Witajcie. Okolo miesiaca temu wymienilem oponki z letnich na zimowe i zauwazylem ze mniej wiecej od tego momentu auto zaczelo wiecej palic ( i to sporo wiecej ). Na oponach letnich w cyklu mieszanym wyliczylem srednio 6,2 litra natomiast teraz wg wyliczen wychodzi rowno 8,0l. Czy wogole jest mozliwe zeby byla az taka roznica na innych gumkach?

Opony zimowe mają duzo większe opory toczenia.Zobacz cisnienie w oponach .Zaleca sie cisnienie o 0,1 wiecej niz w letnich.pzdr

na zimówkach więcej auto pali. Trzeba doliczyć ok. 1 litra.

opony muszą mieć ok. 2 do 2,2 atmosfery.

na zimówkach więcej auto pali. Trzeba doliczyć ok. 1 litra.
No to ja mam jakieś dziwne zimówki, bo nie chce mi samochód więcej palić. Powiem więcej ostatnio zaliczyłem moje najniższe spalanie na zimówkach właśnie i było to 6,15 l/100km

moja fok tez nic wiecej nie pali na zimówkach

Zgadza się że trochę więcej pali-wolno się jezdzi-czas leci-silnik się kręci a kilometrów nie przybywa tylko paliwa ubywa.

Hmm... sprawdze jeszcze cisnienie w oponach. Moze mam troszke malo i dlatego tak sie dzieje.

a powiedz mi jaki masz rozmiar letni a jaki zimowy opon

letnie i zimowe mam dokladnie takie same rozmiarowo: 195/65/R15

a felgi identyczne rozmiarowo(chodzi mi o ET i szerokość) :?:

a to nie jest tak ze te 6,2l litra to latem i bardzo optymistyczne wyliczenia a te 8l to zima?

No to ja mam jakieś dziwne zimówki, bo nie chce mi samochód więcej palić

ja też tak mam. może mi się auto psuje?? :-D

na zimówkach więcej auto pali. Trzeba doliczyć ok. 1 litra.
No to ja mam jakieś dziwne zimówki, bo nie chce mi samochód więcej palić. Powiem więcej ostatnio zaliczyłem moje najniższe spalanie na zimówkach właśnie i było to 6,15 l/100km

Ja jeżdżę na Good Year Ultra Grip 5 185/60/14 i również zanotowałem najniższe spalanie 4,78l/100km.(na paliwie BP - wcześniej jeździłem na Shell).
Pzdr
Piotr

Ja jeżdżę na Good Year Ultra Grip 5 185/60/14 i również zanotowałem najniższe spalanie 4,78l/100km.(na paliwie BP - wcześniej jeździłem na Shell).
Pzdr
Piotr

Ludzie jak wy to robicie? ja sie staram jezdzic tak azeby spalanie bylo jak najmniejsze a i tak wyliczenia pokazuja 8 l :o
Przeciez to jest prawie polowa tego, nawet producent srednia podal wyzszy od 4.78.
Srednie spalanie (8 l/100) mialem na paliwie arge
W tej chwili jezdze na BP i optycznie wydaje mi sie ze z baku wiecej paliwa idzie (zobaczymy jak tym razem wyjdzie srednie)

Do tomiscorpio. Tak te 6,2l bylo liczone latem a 8l to srednia wyliczona na zimowkach w tej porze jaka teraz mamy (mniejwiecej od poczatku listopada). Ale zeby byla az taka roznica miedzy latem a zima?

Umnie przy samym odpaleniu auta jak jest zimny pokazuje 2.2l a normalnie 1-1,2 wiec o litr jest wieksze . Teraz tak kawalek przejechac szczegolnie jak sie kreci dookola komina.

No akurat takie spalania jak 4.78 to wiesz.... ja je wkladam miedzy ksiazki.

No akurat takie spalania jak 4.78 to wiesz.... ja je wkladam miedzy ksiazki.

To wkładaj :fcp27

We wrześniu na radary nałapałem mandatów, że z moich mandatów byś nieźle budżet domowy podpicował. - noga się jak by lżejsza zrobiła. Dziennie robię od 60 do 70km.
Jeżdżę po małym mieście ,do pracy głównie wioski (rolnicy wywożą błoto na drogi i zero ruchu, korków, skrzyżowań itp...). Niestety paliwa idzie mniej ale na myjce jest co drugi dzień. Przed mandatami palił od 6 do 7,5/100km.
Nikt nie musi w to wierzyć bo mam to gdzieś , każdy ma swoje spostszerzenia, widzi mi się i inny styl jazdy.
Pzdr :fcp29
Piotr

producent juz jak robi testy na spalanie to jest to laboratoryjnie , przejechane 10 km i wtedy wyliczone ile by mogl tak spalic na 100. Wiec jadac normalnie po drodze to ladnie Ci spala.

