Mam pytanie, na które na naszym forum nie znalazłem odpowiedzi: Czy przed sezonem letnim trzeba zrobić jakiś przegląd klimatyzacji w samochodzie? Swojego Galusia 2001 TDI 95 tkm przywiozłem sobie z Niemiec w listopadzie zeszłego roku. Jest zadbany, kupiłem go od prywatnej osoby, która przekazała mi wszystkie książki wozu, udokumentowane przeglądy, ważny do 06.2008 TUV. I nie wiem, czy coś należy zrobić z klimą , czy jak przyjdzie lato tylko włączyć i czekać na efekt?
Pozdro. :fcp29

podjedż do dobrego serwisu od klimy, sprawdzą jakie masz ciśnienie i minimalną temperatukę, wymień filtr przeciwpyłkowy (ja mam z aktywnym węglem i wymieniam raz do roku) .

czy jak przyjdzie lato tylko włączyć i czekać na efekt?
nie czekać do lata tylko uruchamiać od czasu do czasu, aby się sprężarka przesmarowała
:fcp4

I UŻYWAJ SZUKAJKI TEMAT BYŁ PARĘ RAZY PORUSZANY :fcp7

Jedź i nawet się nie zastanawiaj. Ja kupiłem w maju i miałem sprawdzić ale jakoś tak zleciały wakacje tym bardziej że działało dobrze. We wrześniu zatarła mi się sprężarka. Okazało się że układ był szczelny i był czynnik chłodzący ale olej stracił swoje właściwości smarujące. Nawet nie mówię o kosztach bo sakramenckie, a wystarczyło uzupełnić układ maksymalnie za 200 zł.

pozdrawiam

Witam,ja tez muszę do klimiarza jechać bo gaz dawno mi uciekł i podejrzewam że uszczelniacz na kompresorze zestarzał się i po ostatnim dobiciu klima chodziła tylko 2 tygodnie(tyle co urlop :fcp2 )byłem u gościa co ma automat do klim ale był nie kumaty,i nie zdiagnozował usterki tym sprzętem potem nabił instalację azotem do 20 atm.,i też cisza.Została próba szczelności z czynnikiem UV.Rozglądam się już za innym kompresorem(na allegro chodzą po500-800PLN) albo naprawa.Nie wim co lepsze-nowe czy regenerowane???Moje galaxy to 2,3 benzyna z manualną klimą.
Pozdrawiam

Witam
Panowie, przedewszystkim nie można czekac na pierwsze upały, żeby włączyć klimę. Żeby klima była sprawna, to chociaz ze 2 razy w miesiącu trzeba ją włączyć, żeby popracowała, kompresor tez musi sie troche pokrecić. Bo jak tak całą zime bedzie stał to wiadomo.

Pozdr.

Chyba zacznę czytać posty dokładniej. :fcp20

Czyli jak od czasu do czasu włączę nawiew na przednią szybę (automatycznie włącza się klima) to wytarczy te 2 czy 3 minuty? :fcp2

Ja osobiście proponował bym jakieś 15-30 min.
Sam włączam raz na tydzień na cały dzień jak jeżdze (nie zaszkodzi, mieszkam w trochę cieplejszej strefie), troszkę "więcej" spale, ale mniej wydam na naprawe - moje osobiste zdanie :fcp1. Wiadomo, że nie załączy się przy kazdej temp. (chociaż sam tego nie zauważyłem), ale jednak.
W tym wypadku lepiej zbyt wiele nie oszczędzać.

Tylko musisz mieć w pełni sprawną klimę :fcp2 !

Pozdr

Ja pojechałem na przegląd klimy i.... czynnika chłodzącego brak, kompresor do wymiany, w układzie olej czarny, pełen opiłków żelaza z zatartego kompresora. Układ do płukania (już 4 dzień się płucze), kompresor nowy. 2 tysiaczki poleciały...

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuppppppppppppppp ppppppssssssssssssssssssssssss

Nie zazdroszcze.

Ale 2kPLN - trochę duuuuuużo!?

Nie sprawdzałem cen w innych serwisach klimy, do tych mam zaufanie. Wymiana kompresora, spawanie przewodu, płukanie układu (dziś już piąty dzień....), nabicie czynnikiem, dezynfekcja, wymiana filtru... Aha, jeszcze wentylatory pracują cały czas na maksa, więc jeszcze elektryk musi to objerzeć... Może wystarczy reset komputera? zobaczymy... No i dają rok gwarancji... Może gdzie indziej zapłaciłbym troszkę mniej, ale wiem że tu porządnie zrobią...

Jak masz zaufanie.

Co do wentylatorow - one chyba powinny chodzic caly czas, tak mi sie wydaje.

Ja mam u siebie klimatronik. Jest ustawiony na auto i 18'C. Jak było kilka dni ciepłych to z nawiewów leciało letnie powietrze. Jak jest zimno to przy tych samych ustawieniach leci cieplutkie. Klimę dobijałem latem zeszłego roku w warsztacie, który posiada specjalny automat do klimatyzacji samochodowych. Nie dajcie się czasem namówić na dobijanie u chłodziarzy od lodówek i chłodni. Oni nie mają pojęcia o klimatyzacjach samochodowych. Nie mówię o wszystkich, wyjątki się zdarzają. Mi się udało bo na drugi dzień po takim fachowcu, który nie tylko nie nabił ile potrzeba, ale także stwierdził, że oleju nie potrzeba bo tam jest pojechałem do porządnego warsztatu i tam po podłączeniu do automatu sprawdził ile jest czynnika, przeprowadził kilkukrotny test próżni i szczelności, a następnie napełnił nowym czynnikiem z olejem i kontrastem UV. Koszt 200zł. (Dla mnie po znajomości 150zł.). Koledze się nie udało. Najpierw mądry fachowiec powiedział mu, że sprężarka daje za małe ciśnienie. Zakupił inną regenerowaną za 600zł. Po napełnieniu oczywiście bez oleju bo "po co, przecież tam jest". Pompa się zatarła. Ja nie przesądzam, że tak jest wszędzie. Ja tylko ostrzegam nie dajcie się nabierać bo to kosztuje o wiele więcej. Dla "picu" sprawdziłem trzech takich fachowców w swojej okolicy. Każdy zrobił by tak samo. Czyli reasumując pompę bym stracił. Teraz na wiosnę pojadę znowu na automat na mały przed letni przegląd, że by nie ugotować się w aucie. Mam już tam zniżkę bo wszystkich swoich kolegów odsyłałem do tego warsztatu.

Witam,może ma ktoś namiary na dobrego klimiarza w okolicach Krosno-Sanok :566:
Pozdrawiam

Jak masz zaufanie.

Co do wentylatorow - one chyba powinny chodzic caly czas, tak mi sie wydaje.

Chodzą cały czas ale powinny mieć zmienną prędkość. U mnie chodziły cały czas na maksa.

Kurce, u mnie chyba chodzą z jedną prędkośccią :fcp5

Ludzie, o jakich wentylatorach mówicie.? :566:

Panowie a jak sprawdzić klimę przy zakupie samochodu?

jesli to klimatornik to najlepiej podłączyć do VAG-a, oraz zwrócić czy po przekręceniu kluczyka nie mruga panel klimatronika.
Należy też załączyć klimatyzacje i powinno odczuwalnei chłodniejsze powietrze lecieć z nawiewów.
Załączenie klimy powinno być zauważalne poprzez większe obciążenie silnika na wolnych obrotach (moment załączenia kompresora).
Jesli jest poniżej chyba 4 stopni to klima ma prawo sie nie włączyć - zabezpieczenie przed zaszronieniem ukł..
Wtedy najlepiej pojechać na diagnostyke np. zawieszenia i w warsztacie temp. na hali wzrośnei - przy okazji sprawdzić klime -bo rozumiem że pytasz bo jesteś na kupnie auta ?

A mtak od siebie prawda jest taka że pomimo że klma bedzie działąć to może sie okazac że ktoś ją nabił przed Twoim przyjazdem - ja jest mała nieszczelność to czynnik może schodzić tydzień lub dłużej (ja mmiałem tak i okaząło sie że trzeba wymienić oring w rurce koszt 50zł - gorzej jakby rurka była złamanalub zniszczonawtedy od 200zł w góre). Najlepiej więc sprawdzić czy auto nie było bite w miejscach w któych idą węże z czynnikem klimatyzacji. Popatrzyć czy nie są klejone jakimis masami lub klejami (tak czesto handlarze łatają) bo koszt każdej sztuki węźa jest drogi a spawanie nie zawsze daje efekt (bardzo duże ciśnienie w układzie).

Witam wszystkich serdecznie,i zwracam się z zapytaniem do użytkowników sprężarek klimy czy sprężarka od Escorta będzie pasować do Galaxy 2,0 DOHC?Wizualnie jest to samo tylko końcówka numeru na etykiecie jest inna.W mojej starej sprężarce coś zazgrzytało i się łożysko rozsypało zrywając aluminiowy trzpień na którym osadzone jest koło pasowe.Tak więc gdy słoneczko zaświeci uchylam lekko szybkę i jadę dalej.Będę wdzięczny za odpowiedź i pozdrawiam forumowiczów. :fcp29 :fcp29 :fcp29

Witam Kolegów ze Śląska!
Poszukuję namiaru na warsztat, gdzie bezpiecznie mogę zrobić przegląd klimy i ewentualnie ładowanie (okolice Cieszyna).
Pozdrawiam!

Witam wszystkich serdecznie,i zwracam się z zapytaniem do użytkowników sprężarek klimy czy sprężarka od Escorta będzie pasować do Galaxy 2,0 DOHC?Wizualnie jest to samo tylko końcówka numeru na etykiecie jest inna.W mojej starej sprężarce coś zazgrzytało i się łożysko rozsypało zrywając aluminiowy trzpień na którym osadzone jest koło pasowe.Tak więc gdy słoneczko zaświeci uchylam lekko szybkę i jadę dalej.Będę wdzięczny za odpowiedź i pozdrawiam forumowiczów.

