Zobacz pełną wersję : [Mk3] Test spalania i wrażenia po BP ULTIMATE


bary77
10-02-2005, 08:32
Witam po długiej nieobecności.
Jakiś czas temu postanowiłem przeprowadzić test spalania w moim Mondku TDCI 130/6. Warunki w jakich testowałem zużycie paliwa: Grudzień, temperatura ok. +4C (wyłączona kilma), droga sucha, jazda na trasie na dystansie 100 km, tylko kierowca plus załadowany bagażnik (mocno załadowany). Jechałem wolno bo musiałem uważać na to co wiozę w bagażniku więc nie przekraczałem prędkości 110 km/h. Pedał gazu ledwo dotykałem a obroty silnika utrzymywałem na wysokości 1800-1900. Wynik powalił mnie na kolana - drodzy użytkownicy tych cudeniek - nasze autka mogą spalać naprawdę mało - mój wynik 4.1 l/100 km!!! Licznik zzerowałem po tym jak wyjechałem już na trasę, po drodze miałem kilka większych miejscowości ze światłami więc nie była to tylko trasa. Fakt że jechałem jak rasowy emeryt :D
Normalnie na trasie auto spala mi od 5.7 do 6.4 w zależności od stylu jazdy i obciążenia (średnia prędkość na trasie 120-140 km/h i zmiana biegów przy 2500 obrotów). W mieście mieszczę się w 8.5 a teraz zimą przy ujemnych temperaturach 8.8 l/100.

Teraz kilka słów o paliwie BP ULTIMATE (ON). Wlałem ten wynalazek przed wyjazdem w trasę. Jakież było moje zdziwienie gdy nie mogłem zejść ze spalaniem poniżej 6.5 l/100. Na poczatku drogi w ogóle utrzymywało się 7.2-7.4. Może to paliwo jest rzeczywiście dobre ale mój Mondzio chyba je za bardzo polubił bo pije jak szalony. Może nie wypada po jednym teście od razu się zniechęcać ale zauważyłem wyraźny wzrost spalania przy zachowaniu normalnego stylu jazdy (fakt że temperatura na zewnątrz była -6C).

AHA no oczywiście wszytkie wyniki jakie podałem to wyniki z komputera pokładowego. Zdaję sobie sprawę że nie muszą i pewnie nie są one dokładne (pewnie zaniżone) ale zawsze są jakimś odnośnikiem.

Jak wasze spostrzeżenia i doświadczenia oraz wrażenia z jazd na nowych paliwach i które z nich jest rzeczywiście warte uwagi?

AT
10-02-2005, 10:39
Jak wasze spostrzeżenia i doświadczenia oraz wrażenia z jazd na nowych paliwach i które z nich jest rzeczywiście warte uwagi?

Wydaje mi się, że tak naprawdę zależy co jaki silnik "lubi". Od paru miesięcy używam Supremy 95 ze Statoilu i spalanie spadło (ok. 0,3 do 0,5 l/100 km) - silnik działa bez zauważalnych różnic. Kiedyś próbowałem Vpower (95 i 99) ale szybko zakończyłem eksperymenty (po kilku tankowaniach do pełna - żeby mieć obiektywny, "średni" wynik), ponieważ nie było żadnej różnicy w stosunku np. 98 z BP, na której zazwyczaj jeździłem.
Tak więc to, co w jednym silniku rzeczywiście da jakiś efekt, w innym nie da a jeszcze w innym da odwrotny do oczekiwanego.

No, ale 4,1 /100 - oj marzenie :)

Adam

toz
10-02-2005, 11:04
Moje doswiadczenia z BP Ultimate (benzyna 98) sa takie:

Mondeo III 1,8 125KM kombi

Dwa razy tankowalem do pelna - zuzycie srednie wg komputera pokladowego ok. 9.6 - 9,7. A potem dwa razy do pelna zwykla benzyna 95 Orlen - zuzycie max. 9.4-9,5. Odczucia co do przyspieszenia, halasu etc. - dokladnie takie same. Jezdzilem w porownywalnych warunkach miejskich (Warszawa i dojazd do i z Wa-wy - mieszkam pod miastem).

