Zobacz pełną wersję : Ile przejeżdzacie km na pełnym baku?
CHciałabym się dowiedzieć ile mniej więcej robicie km na pełnym baku? Sprawdziałam ilość spalania na pełnym baku, tak jak zalecaliście, a nie tylko na 100 km.Zatankowałam do pełna benzynki, weszło 50l. Kontrolka zapaliła mi się po 380 km, oczywiście 100% miasto. To wychodzi jakies 13l/100 km. To chyba jednak sporo jak na 1.8 benzyne?oczywiście zawsze chodził nawiew w aucie, ze względu na parowanie szyb. Być może w zimie to norma takie spalanie :fcp5
Mannieek 30-01-2008, 11:02 ja ostatnio diesel ale autostrady i trochę miasto 800km zrobiłem na około 50l
Na 45 l od 830 do 900 km..:) cykl mieszany.
U mnie w cyklu miejskim jest podobnie jak u ciebie - chociaż ... trochę lepiej:
na pełnym baku robię około 450-500 km.
Oczywiście samo miasto i przejazdy okolo 20-30 km.
Na trasie... wszystko zależy od "trybu jazdy".
Moje obserwace są takie:
Warszawa - Gliwice - (tryb bardzo pośpieszny) przejazd w 2:40 - spalanie wyszlo 10,5/100
Gliwice Warszawa - (tryb rekreacyjny) przejazd 3:40 - spalanie 6,5/100
Metoda badawcza polegała na zatankowaniu pod korek i kolejnym tankowaniu po osiągnięciu celu)
Tak czy inaczej, w moim mniemaniu nie ma dramatu.
Clio 1,4 mojej żonki też w mieście pali okolo 10-11/100 :-)
TCi
mario591 30-01-2008, 12:35 Witam
Focusy mają pojemność baku 55L benzyniaki i 52,7L Diesel. Ja na pełnym baku zrobiłem 800km (tylko trasa) ale myślę że 900 bym wycisnął. Niestety pierwszy etap ok 170km śmigałem 160km/h i zaczęło mi ubywać troszkę paliwka więc potem włączyłem tempomat na 110km i tak w dumie zrobiłem 800km i zapaliła mi się rezerwa. Jak rezerwa jest na ok 100km to tak z 900km bym zrobił . Myśle że do 1000 km bym dobił lekko jakbym od początku jechał ekonomicznie (ok 110km/h)
P.S
Jazda z tempomatem też jest bardziej ekonomiczna niż normalna gdyż nie ma gwałtownych przyśpieszeń i hamowań co wpływa na spalanie.
Średnio jak wyliczyłem to ok 5,0-5,5L/100km Trasa
Na mieście nie sprawdzałem.
Mam diesla i w cyklu miejskim 100% (krótkie odcinki) na baku 52 litry robię niecałe 600 km. Pewnie na trasie przejechałbym 1000 km ale w mieście wiadomo. Więc skoro mój diesel pali prawie 9 w mieście (a te są uznawane za bardzo oszczedne) to Twoja benzyna niczym nie zaskakuje - 13 litrów w mieście to i tak luzik. Dlatego po Wrocławiu śmigam autobusem a autem tylko w nocy :)
spokojna jazda w trasie = 5,0 L
szybkie przejazdy po 3miejskiej obwodnicy + korki jadąc przez 3miasto = 6,0 - 6,5 L
średnio wychodzi, że wlewam po ok. 46-49L do baku (do odbicia pistoletu) a przejechany dystans to 760-800km
98% jazdy to miasto, trasy są od "święta" więc 2% :)
Najwięcej jak na razie to max. 736 km i zatankowałem 51,93 litra benzyny, ale da się dalej zajechać, bo to nie było przy najniższym spalaniu (średnio 7,06 litra/100 bo trochę szybciej goniłem).
Mannieek 30-01-2008, 16:20 zaraz tak dojdziemy że ludzie na benzynie więcej przejadą niż co mają diesla <hahaha>
zaraz tak dojdziemy że ludzie na benzynie więcej przejadą niż co mają diesla <hahaha>
Jak masz wątpliwości to kliknij na obrazek w podpisie, tam są wszystkie moje tankowania od chwili kupna samochodu.
Pozdrawiam
ja mam oszczedne 1,4 16V :fcp1 i w cyklu mieszanym na baku robie od 560 km do 630 km zalezy od buta,na trasie niesprawdzalem go w taki sposób ale komputer pokazuje przy 80 km/h - 4.2 L/100km przy 100km/h - 5.6 przy 130km/h okolo 7L/100km jeżdże na 98(paliwo)
kurcze.. mam wrażenie, że autorowi tego tematu zależało na czymś innym. Zaraz odczyta, że inni z dwulitrowymi silnikami mogą na jednym baku przejechać po mieście 3x tyle co on swoim 1,8. Dużo zależy od miasta - są zakorkowane i są takie po których można spokojnie jeździć w godzinach szczytu. 13 litrów to jest realne spalanie w cyklu miejskim (korki, światła, ruszanie i hamowanie). Wiadomo, może się udać tak, że raz w mieście spali 8 litrów a raz 13. Wiem, że mi diesel w zimie pali prawie 9 i nie uwierzę, że benzyniak w podobnych warunkach eksploatacji (krótkie odcinki: 3-5 km) spali mniej niż 10! Mam też punto '02 1,2 (80 KM) i pali 10 litrów (w mieście) a ma nowy silnik i przejechane 28 tys km więc bez ściemy :) na trasie wiadomo, wszystkim pali 5 litrów i nieistotne że jedni mają 1,4 a inni 3,0 :P W mieście różnie. Dlatego nie dziwi mnie spalanie rzędu 13 litrów bo wiem, że jest to osiągalne. Podejrzane gdyby palił 20 litrów :)
Mieszkam w terenie górzystym,przejeżdzam codziennie 100km,poza terenem zabudowanym,
jazda przeważnie 70-90km/g,[tak zwana na emeryta bo szybciej się nie da],Orlen-normalny diesel
zawsze zrobię około 800km,zima ,lato,jadąc w trasę przepisowo o 100km więcej..
wychodzi 5,5l - 6l .
Mój klekot miasto - krótkie trasy do pracy ( otworzyli filę i mam ok 5 km w jedną stronę :fcp18 )ale zima i nie zdąży się zagrzać :fcp5 to ok 8,2- 8,7l na 100 ale na trasie przy ok 120/h to ok 5,5l na 100km
Pozdrawiam 1floyd
ZAWSZE w karcie drogowej mojej foki wychodzi 600 km na full baku :) zima, lato, klima, bez :fcp12 i Prezesowi to pasuje :fcp18
niestety w rzeczywistości jest inaczej przy klimie i felgach 16 i śmiganiu po szybszych uliczkach potrafi prawie 8 litrów schochlować!!! :572: A MIAłBYć TAKI łADNY AMERYKAńSKI
damian6984 30-01-2008, 17:45 Ja robie tak ok. 700 km na baku ( cykl mieszany). 307 hdi 110 na 60 litrach w trasie przy normalnej jeździe 1070 km.
MerlinMag 30-01-2008, 17:52 witam,
w moim przypadku srednie spalanie - 1,6 16V 100KM to ok 7,9 l/100km (dzisiejsze tankowanie: 44,5 l przy 563,3 km). dystans pokonany w Warszawie: codzienne dojazdy do pracy ok. 28 km w jedna strone. a jesli chodzi o korki to roznie z tym bywa - czasami w jedna strone jade godzine czasami dluzej, ale krocej mi sie nie zdarzylo.
pozdrawiam
Jarek O.
43 litry - 625 km cykl mieszany (czesciej stanie w koreczkach). Chcialbym miec takie spalanie jak niektorzy tutaj :(((
935 km na 50,5 litra 1,6 TDCI sama trasa.
Witaj!
Ja mam "tylko" focusika 1.4 16V (75KM) i powiem Ci, że z wynikiem 13litrów nie masz się co martwić, jest OK jak na tą pojemność silniczka, gdyż u mnie to wygląda tak:
1. jazda po mieście w korkach (mieścina mała bo tylko 90tys ludków, ale autek ponad 50tys ... przynajmniej ostatnio widziałem tablice KN51024, więc jest pierońsko ciasno szczególnie w centrum gdzie jest mnóstwo kamienic na starówce a i na osiedlach ciasno że nie ma gdzie zaparkować a jak dojdą autka z powiatu koło 33tys pojazdów na 250 tys ludków z powiatu to się robi masakra w mieścince) teraz w zimie ja mam na swoim przy normalnej jeździe bez cudowania z ekodrajwingiem jakieś 10.5 litra na 100km, w lecie było mniej bo 9-9,5 litra.
Ostatnio do pracy na drugi koniec miasta a to jakieś 11km ode mnie z domu jechałem prawie godzinę licząc że to jeszcze nie był szczyt dziadostwa.
2. Trasa np ostatnio NSącz->Solina->Rzeszów->Tarnów->Kraków(przedmieścia)->NSącz przy emeryckiej jeździe do 90-100 km/h bo szybcej się po prostu nie dało wyszło 5.5 litra na 98 Bp Ultmate
Więc 13 litrów jest OK i nie ma co się przejmować, jeździć, jeździć i będzie OK.
