Zobacz pełną wersję : [Fusion - Mondeo USA] Czy turbina może puścić spaliny do chłodzenia?


iksilak
27-01-2025, 21:40
Silnik 2.0 ecoboost 240KM 2018r 170kkm
Zaczęło się standardowo ciśnienie i spaliny w układzie chłodzenia, mały ubytek płynu. Po zdjęciu głowicy uwidoczniła się wżerka między 4cylindrem a wewnętrznym kanałem "wodnym", do tego nacięcia między cylindrami, było podejrzenie pęknięcia bloku w tym miejscu (nim się okazało, że pęknięcia nie ma została podjęta decyzja o wstawieniu tulei). Silnik był tulejowany, głowica sprawdzona i planowana oraz szlifowane zawory, luzy itd., poszła uszczelka od nowszego silnika tego po 2020r, różni się tym, że nie ma szczeliny między cylindrami. Wszystko ślicznie jak ta lala, przez całe 4 tysiące kilometrów. I znów to samo. Ciśnienie w układzie chłodzenia i obecne spaliny (tester zmienił kolor z niebieskiego na żółty). Podniesienie głowicy i ponowne jej sprawdzenie, niby ok, szczelna i prosta, profilaktyczne planowanie 0,06mm nowa uszczelka tym razem ze szczeliną od tego rocznika i .... odpalenie i od razu przy pierwszym rozgrzaniu silnika to samo, ciśnienie i spaliny. Mechanik myśli co jest grane i rozważa rozebranie turbiny, czy ona nie puszcza spalin i ciśnienia do chłodzenia.

Co o tym myślicie? Czy w ogóle jest możliwe by turbina takie coś zrobiła? Jeśli nie turbina to ma ktoś jakieś rady co jest grane?
Błagam o pomoc bo wsadziłem w ten silnik już 10tysi i nadal to samo.

tedi_k
28-01-2025, 22:53
...Czy w ogóle jest możliwe by turbina takie coś zrobiła? Jeśli nie turbina to ma ktoś jakieś rady co jest grane?...

A cóż to za mechanik??? Może jednak "trzba od niego uciekać"???
A zajrzał w okolice EGR tego silnika i nie zobaczył tam chłodnicy spalin???
Ot tak sobie wygląda na przykład:
https://allegro.pl/oferta/zawor-egr-ford-mondeo-mk5-focus-chlodnica-spalin-12219709490

iksilak
28-01-2025, 22:59
To jest 2.0 ecoboost a nie diesel. Napisane w pierwszym wersie postu.

Tomi1000
28-01-2025, 23:35
To jest 2.0 ecoboost a nie diesel
Co nie zmienia faktu że EGR też jest. K2GE-9D475-AA taki ma 2,0 EB. Czy do Mk5 trzeba sprawdzić...

iksilak
28-01-2025, 23:56
Czy obaj piszecie o elemencie na środku turbiny między spalinami a powietrzem? Czy to jest ten EGR? O to właśnie pytam, czy w tym miejscu turbina może to robić? Nie wiedziałem tylko, że to też EGR. O tym, że EGR w dieslach potrafi puścić to już czytałem, ale nikt nie pisze o benzynie.

kln1920
29-01-2025, 06:55
elemencie na środku turbiny między spalinami a powietrzem
Co? Nie, o chłodnicy spalin do EGR.

Czy w ogóle jest możliwe by turbina takie coś zrobiła?
Nie.

iksilak
29-01-2025, 19:19
No dobrze. Jeżeli to nie ten element, o którym piszę (dodam, że tam dochodzą rurki układu chłodzenia) to gdzie jest ten EGR, bo gdziekolwiek bym wpisywał w wyszukiwarkach, to wszędzie w wynikach jest tylko mowa o dieslach.

U mnie jest taka turbina:
https://forum.fordclubpolska.org/picture.php?albumid=1983&pictureid=10106
https://forum.fordclubpolska.org/picture.php?albumid=1983&pictureid=10107

tedi_k
29-01-2025, 22:02
....o gdziekolwiek bym wpisywał w wyszukiwarkach, to wszędzie w wynikach jest tylko mowa o dieslach.
...

