po wymianie filtru paliwa samochód za pierwszym razem odplił troche go przygazowałem no i za druga próba juz nie chcial dzialac co moze byc przyczyna czy jest to moze zapowietrzony silnk jesli tak to jak go odpowietrzyc prosze o pomoc....:(

tak zapowietrzony układ,odkręcić filtr zalaj go paliwem i zakręcić,odpal silnik,trzeba będzie troche pokręcic zanim zaskoczy

ok wielkie dzieki sprawdze i napisze jak mi poszło....:):):):

:( ehhhh....normalnie ja juz nie wiem zrobilem tak jak kazałes wykrecilem filtr napełnbiłem cały paliwem potem podłaczylem i troche go kręcilem i co zapalił dziala ale po chwili jak np:dodam wiecej gazu to gasnie takj jakby tracil moc i paliwo by nie dochodzilo no a jak juz go tak dluzej pokręce to wyjade kawalek i to samo jak jade wono gasnie sam....jak szybko tak samo gasnie sam nie wiem co mam juz robic....:(....prosze was o pomoc....:(

po pierwsze nie wiemy co masz za wózek ( rok ) a to by dużo dało bo jakbyś razem z filtrem wymienił od razu przewód paliwowy między podgrzewaczem a filtrem czyli IN to już byś wiedział co nie bangla i gdzie, przy okazji zmień przewód między filtrem a pompą ( OUT) , na przyszłość będziesz widział w nim co i jak a koszt jak groszami rzut o ścianę :fcp4

mam forda fieste 1.8 diesel rocznik 1994 dokladnie to z kwietnia...
przewody sa ok w sumie jakos musi paliwo dochodzic skoro samochód sapala i jedzie...tylko po jakims czasie jazdy ok (2-3min) sam sie wylacza (gaśnie) moim zdaniem jest to zapowietrzony uklad moze sie myle nie jestem specjalista dlatego pisze tutaj zeby sie poradzic....a jezeli jest to nie wiem jak go odpowietrzyc próbowalem pierwszego sposobu który poradzil mi stasiek49 ale nie mopogło...:(

sprawdż przewody paliwowe czy nie mają popękań,nimi może zaciągać powietrze

d20alien, wymień przewody zasilające i powrotne na pzreżroczyste , od grodzi do filtra i dalej do pompy a także od pompy powrotny do grodzi. Odpal wózek i patrz co się w nich dzieje. Patrzenie w czarne pzrewody i twierdzenie że musi być w nich paliwo nic nie da.

sprawdzilem przrwody i sa całe czyli nimi nie zasysa powietrza....;/ jak jade min na 1 czyli na takich wolniejszych odrotach to normalnie chodzi problem sie dopowro pojawia jak dodam wiecej gazu albo wrzuce na wyrzszy bieg....:(.....czyli nie ma mozliwosci odpowietrzenia ukladu???

albo siadła pompka paliwa ,nie daje rady-mała wydajność,lub coś z filtrem paliwa- wadliwy,

nie wiem do tej pory bylo wszystko dobrze ale moze to własnie filtr paliwa jest wadliwy spróbuje napełnic ten stary i zobacze jak wtedy bedzie chodził moze akurat filtr jest jakis wadliwy....;) myslalem jeszcze nad tym zeby poluzowac troche wtryski i tak po kolei wszysie do momentu az paliwo zacznie wciekac...co myslicie czy dobry pomysł czy to nic nie da....

d20alien, :fcp15 A ten filtr paliwa włożyłeś zgodnie ze strzałką określającą kierunek przepływu?

no raczej tak ten filtr wygladał dokladnie tak samo jak stary tz tylko wygladał w rzeczywistosci jest to zamiennik oryginalu....na jednej z kacówek była załozona taka gómowa zaslepka ona oznacza ze jest to wylot tak....to zadnych strzalek nie ma na tym filtrze...a w przypadku złego zalozenia filtru jakie sa objawy...

no i tak sprawdzilem ten filtr zaminilem kable i dobrze wszystko jest podlaczone przewody ok ten silnik chodzi coraz gorzej dzisiaj to juz wogóle nie chcial zapalic ale po ciezkich próbach w kacu sie udalo ale co z tego jak sie tylkoruszy lub doda wiecej gazu to gasnie kurcze to miala byc prosta wymiana filtru paliwa a zbobil sie z tego taki problem:(

zamontój stary filtr i sprawdż co się będzie działo


proszę poprawić błędy ortograficzne I st.

no wlasnie tez wpadlem na taki pomysl i jeszcze spróbuje polacyc przewody te od filtra rórką i zobacze czy czasami nic innego nie nawaliło..jak bedzie dobrze chodzic to znaczy ze wada filtra pozdrawiam....:)

no i zalałem stary filtr paliwem podlaczylem zamiast tego nowego i nic w sumie to jeszcze gozej...teraz to juz wogóle nie chce odpalic...:( a co myslecie jak bym wziol go na hol i troche rozruszal moze teraz sie ostro zapowietrzyl przez to ze na poczatku (tak wyczytalem w takiej ksiazce sam napraw swój samochód)zeby tylko podlaczyc filtr i poprostu zapalic bez zalewnia go ropą...:(....co myslecie czy cos to da....???Czy jeszcze gozej sie spiepszy...

Ostatnia deska ratunku.Odłącz przewód ssący, zamontuj lejek i podaj mu ropy od góry.Jak trochę pochodzi to przewód wsadź do bańki z ropą i niech pochodzi.Jeśli będzie dobrze chodził z butli to znaczy, że masz nieszczelny układ paliwowy.

pisałem sprawdż przewody paliwowe czy nie mają popękań,nimi może zaciągać powietrze

przewody sprawdzilem i są wpożadku....

Ja raz miałem ten problem gdy... zapomniałem zatankować, bo mało pali (mam 1.4 TDCi z 2003) i nie zauważyłem jak przejechałem ponad 900 km bez zatrzymywania się na pompie.
Dolałem trochę ON, za drugim razem zaskoczył i gdy dotknąłem gazu zdechł ... powtórzyłem dwa razy i to samo.

Odkryłem na przewodzie paliwowym gumową gruszkę.
Przepompowałem dwa razy.
Zapaliłem.
I już nie gasł na gazie.
Trzeba więc dobrze odpowietrzyć - niekoniecznie Twoje problemy sa sposodowane nieszczelnością, ale tylko nieodpowiednim odpowietrzeniem.
Poszukaj tej gruszki... albo coś wymyśl żeby dobrze zassało.

no to tak nie mialem juz sil do niego wiec pojechal do mechanika no i tak jak mówilem przewody byly ok trzeba bylo tylko przeczyścic pompe wtryskowa....teraz dziala jak nowy:):):):) dzieki wszystkim za pomoc i zamykam temat:)