Pozdrowienia
EL_KILLER 30-01-2008, 21:12 U mnie jest tak:
- miasto Poznań korki że ja cię kręce 10-11 l/100km w lecie przy włączonej klimie, w zimie bez klimy
- poza miastem ( miałem trasę z Poznania do Dziwnowa 4 osoby, mały bagaż, włączona klima bo lato było wyszło 7,5 l/100km),
kolejna trasa Poznań - Zakopane w zimie 3 osoby i bagaż również 7,5 l/100km)
Na trasie prędkości rzędu 110-130 km/h w mieście więcej stania niż jazdy:)
Moja foka: silnik 1,6 benzyna, jazda w warszawie, na baku robie ok. 600-650 km, tankowanie za ok. 200 zł, uważam, że to i tak niezły wynik w porównaniu z samochodami moich znajomych
:fcp29
ADRIANO LEITE! 31-01-2008, 09:50 Jeżeli mogę to u mnie spalanie w mieście wychodzi jakieś 11 - 11,5 litra. Muszę jednak przyznać, że odkąd stosuję zasady ECO - DRIVING w poruszaniu się po mieście to rzeczywiście to spalanie schodzi poniżej 11 litrów i nie chcę zapeszać, ale w tym miesiącu (a może na obecnym tankowaniu :fcp23 ) ustanowię swoisty rekord osobistego spalania w jeździe po mieście. Na razie mam nakręcone 230 km i komputer pokazuje mi, że zrobię jeszcze jakieś 380 km co dałoby przyzwoity wynik ze spalaniem na poziomie 10,3-10,5 litra. No to byłoby coś!
Pozdrawiam!!!
Dziwne że nie ma naszego kolegi - Tomiscorpio- może liczy średnie spalanie
swojego niezawodnego auta,a może narescie doradza swoim scorpiakom...
U mnie spalanie w cyklu mieszanym wacha się w okolicy 5 litrów czyli na pełnym baku pod korek robię ponad 900km :)
U mnie spalanie w cyklu mieszanym wacha się w okolicy 5 litrów czyli na pełnym baku pod korek robię ponad 900km :)
morituri 31-01-2008, 20:45 Na 48 litrach - 622 km - większość w mieście (wynik stały od 3 tankowań).
Witam, panowie i panie nie czytają dobrze problemu, Anksma jeździ na benzynie nie na ropie i ma silnik 1.8, a nie 1.6 czy 2.0,więc nie mieszajcie. Według mnie spalanie jakie podałeś jest całkiem realne w warunkach zimowych, w mieście średniej wielkości, na niedługich trasach przejazdu może tyle spalić,oczywiście jak niektórzy słusznie zauważyli wiele zależy od stylu jazdy. W mieście mój pali niewiele mniej,na pełnym baku robię troszkę ponad 500 km.,100% miasto, a w trasie średnie spalanie wyszło mi ok 7.2 l/100km., jechaliśmy w pięcioro, ale dość jednostajnie (NOC).
bleblehul 01-02-2008, 08:50 ja od momentu zapalenia sie lampki jeżdze jeszcze ok 50km ale potem juz tankuje bo troche sie boje że wciagne cały syf w układ... :fcp4 jeżdze tylko po mieście i zauwazyłem że jak zatankuje za ok 100zł ( cena ok 4.15/L) to mi starcza na 200-210km...
ADRIANO LEITE! 01-02-2008, 10:12 Bleblehul co mas z na myśli pisząc, że się boisz "wciągnąć ten syf do układu"...?
Pozdrawiam.
bleblehul 01-02-2008, 10:44 no zawsze byłem przekonany że nie powinno się jeżdzić do samego końca bo wtedy zasysa brudy które są na dnie baku i moze sie skończyć wymianą filtrów itp. ... mam racje? czy to jakieś zabobaony :fcp2
Mannieek 01-02-2008, 10:49 w dieslu TDDI czy TDCI może się to zakończyć zapowietrzeniem układu i uszkodzeniem pompy wtryskowej
Ja stosuję taką zasadę tankuję do pełna wyjeżdżę połowę baku i do pełna, cykl powtarzam ciągle mechanik tak mi doradził bak nie rdzewieje i jak ropa będzie trochę gorsza to jest szansa że się wymiesza tankuje tylko na jednej stacji gdzie biorę faktury. A i jak kasa się kończy to zawsze w baku mam bajurę zęby gdzieś wyskoczyć. Pełny bak mi nie przeszkadza ma co pracować pod maską lepiej się drogi trzyma :)
Jeżeli chodzi o tankowanie to ja zawsze tankuję jak zapali się rezerwa +- kilkanaście kilometrów. Wchodzi mi ok 45l i na tym przejadę min 760 po mieście do 900 z trasami. A bak mam plastykowy - więc nie powinien zardzewiec. Jest z czarnego platyku z żółtym odstojnikiem czy osłoną takiego cósia co zasysa paliwo. Na dnie tego żółtego zbiornika (cylinder) zbiera się syf z paliwa. Nawet mam gdzieś zdjęcia - bo "fachowcy" z serwisu forda w Inowrocławiu próbowali mi wcisnąc, że zatankowałem kiepskie paliwo i auto gasło :))) A okazało się, że kabelek był luźny na czujniku ciśnienia oleju :)
bleblehul 01-02-2008, 11:26 ciekawe.... no ale ty masz nowszą foczke.... ciekawe czy w moim tez jest cos podobnego?? .. hmm.. musze zaglądnąc pod auto :fcp4
ADRIANO LEITE! 01-02-2008, 12:30 Szczerze powiedziawszy to pierwsze słyszę o czymś takim. Owszem słyszałem, że nie powinno się jeździć na pustym baku tak aż autko się zatrzyma bo wtedy może być problem. Natomiast, żeby tankować jak jeszcze mi komp wskazuje 100 czy 70 km to trochę dziwne - z tym syfem. A co mają powiedzieć Ci, którzy nie mają komputera pokładowego i tylko im się kontrolka świeci? :fcp23 Gdyby tak było rzeczywiście to powinno to chyba być napisane w instrukcji... a może się mylę...? :fcp9
Jutro powinienem być w ASO to zapytam ich!!! Jak coś to dam znać!!!
bleblehul 01-02-2008, 12:57 ja nie mam kompa! i dlatego pozwalam sobie ujechac jeszcze ok 50km bo z analizy waszych postów wywnioskowałem że to jest jeszcze bezpieczna ilosc km a wiecej? trudno powiedziec moze nawet 100km bym zrobił chociaz przy mojej jezdzie to chyba bym nie dojechał :fcp12
ADRIANO LEITE! 01-02-2008, 13:13 W tej sytuacji sorka (co do tego komputera pokładowego)! :fcp19
Ja raz miałem tak, że komp wskazywał mi jakieś 30 km. Załatwiłem coś na mieście i wstawiłem furę do garażu - z myślą, że rano na stację dojadę spokojnie! Wsiadam na drugi dzień a wskazanie kompa 0 km!!! :fcp27 Na szczęście mam stację 700 metrów od domu, ale było gorąco. Podobną sytuację miałem jak wracałem z delegacji z Niemiec. Przejechałem granicę i byłem już w Polsce, a że minąłem całkiem przypadkowo stację Orlenu (może nie przypadkowo, po prostu staram się tam nie tankować) to do następnej stacji dosłownie się dokulałem! Wskazanie kompa był 1 km!!! :572: :572: :572:
Pozdro!!!
Witam .Jezeli komuś Ford Focus 1,6 benzyna pali ponizej 7l/100km cykl mieszany bo znalazłem tu takie posty to serdecznie zapraszam podaje moją poczte jurek40@vp.pl jestem zainteresowany bliżej zainteresowac się tym modelem samochodu który ma takie niskie spalanie i przetestowanie jego na hamowni.Prosze o wiadomosci
Mannieek 01-02-2008, 17:56 Jurek 40 czyżby czasem chcesz udowodnić któremuś kierowcy jakie jest faktyczne spalanie silnika 1.6 ?? Dowody a nie przypuszczenia ??
ja od momentu zapalenia sie lampki jeżdze jeszcze ok 50km ale potem juz tankuje bo troche sie boje że wciagne cały syf w układ...
Przecież paliwo zawsze brane jest z dna zbiornika. Niezależnie czy masz prawie pusty czy full.
Witam .Jezeli komuś Ford Focus 1,6 benzyna pali ponizej 7l/100km cykl mieszany bo znalazłem tu takie posty to serdecznie zapraszam podaje moją poczte jurek40@vp.pl jestem zainteresowany bliżej zainteresowac się tym modelem samochodu który ma takie niskie spalanie i przetestowanie jego na hamowni.Prosze o wiadomosci
No moje spala koło 6,5 -7 litra,
A w jakim celu chcesz sprawdzać na hamowni takie autko ?? Co chcesz osiągnąć tym badaniem ale do czego ma zmierzać ??
:569:
Jurek 40 czyżby czasem chcesz udowodnić któremuś kierowcy jakie jest faktyczne spalanie silnika 1.6 ?? Dowody a nie przypuszczenia ??
Czyli twierdzisz, że dane odnośnie spalania uzyskane z dystrybutora, to są przypuszczenia? No to ja się będę trzymał tych przypuszczeń.
P.S. W dużym mieście nie było by tak fajnie i tego jestem całkowicie świadomy.
staszek1969 02-02-2008, 17:29 Trasa Bydgoszcz-Szczecin-Bydgoszcz. Przed wyjazdem zatankowany do pełna po sam korek. Po powrocie również zatankowany po sam korek na tej samej stacji i ten sam dystrybutor. Jazda spokojna bez zbędnych przyśpieszeń i hamowań na jak możliwie najwyższym biegu. Wynik 4,3L/100km. TDCI TURNIER 2003rok
przez pierwsze 80.000 palił poniżej 6l na 100km ale teraz w cyklu miejskim 6.5-7.5 przy spokojnej jeżdzie/ przy pierwszym tankowaniu i pierwszej wycieczce po 950 km/takie turlu -turlu do 2500 obrotów/ :fcp14 spękałem i wjechałem na stacje
Witam,
Ja swoja foczka na full baku (52 l) po mieście przejeżdżam 750 - 800 km.