Wniosek: chyba oczywisty.

AT
10-02-2005, 11:21
toz i bary77 - to naprawdę nie ważne, że samochody spaliły wam więcej Ultimate niż innego paliwa :!:
Przecież paliwo Ultimate jest bez porównania bardziej ekologiczne (każdy może to przeczytać) i nawet jeżeli spalicie jego jego większą ilość to i tak dla środowiska naturalnego wyjdzie to z korzyścią :!:
Chyba nie chcecie koledzy oszczędzać tych paru złotych na każdym tankowaniu lub czepiać się tych ułamków litrów zużytych więcej, kiedy tu chodzi o wspólne dobro nasze :roll:
:D

Adam

Rufio
10-02-2005, 11:54
4.1 l/100 km!!!
Gratuluję.

Normalnie na trasie auto spala mi od 5.7 do 6.4 w zależności od stylu jazdy i obciążenia (średnia prędkość na trasie 120-140 km/h i zmiana biegów przy 2500 obrotów).
No nie wiem jak to robisz u mnie na trasie spala średnio 7,1 -7,8. 650km na liczniku i żebraczka się zapala. Jeden raz wyszło mi 6,2.
Choć pocieszające jest to, że przekroczenie 8,5 l jest u mnie niemożliwe. Na ogół wychodzi 8l.

Również testowałem Ultimate, wyjeździłem dwa baki i brak zauważalnych efektów.
Podobnie było we Fiacie JTD, a nawet więcej spalił.

alek
10-02-2005, 13:00
Ja niestety nigdy nie osiągnąłem wyniku w granicach 4,0 l
natomiast w granicach 5,7 to i owszem
Najlepszy wynik - autostrada, przejechane 650 km przy prędkości nonstop 180 i komputer pokazał spalanie 6,1 L
W mieście średnio 6,5 - 6,9 L

pozdrowienia

jeffoo
10-02-2005, 18:37
4,1 l/100 km
jesli to wg wskazan kompa to moglo byc rownie dobrze 5,1 l/100 km.
Czy kolega wiec co to znaczy 120-140 km/h SREDNIEJ predkosci ??
Na polskich drogach to nie jest mozliwe. A i na autorstradzie b. trudne.

Ale nawet 5 litrow jest zacnym wynikiem.

Nie wierze w te super paliwa. Dla mnie to tlumaczenie wyzszych cen.
Najwiecej moj mondek spala na paliwie shella. A najmniej jak stoi w garazu...http://forum.fordclubpolska.org/templat ... icon10.gif (http://forum.fordclubpolska.org/templates/subSilver/images/ranks/icon/icon10.gif)[/code]

[ Dodano: 10-02-2005, 19:39 ]
sorry za gruba czcionke :oops:

ARtS
24-02-2005, 21:29
Robiliśmy test największe osiągniete spalanie 10.8 l /100km najmniejsze 4.2 jadąc 60km/h na 6tym biegu...

alek
25-02-2005, 08:04
Arts- a czy to się da jechać na 6 biegu z prędkością 60km/h.
Obrotomierz musi wskazywać niewiele więcej ponad 1000 obr.

ARtS
25-02-2005, 11:52
wiesz jeszcze to sprawdze... to jakoś tak było musze sie zapytac a najlepiej bedzie jak zobacze... jezeli to trefna wiadomość to nie patrzcie nie wierzcie i wybaczcie za pomylkę...

szamot
01-03-2005, 20:30
pirwszy temat spalanie to z moim mondzio to zależy od nogi i okoliczności miasto to rekord na maxa 11 litrów ale były wyścigi a średnio w mieście i tylko w mieście to ok 8 do 9 litrów a na trasie to na autostradach (Niemcy) z maksymalnymi przedkościami to 8 litrów a ze spokojem (Austria , Włochy ) 6 litrów w Polsce na trasie pali ok 6,5 litra a temat paliwa to jak zatankowałem ostatnio na Neste to po naocnych mrozach z odpaleniem były kłopoty przy zimnym silniku obroty pływały mił problemy żeby przejść 2000 obrotów poczym zatankowałem nowe paliwo BP i jest wszystko w porządku .

