Zapraszam do dyskusji na temat zimowych płynów do spryskiwaczy. Szukamy czegoś co jest lepsze niż marketowe glikole a może przy tym nie zrujnuje kieszeni. Poniżej wrzucam linki (sklepy przypadkowe, to nie jest lokowanie, ma charakter wyłącznie poglądowy) do tego co sam używałem.

1. Sonax Xtreme zimowy
https://glossfactory.pl/produkty-zimowe/sonax-xtreme-gotowy-zimowy-plyn-do-spryskiwaczy-do-20st-4l
Idealny, totalnie bez zapachu zimowej chemii. Jednak w tym sezonie jak usłyszałem w swoim lokalnym, dość dużym sklepie 35zł/4 litry - uznałem, że to przesada. Choć sam płyn to jest naprawdę petarda.

2. Qarmax non toxic
https://petrosklep.pl/pl/p/QARMAX-plyn-do-spryskiwaczy-zimowy-bezlakoholowy-NON-TOXIC-20-5L/4895
Kupiłem na stacji Pieprzyk za 30zł/5 litrów. Nie śmierdzi klasycznym glikolem bo go nie ma w składzie, niemniej nie jest tak cudownie żeby nie czuć, że jest zimowy. Subiektywnie - ujdzie, niemniej szukam alternatywy.

Jak to wygląda u Was?

Ja kupiłem Lidlowski za 18 zl. Ładnie pachnie, śladów nie zostawia i dobrze czyści

Używam Sonaxa zarówno letniego jak i zimowego - dla mnie mega OK i szczerze polecam ;)

1. Sonax Xtreme zimowy
Na Allegro za 23 zł za 4 litry więc jak masz Allegro Smart to bierzesz 2 bańki i masz darmową wysyłkę. Czasem pojawia się też koncentrat Sonaxa, cenowo wychodzi podobnie albo nawet ciut gorzej (aż dziwne) ale można go sobie dowolnie rozcieńczać, jak idą ostre mrozy to można nawet wlać go bez rozcieńczania. Kiedyś był powszechnie dostępny, teraz go wymiotło i jak się pojawia to albo w chorych cenach albo dostępna 1 sztuka z jakichś czyszczeń magazynu.

Od siebie dorzucę jeszcze polecajkę na Mannola 5024 - to też koncentrat, uzimowiłem nim letni płyn który miałem w 2 autach i też nie było problemu, nic nie zamarzło a zapach, no cóż, zależy mocno od stężenia. Mi nie przeszkadza, ale jest bardziej intensywny niż Sonax. Wg. etykiety przy zmieszaniu 1:1 mamy płyn na -20 stopni, przy zmieszaniu 2 wody : 1 płynu powinniśmy mieć płyn na -10. Co generalnie uznaję za plus dla ekonomii bo jak jest ciągle pogoda około zera to bardziej potrzebujemy wody do spłukiwania soli z mgiełki spod kół aut przed nami a nie rozmrażania szyby i wtedy możemy lać płyn mniej stężony - i też będzie działać.

Oczywiście koncentraty najlepiej się sprawdzają jak mamy dostęp do miękkiej wody wodociągowej, a najlepiej wody destylowanej np. przez domowe filtry odwróconej osmozy - bo jak musimy kupować kolejne banieczki w sklepie no to już się średnio spina budżetowo.

1. Sonax Xtreme zimowy
https://glossfactory.pl/produkty-zim...czy-do-20st-4l
Idealny, totalnie bez zapachu zimowej chemii. Jednak w tym sezonie jak usłyszałem w swoim lokalnym, dość dużym sklepie 35zł/4 litry - uznałem, że to przesada. Choć sam płyn to jest naprawdę petarda.
Ogólnie zimowe płyny to jest ździerstwo. Letnie też, ale mniejsze. O ile nie mam pomysłu jak te pierwsze zastąpić, to na lato robię swój za 20 gr bańka. Nie wiem czy petarda, czy kapiszon, ale zmywa doskonale.
Zimowe prawie zawsze kupuję w markecie. I po prostu je wącham. Wybieram najbardziej łagodny zapach. Dodaję swój polepszacz i tragedii nie ma. Perfumy to nie są, ale nie ma też smrodu. Za większy problem uważam oszustwo co do temperatury zamarzania. Standard to minus 15-17 stopni przy deklarowanej -22.

Najlepszy jest ten z Biedronki (mowa o zimowym)

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

ja uzywam zimowy z shella i jest spoko

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Witam
A czy nie jest tak, że zapach zależy od tego na bazie jakiego alkoholu jest robiony płyn?

Płyn na bazie alkoholu Metylowego - jest tańszy ale bardziej śmierdzi,
a na bazie Etylowego - jest droższy ale mniej śmierdzi - takie jest moje odczucie

pozdrawiam
pankrakus

Qarmax który podałem wcale nie ma alkoholu w składzie.

Aure z Biedronki testowałem - smród nieziemski.

Shell czy Orlen na pewno będą dobre, jednak tu cenę mamy około 36zł/4litry - przesada.