Natomiast w trasie Katowice - Łeba i z powrotem ponad 1000 km, żona zrobiła prawie 1100 km.
konradzio 10-02-2008, 10:31 Witam.Mam 1.6 benz.sedan ,a więc nieco cieższy od hathbacka.Przebiegi praktycznie na ssaniu -ok.4 km w jeda stronę,miasto.Co bym nie robił,;10 l .Myśle ,że jak na taka mase i silnik,nie jest żle,gdy porowna się spalanie innych mniejszych samochodow.
Ja w trasie schodzę do 6.5l jeśli jadę oszczędnie i to daje jakieś 700-750km na pełnym baku. Do baku wchodzi trochę mniej niż według instrukcji - ok. 50l. Focus kombi benzyna 1.6
Rzadko jeżdżę na długich dystansach, przeważnie to cykl mieszany 100km miasto/100km trasa. Przy takich proporcjach i względnie spokojnym stylu jazdy średnie spalanie wychodzi 7.5-8.0l.
Cudów nie ma ale jeśli jeździ się spokojnie to spalanie jest bardzo przyzwoite.
ADRIANO LEITE! 10-02-2008, 11:31 FFK16 zgadzam się z Tobą. Ja tez jestem posiadaczem foczki w kombiaku o tym samym silniku co Ty i mam podobne spalanie. W trasie jak nie szarżujesz (a trudno jest w Polskich warunkach szarżować :562: ) spokojnie można mieć takie spalanie jak piszesz - 6,5 l/100 km, natomiast co do jazdy miejskiej to wiele też zależy jakie to miasto! W Poznaniu jak się wjedzie w korek to nie ma siły i poniżej 10,5 l/100 km nie zejdziesz choćby nie wiem co robił. Natomiast jak jest średnie natężenie ruchu to koło 10 l/100 km można osiągnąć - ale ja jeszcze nigdy takiego nie miałem! :547: :547: :547:
Pozdrawiam
Witajcie. Mój ostatni "Rekord" to 4,7 l/100km na trasie z Inowrocławia do Zakopanego i z powrotem z 2 dojazdami do Białki T. 3 dorosłe osoby i trochę sprzętu. Jazda na trasie do max 110km a na autostradzie do max 140.
maciej851 06-01-2009, 14:12 Do zapalenia rezerwy 700 w mieście a 1000 poza.
ADRIANO LEITE! 06-01-2009, 16:45 OK Panowie, ale wy macie silniczki diesla, a my benzynkę...! :fcp22 A swoją drogą maciej851 jeżeli do zapalenia rezerwy w mieście robisz 700 km plus to co można zrobić jeszcze na rezerwie 9 tj. jakieś 100 km to znaczy, że na banku robisz w MIEŚCIE 800 km. Przyjmując, że masz podobną pojemność zbiornika paliwa - około 55 litrów Twoje auto pali około 6,8 litra/100 km. To daje dobry wynik!!!
maciej851 06-01-2009, 17:39 OK Panowie, ale wy macie silniczki diesla, a my benzynkę...! :fcp22 A swoją drogą maciej851 jeżeli do zapalenia rezerwy w mieście robisz 700 km plus to co można zrobić jeszcze na rezerwie 9 tj. jakieś 100 km to znaczy, że na banku robisz w MIEŚCIE 800 km. Przyjmując, że masz podobną pojemność zbiornika paliwa - około 55 litrów Twoje auto pali około 6,8 litra/100 km. To daje dobry wynik!!!
Podobno na rezerwie to 80 km można zrobić ale nie sprawdzałem. To spalanie to jest oczywiście w lato.
3miasto jazda po miescie - 600km od pelnego baku do rezerwy
miasto + trasa - 700km tez do rezerwy
trasa 900 do rezerwy.
Nie wiem jak ma sie do spalania zima ale mam wrazenie ze z tego zimna to autko lubi se lyknąć :)
A propos tych co pisza ile to w miescie nie przejada na pelnym baku.. wezcie pod uwage jakie to miasto... zapraszam na gdanska orunie górną i codzienne zjazdy okolo 7 rano w strone sopotkowa
dario200 06-01-2009, 23:29 Ja zrobiłem na baku 820 km do zapalenia się rezerwy z czego ok. połowa zrobiona w mieście i w sezonie letnim.
ADRIANO LEITE! 07-01-2009, 07:53 Panowie ja już nie wnikam czy to lato czy zima - latem więcej pociągnie na klimie, a zimą na automatycznym ssaniu... :fcp23 i wyjdzie na to samo. Rozumiem, że tutaj z dieselkami nie mamy szans - benzyniaki jeżeli idzie o niskie spalanie. Nie mogę natomiast zrozumieć jak inni posiadacze benzynek mogą mieć spalanie w mieście na poziomie poniżej 9 litrów/100 km. Mieszkam w Poznaniu i czasami włączenie trzeciego biegu w mega korku graniczy z cudem - i nie ma mowy, żeby zejść poniżej 10 l/100 km. W trasie jak spokojnie jadę to mam spalanie na poziomie 6,5 l/100 km to na baku jestem w stanie zrobić ponad 800 km!!!
Pozdrawiam!
Witam,
moj diesel na trasie przejezdza jakies 930km, a jesli jade ponad 130km/h to kolo 900. W miescie jakies 870km moge zrobic na pelnym baku. Tylko ze cos mi szwankuje z paliwem bo samochod gasnie na trasie jak paliwo schodzi ponizej 1/4 i w fordzie nie umieja sobie z tym poradzic. (Tankowany olej nie ma tu nic do rzeczy-sprawdzone!) Zamierzam isc do innego (juz 4) ASO i jak znow beda tylko ruszac ramionami to chyba napisze do producenta.
ADRIANO LEITE! 07-01-2009, 10:58 A_T niestety nie umiem pomóc w tej kwestii. Ktoś już chyba pisał o takim problemie na forum, tylko nie wiem czy to nie byłeś też Ty...?! :fcp23 Mimo większego spalania przynajmniej w tej kwestii mam spokój. Zero problemów, a na rezerwie czasami serio jeżdżę aż do samego końca paliwa w baku. Kiedyś wracałem z Niemiec i chciałem zatankować u Nas bo tam paliwo strasznie drogie. Niestety w pobliżu granicy nie było stacji, a jedną pominąłem (bo musiałbym zawracać) i tak dokulałem się do najbliższej stacji, a licznik pokazywał, że mogę zrobić jeszcze 1 km!!! O zgrozo!
Witaj A_T jakie masz komunikaty błędów po takim zatrzymaniu silnika?
vispower 07-01-2009, 16:18 mk2 1.8tdci , 115 KM na 53 litrach daje rade około 920-930:) (90% trasa)
jest kilka warunków:
żadnej łojowej świecy w aucie i nie opalany węglem garaż:D:D
a tak poza tym to: umiejętne dogrzanie silnika i skrzyni biegów. tzn jak hamować, to silnikiem(w miare rozsądku,w cale nie musi zawyć!!) i przedewszystkim jak najrzadziej naciskamy hamulec!! to nie hybryda!! przez hamulce ucieka cenna energia, którą później trzeba odrobić spalając paliwko (brzmi jak samobójstwo, ale jeśli DOBRZE orientujemy sie w przestrzeni i patrzymy daleko przed siebie to ma jak najbardziej sens)
naszczęście rzadko już są te łoje:-P
Trafoman 07-01-2009, 18:05 Najwięcej 630 km lecz niezbyt powoli, średnio jakieś 100-120 km/h, z tym, że po autostradzie bez żadnego zbędnego hamowania czy przyspieszania i nie było żadnych większych korków. Myślę, że 700 dałby rade także zbytnio się nie przemęczając.
Na codzień pije mi jakieś 10l/100km (cykl mieszany) bo na baku zrobie około 500km.
Ostatnio było wolne i zadna trasa się nie szykowała, więc nalałem 10literków zaraz jak tylko zapaliła się rezerwa, z zamiarem zuzycia tego na jazde tylko po mieście (zakupy i inne rzeczy które robi się w miastach). Rezerwa ponownie zapaliła sie po 56 kilometrach :fcp23
thermalfake 07-01-2009, 19:28 na obecną chwilę 700km na 48l ffI 1.8tdci w tym:
40% (300km) trasa powyżej 50km jednorazowo, prędkość podróżna 110kmh
60% (400km) miasto na odcinki 6-8km od razu z włączonym ogrzewaniem z temp zawsze poniżej 0, bez większych korków
średnia przejazdu 33kmh, średnia liczona z ołówkiem w ręku 6,8/100, dojeżdżam do rezerwy gdy wskazuje ostatnie 50km, nigdy do całkiem pustego baku, na konic zrobiłem test zegarów - low fuel wartość 49
==============================================
natomiast przedostatnie tankowanie grudniowe 30l i tylko krótkie miejskie odcinki do pracy wyszło niecałe 8/100 przy normalnej nieszarpanej jeździe 1.5-2.5k rpm
astomas... moj problem jest taki ze jak jade na trasie, po kilku godzinach jazdy i poziom paliwa jest na tyle niski ze jest kolo 12-13 litrow w zbiorniku, zapala sie czerwona kontrolka i napis 'usterka ukladu silnika'. Wtedy juz koniec i samochodu nie zapalisz wiec albo holowac albo poczekac do nastepnego dnia i wtedy sam zapali. Dzis na wizycie w Fordzie pan po raz kolejny mi powtorzyl ze musi miec albo popsuty samochod albo numer bledu. Tego nie mam bo sie nie zapisal :/
ADRIANO LEITE! 08-01-2009, 07:55 VISPOWER - co miałeś na myśli pisząc nieogrzewany garaż?
Mnie najbardziej bawi jak już świeci się rezerwa jak coraz bliżej końca znikają możliwe do przejechania kilometry...!!!Czasami to nawet co 200 metrów! :fcp23
ADRIANO LEITE! 08-01-2009, 07:55 VISPOWER - co miałeś na myśli pisząc nieogrzewany garaż?