Nie patrz na numery katalogowe tylko typ czyli SD7V16 taka powinna być w galaktyce i ten symbol musi się zgadzać.
Jest to sprężarka o zmiennej wydajności Escorty takicch nie miały
Dla objaśnienia "SD" to marka czyli Sanden, "7" to liczba cylindrów, "v" to zmienna wydajność a "16" to pojemność skokowa 160cm3

Tak czytam ten temat i dodam jeszcze, że faktycznie przegląd klimy dobrze robić co roku do tego wymieniać filtr pyłkowy najlepiej z węglem aktywnym, dezynfekować parownik i nawiewy a co dwa lata wymiwniać filtr-odwadniacz o czym wielu fachowców nawet nie informuje klijenta że coś takiego ma wielki wpływ na bezawaryjną prace układu i jak każdy inny filtr podlega wymianie. A co do tych warsztatów to nie polecam zakładów np wulkanizacji którzy kupili stacje i napełniają klimy a nie mają pojęcia o tym jak działa układ klimatyzacji bo obsługiwać taką stacje jest naprawde prosto, a jak po takim napełnienu dalej coś jest nie tak to potrząsają ramionami. I nie łakomcie się na napełnienia za śmiesznie małe pieniądze (chyba że po znajomości) bo póżniej poważnie "duże" wydacie na naprawe układu.

A możesz coś o tym odwadniaczu jeszcze?? gdzie to jest i do czego służy?? co on odwadnia?? usuwa wodę z czynnika?? Szczerze powiem, że pierwszy raz to słyszę.

w moim galaxy trzeba sprawdzić układ klimatyzacji i ją nabić kiedy to zrobić ? teraz czy jeszcze trochę poczekać aż będzie cieplej?

A możesz coś o tym odwadniaczu jeszcze?? gdzie to jest i do czego służy?? co on odwadnia?? usuwa wodę z czynnika?? Szczerze powiem, że pierwszy raz to słyszę.
zapewne chodzi o osuszacz, przejęzyczył się

W chłodnictwie to się nazywa filtr odwadniacz ale może być i osuszacz ;)
Ma za zadanie oczyszczać czynnik z zanieczyszczeń stałych i absorbuje wilgoć z czynnika i może przyjąć tylko określoną ilość wilgoci jeżeli będzie jej więcej robią się zatory w postaci kryształków lodu (na zaworze rozprężnym) i blokują przepływ czynnika. Objawami tego jest chłodzenie klimatyzacji tylko przez chwile po włączeniu. Zaś zator spowodowany zanieczyszczeniami stałymi objawia się w ten sposób że zamarza nam osuszacz i porzewód idący do zaworu rozprężnego.

Klosek z tym nie ma co czekać bo w sezonie letnim będzie drożej a po drugie klima nielubi długich postojów a już w szczególności z nieszczelnum układem.

W chłodnictwie to się nazywa filtr odwadniacz
no widzisz, już wiem więcej :D duże urządzenia nie posiadają takich filtrów (przynajmniej te, które znam ja) a o klimie samochodowej znowu wiem więcej :D,
a gdzie ten filtr się znajduje?? tak z czystej ludzkiej ciekawości

Prawie wszystkie urządzenia chłodnicze go posiadają nawet twoja lodówka w kuchni.
W galaxy patrząc od przodu w lewym przednm rogu za zderzakiem i do niego jest wkręcony czujnik ciśnienia. Widać go też od spodu.

a to nie jest zbiornik ???

Po części też pełni rolę zbiornika cieczy.
Ale ne można go mylić z zasobnikiem w układach z dyszą dławiącą jak ma mondeo.

a to nie jest zbiornik ???
takie sobie badziewie:
http://i40.tinypic.com/2luz86q.jpg
http://i41.tinypic.com/2hf5lq0.jpg
niestety trochę niefortunnie schowane w MK1 bo błoto i woda z nadkola lubi się do niego dostać, co prowadzi do korozji i ubytku czynnika.:?

I o to się rozchodzi :)
Właśnie korozja tego filtra to zmora mk1.

a jeśli wykręcę ten czujnik, to czy zejdzie mi czynnik z instalacji??
coś mi nie włącza sprężarki :(
czynnik mam, błędów brak, porządnego serwisu brak, nieporządnego zresztą też a ASO odpada bo idiota pracuje

Sprawdz na krótko, wypnij wtyk połącz niebieski z niebiesko-czerwonym i znowu poczujesz zime ;)
Ale musisz mieć pewność czy jest czynnik w układzie, jak nie masz to delikatnie wciśnij zaworek i zabacz czy syknie.
Presostatu lepiej nie wykręcaj jak nie musisz.
A wentylator na chłodnicy chodzi?

tak, układ normalnie chce wystartować klimę tylko sprężarka nie rusza. dobra jak się skończy pora deszczowa to test :D

... klima nie lubi długich postojów a już w szczególności z nieszczelnum układem.

Moja klima miała przecięty przewód przy sprężarce i przez to prawie 2 lata nie była włączana. Zawiozłem do warsztatu klimatyzacji: wstawili mi nowe przewody (ogromny problem z zakupem do tego modelu - ale udało się), wymienili osuszacz i czujnik oraz olej w sprężarce i wszystko ruszyło :) teraz już będę codziennie właczał klimę aby kompresor był dobrze przesmarowany

Mam pytanie odnośnie mrugającego panelu climatronika po uruchomieniu silnika.
Czy to normalne, czy coś jest nie tak.
Bo u mnie zawsze mruga ale klima działa.

Moja klima miała przecięty przewód przy sprężarce i przez to prawie 2 lata nie była włączana. Zawiozłem do warsztatu klimatyzacji: wstawili mi nowe przewody (ogromny problem z zakupem do tego modelu - ale udało się), wymienili osuszacz i czujnik oraz olej w sprężarce i wszystko ruszyło :) teraz już będę codziennie właczał klimę aby kompresor był dobrze przesmarowany

Aż co dziennie nie musisz, bez przesady no chyba że gorąco,ale raz na tydzień na 15-20 minut
(tylko nie krócej bo olej nie zdąży powrócić do sprężarki) to bardzo dobra profilaktyka dla naszej klimatyzacji.

Mam pytanie odnośnie mrugającego panelu climatronika po uruchomieniu silnika.
Czy to normalne, czy coś jest nie tak.
Bo u mnie zawsze mruga ale klima działa.

Nie powinien migać a jak tak jest to znaczy że jest jakiś błąd w klimatroniku. Trzeba go pod kompa i będzie wiadomo co go boli :)

koledzy mam pytanko u mnie w galaxiaku upier.... sie przewód ( aluminiowy ) kolano wyjście ze spręzarki > poprostu przegniło !. ma ktośą jakiegoś machera http://uslugi.nie-spamuj.eu (nie mochera ) w okolicach Sosnowca???? lutowanie aluminium ?


zapomniałem dopisać ze na tłoczeniu wieć proszę o poważne odp bo ciśnienie jest tam duże !!! kleje itp odpadają :) chyba ze jest jakiś cudowny :)

Aż co dziennie nie musisz, bez przesady no chyba że gorąco,ale raz na tydzień na 15-20 minut
(tylko nie krócej bo olej nie zdąży powrócić do sprężarki) to bardzo dobra profilaktyka dla naszej klimatyzacji.

Chcę trochę "rozruszać" moja sprężarkę po takim długim urlopie. Nie wiedziałem, że 15 - 20 min to min pracy sprężarki

witam koledzy ja mam taki sam problem klimatronik mruga ale klimatyzacja chodzi normalnie,tylko po odpaleniu mruga jakieś 15 do 20 sek.czy jest możliwość sprawdzenia i wykasowanie błędów bez podłączania do kompa dzięki

tak, trzeba podłączyć do kompa i sprawdzić co jest nie tak.

No więc podłączyłem do kompa i wyszedł błąd 65535 (chyba bo nie pamiętam) "uszkodzony panel sterowania". I mam pytanie co teraz z tym zrobić ? Oczywiście kilkukrotne próby skasowania błędu nic nie dały, klimatronik dalej mruga.

wyjąć silniczek z wentylatorkiem i przelutować wszystkie luty na nim. najpierw dobrze jest zlać całość jakimś kontaktorem ale zapewne to właśnie jest Twoim problemem. nie ma zasilania bądź sterowania wentylatorka.

kolego subratri a gdzie ten silniczek z wentylatorkiem znajduje się?

nie mam fotek, zdejmujesz panel później to co pod panelem i będzie wentylatorek, można wypiąć kabelki z płytki, wziąć go do domu i z nim powalczyć
tu jest równoległy wątek który zszedł w tą samą stronę (prawie) http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=64004

witam koledzy ja mam taki sam problem klimatronik mruga ale klimatyzacja chodzi normalnie,tylko po odpaleniu mruga jakieś 15 do 20 sek.czy jest możliwość sprawdzenia i wykasowanie błędów bez podłączania do kompa dzięki


Kolego w ub. roku miałem dokładnie to samo, mechanik od klimy stwierdził brak czynnika powód? uszkodzony wąż, który pospawali 2-3 krotnie - bo jakis zaworek nie dawał sie odkręcić i spawali w wodzie...., napełnienie i niby OK za 550 zł.... odpalałem KLIMATRONIK 2-3 razy w miesiącu ....teraz po włączeniu znów te same objawy , wąż nowy to ok 700-800 zł ponoć , już sam nie wiem co robić , czekają mnie teraz i przegląd i wymiana płynów , zauważyłem też że autko czasem gubi moc... 1,9 TDi 116 qoni ....najgorzej przy wyprzedzaniu jak nagle odetnie coś moc.....autem jeździ na codzień żonka może coś zamuliła????strach się bać jak zaczną sie wydatki przed sezonem.......ciekawe co wyjdzie u ciebie z KLIMĄ?????Pozdrawiam

U mnie wszystko działa bez zastrzeżeń (klima nabijana w zeszłym roku), tylko ten mrugający panel.
Co do odcinania mocy to może masz problem z zaworem EGR lub przepływomierzem, ale pewnie więcej się dowiesz po podłączeniu pod kompa.

dzięki bardzo subratri za podpowiedż troche rozjaśniło mi co inni opisali. Jak rozbiorę i przeczyszczę panel to dam znać co z tego wyszło bo nie uśmiecha mi się kupować drugiego.

Kolego jeżeli mruga panel,to na pewno jest jakiś błąd który trzbea naprawić,Vag prawde Ci powie ;) pozdro

no napisał jaki :D wymienić panel :) ja miałem to samo.

A no tak ;) nie zauważyłem tego zdania o kompie hehe.Chodzi o ten panel na desce rozdzielczej którym ustawiamy temp itd?Dużo zapłaciłeś za taki panelik jak sie zepsuł?

