mam pytanko :)
mam wyciek z prawego silownika przekladni, jest uszkodzona ta guma "harmonijkowa" pekla i CHYBA przez to stracilem tez uszczelnienie po prawej stronie przekladni. Cieknie delikatnie ale cieknie i drazni ze trzeba dolewac, poza tym troche malo madrze jest narazac listwe na dzialanie warunkow atmosferycznych tudziez piasku i soli :)
no i pytanko mam takie.
Jak to naprawic?
czy zaby sie tam dostac musze zdjac belke poprzeczna? czy moge to zrobic od strony kola? jak trudno jest wymienic to uszczelnienie? podejrzewam ze to O-Ring jakis, tak?
a i jeszcze jedno czy po takiej naprawie bede musial ustawiac zbieznosc czy nie musze ruszac niczego co jest regulwane?

Do naprawy uszczelnienia tłoczyska wspomagania, musisz wymontować niestety całą maglownicę, Cieknie daltego, ze na chromowanym tłoczysku sa juz nierównosci, moze rdza, przez działanie soli, wody, piasku, poprzez rozerwana gumową osłonę.
W aluminiowej rurze, cylindrze w której porusza sie tłoczysko, są zabite simeringi, a także teflonowe tulejki oringi, aby nie rozerwało simeringów, bo tam jest bardzo duze cisnienie oleju. Aby wymontować to ustrojstwo musisz spuszczac alej, rozłaczyć układ kierowniczy, odkręcić całą listwę i aby sie wymontować tłok, musisz wyciągnąć wałek rodzielacza oleju, to co jest połaczone z kierownicą, ten z zębatką co łazi po listwie.
Roboty co nie miara, tak na caly dzień. Ale wczesniej musisz zaopatrzyć sie w zestaw naprawczy, czyli komplet nowych uszczelniaczy.
Nie pytaj o cenę takiego zestawu, bo włosy ci podskocza. Można za niewielkie pieniadze zakupić turecką podróbkę, ale to tak na rok, max 2 lata wystarcza.
Ale jeszcze nie wiadomo czy mozna regenerować twoja moglownicę, bo to jest zalezne od tego, w jakim stanie jest samo tłoczysko.
Może wczesniej bez demontowania, poluzuj czy zdemontuj rozerwana gumę i tak musisz ją szybko wymienić i obejżyj dokładnie czy nie masz dużych wżerów na gładzi tłoka, szczególnie od dołu. Mozna to delikatnie przeczycić papierem polerskim, trochę filcem. Uważaj bo to chromowane, jak zedrzesz jego warstwę to tłok bedzie pózniej rdzewiał.
Ale moze to na jakis czas pomoze i jeszcze jakoś uszczelni, ale tam pewnie już bedzie od tej strony co cieknie, 'wyciachany' simering.
pozdr.

Z tego co wiem to nawet mechanicy się w to nie bawią.Wymontowują i oddają do wyspecjalizowanego warsztatu, który regeneruje przekładnie.Jednak na tym może się nie skończyć.Facet w jednym takim warsztacie ma nawet stempel z napisem miej więcej takim: ''Stwierdzono opiłki metalu w przekładni.Konieczna regeneracja pompy wspomagania.Brak gwarancji.''Nie chciało mu się ciągle pisać to zrobił sobie stempel :fcp2

Z tego co pamietam to opiłków raczej nie powinno być w układzie a tym bardziej w pompie, ponieważ raczej juz wszyskie auta maja w zbiorniczku wyrównawczym filtr, dość gęsty, tak ze tam powinnien być wyłapywany nawet najdrobniejszy pyłek, bo jak czyszczę, to widzę zawsze trochę 'szlamu' na tej własnie bardzo gęstej siatce.
Pozdr.