Mnie najbardziej bawi jak już świeci się rezerwa jak coraz bliżej końca znikają możliwe do przejechania kilometry...!!!Czasmi to nawet co 200 metrów! :fcp23
Moim zdaniem 13L to trochę dużo (ale może rzeczywiście w dużym mieście możliwe). Ja do pracy mam 9 KM w jedną stronę i to jest jakieś 90% mojej jazdy- bo jeździ jeszcze moja żona (pracujemy na różnych zmianach w tym samym zakładzie). Foka mi pali średnio koło 9L-tj. 8.5 w lecie i 9.5 w zimie (teraz jak były te mrozy to 10L) Mówię w/g wskazań komputera-a tego sprawdzałem kilkakrotnie tankując pod korek i wyliczając.
Foka mi pali średnio koło 9L-tj. 8.5 w lecie i 9.5 w zimie (teraz jak były te mrozy to 10L) Mówię w/g wskazań komputera-a tego sprawdzałem kilkakrotnie tankując pod korek i wyliczając.
W zasadzie mogę Cię zacytować bo u mnie jest identycznie. Szczegóły w stopce.
pozdrawiam,
Marcin
Ja mam spalanie na poziomie 8,5-9 ltr/ 100km (przy obecnych warunkach pogodowych). Na baku przejeżdżam ok. 600km. Jazda 40% miasto, 60% poza miastem. Mieszkam 30km od Wawy i dojeżdżam do PKiN landu codziennie do pracy. W korkach często stoję. Nie mam niestety lekkiej nogi. Grawitacja ciągnie ją przez pedał do ziemi. Cóż. Ale jak piszecie, że ok. 7ltr w mieście - dla mnie abstrakcja!!!! Nawet na trasie nie jestem w stanie takiego wyniku osiągnąć. Jak jeździłem tylko po mieście spalanie miałem ok. 10ltr/100km.
sebapl01 10-01-2009, 19:46 Dziś zrobiłem mały teścik spalania mojego focusa. Wyszło ,ze na odcinku 706 km spalił 34.42 l ropy ,czyli średnie spalanie ok. 4.8l/100km.
Trasa prowadziła głównie autostradami i drogami ekspresowymi , ok. 50-60km po górach i jakieś 15km po mieście.
Czyli zakładając ,ze nie opróżnię całego baku ,przebieg powinien wyjść jakieś 1050km -chyba nieźle ,zważywszy ,ze po chipie ciężko się opanować żeby kogoś nie wyprzedzić i choć przez chwile nie poszaleć do "dechy".
emeryt21 15-01-2009, 11:39 Ja tez chce "pochwalic sie" swoim autem.To jest diesel TDCi.Latem pali okolo 5,5 litra na 100km,zima 6,5.Maksymalnie udalo mi sie "osiagnac" to bylo 7,5 tylko w miescie w czasie sporych mrozow.Minimalnie 4,5 na trasie w lecie w czasie proby wyjatkowo oszczednej jazdy.Musze jednak powiedziec,ze to ostatnie moje "osiagniecie" to proba cierpliwoosci nie do powtorzenia...
Pelny zbiornik,jazda mieszana miasto i szosa,to 850km,pora roku marzec.Zuzycie wynioslo okolo 52-53 litry,do momentu az samochod stanal z braku paliwa.Nie ma obawy o zapowietrzenie ukladu paliwowego,bo Focus jest zaprojektowany "dla idiotow" i system sam wylaczy silnik aby nie dopuscic do zapowietrzenia.Tak stalo sie u mnie.Wystarczylo dolac przygotowane 5 litrow i samochod odpalil bez zadnych problemow,jakby nic sie nie stalo. :fcp29
Ja ostatnio na pełnym baku do rezerwy nastukałem ok 750 km
Jazda to 40/60 miasto (Kraków) i trasa, dodam jeszcze, że nie jeździłem wcale oszczędnie, przecież każdy wie o tym, iż dieselka trzeba od czasu do czasu przewietrzyć :fcp18
Pozdr :fcp29
ja przy 45 litrach przejechalem nie cale 800km
zaraz tak dojdziemy że ludzie na benzynie więcej przejadą niż co mają diesla <hahaha>
Może i dojdziemy. Moja Foczka na pełnym baku jeszcze nie zeszła poniżej 600 km.
Ostatnio w cyklu mieszanym wyszło 695 km i przy dystrybutorze weszło 47,85l czyli ok. 6,9l/100 km.
W cyklu miejskim ok. 630 km robie między tankowaniami (tankuje zawsze do pełna).
Witam
Ja na pełnym baku przejeżdzam około 1000 km tak średnio 1050 km. Są to codzienne dojazdy do pracy około 95 km autostradą w jedną stronę. Średnia prędkość 100-120. Samochód MK1 TDCI 115 koni. Średnia spalania 4.8-5.0
januszbj 16-01-2009, 11:21 FF II 1,6 TiVCT zasięg na baku 981 km
januszbj 16-01-2009, 11:21 FF II 1,6 TiVCT zasięg na baku 981 km
Witam.
odkopie stary temat ale dla mnie wazny. pytanie do posiadaczy FF mk2 1.6 benzyna. Ile wynosi Wam srednie spalanie oraz zasięg przejechany na pełnym baku?
clubGRANT 07-02-2019, 13:51 Spalanie jak i zasięg zależą od wielu czynników lato- klima, zima- wysokie spalanie po uruchomieniu (ssanie).
Ostatnio na minusowych temp. jeżdząc 3km do pracy w jedną stronę przez 20 dni zrobiłem 120km (6x20= 120km) auto 1.6 125hp spalił na te 120km 12L (1L=10km) na tej samej trasie w lato mam max 8,5L/100
grzechu913 07-02-2019, 17:40 To mało spalił jak na taka jazde
Wg mnie czy lato czy zima spalanie utrzymuje się podobnie.
Gdy jeżdżę więcej po mieście spalanie wynosiło 8,1.
Z kolei do pracy mam więcej trasy niż miasta i spalanie w lecie 7,4 a w zimie 7,7. Przez pół roku jeżdżenia samochód przeważnie spala 45 litrów na 600 km.
Warto też dodać że raczej auta staram się nie pałować, tzn. od 2,5 - 4 tys. obrotów przy rozpędzaniu.
prędkości autostradowe 120-180
paliwo polskie 8,5
niemieckie 7,5
szwajcarskie 6,5
wszystko przetestowane X razy
Korków unikam, po mieście głównie komunikacja miejska oraz rower. Dlatego z całego okresu eksploatacji samochodu mam średnie spalanie 6,7. W trasie przy 90 elegancko utrzymuję poniżej 6, nawet na płaskim, bez wiatru spada poniżej 5. Robiłem próbę nerwów jadąc z Niemiec do Warszawy w tempie TIRów i uzyskałem na A2 spalanie 5,2 l z całych 700 km.
Jak czasem wjadę do miasta, to robi się zaraz 8 i więcej.
Zasięg w praktyce - najwięcej przejechałem bez tankowania 733 km, ale nawet wtedy jeszcze było nieco poniżej "ćwiartki" na wskażniku (średnie w chwili tankowania to 6,1 ), czyli przy ekonomicznej jeździe w trasie można uzyskać ponad 900 km (tak też wtedy pokazuje komputer po tankowaniu do pełna), jednak w bardziej normalnych warunkach eksploatacji, to raczej 600-700 km. Mk2 FL 1,6 100 KM.
Zapomniałeś dodać, że w Polsce 180, w Niemczech 140 a w Szwajcarii 120 :D
Ani mnie ani moim znajomym jakoś nie chcą auta palić na Zachodzie 1-2 litry mniej przy tej samej prędkości.
No i powiedz, jaki Niemiec przyjechałby do Polski po paliwo gdyby to była prawda :-)
W Polsce autostrady nowe, więc jedzie się cały czas 130-140 a Niemczech remont za remontem i średnia ok 100. Ot cała tajemnica.
prędkości autostradowe 120-180
paliwo polskie 8,5
niemieckie 7,5
szwajcarskie 6,5
wszystko przetestowane X razy
Wartości które często podajecie to jakaś abstrakcja dla mnie. Wszystko sprawdzałem w aucie i wszystko wydaje się ok, a na baku przejadę max 650 km po trasie.
MK2 1.6 100km 2007.
Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka
Zapomniałeś dodać, że w Polsce 180, w Niemczech 140 a w Szwajcarii 120 :D
Ani mnie ani moim znajomym jakoś nie chcą auta palić na Zachodzie 1-2 litry mniej przy tej samej prędkości.
No i powiedz, jaki Niemiec przyjechałby do Polski po paliwo gdyby to była prawda :-)
W Polsce autostrady nowe, więc jedzie się cały czas 130-140 a Niemczech remont za remontem i średnia ok 100. Ot cała tajemnica.
tankuje się na granicy w szwajcarii i wjeżdza do niemiec. oczywiście że w szwajcarii nie pojedziesz 180 bo tam jest porządek, dyscyplina i ład.
w niemczech może i są odcinki po 120-130 ale są długggie no limit i tam się wali ile fabryka dała. a w polsce ? jak to w polsce. polskie paliwo jest oszukane najwięcej - taka prawda.
Odniosę się tylko do autostrad i różnic w spalaniu... Zaokrąglone do 1/10l, odczyt "z dystrybutora".
