Zobacz pełną wersję : cieknąca chłodnica


magnus 27
20-02-2008, 12:00
Witam
Cieknie mi delikatnie chlodnica w miejcu łączenia aluminiowego rdzenia z plastikowym bokiem chłodnicy.Plyn sączy się z jednej jak i z drugiej strony plastikowego boku.Ubytek płynu nie jest duży około 300 ml na tydzień.I mam pytanie czy da sie to jakoś uszczelnić czy trzeba wymieniać całą chłodnicę na nową a jesli tak to ile mniej więcej kosztuje nowa.

Gust41
20-02-2008, 12:15
Moim zdaniem należało by zmienić chłodnice. Możesz jeszcze spróbować uszczelniacza do chłodnic (grosze kosztuje) ale to zazwyczaj na długo nie pomaga. :fcp1
Pozdrowionka

karas_
20-02-2008, 14:49
Zawalcz z uszczelniaczem. 7 zł to nie pieniądz, a może Cię uchroni na jakiś czas. Pamiętaj tylko, żeby go bezpośrednio nie wsypywać do zbiornika wyrównawczego tylko zmieszać z płynem w butelce i wlać, co bys sobie wężyków od wyrównawczego nie uszczelnił :>

luk1982
20-02-2008, 15:06
magnus 27 ja na Twoim miejscu bym spróbował to jakoś zalutować czy zakleić. Skoro nie ma aż takiej wielkiej dziury.
Uszczelniacz może coś pomoże albo i nie.
Pozdro!

radekbox
20-02-2008, 16:18
uszczelniacz to uszczelniacz wiec zebys nie zarypal pompe wody itd.
sproboj ja sciagnac i zakleic, pare osob juz to robilo z dobrym skutkiem
np. tu
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=1712 ... =20&m=flat (http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=171248&c=45&hq=chlodnica&f=20&m=flat)

heko
20-02-2008, 16:21
Nie raz uszczelniałem różnymi specyf., i jeśli nie była to wielka dziura, to pomagało :fcp4 Próba nie wiele kosztuje Polecam :fcp26

A i sprawdź jeszcze zaworek w korku zbiorniczka, bo jak zatkany to ciśnienie załatwi każdą starą chłodnice :fcp5

magnus 27
20-02-2008, 18:03
a czy można to uszczelnić czerwonym silikonem wysokotemperaturowym?

Assan
20-02-2008, 18:16
a czy można to uszczelnić czerwonym silikonem wysokotemperaturowym?
Można ale to nic nie pomoże bo w układzie chłodzenia jest ciśnienie i zacznie cieknąć prawdopodobnie zaraz po rozgrzaniu silnika

rysiekm
20-02-2008, 20:08
witam,
koledzy mają racje, spróbuj z uszczelniaczem, a jeśli by to niestety nie dało skutku i musiał byś wymienić chłodnice to sie odezwij do mnie bo mam jedną wolną, (zła diagnoza mechanika u mnie skłoniła mnie do wymiany chłodnicy i mam jedną wolną to sprzedał bym ją, używana bo używana ale działa) jak coś to sie odezwij do mnie nmichalek@poczta.fm, mam nadzieje że uczszelniacz pomoże
pozdroofka

krismon3
20-02-2008, 20:31
Witam.
Na Twoim miejscu spróbowałbym skleić to dobrym klejem.
Wyjmij chłodnicę albo jak masz dobry dostęp do uszkodzonego miejsca to spuśc płyn wytrzyj wszystko do sucha potem potraktuj to papierem ściernym,przemyj benzynką ekstrakcyjną i nałóż klej.

Rafał A.(antek)
20-02-2008, 20:59
uszczelniacza nie polecam, uszczelni owszem chlodnice, ale równiez ja przytka i zaklei nagrzewnice, nie mowiac o gowicy, szkoda silnika.

Za to mozna wyciagnac i oddac do uszczelnienia, tam miedzy aluminiowym środkiem, a plastikowym boczkiem jest normalnie uszczelka ktora da sie wymienic. ryzyko tylko ze aluminiowe lapki nie wytrzymaja giecia. No i kwestiakosztow, bo uszczelnienie to ok 50 - 150zł nie wiem czy nie lepiej nowa albo uzywke sprawna.