rynek
10-04-2005, 23:42
Najdalej przejechałem 1300 km na baku. Przy baku 58 litrów daje to ok. 4,5 l/100km. Na autostradzie Austria - Niemcy - Polska (w granicach 120 - 160km/h) wyszło ok. 6l/100km. Minimum wskazywane przez komputer to 3,6l/100km (jazda zaraz po przeglądzie od Lubina do Legnicy). Jazda spokojna to oszczędność. Pozdrawiam wszystkich fordowców.

Pzy
11-04-2005, 05:49
Najdalej przejechałem 1300 km na baku. Przy baku 58 litrów daje to ok. 4,5 l/100km. Na autostradzie Austria - Niemcy - Polska (w granicach 120 - 160km/h) wyszło ok. 6l/100km. Minimum wskazywane przez komputer to 3,6l/100km (jazda zaraz po przeglądzie od Lubina do Legnicy). Jazda spokojna to oszczędność. Pozdrawiam wszystkich fordowców.

Jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności oszczędnościowych :shock:
Te 3.6 litra to prawie konkurencja dla "Lupo 3L" :wink:


A w temacie BP Ultimate Diesel - wyjeździłem już 4 pełne baki tego paliwa. Moje wnioski w stosunku do paliwa EkoDiesel z Orlenu, na którym dosć długo jeździłem wcześniej:
- różnic w spalaniu brak
- różnic w dymieniu brak
- osiągi - na BP Ultimate może nieco (niewiele) lepsze, ale równie dobrze może to być odczucie subiektywne, gdyż obiektywnie nie mierzyłem
- głośnośc/kultura pracy - na BP Ultimate silnik pracuje nieco ciszej
- ubytek gotówki w portfelu - na BP Ultimate niestety większy :P

Suma sumarum - na razie jeszcze trochę pojeżdżę na BP Ultimate - drożej, ale za to ciszej :D

AT
11-04-2005, 13:20
Minimum wskazywane przez komputer to 3,6l/100km

A niech to :shock:
Nie wiedziałem nawet, że komputer paliwowy może tak niskie wartości wyświetlać :D

Adam

Pajlot
11-04-2005, 15:38
Minimum wskazywane przez komputer to 3,6l/100km

A niech to :shock:
Nie wiedziałem nawet, że komputer paliwowy może tak niskie wartości wyświetlać :D

Adam

niom dokladnie.....jak ostatnio na trasie udalo mi sie zejsc na BP Ultimate do 5.2 to az nie moglem uwierzyc....ale niestety okupione to bylo baaardzo spokojna jazda...tak wiec jestem pod wrazeniem ze tym w sumie duuuzym autem mozna osiagnac cos ponizej 5l....osobiscie ciezko mi w to uwierzyc ale jak widac zdarzaja sie takie przypadki....nic tylko pogratulowac ale ja tak wolno nie potrafie :D :D :D :D :D

rynek
12-04-2005, 12:21
Minimum wskazywane przez komputer to 3,6l/100km

A niech to :shock:
Nie wiedziałem nawet, że komputer paliwowy może tak niskie wartości wyświetlać :D

Adam

niom dokladnie.....jak ostatnio na trasie udalo mi sie zejsc na BP Ultimate do 5.2 to az nie moglem uwierzyc....ale niestety okupione to bylo baaardzo spokojna jazda...tak wiec jestem pod wrazeniem ze tym w sumie duuuzym autem mozna osiagnac cos ponizej 5l....osobiscie ciezko mi w to uwierzyc ale jak widac zdarzaja sie takie przypadki....nic tylko pogratulowac ale ja tak wolno nie potrafie :D :D :D :D :D