Gdańsk - Szczecin, 5.1 l/100 (krajowa 6, paliwo z Auchan Gdańsk)
Szczecin - Wormacja - 5.2l/100 (autostrady w Niemczech, paliwo z Auchan Szczecin)
Wormacja - Mediolan - 5.2l/100 (autostrady w Niemczech, Szwajcarii, paliwo z ARALa w Wormacji)
Mediolan - Wenecja - 5.2l/100 (autostrady i drogi lokalne we Włoszech, paliwo z Auchan Mediolan)
Wenecja - Wrocław - 5.2l/100 (autostrady we Włoszech, Niemczech, Czechach, paliwo z Auchan Wenecja)
Wrocław - Gdańsk - 6.1l/100 (autostrady w Polsce, paliwo z Auchan Wrocław)
Tak jak nigdy nie wierzyłem w "lewe" paliwo, tak ostatni wynik mnie zszokował. Tak jak równe odczyty po jeździe autostradami.
no to nie wiem, ale mi wyszło że zawsze jak zatankowałem szwajcarskie do pełna po tych 500 km wyszło koło 6,5 - 6,7 przy pełnym butowaniu po rajchu
tankując w niemczech do zgorzelca wychodziło już koło 7,5 przy tym samym butowaniu
od zgorzelca do katowic 8,5 i 10 wypadków co 2 km - welcome to poland
Zapomniałeś dodać, że w Polsce 180, w Niemczech 140 a w Szwajcarii 120 :D
Ani mnie ani moim znajomym jakoś nie chcą auta palić na Zachodzie 1-2 litry mniej przy tej samej prędkości.
No i powiedz, jaki Niemiec przyjechałby do Polski po paliwo gdyby to była prawda :-)
W Polsce autostrady nowe, więc jedzie się cały czas 130-140 a Niemczech remont za remontem i średnia ok 100. Ot cała tajemnica.
Dokładnie tak, poza tym auto na długiej trasie np. do Niemiec jest dobrze rozgrzane, przeczyszczone z nagarów, do tego niektóre odcinki mają nawierzchnię stawiającą mniejszy opór i cała tajemnica "cudownego" zachodniego paliwa :mrgreen: Po prostu to niższe spalanie wynika z warunków, a nie samego paliwa....no ale Polak będzie namiętnie narzekał, taką już mamy naturę.....:mrgreen: To tak jak z osiągami, niektórzy twierdzą, że na zachodnim paliwie auto lepiej idzie :D Może tak być subiektywnie, ale właśnie z powodu warunków a nie paliwa.....
a czym się różni autostrada niemiecka od naszej A4 ? opory toczenia ? he he
widzę, ile na baku robie na takim paliwie a ile na naszym syfie i koniec kropka
Weżcie sobie to "zachodnie" paliwo do kanistrów, przywieźcie je do kraju i pokonajcie tę samą trasę na tym "lepszym" paliwie, jadąc tak samo, jak wcześniej, na krajowym. Może wtedy zaczniecie otwierać oczy i umysły na kierunek i siłę wiatru oraz zmiany wysokości n.p.m i nachylenie terenu. Jadąc na zachód na ogół ciśniemy pod wiatr. A2 jest doskonałym przykładem tego, że na "niemieckim" paliwie auto pali mniej. Bo... jedzie do kraju z wiatrem. I takich przykładów jest mnóstwo. To nie jakość paliwa, tylko wiatr, nachylenie terenu oraz styl jazdy a czasem i obciążenie samochodu się zmieniają.
a czym się różni autostrada niemiecka od naszej A4 ? opory toczenia ? he he
widzę, ile na baku robie na takim paliwie a ile na naszym syfie i koniec kropka
Nie ma identycznych warunków, tyle i aż tyle....tak opory toczenia też na niektórych odcinkach - beton vs. asfalt np. itp. wiatr, natężenie ruchu - wszystko tak naprawdę.....
Bump: "Misie kolorowe" - weżcie sobie to "zachodnie" paliwo do kanistrów, przywieźcie je do kraju i pokonajcie tę samą trasę na tym "lepszym" paliwie, jadąc tak samo, jak wcześniej, na krajowym. Może wtedy zaczniecie otwierać oczy i umysły na kierunek i siłę wiatru oraz zmiany wysokości n.p.m i nachylenie terenu. Jadąc na zachód na ogół ciśniemy pod wiatr. A2 jest doskonałym przykładem tego, że na "niemieckim" paliwie auto pali mniej. Bo... jedzie do kraju z wiatrem. I takich przykładów jest mnóstwo. To nie jakość paliwa, tylko wiatr, nachylenie terenu oraz styl jazdy a czasem i obciążenie samochodu się zmieniają.
Dokładnie, ale Polaka nie przekonasz, w Polsce go oszukują ! nie może być inaczej ! :mrgreen: :one:
Jechałem raz w grudniu do Saksonii-Anhalt przy zachodnim wietrze o prędkości 80-100 km/h i nawet mając na liczniku 90 km/h nie mogłem zejść poniżej 7 litrów na sporym odcinku A2 i przy szkwałach rosło bliżej 8 litrów, a z tempomatem to powyżej, bo wiadomo - tempomat to wariat, jeśli chodzi o paniczną reakcję na zmiany prędkości :)
Wracałem przy nieco słabszym, ale wciąż zachodnim wietrze i wtedy właśnie bez problemu miałem poniżej 5 litrów na setkę na A2, trzymając 90. Im wyższa prędkość jazdy, tym bardziej opór powietrza (a tym samym i wiatr) wpływa na spalanie. Wiatr 100 km/h "w pysk", to w zasadzie tak, jakby jechać o kilkadziesiąt kilometrów szybciej (opory toczenia nie wzrastają, obroty silnika też mniej, więc nie jest dokładnie o 100 więcej, tylko sam opór powietrza jest odpowiednio większy).
Te mity o zasięgu na paliwie takim a takim najlepiej obalają kierowcy ciężarówek, którzy biorą po 800-1200 litrów i jadą w obie strony bez tankowania taką samą trasę i widzą różnicę. Oczywiście rzadko się trafi, by mieli jednakowy wagowo ładunek, aby mieć idealne porównanie. Niemniej kierowcy zawodowi, z dużymi bakami, również w autobusach, znają temat i wiedzą, że przez większą część roku na zachód paliwa schodzi więcej, niż na wschód, bo mamy przewagę wiatrów zachodnich (W i NW). A ciężarówki i autobusy mają okazję do tego, by jechać w tę i z powrotem na jednym paliwie, obserwując takie same zmiany jak my, w osobówkach, tankując wielokrotnie, w różnych miejscach.
Wiatr 100 km/h "w pysk",
Gdzie miałeś taki wiatr? :D
Gdzie? Ot choćby na wspomnianej A2 - w szkwałach ponad 100, średnio przez cały dzień wiało 70-80 km/h z zachodu (i tak zapowiadali w prognozach).
Pod koniec września mieliśmy też sporo bardzo wietrznych dni i wtedy miałem okazję widzieć absurdalne spalanie, jak na polach w drodze na Mazury / z Mazur dmuchnęło prosto w maskę, bo wtedy mieliśmy parę dni z północnym, zimnym wiatrem.
Jako żeglarz i instruktor instruktorów w tym temacie, mam lekkie zboczenie :D Nawet planując trasę przejazdu autem analizuję pogodę, punkt rosy (zwłaszcza w takim sezonie z temperaturami bliżej 0) i właśnie wiatr. Czasem też bawię się z mapami wysokości i patrzę sobie, która trasa będzie miała mniej górek i dołków oraz lepsze warunki wiatrowe. Oczywiście wtedy, gdy opcji jest dużo i pogoda oraz przebieg trasy mają wpływ na bezpieczeństwo i komfort podróży oraz spalanie. Przy silnym wietrze na ogół dobieram inną trasę, żeby nie wystawiać się na powtarzające się boczne uderzenia wiatru po każdym wyjechaniu z lasu itd. Raz już mi tak "zwiało" pacjenta z przeciwka na mój pas. A że to spory i wysoki dostawczak, to cieszyłem się z twardego pobocza, na którym się z nim minąłem. Przy wrednej pogodzie po prostu planuję inną trasę, uwzględniając siłę i kierunek wiatru. Również po to, by przy najgorszych burzach nie utknąć w lesie na drodze zawalonej konarami (też przerabiałem ten temat, choć jako pasażer - bez wpływu na dobór trasy :D). Wiadomo - często nie ma to sensu, ale jeśli nie robi wielkiej różnicy, planuję trasę z uwzględnieniem tego, co pokazują mapy: topograficzna, hipsometryczna i synoptyczna :) Bardziej hobby, ale jednak - nie raz sprawiło, że dojechałem na spokojnie, podczas gdy reszta ekipy jechała z przygodami, docierając kilka godzin później, bo woleli po swojemu.
to trzeba było mówić że mam brać jeszcze obciążenie auta i wiatry
ja porównuje poprostu odcinki i baki i tyle. wiatru nie sprawdzałem
ja porównuje poprostu odcinki i baki i tyle. wiatru nie sprawdzałem
Wiatr to podstawa, halny był w sobotę i autem z łatwością zamykało się szafę - tak zajebiste paliwo mamy w Polsce :one:
WULGARYZM czytam ten wątek i coraz bardziej mi ręce opadają, tzn. niedawno stałkem sie szczęśliwym posiadaczem focusa MK3 1,6 TDCi 115km, wymieniłem rozrząd płyny, filtry i przyszła pora na obliczenie spalania, od początku wydawało mi sie że ta wskazówka od paliwa za szybko opada, obecnie mam połowę baku i najechane 310 km, dojazdy do pracy 20km w jedną stronę drogi powiatowe, zero korków, zero szaleństw...
zaczynam się martwić że coś jednak jest nie tak, piszecie tu że ok800km na pełnym baku... ja mam ledow 300 i pół baku, dojadę do mignięcia rezerwy i jade na stację ale mam złe przeczucia. Jeśli pali dużo to gdzie szukac przyscyny?? Mój MK1 w benzynie (rocznik 2000) palił 8l i to był dobry wynik.
aha komputer pokazuje 5.0-5.4 L nijak sie to ma do tego zo widzę po wskaźniku.