Witam .Doradci który osuszacz wybrać, i czy ma znaczenie ilu gramowy. http://shop.kfzteile-online.com/index.php/search#tab2

wyjąć silniczek z wentylatorkiem i przelutować wszystkie luty na nim. najpierw dobrze jest zlać całość jakimś kontaktorem ale zapewne to właśnie jest Twoim problemem. nie ma zasilania bądź sterowania wentylatorka.

nie trzeba od razu tak drastycznie ;) czestym powodem migania i wyskakiwania tego bledu jest zbyt malo czynnika w ukladzie - sam zreszta to przerabialem, migalo, blad wyskakiwal a klima dzialala ;)

no tak pewnie masz rację, tylko przeczytaj wątek od początku...



Sprawdz na krótko, wypnij wtyk połącz niebieski z niebiesko-czerwonym i znowu poczujesz zime Ale musisz mieć pewność czy jest czynnik w układzie, jak nie masz to delikatnie wciśnij zaworek i zabacz czy syknie.

No i dzisiaj się zrobiło ładnie więc miałem plan coby puścić klimę na krótko i zonk...
Tak sobie swobodnie piszecie o zwieraniu kabelków, i że je widać... a u mnie mogę zobaczyć jedynie dolną część filtra... mógłbym spróbować wypiąć kostkę (jakoś) i tam oszukać a później ją wpiąć, ale naszło mnie pytanie jedno... Jeśli klima wystartuje po oszukaniu presostatu to co to będzie oznaczać?? czy będę mógł tak jeździć z tą zworą czy to tylko testowo i natychmiast wypiąć?? a jeśli nie wystartuje to czego dalej szukać?? Jeszcze raz podkreślę, że czynnik mam.

witam
oczywiście klimatyzację zaleca się sprawdzać dwa razy do roku przed sezonem letnim na wiosnę oraz po sezonie na zimę
co najmniej raz do roku należałoby w/g zaleceń sprawdzać stan chłodziwa i oleju oraz wymianę oczywiście dwa razy do roku zalecam czyszczenie najlepiej nie środkami płynnymi czy w aerozolu najlepsza znana mi metoda to bezinwazyne czeszczenie i odkażanie ozonem który sterylizuje cały układ ze śmierdzących pleśni i grzybów jeśli chodzi o filtry to też zalecana jest zmiana dwa razy do roku i to niezależnie czy jest to zwykły filtr czy nasączony węglem aktywnym oczywiście te z węglem są trwalsze
pozdrawiam radziobest

Dzisiaj ładna pogoda więc postanowiłem położyć się pod autem.
Zwarłem te dwa kabla ale klima nie ruszyła :( zwarłem na wolnej wtyczce i na wpiętej też. Nic nie dało. Ponieważ kiedyś miałem podejrzenia co do sprawności sprzęgiełka więc zadałem napięcie na nie i zaskoczyło, postanowiłem więc zrobić test "na rzywca" i z podpiętym na krótko sprzęgiełkiem puściłem klimę. Szła jak burza :)

Więc, skoro problemem jest brak napięcia załączającego sprężarkę to może tylko jakiś przekaźnik??

robię UP, :D
Na pewno ktoś wie co powinienem ugryźć w następnej kolejności... Serio proszę o jakieś sugestię bo robi się ciepło... a jak wiemy tym autem bez klimy nie da się jeździć :(

no więc tak - dla potomnych
okazuje się, że jednak jest bezpiecznik :D
prawy górny róg panelu z bezpiecznikami - 7,5 A

klima działa :D

przepalił się tak, że "z zewnątrz" nie było widać, Postanowiłem sprawdzić stan kabli za bezpiecznikami i wtedy... eureka :D wsadziłem bezpiecznik, usłyszałem znajome pstryk i poczułem chłodek :D
pozdro :564:

No widzisz jakie to proste :)
Tak na przyszłość jakbyś szukał przekaźnika sprężarki to jest w skrzynce za akumulatorem taki czarny, nr nie pamiętam ale dopisze.

dopisz bo są tam 3 albo 4 wszystkie takie czarne :D

No widzisz jakie to proste
proste?? to trwało ponad pół roku i kosztowało ... eh

Bo jak byś nie czekał na pogode było by szybciej ;)
Jutro napisze ci numer i jakie przewody idą do niego. A jak chcesz dziś wiedzieć to pstrykaj klimą i słuchaj który to cyka.

ja już nie chcę :D mi już działa :D

no ciekawe jak to zrobić :D Ty myślisz że ja jestem szybszy od prądu?? i zdążę nacisnąć guzik w środku i dobiec pod maskę żeby posłuchać?? :D:D dobre dobre

Dzis pogoda fajna,ma być koło 20 stopni ;) więc po raz pierwszy załącze w swoim klime,zobacze czy działa.Wcześniej jakiś był błąd,więc trzeba będzie zajrzeć,ale wkońcu są warunki żeby sie załączyła.Włącze potem podepne pod Vaga i napisze co i jak ;)

panowie mam problem z klimą nie mogę jej włączyć, gaz mierzyłem jast ok,wydaje mi sie jak bysie nie załączała, bezpieczniki też chyba ok niewiem co jest grane?

sprawdź bezpieczniki, 7,5 ampera

I sprawdzilem- załączyłem klime,oczywiscie nic nie chłodzi,zaczął panel migać,podpiełem pod Vaga i pokazało: "0 - błąd nie znany,błąd w ustawieniu podstawowym" co to może być?Jestem umówiony na przegląd klimy na wtorek.

Gdzie szukać tego bezp 7,5 A? U mnie niestety czynnika już prawie 0 :/
Na krótko kompresor chodzi, ale nie chłodzi. Wiem, że brak czynnika=kompresor nie chodzi, ale tak na przyszłość to gdzie go szukać (ja mam 1,9 TDI więc może u mnie go nie ma?)

Panowie.
Jako autor tego tematu nie chce mi się czytać wszystkich postów, ale jest generalna zasada - klimę trzeba poza sezonem co najmniej raz w miesiącu włączyć na min. pół godziny.
Pozdro g:D

dokładnie. I ja też tak robie nawet częściej. Jednak ostatnio to chyba w lutym włączałem i byłem pewny, że idzie.
Teraz jak potrzebna to "nagle" pusta :/

dokładnie. I ja też tak robie nawet częściej. Jednak ostatnio to chyba w lutym włączałem i byłem pewny, że idzie.
Teraz jak potrzebna to "nagle" pusta :/

wcale że jak potrzepa to nagle pusta ,mam galaxa od listopada i mówili mi że zimą lepiej nie włączać bo zamarznie zrobilo się ciepło to nie chodzi ale za to czynnik podobno jest?

wcale że jak potrzepa to nagle pusta ,mam galaxa od listopada i mówili mi że zimą lepiej nie włączać bo zamarznie zrobilo się ciepło to nie chodzi ale za to czynnik podobno jest?

jeszcze zrobie tak,wypuszczę stary czynnik i naleje nowego zobaczymy czy coś pomorze,może jest zamało tego czynnika i klima się nie załącza, jutro spróbuję podłączyć na krótko!

jeszcze zrobie tak,wypuszczę stary czynnik i naleje nowego zobaczymy czy coś pomorze,może jest zamało tego czynnika i klima się nie załącza, jutro spróbuję podłączyć na krótko!

Czynnika nie wolno wypuszczać do atmosfery to raz.
A jak go nie masz to nie włączaj na krótko bo zatrzesz kompresor i będzie płacz bo 1000zł poleci.
ewentualnie na 2 sekundy tylko do sprawdzenia czy działa.

no widzisz jakie to proste :)
tak na przyszłość jakbyś szukał przekaźnika sprężarki to jest w skrzynce za akumulatorem taki czarny, nr nie pamiętam ale dopisze.

mam taki sam problem co kolega subratri ,sprawdziłem wszystko działa jak należ oprucz tego że sprężarka się nie załancza,jutro sprawdzę jeszcze czujnik przy osuszaczu może on mi klime blokuje?

Czy ktoś z was próbował reanimować przewody klimy przez spawanie. Rozszczelnił mi się przewód na trójniku przy wyłączniku cisnieniowym i zastanawiam się czy szukać drugiego czy próbować spawać?

Jak byłem sprawdzić swoją klimę 2 dni temu to fachman mówił, że spawa pęknięte końcówki przewodów.

Panowie a jak sprawdzić klimę przy zakupie samochodu?

Po włączeniu klimy musisz usłyszeć jak załącza się sprzęgiełko , muszą chodzić wentylatory i przewód niskiego ciśnienia (ten grubszy aluminiowy w komorze silnika musi!!! być zimny).Dlaczego ten przewód jest ważny? Czasami jak jest małe ciśnienie w układzie, cwaniaczki dobijają klimę azotem lub powietrzem .

Panowie.
generalna zasada - klimę trzeba poza sezonem co najmniej raz w miesiącu włączyć na min. pół godziny.
Pozdro g:D

a co się stanie jeśli na krócej włączę? Albo sytuacja taka, że jeżdżę po mieście i co chwila zatrzymuję się i gaszę auto, po kilku minutach wsiadam, odpalam i tak przez cały dzień. Czy taki styl użytkowania klimy może jej zaszkodzić?

Ja mam jeszcze klime przed przeglądem,nie mam czynnika to na pewno.Ale jest jeszcze jedna rzecz,jak włączam climatronic na ECON czy AUTO jest normalnie,a jak włącze klime(bez auto i econ) to słychać taki dzwiny odgłos z kokpitu jakby syczenie,czy coś.Słychać to w środku nie na zewnątrz- wteyd byłyby to pewnie przewody...

a co się stanie jeśli na krócej włączę jeśli raz na miesiąc to nie za dobrze bo olej może nie zdążyć wrócić do sprężarki i następny start na sucho... lepiej puszczać na dłużej. a najlepiej wogóle nie wyłączać bo po co??

a najlepiej wogóle nie wyłączać bo po co??

Wogóle nie wyłączać?Nawet jak jest zimno/chłodno? Ty tak robisz?

no jak jest za zimno to się sama wyłączy a tak biega na okrągło

no w sumie może i racja ;)

Poczytałem teraz ten temat od początku i jak widzę są gro osób ma problem w swoim SGA z nieszczelnością układu klimatyzacji, więc wkleję tutaj swoją wypowiedź z innego podobnmego tematu, moze pomoze niektórym jak samemu zlokalizować 'przeciek' ;



Przecieki i nieszczelnosci najczęściej występują;
1. na rurkach przy kompresorze
2. pózniej w samej sprężarce
3. a dalej w parowniku z przodu lub z tyłu.

