że każde auto od 2010r ma normę EURO4 dla Diesla.
Ktoś się już może bawił z odkręcaniem tego? bo z czego co wiem to jest z tym sporo zabawy.
Sprawa jest mocno skomplikowana gdyż sam zapis Euro 5 czy Euro 6 nie precyzuje dokładnie poziomu emisji gdyż były 5a, 5c, 6a,b,c,d. Dodatkowo wprowadzano normy stopniowo, wcześniej dla nowych rejestracji, a nieco później dla kolejnych rejestracji. Jak słucham tych zapowiedzi SCT to już widzę te tysiące pozwów sądowych względem włodarzy miast, gdy okaże się, że Kowalski będzie mógł danym autem autem wjechać a Nowak nie, bo Kowalski auto kupił w salonie a Nowak sprowadził z zagranicy. Tak to jest jak się wprowadza prawo wstecz. Jak wprowadzą Euro 7 i normy na emisję pyłu z hamulców i opon, to nagle okaże się, że w do centrum miast nie mogą wjechać lekkie spalinówki z DPFem, a będą jeździły ciężkie elektryki i emitowały jeszcze więcej pyłu. Zresztą po wypowiedziach polityków widać że nie ma to nic wspólnego z ochroną jakości powietrza a jedynie czysty lobbing i interesy poszczególych producentów. W Krakowie wprowadzają SCT bo im przeszkadza pył zawieszony a w Warszawie tlenki azotu :) W tym samym czasie Rada Europejska (czyli producenci aut) blokują wprowadzenie nowych norm Euro 7, pomimo, że zostały już zaakceptowane przez Komisje Europejskie odpowiedzialne za emisje i jakość powietrza oraz parlament europejski.
Podsumowując nie radzę się zabierać za ten węzeł gordyjski - idą żniwa dla kancelarii prawniczych, którym będzie się powoli kończył biznes frankowy :diabel2:
pantalon 17-03-2024, 11:09 Cześć, mam takiego Focusa krajowego z 2010 roku z 1.8 TDCi i w aplikacji mObywatel wbili mi Euro 5, czy powinienem to korygować, bo według mojej wiedzy powinno być Euro 4 (w poprzednim Focusie z tym silnikiem z 2006 roku sprowadzonym z Włoch miałem nalepkę Euro 4 na szybie i tym się sugeruję, bo jak wiemy nie ma żadnych technicznych różnic pomiędzy tymi dwoma samochodami). Czy ktoś z Was ma podobną sytuację?
luckyboy 17-03-2024, 11:12 Jak chcesz mieć niższą emisję spalin to zdecydowanie koryguj [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
[...]w aplikacji mObywatel wbili mi Euro 5, czy powinienem to korygować, bo według mojej wiedzy powinno być Euro 4
[...]
Witam
Czy wiesz jaką normę ma Twoje auto czy tylko Ci się wydaje?
Po co chcesz zmienić przypisaną normę w dół?
Czy wiesz ile kosztuje korekta? => Ford "kasuje" 400zł za potrzebne dokumenty
pozdrawiam
Arturek
krzysztofSJZ 17-03-2024, 15:09 zapis Euro 5 czy Euro 6 nie precyzuje dokładnie poziomu emisji gdyż były 5a, 5c, 6a,b,c,d.
tak dołżę do siebie w Foce mam u niemca wpisane EURO 6,2 a w tym zaułku made in polsza wpisali EURO 6 i maja to w...d.... , a tak poza tym to jak się kupuje auto z zagranicy, dostają komplet dokumentów oryginalnych plus tłumaczenia to co oni przez cały miesiąc robią w tych urzędach??? oczywiście prócz pobierania pensji, mi bałwan nawet haka nie wpisał a przeglądał papiery z 15 min, po czasie jak pojechałem to poczuł się do winy i wypisał korektę
Mateusz199 18-03-2024, 14:06 z tym CEPIKiem to prawdziwy bałagan! Te błędy mogą wpłynąć na to, ile będziemy płacić za podatki czy ubezpieczenie, więc to naprawdę nie fair! 400 złotych za dokumenty? Serio? To już jest przegięcie! Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu, bo tak to wygląda na kolejny sposób, jak wyciągać pieniądze od ludzi!
Pozdrawiam, Mateusz (https://mazzani.pl)
Przecież to nie wina Forda, tylko idiotów w urzędach
Witam
a) 400zł "kasuje" Ford, a nie urząd => inne marki albo wystawiają dokumenty taniej albo bezpłatnie
b) chyba lepiej, że urząd zrobił przyporządkowanie normy euro automatycznie, niż gdyby wszyscy właściciele pojazdów mieli przynieść doskumenty do urzędu
Przypominam, że przed 2018 rokiem nie wpisywano danych o normie euro danego pojazdu
2) Ta dyskusja to typowe bicie piany, które nie rozwiązuje problemu,
za to każdy może sobie ponarzekać
pozdrawiam
|
|