W celu sprostowania. 1300km na baku to fakt (chyba, że licznik kilometrów szfankuje :) ), natomiast co do wskazań to wiadomo, że zaniża, wię pewnie było to ok. 4 litrów ale faktem jest, że kilkanaśnie kilkomtrów tak przjechałem (nie mylić z "przepchnąłem"). Do Wałbrzycha dojechałem już ze wskazaniem 4,0, a kończąc bak (po 1300km) wskazanie wynosił 4,3 co z rzeczywistym zużyciem różniło się o 0,2 litra. Ale pomimo tych rozbieżności i tak znajomi mają zdziwienie z nutką zazdrości na twarzy. No coż, nie mają Forda. :D

jeffoo
12-04-2005, 17:38
Zdarzaja sie takie egzemplarze, bo nie ujmujac nikomu, nie chce mi sie wierzyc ze tylko umiejetnosci "kierownika" o tym wyniku zdecydowaly.

ps. znam jednego lekarza, ktoremu regularnie w miescie nie pali wiecej jak 6,0 l /100 - TDCI 130 ROK PROD. 2003

Pajlot
13-04-2005, 01:35
Zdarzaja sie takie egzemplarze, bo nie ujmujac nikomu, nie chce mi sie wierzyc ze tylko umiejetnosci "kierownika" o tym wyniku zdecydowaly.

ps. znam jednego lekarza, ktoremu regularnie w miescie nie pali wiecej jak 6,0 l /100 - TDCI 130 ROK PROD. 2003

to tylko pozazdroscic egzemplarza....mi sie nigdy nie udalo nawet osiagnac 7L po miescie......trasa to co innego...ale miasto srednio 8-9L.......

Alo
15-04-2005, 13:54
No co do komputera, w moim starym Mondku "zapomnieli" go wmontować, ale Skoda Octavia 1,9TDI to ma wskazania! Panowie, uwaga! Jadąc z góry na piątym biegu, prawie bez gazu, spala 1l!
Ale to jeszcze nic! z tej samej góry, na luzie- nic nie spala! Zero, nul po prostu! Sprzedajmy Mondziaki, kupmy Skody, będziem jeździć za darmo!

jeffoo
15-04-2005, 18:52
Alo

Wskazania octavii sa jak najbardziej prawidlowe. To o czym piszesz to wskazania chwilowego zuzycia paliwa. Jadac na dowolnym biegu po zdjeciu nogi z gazu komputer pokaze zuzycie chwilowe 0 l/100km i jest to normalne zjawisko gdyz w tym momencie to kola samochodu napedzaja silnik.

A co do skody to radze niektorym userom powsciagnac drwiny - komputer pokladowy w fabii, ktora takze posiadam -1.9tdi- mial odchylenia wskazan w granicach 0,05 -0,1 l/100km, wiele pozytecznych funkcji, seryjne glosniki co najmniej o klase lepsze od moich w MKIII 11.2003 i jeszcze pare innych rzeczy.

ps. Jakosc wykonania Octavii i MKII to niebo i ziemia na korzysc skodzianki.

Pzy
17-04-2005, 12:26
Jadac na dowolnym biegu po zdjeciu nogi z gazu komputer pokaze zuzycie chwilowe 0 l/100km i jest to normalne zjawisko gdyz w tym momencie to kola samochodu napedzaja silnik.

Czyli według Twojej teorii silnik wtedy nie pracuje... co jest oczywiście nieprawdą, bo pracuje i zużywa paliwo - owszem - symboliczne ilości, ale na pewno nie jest to 0 l/100 km.