Nie mozesz wiadomo, co chwilą napełniac i wydawać kasy tylko zrobić to raz solidnie; trzeba do układu wprowadzic czynnik fruoroscencyjny, kontrast i po zaraz po nabiciu czynnika, przeswietlić cały układ. Trwa to załozmy 15 min, a znadziesz przyczynę. Jak nie to pojedzić 1 dzień i od nowa, musisz znalęść nieszczelność.

Skupmy sie na wykrywaniu.
Na rurkach to wiadomo gdzie szukać, bo będzie widać gdzie, obejzyj też zawór rozprężny, ale na kompresorze to trzeba dokładnie zaswiecić pomiedzy koło pasowe ze sprzęgiełkiem, a obudowę, jest szpara i jesli tam zobaczysz kolor żólty to nie trzyma simering na wałku, do wymiany, ale koszt samego uszczelniacza dość duzy, ponad 100 zł. Ultrafioletem obejzeć tez trzeba obydowie strony kompresora tam gdzie sa uszczelki pod deklami od strony koła i od strony przykęconych rurek.
Teraz parowniki, ale ze są zabudowane dość szczelnie w panelu przednim i w nadkolu tylnym, to sie robi w ten sposób, ze świeci sie po tym lejku - cycku, co odprowadza skroploną wodę, Z przedniego parownika jest on za silnikim tak z 10 cm pod zaworewm rozpężnym, a z tylnego / jak masz podwójny ulkad chłodzenia / woda sciejka za tylnym lewym kołem, Dlaczego swieci sie po tych cyckach, a no dlatego, ze jak jest nieszczelny parownik /chłodniczka / to przez ewentualną dziurę będzie wyciekał czynnik razem z kontastem, a tam będzie się wiadomo skraplać na nim woda, wiec wypłynie na zewnatrz przez ten własnie cycek i go zakoloryzuje, a ty go przeswietlisz i juz wiesz.
Pobaw sie zam w wykrywacza swojej usterki a jak nie masz lampy ultrafioletowej to idz do sklepu z częciami elektronicznymi i kup sobie taka większa diodę ultraf. załozmy za 1,50 zł i podłacz do niej w szereg trzy bateryjki R3, dodkę zamocuj na 40-50 cm gietkiim drucie i do roboty, a musisz to robić wieczorem, albo w przyciemninym garazu.;


Dodam , że warto 'zainwestować' te kilka złotych na diodę ultraf. z 3 bateryjkami + opornik w szereg ok 100 Ohm, przyda sie to bardzo do wykrywania nieszczelnoisci w klimie.
Przy zakupie diodki sprawdzic ja w sklepie przez sprzedawcę która najlepiej widzi widmo ultrafioletu na jakim poskim banknocie. Dioda ma być taka trochę wieksza i mocno świecaca srednica około 10 mm.

Pozdr.

Powiedzcie jak rozpina się szybkozłączki na przewodach klimy, potrzebny jest jakiś przyrząd ? Mam przewód do wymiany a nie uśmiecha mi się rozbieranie całego przodu. Przewód ten na którym jest czujnik ciśnienia, schowany z lewej strony zderzaka.

Od niedawna jestem posiadaczem Galaxa 1.9tdi 98r byłem u fachowca z klimatyzacją dobił mi za 40zł i powiedział że sprężarka niby za małe ciśnienie daje.proszę o radę bo faktycznie słabo ta klima chłodzi .Może ktoś zna dobrego i uczciwego fachowca w Białymstoku lub Bielsku Podlaskim .Dzięki

pytanie z innej beczki auto... SHARAN VEL GALAXY MK2 rok 2000 jaki "osuszacz"? rozumiem że ten wbudowany w chłodnicę. Pytanie ma ktoś nr jego?? forda ew VW. Czy bywały różne?? ma ktoś namiary na tanie nowe filtry cząstek wody [osuszacze]?

to jest numer od 8/2002 Ab 8/2002 wurde deshalb, beginnend mit der Fahrgestellnummer 7M 3V 015 534 ein geänderter Kondensator eingebaut
a tu jest numer do 8/2002 mowa o sharanie ale jesli sie nie myle to 200 rok produkcji galaxy tak jak ja mam to jest ten sam osuszacz 7M3 898 191

Dziś byłem na przeglądzie klimy.Sprawdzony olej i dobity czynnik i jest ok.W taka temp jak dziś czyli ok.+18 stopni jak macie ustawioną klime?Na auto i no 20 stopni czy jak żeby było najlepsze powietrze w kabinie i nie za zimno nie za cieplo?Używacie auto czy zwykłą klimę np na nogi+twarz i LO czy np +22 stopnie?

Auto i ustawiam na 22 stopnie jak jadę z dziećmi.
Jak sam to daje na początek na min i schładzam a potem na auto i 20-23 według uznania

to jest numer od 8/2002 Ab 8/2002 wurde deshalb, beginnend mit der Fahrgestellnummer 7M 3V 015 534 ein geänderter Kondensator eingebaut
a tu jest numer do 8/2002 mowa o sharanie ale jesli sie nie myle to 200 rok produkcji galaxy tak jak ja mam to jest ten sam osuszacz 7M3 898 191
czym te numery się różnią???
może ktoś jeszcze coś na ten temat powiedzieć??
ile kosztuje to badziewie? i gdzie najtaniej nowe dorwać???

bo puki co znalazłem tylko:
1151378 / 1M212B912AA--- zupełnie inny nr
http://www.allegro.pl/item596782030_ford_galaxy_ii_vw_sharan_ii_seat_alh ambra_ii.html
7M3898191A- dziwny bez opakowania?
http://www.allegro.pl/item583310278_nowy_org_osuszacz_klimy_sharan_alham bra_galaxy.html

witam wydaje mi sie ze ten pierwszy link jest do twojego one praktycznie niczym sie nie roznia najlepiej jak wyjmiesz stary i popatrzysz bo napewno masz po liftingu to beda te patrony w niemczech kosztuje nowy okolo 110-118 euro ja tez go wymienialem jesli dobrze pamietam to te patrony byly montowane od konca 2000 roku

co to znaczy patrony??? oba z linków są do mk2

patrony to jest ten osuszacz w jezyku niemieckim mowisie trocknerpatron

jak chodzi Wam klima czujecie (szczególnie w trasie,jak trzeba wyprzedzać na 5-tce) troche słabsze osiągi niż podczas tego samego manewru na wyłączonej klimie?Albo mi sie zdaje albo ciut słabszy jest jak sie klima załącza...myślałem że TDI nie odczuwa klimy jak np 2.0 benza.

Powiedzcie jak rozpina się szybkozłączki na przewodach klimy, potrzebny jest jakiś przyrząd ? Mam przewód do wymiany a nie uśmiecha mi się rozbieranie całego przodu. Przewód ten na którym jest czujnik ciśnienia, schowany z lewej strony zderzaka.
Do tego celu są takie dwupołówkowe plastykowe krążki, wsadzasz go pod wiekszą rurkę i rozginasz sprężynę na złączu, później ruszając delikatnie wysuwasz. Ma to kazdy klimiarz.
Pozdr.

Do tego celu są takie dwupołówkowe plastykowe krążki, wsadzasz go pod wiekszą rurkę i rozginasz sprężynę na złączu, później ruszając delikatnie wysuwasz. Ma to kazdy klimiarz.
Pozdr.
Dzięki Stefano, przewód powinien na jutro dojść to będę kombinował, może obędzie się bez rozbierania przodu auta.

ja jakoś niemogę dojść ładu ze swoją klimą, niby wszystko jest ok a niechodzi,czynnika nabiłem,bezpieczniki sprawdziłem,czujnik na osuszaczu wymieniłem,włącznik w kabinie sprawdziłem wydaje mi się że jest ok,do kompresora niedochodzi napiącie?,jak podłącze na krótko to działa,muszę jachać do elektryka.

Ustawiłem AUTO i 22 stopnie.Z rana jak na zew jest 7 stopni to fajnie dogrzewa wnętrze,a jak postoi na słońcu to chłodzi aż miło bez żadnej mojej regulacji - super sprawa.

No i u mnie klimka zrobiona :). Brrr, aż miło :)
Był przegnity przewód (zawór->osuszacz) pod opaską mocującą, już drugi mi w tym samym miejscu się utlenił. Dzisiaj w Bielsku panowie dorobili mi gumowy i myślę, że już będę miał spokój :). Trochę się naczekałem, ale efekt jak narazie jest.

Pozdr.

Zauważyłem że odkad klima sie załącza i działa to słysze czasem na wolnych obrotach lekkie i ciche popiskiwanie paska alternatora(był wymieniany na nowy pół roku temu razem z rolką).Wcześniej tego nie było,rozumiem że duże obciążenie,ale....da sie to jakoś wyeliminować?

Rafał jak na klimie masz słabsze osiągi i popiskuje ci pasek to może za duże obciążenie daje kompresor klimy. Zobacz czy skraplacz masz czysty i wiatraki dwa chodzą? Albo prościej sprawdz czy jak klima pochodzi jakiś czas to ta cieńsza rurka co idzie do zaworu rozprężnego nie jest czasami gorąca.
Ja nie odczuwam żadnego pogorszenia osiągów na włączonej klimie.
A i przypomne że jak w aucie jest mocno gorąco i chcemy szybko schłodzić wnętrze to używamy obiegu zamkniętego (mniej obciążamy wtedy kompresor)

Witam dołanczam się do tematu ale po kolei, klima nie działała od zeszłego roku z powodu zgniłego osuszacza, byłem u klimatyzatora i to samo stwierdził, wymienił osuszacz i nabił układ nowym olejem i gazem bo nic nie było, po odpaleniu sprężarka zaskakiwała na sekundy albo w ogólę, klimatyzator stwierdził czujnik na osuszaczu również walnięty, wymienił na nowy nabił nowym czynnikiem i odpaliła jak powinna ale pokazała się nieszczelność na tej mniejszej rurce, więc znowu odzyskał czynnik wyjął rurkę i pospawał, nabił i załączyliśmy klimę)i co się okazało znowu ehh, sprężarka załączała się na parę sekund, potem podmienił nowy czujnik i to samo, podpinał na krótko co sprężarkę włanczało i chłodziło...w trakcie zauważyłem iż z załącznika klimy w kabinie w trakcie pracy słychać cykanie charakterystyczne dla przekaźnika( gdy zaczęło cykać szalała sprężarka co ją wyłanczało/załanczało na sekunde dwię, po chwili całkowicie ją wyłanczyło ps. oczywiście chłodziło jak sprężarka działała ale słabo jeżeli trwało sekundy) klimatyzator stwierdził ze poprzedni czujnik musiał zrobić zwarcie gdzieś na przekaźniku albo włącznik padł w kabinie. Cóż 600 złoty nie moje a klima nadal nie działa:(, rozebrałem cały panel rozpiąłem i zapiałem wtyczki i teraz w ogóle nie zaskakuje, szukałem puszki z przekażnikami pod maską i nie doszukałem się bo sił brakło ehh jak to nie urok to sraczka, proszę o jakieś rady bo ręce opadają, układ szczelny bankowo czyżby włącznik padł? jakiś przekaźnik tylko jak do nich se dostać? Czy po prostu podjechać do elektryka(ileż można ładować kasy:( )Aha klima manualna a naprawiano w warsztacie zajmującym się chłodnicami i klimatyzacjami w Katowicach/Dąb podobno znają sie na rzeczy.

