Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2014- ] Historia błędów


pno1
01-12-2024, 20:19
Słuchajcie, czy ktoś orientuje się czy po skasowaniu błędów, gdzieś one są jeszcze w historii? A jeżeli tak to ile czasu?

pno1
10-12-2024, 21:40
Chodzi mi o to, że poszukuję samochodu używanego do zakupu. Już jakieś Mondeo oglądałem, kolega podpiął się z komputerem i jest totalnie czystko, zero błędów. Sprzedający twierdzi, że parę tygodni temu zapaliła się mu kontrolka "check engine", pojechał do warsztatu, tam jakieś błędy wywalało, skasowali je i tyle. Ale nie potrafi powiedzieć co to było i stąd moje pytanie...

Marecki266
10-12-2024, 22:02
Wydaje mi się, że nie ma żadnej kopii starych błędów a przynajmniej nie spotkałem się z tym.
Przejedź się autem o ile to możliwe i zobacz czy coś ponownie nie wyskoczy.

bromsky1
11-12-2024, 11:02
Wydaje mi się, że nie ma żadnej kopii starych błędów a przynajmniej nie spotkałem się z tym.
Przejedź się autem o ile to możliwe i zobacz czy coś ponownie nie wyskoczy.

To ja się podłączę. Miałem jakiś błąd pół roku temu. Sam zniknął po kilka dniach. Czy da się zweryfikować co to było?

Marecki266
11-12-2024, 13:10
Podłącz się pod sterownik i sprawdź.
Jeśli nie było nic kasowane to ślad raczej powinien zostać.

tomao
11-12-2024, 13:21
W sterowniku 2.0 TDCi jest chyba PID mówiący o czasie od ostatniego kasowania błędów.

klocolus
12-12-2024, 00:40
W większości sterowników jest możliwość sprawdzenia kiedy było ostatnie kasowanie błędów, czas od niego, przejechany dystans, ilość rozruchów (nie zawsze wszystkie dane) i tu też.

Jeśli błąd nie był kasowany to powinien wisieć w historii jako błąd nieaktywny wraz z przebiegiem kiedy wystąpił.

Ale takiej jako historii błędów skasowanych to nie sprawdzimy.

tomkrawiec
12-12-2024, 12:39
Nie ma takiego Mondeo co by mu okazyjnie jakiś błąd nie wyskoczył. 99% błędów to objaw chwilowy i nie ma żadnego wpływu na uzytkowanie samochodu. Ja podpinam kompa przy każdej wymianie oleju (co 8 tys km) i zawsze jest jakis wpis, że zaginęła ramka danych transmisji z czujnika ABS, napięcie było poniżej minimum (auto jeździ na długich trassach, ale też dużo stoi), za niskie ciśnienie na listwie paliwowej (nie dziwi po wymianie filtra paliwa), brak połączenia z czujnikiem TMPS itp, itd. Dlatego też jak sugeruje kolega Marecki266 sprawdz błędy na początku, włącz/wyłacz auto ze 2-3 razy i przejedź się kawałek tak, żeby np. Start-Stop zadziałał, można było mocno przyśpieszyć, itp. Potem znowu sprawdź błędy.

arturek
12-12-2024, 20:42
Chodzi mi o to, że poszukuję samochodu używanego do zakupu. Już jakieś Mondeo oglądałem, kolega podpiął się z komputerem i jest totalnie czystko, zero błędów. [...] Ale nie potrafi powiedzieć co to było i stąd moje pytanie...

Witam

Mam wrażenie, że kolega źle podchodzi do tematu błędów

Mechanicy powiedzą koledze, że normalnym jest "wygłup" elektroniki i jakiś chwilowy błąd.
Jeśli wykasujemy błędy i po jeździe błąd nie powraca, to znaczy że nie ma usterki w aucie.

Problem by był jeśli po wykasowaniu błędu i po jeździe - błąd by powrócił - wtedy mamy problem

Nie szukac skasowanych błędów, tylko jeździć

pozdrawiam
Arturek

klocolus
13-12-2024, 15:09
Problem by był jeśli po wykasowaniu błędu i po jeździe - błąd by powrócił - wtedy mamy problem

Nie szukac skasowanych błędów, tylko jeździć


Nie zgodzę się z tym, część błędów ukazuje się dopiero po kilku-kilkunastu cyklach. Musi dojść np. do wypalania dpfa czy jakiś tam konkretnych warunków aby się pojawił. Jak widzę przy oględzinach auta w historii błędy kasowane 7km temu czy 1 odpalenie temu to trochę się zapala czerwona lampka. Ale jak kilkaset km i więcej to jest ok. Tak samo sporo zawieszonych błędów jest nie ważna.

Prosty błąd typu zwarcie czy czujnik pokazujący parametry z d.py to pojawi się rzeczywiście po 1-2 odpaleniach ale jak pisałem coś bardziej złożonego niekoniecznie aż tak szybko.

menen2
13-12-2024, 18:43
klocolus
Komputer zapisze kilometry jedynie pod warunkiem, że licznik nie był cofany. Jeśli był, pokaże same 9tki.
Brak błędów po jeździe jest mimo wszystkim dobrą oznaką.