jeszcze kilka takich tematów i naszemu koledze z 4,78 zrobi się 3,25 litra. Po prostu źle policzone, a patrząc na błędy ortograficzne domyślam się, że tak właśnie jest.

pozdrawiam

jeszcze kilka takich tematów i naszemu koledze z 4,78 zrobi się 3,25 litra. Po prostu źle policzone, a patrząc na błędy ortograficzne domyślam się, że tak właśnie jest.

pozdrawiam

Może ortografia to jest to, na czym się "tylko" znasz i szukasz poparcia - jeśli tak to poproś moderatora żeby otworzył dział z czymś z polonistyki ,to będziesz miał pole do popisu. Albo w rodzinie masz poloniste(ke) i masz uraz z dzieciństwa ?!
Teraz może zaczniesz wypisywać jakie to szkoły pokończyłeś (lub kończysz) !!!

Gdybyś strzelił na 40l ponad 800km to też byś sobie nie uwierzył ???
Zapewne napiszesz że koła mam nie takie jak trzeba i licznik przekłamuje kilometry ? - zapewniam że mam takie jakie wyjechały z fabryki.
Pozdrawiam wierzących i tych mniej też. :fcp29
Piotr

jeszcze kilka takich tematów i naszemu koledze z 4,78 zrobi się 3,25 litra.

Takie spalanie jest osiągalne.
Zależy od sposobu jazdy i samej drogi.
O ile po Wrocławiu przy średniej prędkośći 25-30 km/h (korki) spalanie trzyma się w okolicy 6,5l o tyle na trasie przy mojej ciężkiej noce potrafi spalić około 5,5l/100 km przy włączonej klimie.
Podejrzewam, że gdybym nie przekraczał 120 km/h to jestem w stanie zejść poniżej 5l/100km.

A te 3,25l/100km można osiągnąć.......z górki ;)

Jeżdżąc na zimówkach nie zauważyłem jakiejś dużej różnicy w zużyciu paliwa...może koło 0,5l.

Witaj PP - popieram twoje spalanie i wierze tak jak piszesz-mój focus jest wiekowo taki sam tylko srebrny,przejechane 200 tyś i na 45 l robie około 800km a mieszkam w górach [kotlina kłodzka] być może jak wjadę na górkę to potem jadę bez gazu a ponoć pompa odcina paliwo i hamuje silnikiem - ale raz w miesiącu jezdzę Polanica zdr-Warszawa od Czestochowy gierkowka [nie więcej jak 130km,godz] ispalanie w ruchu mieszanym 6,5l.Rocznie przejezdzam 45 tyś.Opony lato i zimowe 185-65-14 ciśnienie 2,5 atm. we wszystkich kolach- na trasie nie przekraczam 3 tyś obrotow [nigdy nie dawalem więcej jak 3 tyś]-sterownik pompy wymieniany poza tym w silniku nic nie grzebane.Pozdrawiam jeszcze nie emeryt 36 lat za kółkiem około 2 miliona km przejechane ale kilka błędów zrobilem.MIREK...

No no ja juz moge wierzyc w te 4.78l przy oszczednej jezdzie ale takie teksty jak 5.5l przy ciezkiej nodze i wlaczonej klimie to sa juz brednie. Jedynie ze dla kogos ciezka noga to 130km/h na autostradzie to niech sobie daruje...

To jak bys wylaczyl klime jechal bardzo bardzo oszczednie to zacznie sie bak napelniac?

No no ja juz moge wierzyc w te 4.78l przy oszczednej jezdzie ale takie teksty jak 5.5l przy ciezkiej nodze i wlaczonej klimie to sa juz brednie. Jedynie ze dla kogos ciezka noga to 130km/h na autostradzie to niech sobie daruje...


Jeżeli chcesz mi udowodnić, że nie potrafię liczyć to sie grubo mijasz z prawdą.
Takie spalanie uzyskałem na trasie Wrocław - Gdańsk o czym już pisałem a poparte jest to wyliczeniami na papierze (podobnie wskazał komputer).
Widocznie dla Ciebie ciężka noga to ruszanie z piskiem spod świateł czego ja nie toleruje bo tacy kozacy tylko blokują ruch.
Zapraszam na mała wycieczkę ze mną na trasie to zrozumiesz o czym pisałem.
Co do autostrady to każdy mierzy swoja miarą...więc nie wnikam jak jeździsz.