Rafał jak na klimie masz słabsze osiągi i popiskuje ci pasek to może za duże obciążenie daje kompresor klimy. Zobacz czy skraplacz masz czysty i wiatraki dwa chodzą? Albo prościej sprawdz czy jak klima pochodzi jakiś czas to ta cieńsza rurka co idzie do zaworu rozprężnego nie jest czasami gorąca.
Ja nie odczuwam żadnego pogorszenia osiągów na włączonej klimie.
A i przypomne że jak w aucie jest mocno gorąco i chcemy szybko schłodzić wnętrze to używamy obiegu zamkniętego (mniej obciążamy wtedy kompresor)

Tyle że te słabsze osiągi czuć czasem tylko i to przy wyprzedzaniu na dużym biegu,a piszczenie jest też nie zawsze i cichutkie w sumie.Byłem na przeglądzie klimy we wtorek i wszystko jest git,ale podjade jeszcze do nich sie pokaże niech obejrzą po nabiciu czy nie ma jakiegoś rozszczelnienia.A co do schładzania szybszego to wiem że lepiej robić to na zamkniętym obiegu,ale narazie aż takich upałów nie było.Wchodze,włączam i schładza mi szybko i bez tego obiegu.

Może nie tyle osiągi czuć gorsze,co jakby ćieższą prace silnika (głośniejsza,jakby bardziej wysilony) patrzyłem rurki od klimy,jak stanełem przodem do silnika i klima chodziła to lewa była zimna a prawa jakby ciepława...

mogę dodać iż szukałem przekaźników z tyłu akumulatora i nie ma ich w tym miejscu, w kabinie pod kierownica mam dużą centralkę immobilizera simensa i przypuszczam że za nia są przekaźniki( fakt ze mam końcówkę produkcji mk1 2000 rok i najwidoczniej pozmieniali instalacje) tylko ze przykręcona gwiazdkami i muszę kupić klucze do nich, aha włącznik klimy ok, podpinając na krótko czujnik na osuszaczu załączyły się jedynie wentylatory bez sprężarki jagby prąd nie dochodził, aha czy sterownikiem klimy jest z przodu akumulatora na wierzchu mała puszeczka pod którym jest jakiś czujnik( wyczytałem na forum ze odpowiedzialny za klime) bo wypiąłem wtyczkę i nic w nim niema porostu tak jakby wielki przekaźnik, więc gdzie mogę znaleźć przekaźniki i słynny bezpiecznik 7.5 A?, kolego "malagaf15" widzę że mamy podobny problem jak co daj znać bo jeżeli sobie nie poradzę również podjadę do elektryka

u mnie narazie jest zrobione klima działa,jak zapewnił mnie elektryk wymienil czujnik temperatury wewnątrz kabiny-chyba prawda niewiem?koszt 120 zł,nabićie klimy czynnikiem 100zł,dużo i nie dużo ale zima do auta wróciła!!!

byłem u elektryka odpalił mi klime,czujnik temperatury w srodku kabiny gdzies pod pułką z prawej strony tak mi pokazywał uwierzylem na slowo bo klima dziala i narazie jestem zadowolony!!!

ok właśnie z tego miejsca dochodziło te cykanie być może to ten czujnik, zobaczymy w poniedziałek a jak nie do elektryka podjadę....dzięki za informacje

Rafał jak na klimie masz słabsze osiągi i popiskuje ci pasek to może za duże obciążenie daje kompresor klimy. Zobacz czy skraplacz masz czysty i wiatraki dwa chodzą? Albo prościej sprawdz czy jak klima pochodzi jakiś czas to ta cieńsza rurka co idzie do zaworu rozprężnego nie jest czasami gorąca.
Ja nie odczuwam żadnego pogorszenia osiągów na włączonej klimie.
A i przypomne że jak w aucie jest mocno gorąco i chcemy szybko schłodzić wnętrze to używamy obiegu zamkniętego (mniej obciążamy wtedy kompresor)

BODZIOR niemasz może schematu elektrycznego klimy ?

Mam pytanie,jak chodzi u Was dogrzewacz i np klima na auto to czuć jakby cięższą prace silnika jak sie da wiecej po gazie (powyżej 2tys obrotów)?U mnie tak jest,przyspiesza tak samo ale pracuje jak pod dużym obciązeniem.Bylem u goscia w serwisie od klimy i dogrzewacza (robił mi i to i to) i mówi że to normalne bo oba urzadzenia mocno obciążają auto,nawet samą klime bedzie czuć że pracuje silnik ciężej(100% sprawna,świeżo po przeglądzie i dogrzewacz też.)Jak nie działa klima i dogrzewacz to silnik pracuje ciszej.Macie tak samo?

Mam pytanie,jak chodzi u Was dogrzewacz i np klima na auto to czuć jakby cięższą prace silnika jak sie da wiecej po gazie (powyżej 2tys obrotów)?U mnie tak jest,przyspiesza tak samo ale pracuje jak pod dużym obciązeniem.Bylem u goscia w serwisie od klimy i dogrzewacza (robił mi i to i to) i mówi że to normalne bo oba urzadzenia mocno obciążają auto,nawet samą klime bedzie czuć że pracuje silnik ciężej(100% sprawna,świeżo po przeglądzie i dogrzewacz też.)Jak nie działa klima i dogrzewacz to silnik pracuje ciszej.Macie tak samo?

Ciekawe jak dogrzewacz może obciążać silnik. Tymi dodatkowymi 50W poboru prądu? :D

Witam.
No i się naczytałem.Przez trzy lata spokuj i w końcu mnie dopadło.
Przy włączonym zapłonie i klimie (manual)chodzi wentylator.Oczywiście przy zgaszonym silniku.Co może być przyczyną.Zdejmowałem przewody ze sprężarki,czujników temperatury i nic dalej chodzi.Co mogło paść?
Pozd.

Zauważalne jest to tylko chwile po zapaleniu auta kiedy to w dogrzewaczu jest załączona świeca, ale większy wpływ na to raczej ma klima

Mam pyt.Przewody te które idą nad wentylatorami do ktróch podłącza sie maszyna do nabijania czynnika i oleju mają być oba zimne non stop jak klima chodzi?

nie ten od strony aku musi byc goracy a od strony filtra powietrza zimny (lodowaty)

No to mam tak samo,już myślałem że cos nie tak,ale komp(ten od klimy czy VAG) przecież by pokazał jakiś błąd.dzięki za odpow

sorka Panowie że wcinam się w temat
ale okazuje się, że i w moim galu nie działa klima.
Mam manualną regulację. Wciskam przycisk AC zaświeca się lampka a chłodu brak.
Leci takie samo powietrze ja przy wyciśniętym AC. Od czego zacząć.
Jednych problemów nie pozamiatałem a następny doszedł.

Zacznij od sprawdzenia czy jest czynnik w układzie = wizyta w warsztacie klimiarza.

Do kolegi WieslawBart > tak ma być, wszystko jest w porządku.

sorka Panowie że wcinam się w temat
ale okazuje się, że i w moim galu nie działa klima.
Mam manualną regulację. Wciskam przycisk AC zaświeca się lampka a chłodu brak.
Leci takie samo powietrze ja przy wyciśniętym AC. Od czego zacząć.
Jednych problemów nie pozamiatałem a następny doszedł.

To że sie świeci lampka to nic nie znaczy,ona sie zawsze świeci chyba że żarówka padła ;) Tak jak napisał kolega,najpierw sprawdź czy jest czynnik i szczelność układu.

Zacznij od sprawdzenia czy jest czynnik w układzie = wizyta w warsztacie klimiarza.

Do kolegi WieslawBart > tak ma być, wszystko jest w porządku.

Dzięki Stomat.Myślałem,że coś padło.
Pozd.

A mi po serwisie klimy (nabicie, odgrzybianie, uszczelnienie wałka pompy) i pojawił się problem z miganiem przez 20 sek. panelu klimy po włączeniu zapłonu, czy możecie mi wytłumaczyć o co chodzi, wcześniej nie było takiej hecy.

Miganie=błąd(wg instrukcji).Czyli coś nie tak Ci "szpec" zrobił.Po to sie tam jeździ żeby przestało migać,jedź do niego jeszcze raz i powiedz że coś nie tak jest.

jak podłączysz VAG-a to się dowiesz wszystkiego

Nie koniecznie,w przypadku klimy Vag może pokazać np komunikat tylko: "błąd w ustawieniach podstawowych" i wtedy nadal nic nie wiemy...miałem tak u siebie a chodziło o brak czynnika.

Szukam kogoś zaufanego do sprawdzenia klimy manualnej z okolic wawy.
Może macie kontakt do człowieka który mi ją wskrzesi z rozsądne pieniądze.

Kolego taki troszkę brutalny, ale pewny sposób na sprawdzenie czy masz czynnik w układzie, to odkręcić zaślepkę zaworka na przewodzie od klimy i krótkim wciśnięciu tegoż zaworka. Jak "psyknie" to możliwe, że coś tam jest, jak będzie cisza, to puste. Sprawdzaj na wyłączonym silniku.

możesz mi podpowiedzieć gdzie to znajdę

zaworek w twoim modelu jest dostępny po wyciągnięciu prawego kierunkowskazu

Nie musisz wyciągać kierunku. Są przecież dwa, na wysokim i niskim cisnieniu. Na wysokim jest przy chłodnicy, dokładnie między chłodnicą, a silnikiem bliżej akumulatora.

dzięki Panowie sprawdzę jak tylko odblokuję zamek przedniej klapy, jak na razie nie udaje mi się za ch...