P.S.
Osobiście nie mam absolutnie nic do Skody i cenię to, co dokonali w przeciągu ostatnich kilkunastu last (co prawda z pomocą VAG'a), ale nie zapominaj, że jest to forum użytkowników Forda :D

jeffoo
17-04-2005, 22:06
Owszem silnik kreci sie dzieki temu, ze jest wlaczony bieg i kola napedzaja wal korbowy. Zuzycie paliwa wynosi wtedy ZERO l/100km i jest to jak najbardziej normalne zjawisko. Nie znaczy to ze silnik jest wylaczony. Proponuje troche poszperac na jednym z forow klekociazy tdi lub u Mastersa- znasz dobrze tego goscia on zreszta kiedys na swoim forum oswiecal jakiegos niedowiarka w tym temacie.

ps. uwazam ze skoda robi dobre auta

Pzy
18-04-2005, 05:39
Proponuje troche poszperac na jednym z forow klekociazy tdi lub u Mastersa- znasz dobrze tego goscia on zreszta kiedys na swoim forum oswiecal jakiegos niedowiarka w tym temacie.
Pamiętam taki wątek, ale się z nim chyba nie zgadzam :P
Zresztą uważam, że nie można wierzyć bezkrytycznie we wszystko, co "klekociarze" piszą na swoich forach. Swego czasu jeden z "guru" dieslowych np. uparcie twierdził na forum, że w moim silniku jest pompa VP37, podczas gdy jest VP44...
Tak samo, jak niektórzy >guru< twierdzą, że we wtryskiwaczach dwusprężynowych "nie wolno nawet odkręcać końcówki wtrysku". A tymczasem u Bosch'a można kupić same końcówki do wtrysków dwusprężynowych i jak najbardziej można je wymieniać. Mało tego - znam człowieka w Wawie, który REGULUJE wtryskiwacze dwusprężynowe, zmieniając dowolnie ciśnienia otwarcia i robi to z wykorzystaniem oryginalnych bosch'owskich części...
Tak więc - z całym szacunkiem do wiedzy >guru<, do której moja ma się zapewne nijak - nie można w 100 % bezkrytycznie przyjmować tego, co inni piszą...

A w temacie "zero litrów".
Jeśli kręci się wał korobwy - to pracuje także i pompa wtryskowa. A jeśli pracuje pompa wtryskowa, to musi >coś< wtryskiwać, bo gdyby pracowała na sucho - jej żywot nie byłby zbyt długi...

ps. uwazam ze skoda robi dobre auta
Ja też tak uważam :)
Szkoda, że kilkanaście lat temu VAG nie zainwestował na Żeraniu, tylko w Mlada Boleslav...

Alo
18-04-2005, 08:10
Nie wiedziałem, że taki dym zrobię! Też nie mam nic do Skodiczki, jest OK. Wynik ZERO to prosta sorawa: chwilowe zużycie jest na tyle małe, że nie mieści się w zaokrągleniu, więc na wyświetlaczu mamy ZERO! Nie ma możliwości, by pracujący silnik nie zużywał paliwa, nawet gdyby stado mułów go ciągnęło:) Pozdrawiam!

AT
18-04-2005, 10:12
A w temacie "zero litrów".
Jeśli kręci się wał korobwy - to pracuje także i pompa wtryskowa. A jeśli pracuje pompa wtryskowa, to musi >coś< wtryskiwać, bo gdyby pracowała na sucho - jej żywot nie byłby zbyt długi...
To prawda w przypadku diesla, ale w silniku benzynowym jest chyba możliwe całkowite odcięcie wtrysku paliwa w opisywanej sytuacji :?

Adam

marek11
10-05-2005, 16:04
Pierwsza tarsa nowym nabytkiem TDCI 115kM. 70 procent autostrada predkosc w przedziale 130-170. Jedna godzina w korku przejazd przez centrum Wroclawia. Przejechane 1500 km. Srednie zuzycie z wlaczona klima 6 l/100km. Sprawdzone przez tankowanie do pelna. Mam swiadomosc, ze nie jechalem optymalnie bo autko posiadam od 2 tygodni.

boner
10-05-2005, 21:36
nie wiem jak to robicie ale mnie najmniej udało sie zejsc do 8,5l /100km :D na trasie w miescie 12,0-12,5 przy dosc ostrej jezdzie
A jezeli chodzi o BP to o deko lepiej jezdzi ...szybciej

Alupin
14-05-2005, 23:38
HMMM...