Świeży81
20-02-2008, 23:39
Miałem podobny problem tyle że dziura była centralnie na środku chłodnicy, i nawet wynikła z tego ciekawa historia ponieważ oberwało się człowiekowi przed przejściem dla pieszych. Był to szok dla mnie i dla pieszego kiedy woda sikała na dwa metry i mu pod nogi, jednakże otwór był malutki, ale mimo wszytko śmiechu potem z tego było sporo :)

Osobiście próbowałem z uszczelniaczem w płynie, i pomogło jednak w moim wypadku tylko na kilka dni. Ale potrzebowałem samochód do jazdy i niestety się wpakowałem w ten uszczelniacz tylko zachlapał układ, i cały czas krąży w układzie chłodzenia w konsystencji płynnej. Więc to odradzam. Następnie wziąłem się za lepienie, jednak i tym razem przerosło to moje siły i zaczęło sikać z innej strony, czyli jednymi słowy powiedziałem sobie nie ma co się bawić w fuszerkę i na tymczasowe rozwiązania tylko kupić używkę. Więc poszperałem po allegro, i bardzo bardzo tanio ale już nie pamiętam w jakiej kwocie nabyłem ładną chłodnice, już ponad rok na niej jeżdżę i starczy jeszcze na lata, widać że ktoś jeździł na płynie chłodniczym a nie tak jak poprzedni właściciel mojej fury na wodzie lub kilka lat na jednym płynie:// Jednak ostatnio miałem pewną usterkę ale o to jeszcze zapytam na forum... :fcp5

pozdrawiam

jurand1
21-02-2008, 07:43
Nie kombinuj tylko kup nową!!!!
Popredni właściciel pokleił a teraz wszystko puściło więc nie baw się w klejenia bo jak gdzieś pojedziesz dalej np. wakacje czy gdzieś tam to możesz się zdziwić jak ją kompletni trafi, ja byłem w czechach i tam ją szlak trafił, dolewając wody i zatrzymując się co jakiś czas dojechałem do chaty, teraz muszę wywalić cały płyn bo zmieszany z wodą i tojuż dodatkowy koszt, także przelicz, przmyśl.narazie.

black_time
21-02-2008, 10:21
Mój kumpel dawał chłodnicę do pospawania,czy kit wie jak oni to tam robią i kosztowało go to około 50zł.

robert pl
21-02-2008, 23:37
możesz spróbować poxiliną ja miałem w swoim kanciaku taki przypadek że uszkodziłem chłodnice przy montowaniu alternatora i nie zauważyłem tego, na drugi dzień rano pale dziadka i jade na rybki po ok.5-6km temp w górę staje i patrze co jest no i wyszło na szczęście miałem ten specyfik przy sobie nawet specjalnie nie czyściłem tylko wymieszałem ten specyfik i zakleiłem wyciek ,trzymało 4 lata aż go zezłomowałem (kanciak-125p}

magnus 27
24-04-2008, 07:47
Czy masa uszczelniająca firmy retel lub boll moze być bo te tylko znalazłem w internecie i jest na nich napisane że wytrzymuja tylko do 80C czy są jeszcze ine masy uszczelniające na pędzel odporne na wyższą temperaturę

dr_esik
24-04-2008, 16:53
magnus 27, wyjmij chłodnicę i zanieś do gościa, który się zajmuje uszczelnianiem chłodnic. On rozdzieli bok od chlodnicy, przeczyści i zlutuje z powrotem. Nie wiem skąd jesteś, jeżeli okolice Lublina, to mam namiar na dobrego człowieka. Jeżeli masz kilka złotych więcej, to kup sobie nową (używaną) chłodnicę. Wszelkiego rodzaju uszczelniacze wlewasz na własne ryzyko. Pamiętaj, że nie są to rzeczy obdarzone inteligencją, więc uszczelniają wszystko co mogą.

Seba79
24-04-2008, 17:02
hmm warto jesli nowa chlodnica kosztuje 150zl? :fcp27

Roland77
24-04-2008, 18:43
Witaj.
Niedawno sam miałem przeciek tak jak u ciebie.
Kupiłem nową, ale że ciekawski jestem przeprowadziłem sekcje :fcp4 starej chłodnicy,
więc:
pomiędzy plastikiem, a aluminium jest tylko gumowa uszczelka, wszystko razem trzymają "zaczepy"
Uszczelka powoli się kończy( twardnieje ) i zaczyna przepuszczać. Najgorsze, że w miejscu wycieku, zbiera się kamień
i blokuje jej powrót.
Spróbuj dobić zaczepy, może pomoże.

powodzenia.

PS
doradzam kupno nowej.