Już mnie prawie załamał Galaxy, a w zasadzie klimatyzacja. Wymienione przewody (3 szt), posprawdzane,przeszedł próbę szczelności, nabite i było dobrze przez trzy dni. Osiemset w plecy. Jutro kolejne podejście.

Przy okazji, czy nawiew w Galaxy jest taki kiepski, wentylator na full, przełączone na środek i powiew powietrza jest ledwie wyczuwalny, jedynie jak jest na auto to nadmuch na przednią szybę jest ok. Jak jeszcze trzeba będzie rozbierać pół samochodu żeby dostać się do nieszczęsnych klapek to całkiem kiepsko. Robi się coraz cieplej.



P.S. Może by tak ten temat podwiesić, bo co chwile powstają nowe dotyczące klimatyzacji.

Już mnie prawie załamał Galaxy, a w zasadzie klimatyzacja. Wymienione przewody (3 szt), posprawdzane,przeszedł próbę szczelności, nabite i było dobrze przez trzy dni. Osiemset w plecy. Jutro kolejne podejście.


Współczuję.
Czy osuszacz był sprawdzany? Ja miałem właśnie na nim nieszczelność.


Przy okazji, czy nawiew w Galaxy jest taki kiepski, wentylator na full, przełączone na środek i powiew powietrza jest ledwie wyczuwalny, jedynie jak jest na auto to nadmuch na przednią szybę jest ok.

U mnie dmucha naprawdę mocno. Czy filtr przeciwpyłkowy wymieniałeś?

Współczuję.
Czy osuszacz był sprawdzany? Ja miałem właśnie na nim nieszczelność.



U mnie dmucha naprawdę mocno. Czy filtr przeciwpyłkowy wymieniałeś?

Osuszacz sprawdzałem, wpuszczany był kontrast i przeglądany cały układ łącznie z tylnym parownikiem. właśnie wczoraj poskładałem boczek z tyłu a dziś ...........

Filtr zmieniałem, od tego zacząłem. Gdyby chodziło tylko o filtr to i na szyby byłby kiepski nadmuch.

No i się powyjaśniało: gaz sobie zwiał i poszukiwania od nowa a w kanale wentylacyjnym nadmuchu znalazłem zmięty kawałek gazety, oczywiście niemieckiej. Poprzedniemu właścicielowi nadmuch wydawał się chyba za duży.

Zaleca się wymianę osuszacza co 5-6 lat.W serwisie klimy nowy kosztował 105PLN.

Witam! Kilka moich spostrzeżeń zanim się napracujemy (galaxy99", 2.3+LPG,klimatronik):
1)znane kable od presostatu (niebieski i niebiesko-czerwony) znajdziemy na prawym błotniku za obudową filtra powietrza i tam możemy zmostkować te przewody
2)Przekaźnik od klimy jest pomiędzy akumulatorem a reflektorem (oczywiście lewym), czarny,dość spory,niczym niezasłonięty
3)jeżeli czynnik jest do pełna,napięcie do kompresora dolatuje a on robi bunt to proponuję sprawdzić odległość pomiędzy sprzęgłem a kołem- powinno być ok. 1mm.Gdy jest więcej to można spróbować wykręcić sprzęgiełko (klucz nr 8 ) i,jeżeli były pod nim podkładki wyjąć je aż osiągniemy ten 1mm.
A ja po przerobieniu wszystkich w/w czynności mam sytuscje patową- wszystko gra i buczy a obie rurki przy pracującym kompresorze są takie jakie były!!! "Gość" od klimy sugeruje zawór rozprężny-jest niby niedomknięty i kopresor pracuje jak pompa a nie kompresor.Ale przecież można wszystko zgonić na sprężarke-prawda?!? Jeżeli ktoś miał podobne doświadczenia to prosiłbym o poradę...Ręce opadają.

Witam! Kilka moich spostrzeżeń zanim się napracujemy (galaxy99", 2.3+LPG,klimatronik):
1)znane kable od presostatu (niebieski i niebiesko-czerwony) znajdziemy na prawym błotniku za obudową filtra powietrza i tam możemy zmostkować te przewody
2)Przekaźnik od klimy jest pomiędzy akumulatorem a reflektorem (oczywiście lewym), czarny,dość spory,niczym niezasłonięty
3)jeżeli czynnik jest do pełna,napięcie do kompresora dolatuje a on robi bunt to proponuję sprawdzić odległość pomiędzy sprzęgłem a kołem- powinno być ok. 1mm.Gdy jest więcej to można spróbować wykręcić sprzęgiełko (klucz nr 8 ) i,jeżeli były pod nim podkładki wyjąć je aż osiągniemy ten 1mm.
A ja po przerobieniu wszystkich w/w czynności mam sytuscje patową- wszystko gra i buczy a obie rurki przy pracującym kompresorze są takie jakie były!!! "Gość" od klimy sugeruje zawór rozprężny-jest niby niedomknięty i kopresor pracuje jak pompa a nie kompresor.Ale przecież można wszystko zgonić na sprężarke-prawda?!? Jeżeli ktoś miał podobne doświadczenia to prosiłbym o poradę...Ręce opadają.
Jesli masz czynnik i sprężarka ci sie załącza, a rurki nie zmieniaja temperatury, to masz problem ze sprężarką. Trzeba sprawdzić czy pompuje, dobrze też wiedzieć, jaka jest róznica cisnień na rurkach przed i po sprężaniu.
Oczywiscie mozna ją wymienić, ale sprężarkę na 90 % da się ją uratować, bo jest tam w niej taki jeden myk, co lubi sie przyciąć, czy przytkać.
Napiszę ci na PW, o co chodzi, aby klimiarzom nie zabierać chleba.
Pozdr.

a sprawdzałeś jakie są ciśnienia w układzie przed i za spreżarką?
A tak z ciekawości do Stefano czy da się to zrobić VAG-iem (sprawdzić cisnienie z czujnika) w naszych samochodach?

Ja odnośnie tego zdania.
"Gość" od klimy sugeruje zawór rozprężny-jest niby niedomknięty i kopresor pracuje jak pompa a nie kompresor

Gdyby tak było - nie domknięty zawór ekspansyjny i do sprężarki dostał by się czynnik w postaci ciekłej to dostał by się do niej tylko raz i sprężarka nie zaczęła by pracować jak pompa tylko po prostu przestała by pracować :)

Sprawdziłem ostatnio w weekend na trasie dłuższej i widze wyraźnie że silnik pracuje głośniej (ciężej) jak klima chodzi i wtedy na wolnych obrotach lekko popiskuje pasek alternatora.Dziś rano na trybie ECON siliczek normlanie pracuje(ciszej i nic nie piszczy).Czujecie u siebie takie różnice jak działa klima?Dodam że pasek i rolka alternatora nowe i na Vagu 0 błędów oczywiście.

Dzięki za porady... Sprawdzę ten "myk" jeszcze dziś..... Co do popiskiwań przy pracującej klimie to proponuję sprawdzić to o czym pisałem niżej a wiec odległość między sprzęgiełkiem a kołem- miałem to samo więc spróbuj moich doświadczeń (przeczyść te dwa talerze odtłuść i wyreguluj przy pomocy podkładek pod sprzęgłem odległości...).

Piszczenie mnie nie wkurza tak jak ta cięższa praca silnika podczas jazdy...

Witam. Mam do Kolegów pytanko . Mianowicie co może być przyczyną tego że moja klima manual raz chłodzi ( i to słabo ) a po jakims czasie nie . W czasie dłuższej jazdy ten cykl powtarza się. Klima nabita we wrześniu 2008 r ubytek czynnika w normie.

galaxy 1995 r 2.0 DOHC

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc. Staszek.

Panowie z moich obserwacji wynikają takie rzeczy:Na włączonej klimie (Auto lub normalnie na chłodzenie) silnik pracuje ciężej (głośniej) i czuć że jest obciążony.Na działającym dogrzewaczu podobnie.

Wczoraj było wieczorkiem +12 stopni więc ani klimy nie włączałem ani dogrzewacz nie chodził to wyłączyłem radio i aż chciało sie słuchać pracy silnia!Cichutko,naprawde dużo ciszej niż jak chodzi coś w/w i autko jakby lżej szło i szybciej....co to może być i jak to zlokalizować bo już nie mam pojęcia czy tak ma być i różnice trzeba czuć czy co?!

A więc wyjaśniło się- przed wszystkimi czynnościami pojechałem usunąć czynnik z układu i przy okazji zerknąłem na manometry -"0" i "0" !!!!! Najgorsze sprawdziło się po odkręceniu przewodów klimy ze sprężarki ( Stefano dzięki za poradę -w sprężarce FS-10 też jest taki zaworek )- zero ssania i zero pchania powietrza na otworach kompresora!! Czyli złom........
Ale zabawne jest to że po zamówieniu z Allegro "nowego" (3 msce gwarancji,dziesiątki sprzedanych kompresorów do takich aut jak moje i w ogóle nie trzeba podać numerów ze sprężarki bo wie gość o co chodzi....) okazało sie że kompresor faktycznie wygląda na taki sam ale koło pasowe i sprzęgło nie pochodzą od galaxy... I tutaj Pan od kompresora na obrone gada że niemożliwe bo doświadczenie itd. A koło szersze o 2 cm. Czekam aż dośle nowy kompresor a ja nie wiem jak to rozegrać bo za przesyłkę już przecież płaciłem.... Tak więc przy zamawianiu ,choćby nie chcieli, podawajcie wymiary kompresora (odleglości otworów...)i średnice sprzęgła bo wtopa murowana .

"A koło szersze o 2 cm" co znaczy szersze? średnica chyba inna a nie szersze.
Ford stosował praktyczniete same kompresory, różniące się zespołem koła. Wiec nie tragizuj bo wystarczy że przełożysz elektromagnes i koło ze swojego. Będzie też pasował kompresor od scorpio 95+z silnikami 2.0 8V,16V i 2.3 bez przeróbek

Drogi wtom - sprężarka ta sama ale zespół koła i sprzęgła niestety już nie (a swoja drogą to z polskiego musieli Cię nieźle tępić,chodzi mi o średnice...). Więc idąc Twoją rada to teraz jeszcze tylko kupić sobie koło i sprzęgło i przełożyć (stare wydarte na maksa i cewka nie załącza bo za duża odległość).... Tylko mam małe pytanie- to za co człek płaci kupując od "fachowca"? Ale dość drażliwych tematów- Powiedzcie czy spotkaliście się z teorią długich i krótki pasków napędzających sprężarkę? Właśnie sprzedający taką mi wysnuł teorię żeby te sprężarki z większą ŚREDNICĄ (to dla wtom-a) tam "podeszły". Ale przecież tuż obok pompa wspomagania i mamy maleńką ,jeżeli w ogóle jest, odległość tych dwóch kół.