Ja w środę wracałem z nowo nabytym Mondziakiem z Francji ( autostrada, 140 KM/ godz. fragmentami testy do 180 KM / godz. )

Po zatankowaniu średnio wyszło mi 6,3 l / 100 km


W Polsce ( tankowałem za granicą ) i wiadomo jaka jazda + ok. 100 KM w mieście spalił średno 6,3 l / 100 km..


A Ford w materiałach reklamowych podaje spalanie poza miastem 4,4 l / 100 km..

Chyba trzeba ich pozwać do sądu i niech sprawdzą czy mój mondziak spali tyle ;)


hihihihihi

marek11
19-05-2005, 07:29
Nastepna jazda mieszana ale wiekszosc w trasie. Srednie spalanie 6,6 l/100km. Ciekawe czy jest mozliwe zblizenie sie do 5 litrow. Chyba tylko przy 100ce i na 6 biegu bez korkow i bez jazdy miejskiej.

ace2
07-06-2005, 07:24
Powroce do tego watku gdyz skusilem sie na BP do zatankowania tej lepszej benzyny a zarazem duzo drozszej (4.15). Moje odczucia sa drastycznie inne niz tu opisywane. Po pierwsze odrazu silnik ciszej pracuje, jest bardziej plynny i zrywny. Przy wlaczonej klimie zamulenie jest czesciowo resukowane. Co od spalania to przy jezdzie mieszanej osiagnalem srednio 7.8/100km czyli rewelacyjnie. Nastepnie natankowalem na BP zwykla tradycyjna 95 (3,79) i wszystko wrocilo do normy czyli 8,74/100km, mulenie silnika przy klimie, troszke glosniejsza praca i zmniejszenie zrywnosci auta.

Na podstawie tych wynikow mozna stwierdzic, ze wysza cena paliwa kompensuje sie wiekszym zasiegiem auta. Dodatkowo mamy wieksza kulture pracy silnika. Mysle ze warto przynajmniej narazie inwestowac w te paliwo i teoretycznie przeplacac.

Jak dlugo bedzie ta jakosc tego paliwa ? tego nie wiemy ale moze pozniej beda do niego wlewac "uszlachtniaczy" robiacych syf z paliwa.

siteman
09-05-2008, 06:36
Nie wiem koledzy skąd macie takie spalanie, ja w mieście nie mogę zejść poniżej 7,5 (już jak dziadek jadę) średnio mam 9-10, na trasie do 7,5 schodzi. Samochód 100% sprawny.

ace2.1
09-05-2008, 11:34
Miasto miastu nie rowne. Warszawiaki moje nazwa droga expresowa :) a ja ich miasto parkingiem bo tylko sie stoji a nie jedzie :)

DarekJ
09-05-2008, 12:47
Ja auto mam od 2 tygodni i to diesla, wczesniej jezdzilem benzyniakiem.

Powrót autem z wawy, trasa 200km srednie spalanie 6.0l (miejscowosci srednio co 20-40km) z klimą, klimatyzacja
Po mieście do 60km/h, 7.0-7.5l..(klima czasem włączona). Ostatnio powrót do domku 60km przejechalem - sama trasa (3 miejscowosci po drodze) komp pokazał 5.5l/100 (bez klimy) - miło się zaskoczyłem
Starałem jechać 90-100km/h, momentami 120km/h jechałem.

Tankowałem zwyczajną ropę na orlenie...

szperaczz
09-05-2008, 20:49
Nie wiem koledzy skąd macie takie spalanie, ja w mieście nie mogę zejść poniżej 7,5 (już jak dziadek jadę) średnio mam 9-10, na trasie do 7,5 schodzi. Samochód 100% sprawny.

tu sie muszę zgodzić miasto 9-10, trasa zima z małymi prędkościami 6-7, trasa lato 8-9 prędkości 170-190 :fcp2 wyniki z tankowania (ale może wszystko zależy od nogi i stylu jazdy tylko nie mogę uwierzyć w niskie spalanie jeśli ktoś napisze ze szybko i dynamicznie jeździ to jest wtedy nierealne) :fcp2