Zobacz pełną wersję : Mondeo z Niemiec!


Pawel
14-02-2008, 19:33
Nie znam Niemieckiego i dlatego mam pytanie. Znalazlem na stronie niemieckiej takie oto 2 auta:

http://www.auto.de/Ford-Mondeo-2%2C0-TD ... 91012.html (http://www.auto.de/Ford-Mondeo-2%2C0-TDCI-D95346-Stadtsteinach-p24191012.html)

http://www.auto.de/Ford-Mondeo-Trend-2% ... 15118.html (http://www.auto.de/Ford-Mondeo-Trend-2%2C0-TDCi-D23921-Sch%F6nberg--p24215118.html)

Dlaczego są takie tanie :)

norbi333
14-02-2008, 19:57
Bo nie wiem chce się pozbyć ,bo mają wady ukryte,bo wtryski padają,bo był rozbity .Milion powodów może być

overloaded26
14-02-2008, 20:13
Moze to angliki sa :fcp9

Pawel
14-02-2008, 20:19
NIe no widac ze po lewej kierownica :)

overloaded26
14-02-2008, 20:36
Ok ale kazdy sie z tym zgodzi ze nikt dobrego auta nie sprzeda za takie pieniadze j.w szczegolnie Niemiec :fcp1

kicaj
14-02-2008, 21:02
podpucha
zeby auto byla na poczatku wyszukiwania
albo ze auto jest stukniete albo w leasingu do przejecia

zwlaszcza opis jest za krotki a wlasciwie jego brak zeby to powaznie brac...

Kamisek2
14-02-2008, 21:53
:573: Albo robią w "konia" zdjęcia z jakiś for itp. i biorą $$$$$$ a auta nie ma :]

kicaj
14-02-2008, 22:16
:573: Albo robią w "konia" zdjęcia z jakiś for itp. i biorą $$$$$$ a auta nie ma :]

no tez moze byc ale wtedy bylaby troche wyzsza zeby...

corak
14-02-2008, 22:47
jak tak patrze to mi to wygląda podobnie coś jak w "otomoto"
tam ktoś dawał ogłoszenie iska cena za niska ale to na części
A opis samochodu i fotka z cezgo one sa
Niemieckiego nie znam to si emoge mylic
ale na pewno z 3000Euro nie sprzedaje nikt sprawnego tego

artmaniac
15-02-2008, 10:30
kupowałem już auta w deutchlandzie i dzwoniłem za takimi "okazjami". Najczęściej nikt nie odbiera lub wciska bajkę że auto to przypadło mu w spadku po krewnym z niemiec a on sam jest na wyspach i chce go szybko sprzedać bo w anglii takim nie będzie jeździł. Chce żeby wysłać mu zaliczkę na koszty podróży a auto sprzeda za grosze :fcp2 Cechą charakterystyczną takich ogłoszeń jest nie niemieckojęzyczne nazwisko sprzedawcy i brak szczegółowych informacji na temat auta.

Pawel
15-02-2008, 10:49
warto wziąć tego?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3745309

kropi
15-02-2008, 10:54
warto wziąć tego?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3745309

Wersja golas, nawet korbki w szybach (mam nadzieję że przynajmniej z przodu są elektryczne), za takie pieniądze spodziewałbym się czegoś ciekawszego. Mam też wrażenie, że coś nie halo z przodem - grill słabo przylega, szpary ciutek krzywe - ale może się czepiam, na pewno warto by to dokładnie oblukać.

heko
15-02-2008, 10:55
warto wziąć tego?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3745309
A kto go tam wie :fcp9 Może ma 180tys. albo i więcej, no i bez wypadkowy, czy takie jeszcze sprzedają :fcp5 (tak oczywiście we wszystkich komisach) :fcp27

kropi
15-02-2008, 10:59
No fakt, jak szukałem dla siebie to wszystkie miały max 180 kkm, a zwykle 160, diesle też :fcp2 więc się w końcu przestałem przejmować. Ten jest biały więc wielce prawdopodobne, że jeździł we flocie, a wtedy to i 380 nie powinno budzić zdziwienia przez 7 lat :fcp27

kreeecik
15-02-2008, 11:02
Z tym golasem to przesdziłes, widać że ma kseony i podgrzewane fotele.