A ja po 5 sek. znajduję bez problemu z tego samego silnika, choć z Edge...
https://allegro.pl/oferta/chlodniczka-egr-bdb-21r-2-0-ecoboost-ford-edge-mk2-19-lift-usa-13992779878

Ani czasu ani interesu by za kolegę prowadzić dochodzenie jakoś w sobie nie umiem znaleźć.
Ponownie radzę zmienić mechanika na bardziej ogarniętego.
Nie mam schematu opryzrządowania 2.0 EB, ale mechanik, który nie wie "do czego jest ta puszka, do której dochodzą węże układu chłodzenia" to powinien zmienić zawód na "kopacza rowów"...

klocolus
29-01-2025, 22:49
Silnik 2.0 ecoboost 240KM 2018r 170kkm

A zajrzał w okolice EGR tego silnika i nie zobaczył tam chłodnicy spalin???

w 2018 roku nie było egr w tym silniku, dopiero 2019-2020+

O tym, że EGR w dieslach potrafi puścić to już czytałem, ale nikt nie pisze o benzynie.

W benzynie tak samo może się zdarzyć o ile jest takowy w silniku.

Mechanik myśli co jest grane i rozważa rozebranie turbiny, czy ona nie puszcza spalin i ciśnienia do chłodzenia.

W teorii możliwe ale rzadko się zdarza. Raczej jak już to by gubiła płyn do wydechu a nie spaliny pchała do ukł.chłodzenia. Sprawdzić można łatwo: odpiąć chłodzenie wodą od turbiny, puścić rurkę bokiem i można sprawdzić, nie uszkodzi się przy normalnej jeździe jest ona smarowana i chłodzona olejem. Woda jest dodatkowa i ma zapewnić długotrwałość, na test można ją odpiąć, olej być musi.

i). Silnik był tulejowany, głowica sprawdzona i planowana oraz szlifowane zawory, luzy itd., poszła uszczelka od nowszego silnika tego po 2020r, różni się tym, że nie ma szczeliny między cylindrami. Wszystko ślicznie jak ta lala, przez całe 4 tysiące kilometrów. I znów to samo.

Osobiście obstawiam ktoś źle wstawił tuleje bo w ecoboostach nie jest to łatwy temat. Ewentualnie blok krzywy.

Te spaliny idą od razu w układ chłodzenia czy dopiero po mocnym nagrzaniu/ostrzejszej jeździe? Jeśli przy ostrzejszej jeździe to mogą być jakieś mikropęknięcia głowicy/bloku zapewne od wcześniejszego przegrzania, nie do wykrycia bez prześwietlenia. Poznałem taki przypadek auto nabijało spaliny w układ chłodzenia powyżej 200-220 km/h. Z czasem zaczęło się pogłębiać działo się tak sukcesywnie przy 180, 160, jak doszło do 140 to silnik został rozebrany. Wszystko idealne na stole i w pomiarach. Pęknięcie gdzieś musiało być.

iksilak
30-01-2025, 11:36
Te spaliny idą od razu w układ chłodzenia czy dopiero po mocnym nagrzaniu/ostrzejszej jeździe?

Tak jak pisałem, po złożeniu głowicy samochód wyjechał z garażu i na powietrzu popracował do rozgrzania bez obciążenia, jeszcze u niego na placu i już było ciśnienie w spalinach.
Co do krzywizny bloku? Tuleje robił zakład z wieloletnim doświadczeniem, wielopokoleniowy. Gościu te silniki tulejował już wielokrotnie i jeżdżą bez problemów, mówi, że po wstawieniu tulei blok też wstawia na szlifierkę, on też robił głowice. Druga sprawa, gdyby blok był krzywy, to czy zdjęta głowica nie byłaby też wykrzywiona? Tu zdjęta głowica była praktycznie prosta. Co do szczelności głowicy, to z tego co wiem, to sprawdzenie głowicy robi na gorąco sprawdza szczelność, prześwietlenia nie robi. Nie wiem dokładnie jaką szczelność sprawdza ale twierdzi, że jest prawie niemożliwe by głowica była pęknięta.
Powiem mechanikowi żeby zaślepił przewody i wykonamy przejażdżkę testową, zobaczymy czy bez podłączenia turbiny też będzie ciśnienie w chłodzeniu.

klocolus
30-01-2025, 14:00
Nie wiem dokładnie jaką szczelność sprawdza ale twierdzi, że jest prawie niemożliwe by głowica była pęknięta.