To może gdzieś cieknie? Warto też sprawdzić czy wtryski nie leją bo konsekwencje mogą być poważniejsze niż tylko wysokie koszty eksploatacji
To może gdzieś cieknie? Warto też sprawdzić czy wtryski nie leją bo konsekwencje mogą być poważniejsze niż tylko wysokie koszty eksploatacji
nic nie cieknie, samochód garażowany, sucho. Nie wiem jak zweryfikować wtryski ale postaram się to zrobić u mechanika. Czy jest sens jechać na komputer?? cholera coś jest nie tak tylko co...
pozdrawiam. koło wtorku napisze ile km zrobione i ile weszło do baku.
Waterspoon 26-11-2021, 12:40 Starzy kierowcy i taryfiarze wiedzą jak jeździć aby spalanie było niskie. 300 km na 1/2 baku to ok 600 na pełnym i to może wynikać ze stylu jazdy. Mam tryb mieszany i raczej zawsze robię więcej niż 800 na pełnym zbiorniku. Przestrzegam kilku zasad, na każdym biegu trzymam minimum 2000 obrotów, 6tka u mnie to prawie wyłącznie trasa przy lub powyżej 120 km/h, po osiągnięciu prędkości żądanej lekko spuszczam nogę z gazu, hamowanie podczas jazdy w większości silnikiem, leję dodatki do paliwa powodujące lepszą pracę wtryskiwaczy, opony napompowane lekko pond to co w instrukcji.
No ale jak auto wg. wskaźnika pali prawie 9 litrów a komputer pokazuje 5 no to chyba coś nie halo? Wiem że inny silnik ale ja nigdy u siebie nie przekroczyłem 6 litrów nawet cisnąc 160km+ po niemieckich autostradach czy w górach, teraz przy jeździe miejskiej i podmiejskiej nie cackając się emerycko nie wychodzę powyżej 5.3 litra, w trasie 5. Tu wygląda to tak że silnik nie wie ile paliwa rzeczywiście schodzi. DPF wyłapie sadzę i można jeździć ze sporą awarią będąc zupełnie nieświadomym.
Waterspoon 26-11-2021, 12:56 Jeżeli kolega napisał , że na połowie baku zrobił 320 km, to na całym prawdopodobnie zrobi 650, czyli spalanie wyniesie przy zbiorniku 45 litrów ok 6,8-7,0 l/100km i to możne lekko być spowodowane stylem jady, oponami, hamulcami itp.
Zbiornik w tej wersji nie ma przypadkiem 53 litrów?
Waterspoon 26-11-2021, 13:58 Otóż tu jest pewien problem. W instrukcji jest 53 lecz niestety gdy zapala się rezerwa z trudem mi wchodzi do zbiornika 40 litrów. Nie wiem w takiej sytuacji dlaczego miałoby zostać w zbiorniku 13 litrów, co w moim przypadku pozwalałoby na przejechanie ok 260 km, a komp pokazuje 100.
AdoKrycha007 26-11-2021, 14:25 Bo tak jest, rezerwa w Fokach się zapala, jak jest jeszcze ok 12 -15 litrów w baku.
Do momentu zejścia zasięgu na 0 km, jest jeszcze od tej chwili, od zera km, jeszcze jakieś 50 km na przejechanie.
Ford takie zrobił dla opornych udogodnienie na zapas.
Ja nie polecam jeździć na rezerwie - pompa i filtr paliwa dostają po pupie, a tu się ich nie wymienia.
Kojarzę że w mk4 zmniejszyli zbiornik, ale to chyba przez dodatkowy zbiorniczek na płyn? Już nie pamiętam o co chodziło. Mi na szczęście ładnie wchodzi prawie 50 litrów pod dystrybutorem :) Ale wiadomo, to jednak inny samochód.
Waterspoon 26-11-2021, 14:35 W takim razie to i tak nie wpłynie to na spalanie u kolegi, ponieważ jeżeli nie wyjedzie wszystkiego do zera, a pojedzie zatankować gdy zapali się rezerwa, to i tak wejdzie do zbiornika ok 40-45 litrów. Nie wiem, moim zdaniem nie zdiagnozujemy tego zdalnie, musi podjechać i zatankować. Wskazania kompa dotyczące spalania to jest inna bajka. Ja mam średnie spalanie wg komputera pokładowego 3,2 l/100 km a przy dystrybutorze 4,4-4,8.
Bump: Mi na szczęście ładnie wchodzi prawie 50 litrów pod dystrybutorem
I to by się zgadzało idealnie, 48-49 i rezerwa 5 i jest 53. Ale u mnie te 13 litrów rezerwy ? Nie wierzę.
AdoKrycha007 26-11-2021, 14:59 Tak jest :) pytałem o to w ASO. Rezerwa zapala się gdy w baku jest jeszcze ok 12 litrów.
Waterspoon 26-11-2021, 15:06 Jestem w szoku, ostatnio byłem w szoku gdy upadł komunizm :570:
AdoKrycha007 26-11-2021, 15:31 Btw, piszę o benzynie MK3 i MK4, które mam. O diesle nie pytałem, nie wiem jak jest w nich, ale wiem że w MK4 mają na pewno inny bak niż MK4 benzyna, bo jest jeszcze Adblue. w swoim MK4 nie mam tego, bo benzynka.
I to by się zgadzało idealnie, 48-49 i rezerwa 5 i jest 53. Ale u mnie te 13 litrów rezerwy ? Nie wierzę.
Co masz na myśli pisząc - rezerwa? Ja mam na myśli stan jak mi zostaje kilka kilometrów wg. komputera :) Bo ikonka zapala się przy 160 km pozostałego zasięgu (w poprzednich, przedliftowych zegarach, zapalała się znacznie później, przy ok. 80 km). Pewnie da się to ustawić elmconfigiem :) ale dla mnie jest ok więc nie ruszam. W każdym razie obecnie mając 0 zasięgu w zbiorniku jest koło 5 litrów. Wiem bo raz jechałem z duszą na ramieniu widząc zbliżające się zero i trochę się poirytowałem jak weszło "tylko" 48 litrów.
Waterspoon 26-11-2021, 15:50 Rezerwa wg mnie to ilość paliwa która znajduje się po wyświetleniu komunikatu na niskim poziomie paliwa. U mnie to ok 100 km i jeżeli zostaje wtedy w zbiorniku 13 litrów to próbuję zrozumieć dlaczego pokazuje, że mam paliwa na 100 km, gdy w rzeczywistości mam 250 km ?
AdoKrycha007 26-11-2021, 16:51 tłumaczyłem - idiotoodporne. ostrzega żebyś zatankował, ale komputer wie, że autem kierują w większości debile, dlatego system ma jeszcze na zapasie benzyny.
rezerwa w MK3 zapala sie jak jest do przejechania jakieś 100+100 km. w MK4 idiotoodporność podnieśli jeszcze, i rezerwa zapala się jak jest zasięg ok 150 km + 100 od zera. Co daje jakieś 12 - 15 litrów jak pisałem. Oczywiście piszę o benzynowych silnikach w nadwoziu kombi, bo takie mam i tylko o takie pytałem w ASO co do tego tematu.
Można to bardzo łątwo zweryfikować - jak tylko zapali się rezerwa zjechać na stację, a wcześniej jeździć koło niej dookoła komina. Nie wlejesz więcej niż 40 litrów. A baki są w wersjach benzynowych kombii ok 52 l w zależności od wersji z tego co pamiętam, a w MK3 jest większy o bodaj 3 l. niż w MK4.
Waterspoon 26-11-2021, 17:06 Czyli mam pierwszy w życiu samochód dla idiotów hahahahahha nie mogę.
A tak na poważnie, już tak myślałem i szukałem jakiegoś logicznego wytłumaczenia innego niż Twoje kolego AdoKrycha i przez moment przeszedł mi przez głowę brak pompy wstępnej w zbiorniku paliwa. Może zrobili to aby nie wyjechać do zera paliwa i nie zapowietrzyć układu zasilania ??? Co o tym myślicie Panowie ?
AdoKrycha007 27-11-2021, 11:09 możliwe. w MK3 i MK4 nie wymienia się filtra paliwa, jest on w baku i nie jest objęty eksploatacyjnymi czynnościami.
otwórz sobie instrukcję obsługi oryginalną na specyfikacji układów, tam masz pojemność swojego baku, jak tylko zapali Ci się rezerwa jedź tankuj do pełna, nie wlejesz więcej niż 40 L.
Waterspoon 27-11-2021, 13:11 Filtr paliwa się wymienia jest przy ścianie grodziowej, koło akumulatora, ale chyba nie ma pompy wstępnej paliwa w baku.
Z tą rezerwą i 13 litrami to potwierdzam, mam tak samo.
Najwięcej na raz zatankowałem 42,5l gdzie rezerwą jakiś czas się paliła a komp pokazywał że mogę przejechać jeszcze jakieś 80km. Wskazówka nie doszła jeszcze do zera, była przed czerwonym polem a przejechałem 730km.
W dieslu jest normalny wymienny filtr paliwa, w benzynie jest "dożywotni" w zbiorniku paliwa :)
Chociaż między generacjami Focusa i wersjami silnikowymi coś się mogło pozmieniać
AdoKrycha007 27-11-2021, 19:47 W dieslu jest normalny wymienny filtr paliwa, w benzynie jest "dożywotni" w zbiorniku paliwa :)
tak jest, pisałem o benzynach tylko, co zaznaczyłem.