Pawel
15-02-2008, 11:12
No wiadomo trzeba go obadac to fakt :)

Tak tylko sie pytam co o niem sądzicie :)

kropi
15-02-2008, 11:24
Z tym golasem to przesdziłes, widać że ma kseony i podgrzewane fotele.
Po czym wnosisz? Soczewek nie widzę, nie sądzę też że się właściciel tym nie pochwalił. O podgrzewańcach też ani słowa, oczywiście ten golas to w ramach prowokacji :fcp2 ale jak na Mondeo to wyposażenie nie powala. Do tego to "coś" - rozumiem że niby spryskiwacz - pod jednym światłem jest biały, a pod drugim - białawy, być może to wina mojego starego monitora ale coś mi się kolor maski z kolorem błotnika nie chce zgrać, może to być kwestia padania światła. Na pewno trzeba by mu się baaaardzo dokładnie przyjrzeć, trochę się naoglądałem "stanów igła" szukając swojego i ostatecznie nie powiem, biorąc pod uwagę wyposażenie i rocznik trochę przepłaciłem, za to stan techniczny jest cycuś i przeszłość też w miarę znana. A to duża rzadkość. :fcp20

Falconq
15-02-2008, 11:39
kupowałem już auta w deutchlandzie i dzwoniłem za takimi "okazjami". Najczęściej nikt nie odbiera lub wciska bajkę że auto to przypadło mu w spadku po krewnym z niemiec a on sam jest na wyspach i chce go szybko sprzedać bo w anglii takim nie będzie jeździł. Chce żeby wysłać mu zaliczkę na koszty podróży a auto sprzeda za grosze :fcp2 Cechą charakterystyczną takich ogłoszeń jest nie niemieckojęzyczne nazwisko sprzedawcy i brak szczegółowych informacji na temat auta.

Swiete slowa, ja znalazlem na mobile.de Passata za 3500? full opcja. Koles pisze ze auto kupil w niemczech jak pracowal i ze teraz siedzi w Anglii i dlatego taki tani. Dodatkowo daje linka na stronke fikcyjnej firmy przewozowej. Jak to dziala ? No wiec wplacasz 50% wartosci auta na konto tej firmy przewozowej, oni ci przywoza auto na miejsce, ogladasz sobie i jak Ci sie nie podoba to mozesz oddac i dostac kase spowrotem. Wszystko super wyglada ale to SCIEMA ! Jak napisalem kolesiowi ze ja jednak chce pojechac do Anglii i zobaczyc to auto to juz mi nie odpowiedzial, konto na mobile.de zostalo skasowane i ogloszenie tez. Zatarli sliady, a nastepnego dnia znow Passat podobna cena tylko tym razem pan z Hiszpanii.

Sorki ze tak dlugo, ale chcialem w miare przyblizyc jak to wyglada.

Moja rada, napisz maila do wlasciciela, jak sie odezwie i zaproponuje normalne warunki to trafiles na okazje, a jak bedzie chcial pieniadze wczesniej no to wiesz co to znaczy ... ;)

P.S.
Kolega kupil Golfa IV TDI 90PS za 3000 ? (300.000km przebiegu), od kolegi z pracy. Auto jest teraz w polsce i smiga. I ciekawostka: ten niemiec powiedzial ze inny niemiec takie auto to co najwyzej za 1000? by kupil, ale dzieki Polakom i innym kupcom zza wschodniej granicy ceny sa wygorowane.

Pozdro !

kreeecik
15-02-2008, 11:54
Po czym wnoszę:
1) Xenony widać spryskiwacze reflektorów, chyba że był ciachniety i zderzak od innego.
2) Podgrzewane fotele włączniki są w miejscu gdzie jest pułeczka między uchwytem na kubek a otwieraniek klapy bagażnika, a tam są dwa przyciski a w mondkach ogrzewanie foteli tam właśnie się znajduję

kropi
15-02-2008, 12:30
No właśnie dziwna sprawa, bo te niby-spryskiwacze też zauważyłem, ale światła w środku jakby normalne - ale już nie zweryfikujemy, bo się ogłoszenie zdeaktywowało. :fcp5

krzysztof1975
15-02-2008, 15:53
hej
podejrzewam ze chodzi tu o anzalung czyli zaliczke
wystarczy zadzwonic a sprzedawca powiadomi nas o prawdziwej cenie
pozdrawiam

Cobretti
16-02-2008, 23:19
co do pytania"dlaczego tak tanio"
Kilku kolegów jużdobrze wytypowało - naciaganie (a raczej wyciaganie) kasy od frajerów....

w skrócie jest tak:
1. dzwonimy - nikt nie odbiera
2. piszemy maila i .. .dostajemy odpowiedź ze auto jest aktualne ale to auto kogośz rodziny, ten ktos zginla.umarł odfrunął... no poprostu bajeczka
3. dostajemy "propozycję" zeby okresloną kwotę "przelać" poprzez WEstern Union z zaznaczeniem ze nadawcą i odbiorcą jestesmy my (to jest normalna procedura jak chcemy mieć duza kase do dyspozycji np. w Niemczech ale nie chcemy jej wieźć) ale musimy też przesłać mailem dowód przelewu (własciwie to transferu)
4. i tym samym nasza kasa laduje w kieszeni "sprzedawcy" ponieważ on z naszym dokumentem przelewu pobiera kase gdzieś na stacji benzynowej (tak, tak.. .takie punkty sąw EU również na stacjach benzynowych, pocztach - nie tylko jak unas w bankach) a tam ajkiś zmęczony pracownik nawet nie zweryfikowął klienta tylkko rzucił okiem na dokument i wydał kase....

takze wszelkie okazje ... czynią złodzieja.....