Ja troszke z innej beczki. Moja klimatyzacja dziala (klimatronik dwustrefowy). Ale mam dwa problemy:
1. Nie zawsze przelacza mi na nawiew na srodkowa konsole (problem od ok 1 tyg.). Na przednia szybe przrelacza OK, na nogi tez OK, a na srodek raz dziala raz nie. Zauwazylem tez (usluszalem), ze jak ma dmuchac ze srodkowej konsoli (a nie dmucha) to cos w srodku piszczy.
2. Z tylnego nawiewu nie leci zimne powietrze. Klimatyzacja oczywiscie wlaczona.
Co wy na to? Czekam na porady zanim udam sie do "fachowcow".

Ja troszke z innej beczki. Moja klimatyzacja dziala (klimatronik dwustrefowy). Ale mam dwa problemy:
1. Nie zawsze przelacza mi na nawiew na srodkowa konsole (problem od ok 1 tyg.). Na przednia szybe przrelacza OK, na nogi tez OK, a na srodek raz dziala raz nie. Zauwazylem tez (usluszalem), ze jak ma dmuchac ze srodkowej konsoli (a nie dmucha) to cos w srodku piszczy.
2. Z tylnego nawiewu nie leci zimne powietrze. Klimatyzacja oczywiscie wlaczona.
Co wy na to? Czekam na porady zanim udam sie do "fachowcow".

Masz problem z klapą, a dokladnie z jej silniczkiem, na VAGu powinno ci pokazać która klapa nawiewu szwankuje.
Nawiewy z tyłu masz w suficie?
Pozdr.

Nawiewy z tyłu masz w suficie?
Pozdr.
Nawiew z tylu mam przy podlodze w 3 rzedzie foteli (w bagazniku)

No to nie jest to w pełni dwustrefowy klimatronik. W pełnych dwóch strefach są dwa parowniki i nawiewy w suficie, wtedy można niezależnie ustawiać temp. przód/tył. U ciebie jak i u mnie jest jeden parownik a dwie strefy bo tył można PODGRZAĆ o maks. 3st. więcej niż przód czyli tyłu nie ustawisz zimniej niż przodu. Parownik w takim układzie jest jeden ale nagrzewnice dwie i dlatego z tyłu leci co najwyżej powietrze "z dworu" czy "z pola" jak to różnych regionach Polski się określa :)

No to nie jest to w pełni dwustrefowy klimatronik...

Dzieki Przemek. A juz sie cieszylem, ze mam wypasiona furke:)
No to jeszcze jedno pytanie dotyczace sprezarki od klimatyzacji. Czytalem na forum (niedokladnie), ze w sprezarce od klimy jest jakis olej. Co jakis czas powinno sie go wymieniac? Przepraszam za banalne pytania, ale jak juz wyzej pisalem musze sie przygotowac na rozmowe z fachowcami od klimy. Ostatnia gdy mialem problemy z dogrzewaczem to postapilem odwrotnie. Najpierw pojechalem do "fachowcow" (wydalem duzo kasy i bez efektu), a dopiero potem nauczony doswiadczeniem (mniej pieniedzy w portfelu) zaczalem czytac na forum.

Olej jest w całym układzie klimatyzacji nie tylko w sprężarce. Po prostu wymieszany jest freonem. Zadaniem oleju jest smarowanie sprężarki. Dlatego zaleca się nawet zimą gdy tylko temperatura na zewnątrz na to pozwoli włączyć klimatyzację aby sprężarka się przesmarowała. Co do wymiany oleju to są różne teorie ale najpopularniejsza jest taka, że co dwa lata zaleca się opróżnić cały układ czyli odessać gaz wraz z olejem a następnie wraz z gazem (tym samym bo gaz jako taki się nie zużywa) wtłoczyć do układu świeży olej.
Co do twojego problemu z nawiewami. Sprawa tyłu jest załatwiona i tu nie ma wątpliwości (sorry że twoja bryka okazała się mniejszym wypasem ale nie martw się mam identyczną klimę i też myślałem że mam pełne dwie strefy :( ). Sprawa przedniego nawiewu, klapą steruje silniczek i być może to właśnie on piszczy kiedy nie może klapy poruszyć. Na niemieckim forum www.sgaf.de albo na www.fordgalaxy.co.uk widziałem opis jak to naprawić.

Pytanie do Przemka PC- a co do sprężarki masz jakieś dane? Parę postów wyżej ktoś sugerował sprężarki od innych fordów "i po sprawie" ale patrzałem na Allegro na nie i różnią się kołem pasowym a dokładniej jego średnicą i wyglądem "od czoła".... Silnik 2300 benzyna klimatronic ( z tego co czytałem wyżej to oszukany dwustrefowy).Moja sprężarka to 96NW19D629AB.....

Galaxy mam dopiero od miesiąca ale jeśli chodzi o sprężarki to ogólnie mogę coś powiedzieć. Zakładałem od podstaw klimatyzację w Mondeo mk1, dorobiłem całą elektrykę, wymieniłem obudowę nagrzewnicy, zainstalowałem skraplacz, osuszacz i wszystkie rurki. Sprężarki jednak zmieniałem z 4 razy. Pierwszy zestaw kompletnej klimy miałem od 1,8TD a ja miałem 1,6PB, okazało się, że koło pasowe w TD jest na 5 rowków a w 1,6PB na 6. Wymieniłem sprężarkę na taka od 2,5V6 już na 6 rowków ale okazało się że odsadzenie koła pasowego jest za duże o ponad 1,5cm. Wymiana sprężarki na taką od 1,6 ale mk2 i tu z kolei problem z mocowaniem sprężarki do bloku silnika, dało się ją tylko na dwie śruby złapać. Ostatecznie wymiana na sprężarkę od Escorta 1,6 95r. i dopiero ta pasowała jak należy. Jednym słowem trzeba zwracać na wszystko uwagę. Aha, byłbym zapomniał, kompletną klimę miałem od 1,8TD mk2 i okazało się że muszę przerobić (przespawać) przewody klimy do sprężarki bo mają inne mocowanie. dodam jeszcze, że na Allegro były do kupienia całe zestawy kompletnej klimy "uniwersalnej" niby pasującej do każdego Mondeo 1993-2000, że ta powiem - kupa prawda :)

EDIT: I jeszcze jedno, musiałem zmienić pasek klinowy na dłuższy co jest oczywiste ale po roczniku mojego auta to pasek był 0 2cm za długi albo za krótki, już nie pamiętam, to tak na deser :)

Ha - Przemku pytanko- widzę że masz galaxy 99rok z silnikiem 2300... Jeśli możesz to zerknij jakie masz oznaczenie (żółta naklejka) na sprężarce... Czy Twój Galaxiak to krajówka? Twoje odpowiedzi przydadzą sie do wyjaśnienia typu sprężarki w tych silnikach bo wg serwisu inna niż 96NW19D629AB nie występowała w nich .Pasek na 6 rowków długość 575 mm.

Mój Galaxy przybył do kraju z Holandii, we wtorek będę walczył z klima więc jest szansa na spisanie numeru sprężarki. A jeśli chodzi o pasek to chyba "1" z przodu Ci się zgubiła :) 1575mm.

Witam, to teraz dość głupie pytanie :))
urwała mi się poduszka pod silnikiem i urwała rurkę od klimy :) tą co idzie od sprężarki.
No i tu pytanie za 100 punktów :) czy można tą rurkę wymienić samemu czy bez szans? wiem że można lutować bo już raz to przerabiałem ale tu gdzie jestem lutować nie potrafią :)
a może mogę sobie sam zlutować?? palnikiem czy lutownicą??
lato już teraz sięga 30 stopni więc każda podpowiedź na wagę 700 euro :))

Lutowanie aluminium to rzecz niewykonalna w domowych warunkach. Lutowanie odbywa się w atmosferze jakiegoś gazu, nie pamiętam jakiego.

Lutowanie aluminium to rzecz niewykonalna w domowych warunkach. Lutowanie odbywa się w atmosferze jakiegoś gazu, nie pamiętam jakiego.
Lutowanie aluminium jest jak najbardziej wykonalne w warunkach domowych nawet nad palnikiem kuchenki gazowej, tylko jakość tego połączemnia jest mizerna i trzeba do tego mieć wprawę, a są do tego specjalne topniki w postaci drutu z domieszką Al, gdzie ich temperatura topnienia jest troszkę nizsza niz samego aluminium.
Spawanie alu jest w osłonie argonu. Robi się to TIGiem na prąd zmienny.
Można tez od biedy MIGiem na prąd stały, też w osłonie gazu szlachetnego, ale trzeba do tego bardzo duzy prąd 160 - 200 Amper, a nawet wiekszy zalezy on od materiału który sie spawa.
Są tez elektrody do spawania metodą MMA, ale to droga impreza.
Pozdr.

Witam, to teraz dość głupie pytanie :))
urwała mi się poduszka pod silnikiem i urwała rurkę od klimy :) tą co idzie od sprężarki.
No i tu pytanie za 100 punktów :) czy można tą rurkę wymienić samemu czy bez szans? wiem że można lutować bo już raz to przerabiałem ale tu gdzie jestem lutować nie potrafią :)
a może mogę sobie sam zlutować?? palnikiem czy lutownicą??
lato już teraz sięga 30 stopni więc każda podpowiedź na wagę 700 euro :))
Trzeba ci dokładnie oczyscić przerwaną rurkę i ją dopasować, a najlepiej aby spawane miejsce wzmocnić, to załozyć lub lepiej zabic na to mały kawałek rurki o wiekszej srednicy. Na krawędziach opasać dokładnie spawem i będzie dobrze.
Poszukaj tam gdzie jesteś zakładu, który zajmuje sie reklamami, co robi podswietlane reklamy z prfofili AL, na pewno to u nich pospawasz, lub podjedź do najblizszego serwisu klimy, to cię pokieruja kto im to naprawia.
Jak wspomniałem wyżej mozesz też popróbować własnych sił, a to wtedy zerkij na tą aukuję lub znajdź podobne;
http://www.allegro.pl/item638800546_lutowanie_spawanie_aluminium_nie_spa warka_gratis.html
Nie robie tutaj gosciowi żadnej reklamy, ale podaje taką opcję.
Musisz tylko wczesniej poćwiczyc na innych rurkach i jak juz pojmiesz o co chodzi, to dopiero bierz sie za połączenie rurki z twojego auta, oby ci to wyszło i było 100 % pewne.
Ale jesli moge doradzić to spawanie metodą TIG jest jednak napewniejsze.