Waterspoon 29-11-2021, 16:54 Super jest to forum, ponieważ człowiek się dowiaduje o swoim aucie rzeczy bezcennych, bo taką informacją jest ta, że po zapaleniu się kontrolki paliwa mam jeszcze 12-13 litrów paliwa, a nie ok 5-6 :) Jakoś nie dociera do mnie, że uczyniono tak ze względów na kretynów którzy kupują te auta, ale do czasu innego racjonalnego wytłumaczenia niech tak będzie :lol:
Dlatego bezkarnie możesz dojeżdżać do 0 km zasięgu :) Jest wiele rzeczy typu "TTTM". Choćby zasilanie 24/7 w zapalniczce w Focusie mk2. Są zalety tego rozwiązania (można sobie telefon zostawić do podładowania w zamkniętym zgaszonym aucie), są też wady (kamerka czy inne urządzenie podpięte pod zapalniczkę będzie ciągnąć prąd przez cały czas).
Gdybyście pracowali z ludźmi, to uwierzylibyście, że producent robi to dla ogółu - od którego trzeba odliczyć, tych trochę myślących.
Np w czasach, w których każdy ma telefon z dostępem do internetu, prośby o obliczenie powierzchni jakiegoś pomieszczenia 2x3 m, to jest norma.
I ogół społeczeństwa umie czytać ceny, ale to co już obok ceny jest, szczególnie jak ma postać liter, a nie cyfr, przerasta możliwości większość. Choć jak obok ceny znajdują się cyfry, to też podchodzi to pod te znaczki oznaczające litery.
To taka mała dygresja, ale mnie nie dziwi te 12-13 litrów.
adam127777 29-11-2021, 19:37 Super jest to forum, ponieważ człowiek się dowiaduje o swoim aucie rzeczy bezcennych, bo taką informacją jest ta, że po zapaleniu się kontrolki paliwa mam jeszcze 12-13 litrów paliwa, a nie ok 5-6 :) Jakoś nie dociera do mnie, że uczyniono tak ze względów na kretynów którzy kupują te auta, ale do czasu innego racjonalnego wytłumaczenia niech tak będzie :lol:
Naprawdę potrzebowałeś forum żeby się zorientować ? Ja wymyśliłem po pierwszym tankowaniu do pełna ..... :shock:
Pomijam kwestie sensowności lub nie takiej rezerwy.
Waterspoon 30-11-2021, 07:17 No popatrzcie jaki zuch, po pierwszym tankowaniu już zrozumiał, że komputer pokładowy okłamuje kierowcę pokazując, że ma paliwa na 100 kilometrów, gdy w rzeczywistości ma na 250. Może dlatego, że nie miałeś 17 samochodów, które gdy pokazywały, że mają paliwa na 100 km to była to prawda, bo po co by mieli wprowadzać kierowcę w błąd ;)
Ale od tego pamiętnego pierwszego tankowania do teraz jakoś zagadnienia, dlaczego tak jest, wymyślić i rozwikłać te zagadnienie się nie udało ? Szkoda bo to jest bardziej interesujące ;)
AdoKrycha007 30-11-2021, 13:10 W benzynach MK3 i MK4 nie jest polecana jazda na rezerwie, ze względu na "dożywotni" filtr paliwa wewnątrz baku. Jak przytkacie syfami z dna baku, to gruba kasiora będzie do zapłaty.
Waterspoon 30-11-2021, 13:52 W to też nie uwierzę, co najmniej w trzech autach byłem przy wymianie pomp paliwa w baku i w żadnym przypadku tam syfu nie było. Nie wiem również jakie prawa fizyki miałyby powodować, że ten syf będzie się trzymać dnia przy bezustannym bujaniu na boki, hamowaniu i ponownym przyśpieszaniu. Moim zdaniem powody też są mało prawdopodobne, jako przyczyna zawyżania rezerwy.
AdoKrycha007 30-11-2021, 13:58 generalnie rezerwa to z reguły ciągnie paliwo z samego dna, a tam są osady zawsze. gdy filtr wymieniało się jak w MK1, pod autem na środku i kosztował grosze, to można było tak jeździć. wymiana w MK3i4 wiąże się z dużą ilością zabawy i kosztów, przez to że jest on w baku.
adam127777 30-11-2021, 20:11 No popatrzcie jaki zuch, po pierwszym tankowaniu już zrozumiał, że komputer pokładowy okłamuje kierowcę pokazując ...
No nie do końca, nikt mnie nie okłamuje - potrafię analizować sytuację w której się znajduję - stwierdziłem że jest inaczej, z odejmowania wyszło że albo bak jest mniejszy niż producent twierdzi albo że ilość paliwa na rezerwie jest większa niż te 5-7 litrów.
Wujek gógle pomógł ale nie napisałem z tego powodu pierdyliarda postów o tym fakcie.
W Internecie można znaleźć informację na dowolny temat - pomijam że niektóre informacje są mega z 'pupy', ale odrobina zdrowego rozsądku pozwala sobie radzić. Ale ja stary jestem ......
Jak to ktoś wcześniej napisał, jeszcze chwila (to już moja naditerpretacja) i będą kursy na obliczanie powierzchni pomieszczenia 2x3m - 2-3 dniowe .....
Ale masz oczywiście rację.
pozdrawiam
Waterspoon 01-12-2021, 09:25 Widzę kolego że masz trudności ze zrozumieniem, że ktoś czegoś może nie szukać. Gdyby mnie to interesowało, to bym szukał, a jak bym szukał to bym znalazł, a że nie interesowało mnie to, to nie szukałem. Czytam to forum z nudów i natrafiłem na ten temat przypadkowo i mnie zaciekawił, gdyby nie to to nadal tankowałbym po zapaleniu się rezerwy, bez dociekania ile jej jest. Nie wiem czy można prościej ale jak nadal nie rozumiesz to zapisz się na jakiś kurs.
dzisaj chwila prawdy, mam delikatnie ponad ćwierć baku obecnie i przejechane jakieś 505km więc pali sporo, nie wiem jak mozna przejechać 800km na baku...
coś jest skopane tylko co?? aha komputer pokazuje średnia 5,3l/100km i że do tankowania pozostało 300km ale tam jest już ćwierć baku więc moim zdaniem jest tam paliwa na max 100 może 150km.
Dzisiaj tankowanie może zsrobię fotki jak mi sie uda to wrzucę. Cholera Panowie naprowadźcie mnie co może być... PS to mój pierwszy diesel i pali więcej niż mpoj mk1 w benzynie :/
Jeśli jeździsz jak benzyną, wolnossącą, to może to jest powód.
Dieselem się jeździ na niskich (w miarę) obrotach, zmienia biegi przy 2-2,5 tys obrotów itd.
Dlaczego dziś tankujesz? Ja bym spróbował pojechać do końca (no w sensie do rezerwy i też na niej zrobił z 50km).
Jeśli jeździsz jak benzyną, wolnossącą, to może to jest powód.
Dieselem się jeździ na niskich (w miarę) obrotach, zmienia biegi przy 2-2,5 tys obrotów itd.
Dlaczego dziś tankujesz? Ja bym spróbował pojechać do końca (no w sensie do rezerwy i też na niej zrobił z 50km).
zmieniam biegi przy 2tys obrotów max 2,5 tak jak piszesz. Żadnych szaleństw.
W zasadzie nie ma znaczenia kiedy zatankuje bo z proporcji wyliczę ile pali na 100km ale ok, może zatankuję jutro. jak by nie było na bank napiszę tutaj jakie spalanie. PS auto nie kopci, nic nie szrpie, silnik ładnie pracuje, komp żadnych błedów nie podaje, teoretycznie wszytko ok ale wskazówka paliwa zapiernicza w dół że hej, więdzy 3/4 a pół baku spadła w około 100km...
dzisaj chwila prawdy, mam delikatnie ponad ćwierć baku obecnie i przejechane jakieś 505km więc pali sporo, nie wiem jak mozna przejechać 800km na baku...
coś jest skopane tylko co?? aha komputer pokazuje średnia 5,3l/100km i że do tankowania pozostało 300km ale tam jest już ćwierć baku więc moim zdaniem jest tam paliwa na max 100 może 150km.
Dzisiaj tankowanie może zsrobię fotki jak mi sie uda to wrzucę. Cholera Panowie naprowadźcie mnie co może być... PS to mój pierwszy diesel i pali więcej niż mpoj mk1 w benzynie :/
stwierdzać ile pali tylko po wskazaniach wskaźnika to jakieś nieporozumienie.
Zatankuj, policz i będziesz wiedział. Kolejna sprawa to koła. Jaki przelicznik w kompie a jakie załozone, jak napompowane itd. (nie pisz, teraz nie ważne, ważne przy liczeniu spalania i czy 100km w realu to to samo co w/g licznika? itd. itp.)
Slawko chyba masz rację :) z resztą dziękuję wam wszytkim za podpowiedzi.
Sprawa ostatecznie wygląda tak:
do zapalenia się rezerwy zrobiłem 731km (nie wiem jaki mam bak w moim MK3) dojechałem jeszcze do 756km i tankowanie po sam korek. Weszło 41 litrów, wyliczyłem że spalanie to 5,4l (całkiem mało) komputer pokazywał że do "konca" mogę zrobic jeszcze ok 94km (tego sprawdzał nie będę).
Musze sie jeszcze sporo oi tym samochodzie nauczyć. spalanie 5,5l/100 biorę w ciemno ale i tak jeszcze pokuszę się o przeczyszczenie wtrysków. Dajcie znać czy to co napisałem to wg Was jest dobry wynik. Jak już wcześniej pisałem, spokojna jazda głównie do pracy 20km w jedną stronę po wioskach i drodze powiatowej, żadnych szlaństw. Pozdrawiam!!!
bak masz 53l (FF3), zatankowałeś 41 więc zostało ok 12l do suchego baku ale tak nigdy nie jeździmy. komputer pokazywał że do "konca" mogę zrobic jeszcze ok 94km (tego sprawdzał nie będę). i to by się zgadzało, bo zużyłbyś ok 6l paliwa, zostało by jeszcze z 6, ale to chyba za mało, bo ta ilość w "zakamarkach" baku by się "ukryła".
komputer pokazywał
Ok a ile komp pokazywał spalania?