Ale jeszcze nie wiadomo czy mozna regenerować twoja moglownicę, bo to jest zalezne od tego, w jakim stanie jest samo tłoczysko.
Może wczesniej bez demontowania, poluzuj czy zdemontuj rozerwana gumę i tak musisz ją szybko wymienić i obejżyj dokładnie czy nie masz dużych wżerów na gładzi tłoka, szczególnie od dołu. Mozna to delikatnie przeczycić papierem polerskim, trochę filcem. Uważaj bo to chromowane, jak zedrzesz jego warstwę to tłok bedzie pózniej rdzewiał.

nurnik czy jak go zwal jest bardzo ladny, gladziutki i bez wzerow korozyjnych'Stwierdzono opiłki metalu w przekładni.Konieczna regeneracja pompy wspomagania.Brak gwarancji.
Pie*****le*ieZ tego co wiem to nawet mechanicy się w to nie bawią.
takich mamy mechanikow :)
a także teflonowe tulejki oringi
czy masz na mysli O-Ringi z tymi "pierscieniami" ustalajacymi ktore sie najpierw "nabija" a pozniej zaciska? jest to normalny zestaw wysokocisnieniowy? jesli tak to bida bo ciezko bedzie zacisnac te tuleje bez "narzadu" specjalnego :( ale moze jest cos innego niz mysle?

w kazdym razie z tego co mowisz to lepiej sprobvowac najpierw jakiegos super doktora nalac a pozniej rozbierac, jesli nie pomoze???

To jest normalny czerwony tylko wzmocniony simering - oryginał, a zielony turecka podróbka, a za nim idzie biały teflonowy uszczelniacz. podobny do simer. tylko szerszy i z nacięciami, który trzyma, ustala połozenie tłoczyska i zapobiega uszkodzeniu simer.
Jest to dość łatwo wciskane w tuleje cylindra, ale niczym nie sciskane, nie trzeba oprzyrządowania.
Zaraz ci podeślę jakiegos linka z Allegro, jak znajdę, to sobie obejżysz.
Nie jestem zwolennikiem 'doktorów' w płynie, ale chyba można podziałac, bo to juz nie zaszkodzi.
Jak masz gładź w porzadku to nie ma zmartwienia.
Pozdr.

Zaraz ci podeślę jakiegos linka z Allegro, jak znajdę, to sobie obejżysz.
gdybys mogl :) bo nie wiem czego szukac tak naprawde :/

Mam link:
http://moto.allegro.pl/item289342703_ford_transit_uszczelki_przekladni_ki erowniczej.html
Co prawda do innego forda, ale zestaw podobny. Zobacz na to zdjecie u dołu, tam sa dwa zielone simeringi jednakowej srednicy i z prawej strony dwie teflonowe prowadniczki / te z nacieciami - trzeba się wpatrzyc / .
To ci jest potrzebne wymienić, tylko trzeba poszukać do twojego Galaxy.

Dopisano :

Najlepiej to wymień cały olej do wspomagania na nowy, poluzuj najnizej położone połaczenia, uwaga bo są tam małe gumowe oringi i pokręć spokojnie kierownicą, raz w jedną i w drugą stronę, aby wypchać cały olej oczywiscie bez włączonego silnika. Zobacz co ci zostało w zbiorniczku, sprawdż na dnie, na siatce. Przemyj i wyczyść zbiornik.
Pozdr.

a tak to przeczytalem :)
dzieki bardzo.
niestety remont bedzie musial poczekac kilka miesiecy bo to nie dosc ze czysta to jeszcze pracyzyjna praca musi byc, a tu brak warunkow. zastanawiam sie tylko czy oplaca sie ryzykowac zalanie jakiegos doktora, skoro to tylko O-Ring. chyba wytrzymam tak jak jest i przeplukam jakos system razem z remontem listwy. a na razie bede lal plyn i plamil :)

subratri,
Co zrbiłeś z tym wyciekiem, mam podobny problem a wyjazd za 2 tygodnie.
Nie wiem czy to ma wpływ ale mechanik przlał mi powyżej max-a i powiedział że tak może być.

mnie regeneracja z roczną gwarancją i wywalaniem przekładni 1000zł kosztowało. Mechanik zawiózł przekładnię do Sopotu i zrobili, minęło 10m-cy, nie leci.

nic zmieniłem płyn na tańszy i nie dolewałem już ... długo nie dolewałem ale jakieś drobne wycieki chyba są jeszcze
kupowałem najtańszy płyn z marketu

nic zmieniłem płyn na tańszy i nie dolewałem już ... długo nie dolewałem ale jakieś drobne wycieki chyba są jeszcze
kupowałem najtańszy płyn z marketu

Na szczęście mechanik stwierdził ,że wyciek jest bardzo mały i nic nie trzeba robić.
Ale na przyszłość , czy wymieniłeś cały płyn na zwykły z marketu , czy wystarczyło dolać?
Czy obojetne jaki to płyn, bo mnie z warsztatu Forda wysłali do WV.
Myślałem że to ważne jaki płyn

ja poprostu dolewałem D III. Przez jakiś czas dolewałem dużo więc dolewałem najtańszy.

