wczoraj podczas jazdy przednia szyba zaczęła trzeszczećtak jakby nie miała uszczelek. wręcz w pewnych momentach myślałem, że za chwilę mi pęknie. każda nierówność na drodze i już się odzywała. zobaczę jak będzie za chwilę podczas jazdy. jak tak dalej będzie to chyba przejadę się w wiadome miejsce.

Moze to nie szyba ,tylko np. plstik deski rozdzielczej :?: . Nieraz trudno jest znalezc zrodlo roznych dziwiekow :shock: .

Moze jednak szyba. Ktos juz gdzies tu na forum pisal o wadliwym mocowaniu uszczelki. Poszukaj w archiwum, moze cos znajdziesz.

Wśród tych wszystkich trzasków i skrzypień ciężko zlokalizować - tutaj musimy się zgodzić Ford dał ciała...

Czołem,
a przypadkim ta szyba nie jest wklejana :?:

a przypadkim ta szyba nie jest wklejana n

Zgadza sie, one wszystkie sa teraz klejone ! ,tym dziwniejsze ze moze trzeszczec .
Ja mam juz druga szybe ale z nia wszystko w porzadku .
Uszczelka o ile sie nie myle jest na okolo szyby (od zewnatrz).

Moze jednak szyba. Ktos juz gdzies tu na forum pisal o wadliwym mocowaniu uszczelki

To chodziło chyba o brak uszczelnienia w górnej części powodujący gwizdy, a nie trzeszczenie :)
Co zresztą jest uznane za wadę fabryczną Fuzji.


chromol masz rację, problem z mocowaniem, może się zakończyć nagłym zakończeniem żywota szyby, więc lepiej jedź w to wiadome miejsce.