Zobacz pełną wersję : Zamek magnetyczny klapy bagaznika
Może ktoś bedzie wiedzieć co mogło nawalić gdy zamek magnetyczny klapy bagażnika nie otwiera (czasmi się zdarzy że otworzy). Najpierw zaczął działać losowo, potem coraz rzadziej a dodatkowo zaczęła się świecić lampka niezmkniętych drzwi (wcześniej nie świeciła lub migała - jak przychamowałem to gasła jak przyśpieszałem to zapalała się jakby coś nie kontaktowało)
Otwiera się przyciskiem z konsoli, kluczykiem i z pilota.
Mam to samo. Na szczescie gdy zamkne samochod to sam juz sie nie otworzy. Podejrzewam, ze winny jest za to zamek w samej klapie. Ukryty jest pod guma i teraz gdy na drogach chlapa nie trudno go zamoczyc. Ja jeszcze bylem na myjni i koles szalal z lanca od Karchera wiec pewnie zalal go woda.
Barracuda 08-01-2008, 19:48 panowie temat wałkowany wczesniej około miesiaca temu bardzo dokładnie.
winny mikroprzełącznik ponoć. sam zamek nie.
marswiatek 31-01-2008, 20:38 Miałem ten sam problem, winny mikroprzełącznik w uchwycie klapy (pod gumką). Rozbierasz klape odłączasz i jest ok. Oczywiście otwierasz tylko z guzika na panelu i z kuczyka:)
Rozbierasz klape odłączasz i jest ok.
Odłączasz i już niepodłączasz?? Czy jak?? Bo mam ten problem!!!!! Możesz bardziej szczegółowo.
Rozbierasz klape odłączasz i jest ok.
Odłączasz i już niepodłączasz?? Czy jak?? Bo mam ten problem!!!!! Możesz bardziej szczegółowo.
Odłącz wtyczkę od mikrowyłącznika i będziesz otwierał z kabiny i kluczyka :fcp3 , albo wymień go (ok. 110zł. w aso) :fcp5
Rozbierasz klape odłączasz i jest ok.
Odłączasz i już niepodłączasz?? Czy jak?? Bo mam ten problem!!!!! Możesz bardziej szczegółowo.
Odłącz wtyczkę od mikrowyłącznika i będziesz otwierał z kabiny i kluczyka :fcp3 , albo wymień go (ok. 110zł. w aso) :fcp5
Co trzeba rozebrać prócz tego całego plastiku, żeby dostać siedo tego mikrowyłącznika?
artmaniac 01-02-2008, 15:23 sposób nieco brutalny ale u mnie działa: wd40 w strzykawkę z cienką igłą, wstrzyknąć odrobinę pod gumową osłonę przy uchwycie.
Odłączasz i już niepodłączasz?? Czy jak?? Bo mam ten problem!!!!! Możesz bardziej szczegółowo.[/quote]
Odłącz wtyczkę od mikrowyłącznika i będziesz otwierał z kabiny i kluczyka :fcp3 , albo wymień go (ok. 110zł. w aso) :fcp5[/quote]
Co trzeba rozebrać prócz tego całego plastiku, żeby dostać siedo tego mikrowyłącznika?[/quote]
Ściągasz tapicerkę i już możesz odpiąć mikrowyłącznik, albo odkręcasz jeszcze 4-ry śrubki i wyciągasz całą listwę z mikr. i oświetleniem rejestr. i możesz wymontować (wymienić) ten wyłącznik. Spróbuj go naoliwić, ale u mnie był przerdzewiały :fcp5
Jak odpiołem ten mikrowyłącznik to wogóle niemogłem otworzyć klapy!!Musiałem przewrócić tylne oparcie i wcisnąć sie do bagażnika i podłączyć go zpowrotem :fcp11z
Jak odpiołem ten mikrowyłącznik to wogóle niemogłem otworzyć klapy!!Musiałem przewrócić tylne oparcie i wcisnąć sie do bagażnika i podłączyć go zpowrotem :fcp11z
Chyba odpiołeś kabel od zamka, a to ma być od mikrowył. :fcp3
Wypiołem ten kabelek od mikrowłącznika ale z przycisku na konsoli i tak niemoge otworzyć.Kluczykiem tak.Moze jeszcze coś innego moze być??
Wypiołem ten kabelek od mikrowłącznika ale z przycisku na konsoli i tak niemoge otworzyć.Kluczykiem tak.Moze jeszcze coś innego moze być??
Trzeba odpiąć kabelek od tego ZARDZEWIAŁEGO mikro. w KLAPIE :fcp27 bo on robi całe zamieszanie :fcp5
No tak zrobiłem :fcp5 .Odkręciłem całą te listwe ze światłami,rozebrałem ten cały mikrowyłącznik,zdjołem z niego tą gumową osłone.Zaśniedziała tylko była ta duża blaszka ,a mikrowyłącznik niby jest ok.Z tego mikro wychodzi kabel(jest on wtopiony na stałe do niego),i odłączyć go mozna tylko w jednym miejscu-wpięty jest w całą wiązke :fcp27 .Tak zrobiłem i nic!!!
Witam.
Tak właśnie zrobiłem 10 minut temu, odłączyłem kabelek od mikro przełącznika w klapie bagażnika i teraz mogę otwierać bagażnik kluczykiem lub włącznikiem w kabinie, dziękuję za poradę.
Pozdrawiam.
Odgrzeje temat
U mnie nastąpiła dziś podobna awaria z tym że w momencie nacisnięcia otwierania bagażnika nastepuje "terkotanie". Bagażnik się otwiera (jeszcze)
Z zamka wyleciał mi malutki kawałeczek plastiku tak jakby od czegoś się odłamał.
Czy ktos podpowie diagnozę
I jak zadnego pomysłu co sie mogło stać?
bez rozebrania zamka chyba sie nie obejdzie, moze zebatka sie wyrobila
|