Jest teraz jakiś dość dobry preparat, 'cudowny srodek' do uszczelniania maglownicy, mam go w aucie , polecony przez mojego znajomego i uczciwego sprzedawcę, który twierdzi, ze pomaga!!!
Butelka 1/2 litra kosztuje 10 zeta, nazwę mogę podrzucić, jak ktos jest zainteresowany i ma cieknącą maglownicę, to można spróbować, koszt nie jest duży, ryzyko bliskie 0, bo jak nie pomoze to i tak trzeba regenerowac.
Pozdr.

Czy mógłby ktoś powiedzieć mi jaki płyn leje się do maglownicy w galaxy?

Podaję nazwę tego preparatu do uszczelniania o którym pisałem wcześniej; PRESTONE, Power Steering Fluid + STOP LEAK. koszt za opakowanie 1/2 l, to 10,- zł

Środek jest przeze mnie już sprawdzony, bo rzeczywiscie po zalaniu około 300 ml, uszczelnił przekładnię w jednym aucie, ale dopiero tak po okolo tygodniu. Plynu na początku trochę ubyło, to dolałem 100 ml, ale teraz nie ubywa, moze minimalnie, maglownica na falistych osłonach, jest sucha.
Pozdr.

stefano
dzisiaj zauważyłem wyciek u siebie . szczegolnie wystepuje on przy skręcie kierownicy.
wyciek jest po stronie kierowcy przez gumę harmonijkową - subratri miał z prawej
czy do tej strony też są jakieś uszczelnienia do regeneracji i też trzeba wymontować cała maglownice?
Rozumiem że innym wyjściem jest oddanie do regeneracji jaka jest cena takiej regeneracji i gdzie to robią? ewentualna wymiana na używkę.
poradżcie co z tym zrobić ?

p.s maglownice w benzynie -dieslu są takie same?
stare i nowe modele mają taka samą?
to sa uszczelnienia tez do MKII
http://moto.allegro.pl/item1094508175_przekladnia_maglownica_trw_volkswag en_vw_sharan.html

same uszczelnienia mogą nie pomoc niestety wszystko zależy w jakim stanie są tłoki itd regeneracja w warsztacie to koszt od 500zl do 1500 z montażem i olejem na gotowo wszystko zależy na co się zdecydujesz ok 500do 800 zl regeneracja starej przekładni jeżeli się da a jak się nie da pozostaje kupić używana co jest ryzykowne albo regenerowana np z firmy lauber http://www.lauber.pl/ to koszy ok 1200 plus robocizna i olej ale masz gwarancje

przelecialem trochę internet jest kilka firm co regeneruje ale juz mam kilka dodatkowych pytań
czy drożków i końcówki drożków mogą być te same czy daja nowe osłony itp do ceny regeneracji moze dojśc sporo większy wydatek
i jescze jedno na jakich uszczelniaczach to robia bo widziałem Corteco i Atomoti..(chyba orginały) ktore lepsze czy obydwie sa ok .generalnie patrze zakłady w okolicach łódź ,poznań

jak regenerują to gumy masz nowe a drążki i końcówki jeżeli są dobre to mogą być stare nie ma problemu

subratri,
Co zrbiłeś z tym wyciekiem, mam podobny problem a wyjazd za 2 tygodnie.
Nie wiem czy to ma wpływ ale mechanik przlał mi powyżej max-a i powiedział że tak może być.
Jest taki preparat uszczelniajacy do wspomagania, mnie to pomogło w Transicie.
Chociaż nie wierze w cudowne srodki, to ten nawet uszczelnił juz dobre pól roku lub wiecej mój układ wspomagania.
Jak chcesz to poszukam nazwy i załatwisz temat wqyjazdu, chociaż już podawałem ją na forum, tylko nie pamietam czy na tym.

Pozdr.