Ja w ff mk4 mam zakłamanie o ok 0,5/100km na minus.
A w mondeo mk4 miałem zaś praktycznie to samo z kompa, co z pod dystrybutora.
Możliwe, że to zakłamanie spalanie bierze się właśnie, z tej ukrytej rezerwy. No bo skoro w baku zostaje paliwa na prawie 100km, to byłaby ta różnica. Tak mi się wydaje.
Możliwe, że to zakłamanie spalanie bierze się właśnie, z tej ukrytej rezerwy.
Nie ogarniam w jaki sposób doszedłeś do takich wniosków? :)
Ok a ile komp pokazywał spalania?--> aha komputer pokazuje średnia 5,3l/100km
Bump: Ja w ff mk4 mam zakłamanie o ok 0,5/100km na minus. można to skorygować w ustawieniach licznika bez komputera. Gdzieś byl taki temat jak to wyliczyć i co ustawić.
Jest taka funkcja, chyba AFE, w testowym menu. Standardowo ustawiona na 1000 i można to korygować +-
u mnie pokazuje średnio 5,2 - 5,3 - z testu wyszło 5,4l. Poczytam później czy da się to skalibrować. A mo ze lepiej nic nie ruszać?? latem może ta rozbierzność będzie mniejsza, inne opony (obecnie mam 16" barum 205/55) no i inna temperatura na zewnątrz.
Kolejna ciekawa rzecz to fakt że to auto się nie nagrzewa do 90st. mój stary benzyniak MK1 po 8km na idealnie 90st i ani drgnie a ten (mk3) jak mu pasuje....
Kolejna ciekawa rzecz to fakt że to auto się nie nagrzewa do 90st.wyłącz klimę, wtedy zamkną sie żaluzje i szybciej i stabilniej sie nagrzeje
Kolejna ciekawa rzecz to fakt że to auto się nie nagrzewa do 90st. mój stary benzyniak MK1 po 8km na idealnie 90st i ani drgnie a ten (mk3) jak mu pasuje....
Bo diesel (zwłaszcza ten 1.6 TDCI) jest dużo efektywniejszy energetycznie więc mniejsze straty ciepła to wolniejsze rozgrzewanie.
w jaki sposób doszedłeś do takich wniosków?
Miałem chwilowe zaćmienie ;)
Waterspoon 07-12-2021, 07:09 5,4 nie jest źle, trochę oblatania na klekocie i będzie jeszcze trochę mniej.
5,4 nie jest źle, trochę oblatania na klekocie i będzie jeszcze trochę mniej.
Panowie napiszcie coś więcej, jak jeżdzić w miarę oszczednie tym autem, mam 40 lat ale to mój pierwszy diesel w życiu, jakoś do tej pory zawszde miałem benzyniaki, forda focusa MK1 też (jeszcze) mam w benyznie.
Chciałem diesla to mam, absloutnie nie narzekam ale fakt, jeżdzi się tym troszkę inaczej.
pozdrawiam
Bartek
Jeździć spokojnie (bardziej jak ciężarówką niż rajdówką), bez nagłego wciskania gazu czy gwałtownego puszczania sprzęgła, obroty 1500 - 2500 (ale jak wyprzedzasz to nie bój się 3500). Wyczujesz.
5,4 nie jest źle, trochę oblatania na klekocie i będzie jeszcze trochę mniej.
dokładnie, drugie "liczenie" na liczniku 620km, tankowanie aż do ulania i wchodzi 32,6l, wynik: 5,25l/100km warunki są jakie są, latem czy wiosną powinno być lepiej.
Wiosna i jesień najlepsze, bo latem jeszcze klima wchodzi :) a ona kradnie nam trochę mocy (więc mocniej deptamy) no i sama pochłania te 0.3 litra na godzinę.
dokładnie, drugie "liczenie" na liczniku 620km, tankowanie aż do ulania i wchodzi 32,6l, wynik: 5,25l/100km warunki są jakie są, latem czy wiosną powinno być lepiej.Zapraszam do mnie, na moje trasy :) Szybko zapomnisz o 5-tce z przodu.
Ja na pełny baku do zapalenia się rezerwy robię 300km (codzienny dojazd do pracy 12km w jedną stronę), spalanie wychodzi około 13l.
konieczko5 16-12-2021, 21:04 ...
smietana 16-12-2021, 21:06 Od 350-400km po miescie tak na 38-40l przy 1.6 Benzyna Focus C-Max 2005 w okresie zimowym.
smietana 16-12-2021, 21:07 Napisz ile faktycznie robisz a nie to co pokazuje komputer, u mnie pokazuje 560 a robie faktycznie jakies 350-400km po miescie
Napisz ile faktycznie robisz a nie to co pokazuje komputer, u mnie pokazuje 560 a robie faktycznie jakies 350-400km po miescie
jeśli o mnie chodzi do zapalenia sie rezerwy 730km, Diesel 1,6 TDCI,115km.
Pomieście rzadko ii na trasę rzadko wyjeżdżałem, głównie drogi wiejskie, gminne i powiatowe (90% to dojazdy do pracy ok 20km w jedną stronę).
Komputer pokazywał: pierwsze litrarzowanie 5,2 - faktycznie 5,4//100km
drugi test: komp - 5,1l, faktycznie 5,25l/100km.
Pozdrawiam.
Bartek.
Lopez1979 17-12-2021, 20:13 Slawko chyba masz rację :) z resztą dziękuję wam wszytkim za podpowiedzi.
Sprawa ostatecznie wygląda tak:
do zapalenia się rezerwy zrobiłem 731km (nie wiem jaki mam bak w moim MK3) dojechałem jeszcze do 756km i tankowanie po sam korek. Weszło 41 litrów, wyliczyłem że spalanie to 5,4l (całkiem mało) komputer pokazywał że do "konca" mogę zrobic jeszcze ok 94km (tego sprawdzał nie będę).
Musze sie jeszcze sporo oi tym samochodzie nauczyć. spalanie 5,5l/100 biorę w ciemno ale i tak jeszcze pokuszę się o przeczyszczenie wtrysków. Dajcie znać czy to co napisałem to wg Was jest dobry wynik. Jak już wcześniej pisałem, spokojna jazda głównie do pracy 20km w jedną stronę po wioskach i drodze powiatowej, żadnych szlaństw. Pozdrawiam!!!
Dobrze, że wszystko jest w porządku bo z wcześniejszych twoich wpisów o spalaniu większym o 2 litry niż pokazuje komputer wywnioskować było można zrujnowany DPF (o ile takowy posiadasz).
Miałem dokładnie taki objaw +2 litry do spalania. Po podejrzeniu, że DPF siedzi z racji ciągłego mrugania spalania 0,1 przy odjęciu gazu(wypalanie) Podłączyłem darmową apkę o stanie DPF i byłem w szoku jak po wypalaniu minęło kilka sekund( w ich trakcie zabrudzenie szybko rosło) i wypalanie znowu się włączało i tak w kółko. Wynik +2 do spalania i +10 do wypalenia dziury w tłoku:p ( jednak obyło się bez tego drugiego).
Po pozbyciu się problemu z DPF średnie spalanie wyświetlane około 4,9 - 5,2, realne plus 0,2 litra.
Lopez1979 17-12-2021, 21:17 Dodam, że gdy zapaliło mi się 0 do przejechania wlałem 48 litrów do odbicia + 1 pod korek, dystans przejechany 912km, wyświetlało spalanie 4,9litra/100km.
Upewnij się, że to "pod korek" nie wylewa Ci się na ziemię pod autem przez EasyFuel :)
Lopez1979 19-12-2021, 18:55 Jak odbił pistolet ko lekko pchnąłem karoserie żeby się lepiej odpowietrzył bak i dolałem nie do przelania ale do momentu jak było słychać bulgot napełniającego się przewodu wlewu.
Zostało mi jeszcze około 6 litrów przy założeniu, że mam bak 55. To by się zgadzało z tym co pisali inni o idioto odporności i "drugiej rezerwie forda".
Podobnie wyglądała sytuacja przy poprzednich tankowaniach.
Waterspoon 21-12-2021, 08:29 Ja na pełny baku do zapalenia się rezerwy robię 300km (codzienny dojazd do pracy 12km w jedną stronę), spalanie wychodzi około 13l.
No poczochrało mi jelita :572:
Zbiornik paliwa nie ukrywam mógłby być trochę większy. Jutro wyjazd do polski zobaczymy ile km na trasie zrobię:)
Trasa de-pl zaliczona. Spalanie po 560km według kompa 9.6l czyli wychodzi ponad 400km do zapalenia się rezerwy. Jechaliśmy prawie 8h całe niemcy praktycznie 100/120 km/h, okres przed świąteczny więc nie ma się co dziwić i do tego 1 pas zamknięty przed Świeckiem prawie 2h straciliśmy[emoji53]. Wesołych Świąt [emoji1].
Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka
adam127777 24-12-2021, 13:56 ... że po zapaleniu się kontrolki paliwa mam jeszcze 12-13 litrów paliwa, a nie ok 5-6 :) Jakoś nie dociera do mnie, że uczyniono tak ze względów na kretynów którzy kupują te auta, ale do czasu innego racjonalnego wytłumaczenia niech tak będzie :lol:
Żeby było ciekawie chyba FORD coś zmienił w podejściu do pokazywania zasięgu. Tankowałem Pumę komputer pokazywał że zostało ~35km zasięgu, weszło 40,91 litra :shock: - bak jest podobno 42 litrowy.
Dobrze że pojechałem zatankować g:)
Wesołych Świąt
|
|