Z Alle... nie korzystam - fakt, mają tam dość tanie Sonaxy, jednak ile razy tam coś kupiłem, zawsze coś było nie tak. Traktuję to jak chiński bazar :D

ja uzywam zimowy z shella i jest spoko

Tyle, że płyn zimowy Shell produkowany jest przez firmę PPH Parys z Lublina - tą samą, która produkuje (rozlewa) płyn Plak.
Ostatnio kupiłem na stacji i w markecie - oba produkty miały ten sam zapach i kolor. Tyle, że w markecie był o 1/3 tańszy. :diabel2:

od 3 lat używam tego płynu z Auchana, uważam że to jeden z lepszych płynów, na 95% nie śmierdzi jak dla mnie ma taki zapach inny niż wszystkie, przede wszystkim podczas kontroli policyjnej na zawartość alkoholu 0,0 promila, a nie jak po innych czasami po uzyciu spryskiwacza i zatrzymaniu przez policję dioda zapalała się na czerwono, płyn ma dodatek gliceryny ale nie pozostawia żadnych smug i wycieraczki ładnie go zbierają, kupuję go zawsze jak przychodzi promocja i trzeba uważać bo wystawiają bańki 4l a na regałach są 5l w tej samej cenie

Bump: dodam że ostatnie butle kupiłem w grudniu 2022 i nic nie straciły na wartośći nawet ten otwarty :619:

Ja leję w 90% Orlen. Lidl/Biedronka jak dla mnie po prostu śmierdzą.
Do Auchan mam za daleko ale z tego co tu piszecie chyba przetestuję Plaka :)

W Biedrze kilka lat temu było jakieś mega ****o co pisali na wszystkich forach że zostawia syf na lakierze i to nie taki co zejdzie na byle deszczu. Ludzie sobie auta uje... syfem bo chcieli za 5 zeta mieć płyn zimowy.

W Biedrze kilka lat temu było jakieś mega ****

nie tylko w biedronie są takie płyny, zresztą to nie ma reguły market czy jakiś normalny sklep wszystkie tanie płyny mają jakieś wady, miałem swego czasu focusa mk2 ładny kolorek niebieski ocean czy jakos tak się zwał po kilku spryskaniach szyby porobiły się zacieki na masce chyba z trzy takie grube na centymetr, przed sprzedażą musiałem niezle się natyrać by to spolerować, może to dlatego że lakier był akryl, ale to mnie wyleczyło z zakupów płynów po 2 złote

W Biedrze kilka lat temu było jakieś mega ****o co pisali na wszystkich forach że zostawia syf na lakierze i to nie taki co zejdzie na byle deszczu. Ludzie sobie auta uje... syfem bo chcieli za 5 zeta mieć płyn zimowy.Nie wiem o którym płynie piszesz, ale aura zimowa nie jest za 5 Zeta i nie zostawia żadnych śladów na lakierze

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

To było jakieś 3, 4 lata temu. Nie pamiętam jaka firma :)

ile razy tam coś kupiłem, zawsze coś było nie tak. Traktuję to jak chiński bazar
To musiałeś mieć wybitnego pecha albo się połasiłeś na "zbyt tanie" oferty :) Kupuję tam od wielu lat, kilkadziesiąt paczek każdego roku i jeśli jest jakiś problem to zwrot jest absolutnie bezproblemowy.

nie tylko w biedronie są takie płyny, zresztą to nie ma reguły market czy jakiś normalny sklep wszystkie tanie płyny mają jakieś wady, miałem swego czasu focusa mk2 ładny kolorek niebieski ocean czy jakos tak się zwał po kilku spryskaniach szyby porobiły się zacieki na masce chyba z trzy takie grube na centymetr, przed sprzedażą musiałem niezle się natyrać by to spolerować, może to dlatego że lakier był akryl, ale to mnie wyleczyło z zakupów płynów po 2 złote

Mam takiego FF2FL, nawet kolor taki sam. Problem "smarków" na masce to cieknące nawet po wyłączeniu dźwigni spryskiwacze a nie problem z płynem.
Po zamontowaniu zaworków zwrotnych problem zniknął.
1cm grubości tych "smarków" nie robi się w kilka dni a są one bardzo widoczne, więc po prostu nie przeszkadzało Ci to - mnie tak i w 10min. znalazłem rozwiązanie na forum marki.
BTW: też nie kupuję płynów po 2zł. Niepotrzebna oszczędność, chyba że ktoś wypsikuje 4l w kilka dni.

potwierdzam zaworki zwrotne zlikwiduja niepotrzebne smarki na masce tez bede je montował bo kiedys w mondeo tak miałem [emoji6]

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Zacznijmy od tego Sonax Xtreme - to jest jakieś mistrzostwo świata, serio. Zero tego chemicznego smrodu, a działa jak marzenie. Ale no kurde, teraz coś z ich cenami szaleje, bo lokalnie chcieli mi za to 35 zł za 4 litry! To już jest przegięcie.

A teraz to Qarmax non toxic - no, no. Łapałem to na stacji za 30 zł za 5 litrów. No, nie śmierdzi tak, jak te klasyczne glikole, ale troszkę wyczuwalny ten zimowy zapach. Działa, ale szukam czegoś lepszego.
: Pozdrawiam, Marcin 😊 (https://mazzani.pl)

Zacznijmy od tego Sonax Xtreme - to jest jakieś mistrzostwo świata

jakoś nie zauważyłem ego mistrzostwa świata, to że trochę mniej śmierdzi niż inne nie znaczy że jest najlepszy, zresztą na temat SONAX mam swoją opinię i oczywiście tylko moim zdaniem jest to płyn przeciętny i powiedzmy w miarę tani, ale co do innych środków np. szampon to już samo zło, gdybym nie miał ludwika pod ręką pozostał bym z rozmazaną karoserią

Bump: nie zwróciłem uwagi na pojemność bańki 4 l za 24 zł to nie jest w miarę tani ten co ja używam jest około 4 zł droższy ale 5 litrów a nie 4