bigstopka
25-01-2008, 20:27
Witam Was wszystkich.
Mam problemik z Transitem 2,3 16V z 2003 roku z gazem. Klient mowi ze jechal i auto mu poprostu zgaslo. Po pierwszej diagnozie bez podlanczania kompa auto nie ma iskry wiec pierwsze co to wpadlem na pomysl ze ktorys z czujnikow siadl (albo polozenia walu korbowego albo rozrzadu) bo przwaznie tak sie objawia i wymienilem obydwa bo nie sa za takie drogie. Nie jednak to nie to, nastepnie znalazlem spalona pierwsza cewke na cylindrze 2-gim co odpowiada za cylinder 2 i 3-ci ale najdziwniejsze jest to ze po podlaczeniu auto nadal nie ma iskry ale tylko jak odlacze pierwsza cewke auto odpala i chodzi na dwa cylindry i jak tylko wetkne wtyczke do tej pierwszej cewki to auto automatycznie gasnie. Wiem ze jest tu jakis problem ze zwarciem ale czy spotkal sie ktos z czyms takim bo szczerze mowiac powoli trace nadzieje w swoje mozliwosci :fcp1 Serdecznie i z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam bigstopka.
Mam problemik z Transitem 2,3 16V z 2003 roku z gazem. Klient mowi ze jechal i auto mu poprostu zgaslo. Po pierwszej diagnozie bez podlanczania kompa auto nie ma iskry wiec pierwsze co to wpadlem na pomysl ze ktorys z czujnikow siadl (albo polozenia walu korbowego albo rozrzadu) bo przwaznie tak sie objawia i wymienilem obydwa bo nie sa za takie drogie. Nie jednak to nie to, nastepnie znalazlem spalona pierwsza cewke na cylindrze 2-gim co odpowiada za cylinder 2 i 3-ci ale najdziwniejsze jest to ze po podlaczeniu auto nadal nie ma iskry ale tylko jak odlacze pierwsza cewke auto odpala i chodzi na dwa cylindry i jak tylko wetkne wtyczke do tej pierwszej cewki to auto automatycznie gasnie. Wiem ze jest tu jakis problem ze zwarciem ale czy spotkal sie ktos z czyms takim bo szczerze mowiac powoli trace nadzieje w swoje mozliwosci :fcp1 Serdecznie i z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam bigstopka.