Jeśli nabija ciśnienie na postoju to ma zapewne racje. Jeśli przykładowo nabijałby tylko przy jeździe autostradowej to inna sprawa.

Jest jeszcze taka możliowość skoro silnik był robiony wcześniej zapewne był mniej lub bardziej przegrzany. Może być tak, że gdzieś zacznie się pęknięcie i wyjdzie ono dopiero po jakimś czasie bo w momencie remontu było jeszcze szczelne.

uleje robił zakład z wieloletnim doświadczeniem, wielopokoleniowy.

Można coś robić wielopokoleniowo i nadal źle. Albo doszło do zwykłej pomyłki też jest taka możliwość. Weryfikacja to podstawa przy składaniu, oczywiście tego co da się zweryfikować.

Druga sprawa, gdyby blok był krzywy, to czy zdjęta głowica nie byłaby też wykrzywiona? Tu

Niekoniecznie, głowica się napręży przy dokręcaniu i ułoży na uszczelce tylko po prostu będą różne wartości nacisku w danych miejscach. Niemniej jednak musiałaby być naprawdę spora krzywizna bloku aby od razu spaliny waliły do układu chłodzenia, zwykle chwile trzyma uszczelka a z czasem po kilku tysiącach km puści a czasami nigdy (np. przy mniej wymagających silnikach). Ale to koniecznie powinno zostać sprawdzone jak już był rozebrany silnik teraz to już za późno. Oraz czy tuleje za nisko nie zjechały.

iksilak
31-01-2025, 11:59
Test turbiny niestety negatywnie, turbina odłączona od układu chłodzenia, węże zaślepione i po odpaleniu w warsztacie, nim się dobrze rozgrzał tester zmienił kolor, następnie zakręcenie korka i przejażdżka 1,5 - 2 km tak by się rozgrzał. Wynik to duże ciśnienie w układzie chłodzenia.
Mechanik, który zakładał głowicę mówi, że blok wyglądał dobrze, gdyby któraś tuleja była opuszczona lub wysunięta to by to zauważył czyszcząc blok przed położeniem głowicy. Myśli co dalej robić, ma się skonsultować z gościem, który tulejował i robił głowicę. Pewnie znów 'czapka' pójdzie w górę. Ja jestem załamany.

klocolus
01-02-2025, 14:34
Myśli co dalej robić, ma się skonsultować z gościem, który tulejował i robił głowicę. Pewnie znów 'czapka' pójdzie w górę. Ja jestem załamany.

Mechanik remontował to mechanik niech robi tak aby było dobrze. Coś gdzieś zostało skopane ja obstawiam tulejowanie. Ecoboosta dobrze zatulejować to nie jest prosta sprawa.

Można jeszcze spróbować taki trik, odpinać wtryskiwacze (nie same świece bo jeszcze katalizator zepsujecie chociaż komp dosyć szybko ogarnia żeby wtrysk wyłączyć ale szkoda ryzykować) na poszczególnych cylindrach, przejechać się na 3 garach i po kolei zmieniać odpięte cylindry. W ten sposób powinno dać się przybliżyć czy jest za to odpowiedzialny konkretny cylinder (i który) albo nie ma to znaczenia i jest gdzieś wspólny punkt przedostawania się spalin. Skoro stosunkowo szybko nabija w układ łącznie z postojem to jest to najprawdopodobniej z komory spalania bo jakby było np. z kanału wydechowego głowicy czy jak sugerowałeś z turbiny to tam zazwyczaj co najwyżej płyn ucieka do kanału i spada poziom, ewentualnie może nabijać ale dopiero przy ostrej jeździe, tak to tam nie ma ciśnienia odpowiedniego do tego.

iksilak
02-02-2025, 01:13
I to jest podpowiedź. Jak wczoraj nie zdjął "czapki" to w poniedziałek testujemy z odpinaniem wtrysków.
Napiszę jak będę znał wynik.