Pozdr.

No tak moi drodzy tylko przed tym lutowaniem myślę że trzeba przeliczyc sprawę finansowo.... Gdy miałem Partnera to kupiłem go z popsuta klimą- "przegniły" przewody na uchwytach poniżej chłodnicy.Niewiedząc o tym nabiłem ją-po 3 godz. było po czynniku. Znowy nabicie i obserwowanie..W końcu dopiero gość nabił azotem i było dopiero wiadomo co jest grane. Domowym sposobem rozpiąłem te przewody,odkręciłem ze sprężarki i zawiozłem do Częstochowy na Żabią- chłopak wyciął 30 cm rurki, wstawił nową i pospawał i skasował tylko 30 zł.Z tego co wiem to wszyscy okoliczni "klimiarze" spawają u niego. Dokupiłem komplet oringów w serwisie i dopiero nabiłem klimę-spokój. Tak więc jeżeli kolega będzie się sam bawił w spawanie nie będzie miał 100% pewności co do jakości spawu- pojedzie,nabije i zapłaci bez gwarancji efektu (pozytywnego...).Jeżeli będzie miał pecha to dopiero wtedy pojedzie do warsztatu i procedura od zera do powtórki.

Stefano dzięki wielkie :564: Do tej pory nie miałem świadomości że można aluminim zlutować tak jak miedź :) myślę, że gdzieś tutaj znajdę takie spoiwo. Lutować potrafię więc jak będę miał chwilę to zrobię eksperyment :)
Teraz pytanie kolejne. To wściekła rurka idzie przez całe auto. Czy ona jest łączona na jakieś oringi z resztą systemu czy jak?? jakie potrzebuję mieć uszczelki żeby to złożyć później do kupy?? Nie sądzę, żebym miał szanse zrobić to bez wyciągania rurki bo nie mam kanału a jakie tam jest dojście wszyscy wiemy...

Stefano dzięki wielkie :564: Do tej pory nie miałem świadomości że można aluminim zlutować tak jak miedź :) myślę, że gdzieś tutaj znajdę takie spoiwo. Lutować potrafię więc jak będę miał chwilę to zrobię eksperyment :)
Teraz pytanie kolejne. To wściekła rurka idzie przez całe auto. Czy ona jest łączona na jakieś oringi z resztą systemu czy jak?? jakie potrzebuję mieć uszczelki żeby to złożyć później do kupy?? Nie sądzę, żebym miał szanse zrobić to bez wyciągania rurki bo nie mam kanału a jakie tam jest dojście wszyscy wiemy...
Uszkodzeną rurkę masz zdaje sie przy sprężarce to tam sa małe oringi, a połaczenie skręcane na srubę, natomist w całej instalacji auta rurki klimy sa łaczone inaczej, jedna w drugą i do tego dwa orinngi i sprężynka. Rozpina się ich specjalnym przyrządem, lub domowymn sposobem; na wsuwanie w połaczenie pod kołnież, cienkiej okręgłej blaszki lub teflonu.

Patrz linki nizej;

1. http://www.sgaf.de/viewtopic.php?t=40601
2. http://www.sgaf.de/viewtopic.php?t=37783
3. http://www.sgaf.de/viewtopic.php?t=22553

Pozdr.

No i dzisiaj odebrałem autko z naprawy klimy- wymieniono calutki środek sprężarki. Swoją drogą to nie miałem pojęcia że w tej sprężarce jest 10 cylindrów (można było się domyśleć- FS 10).Całkowity kosz naprawy 500 zł (z nabiciem)+6msc gwarancji. Można się zastanawiać ile kosztował materiał i jaka jest jego jakość... Wolę nie zastanawiać się... I tutaj, przy okazji nabijania czynnika, pojawia się pytanie- ile czynnika nabić? Panel jest dwustrefowy ale ,jak pisał gdzieś Przemek, praktycznie steruje on dogrzewaniem gdyż nie ma w drugiej strefie parownika. Ale w tym momencie co producent uważa za drugą strefę pisząc o dodatkowej ilości czynnika? Pytałem w serwisie Forda w Warszawie i usłyszałem że zawsze nabijają 1400 gram i nie widzieli Galaxy 1 z nawiewami w podsufitce. Co Wy na to???

Jak masz 1 parownik to czynnika wchodzi 950 gram

No to w tym serwisie trochę nie tak robią. Wersja z 1 parownikiem 950 + 50g, wersja z dwoma 1350 +50g. Te +50g to tolerancja. Jeśli więc mówią, że nabijają 1400 i nie widzieli mk1 z nawiewami w suficie to ja już nie wiem co o tym sądzić. W moim mk1 na grillu jest naklejka z informacją ile czynnika w jakiej wersji trzeba nabić. O tym też pewnie nie wiedzą?

To przypomnij im bo zima nie wróci do twojego auta.
A masz nawiewy w suficie? jak nie to masz jeden parownik a le możesz zerknąć pod spód i zobaczyć czy idą rury od klimy do tylnego nawiewu.

Ależ idą spodem rury do tylnego nawiewu ale to są przecież od układu ogrzewania?!? Tak mi się wydaje bo rozbierałem ostatnio lewy tylny boczek przy okazji wymiany rezystora obrotów dmuchawy.Może wydaje mi się ale jest to jedyna para rurek... Jutro wejdę pod autko i zobaczę z jakim układem łączą się te rurki w okolicy silnika.
Po przemyśleniu przyszło mi do głowy- nie mogą być od klimy bo na panelu nie możemy obniżyć temperatury tylko podnieść w porównaniu do "pierwszej" strefy" ....

To masz jeden parownik. A nawiewy w suficie?

To proste, dwie rurki pod podłogą=jeden parownik, cztery rurki po podłogą=dwa parowniki. Jeden parownik i dwie strefy na panelu=możliwość dogrzania tyłu względem przodu o maks. 3st. Dwa parowniki+nawiewy w suficie=pełne dwie strefy.

No teraz to ma sens ;)

950+50 to znaczy 950g R134 + 50g oleju. Tolerancję oznacza się +-.

No właśnie nie oleju, to jest tolerancja wagi czynnika a że na plus to oznacza, że optymalna ilość to 950g (nie mniej) ale jak będzie 1000g to też się nic nie stanie. Olej to osobna sprawa.

Serdeczne dzięki za extra wyjaśnienie( tu czy tam mówią "jak krowie na granicy":) ). Wszystko jasne- brak nawiewów w suficie.... Dobrze że wcześniej przeczytałem ten wątek i Przemek odezwał się na ten temat bo klimiarz nie był tego do końca pewien i razem tłumaczyliśmy sobie. Czynnika nabił 1400 ale pogadaliśmy i od nowa procedurka i zeszliśmy na 1000 gram (czynnika oczywiście bo 1000 gram było w domu:) ). Tak więc dzięki wszystkim!

Witam. Mam takie pytanko : czy opłacalna jest naprawa sprężarki (czynnik ucieka z przodu przy kole pasowym) czy lepiej wymienić na sprawną używaną. I może ktoś się orientuje ile taka naprawa kosztuje.

Witam. Mam takie pytanko : czy opłacalna jest naprawa sprężarki (czynnik ucieka z przodu przy kole pasowym) czy lepiej wymienić na sprawną używaną. I może ktoś się orientuje ile taka naprawa kosztuje.
Tak opłaca, trzeba tylko wymienić simering, a jego koszt to od 50 - 120 zł.
Pozdr.

Dzięki Stefano, więc będę próbował naprawy, choć klimiarze mówili że często jest wytarty jakiś wałek i naprawa nic nie pomaga, ale przy takich kosztach warto spróbować.
Jeszcze jedno. Czy ten zimering jest łatwo dostać.

Każdy serwis klimy może to zamówić bez problemu.

Witam,wracajac tydzien temu z Polski do Niemiec wstapilem do zakladu klimatyzacyjnego celem sprawdzenia ukladu-wymienili mi czynnik olej zrobili dezynfekcje i po tygodniu pojawil mi sie mrugajacy panel klimatronika,dzisiaj dzialaja tylko wentylatory,sprezarka sie nie zalancza!dodam ze do tego feralnego dnia przez prawie 2 lata (tj.od momentu zakupu samochodu) bylo wszystko ok.Co moglo byc bezposrednia przyczyna ujscia freonu?

A skąd wiesz, że to gaz uciekł a nie padł któryś z czujników? Migający panel nie oznacza tylko i wyłącznie braku gazu, sygnalizuje błąd klimatronika a jaki to błąd to VAG ci powie.

Witam,wracajac tydzien temu z Polski do Niemiec wstapilem do zakladu klimatyzacyjnego celem sprawdzenia ukladu-wymienili mi czynnik olej zrobili dezynfekcje i po tygodniu pojawil mi sie mrugajacy panel klimatronika,dzisiaj dzialaja tylko wentylatory,sprezarka sie nie zalancza!dodam ze do tego feralnego dnia przez prawie 2 lata (tj.od momentu zakupu samochodu) bylo wszystko ok.Co moglo byc bezposrednia przyczyna ujscia freonu?
u mnie puszczał zaworek od kilimy, ten co przewody od urządzenia się podłącza....

u mnie puszczał zaworek od kilimy, ten co przewody od urządzenia się podłącza....
U mnie też. "Gwiazdy" od klimy nie mogli zlokalizować wycieku bo zaworek jest standardowo upaćkany kontrastem. Gwiazdy bo tacy z nich fachowcy, że to co mi rozkręcili szukając nieszczelności to mi odpadło po drodze do domu, a i tak nie znaleźli tej nieszczelności.... normalnie rozstrzelać!

Mam pytanie?.GłoSno pracuje mi sprężarka na luzie czyli nie włączona klimatyzacja,po włączeniu kimatyzacji cichnie.Fiesta MK6 1.4TDCI

Mam pytanie?.GłoSno pracuje mi sprężarka na luzie czyli nie włączona klimatyzacja,po włączeniu kimatyzacji cichnie.Fiesta MK6 1.4TDCI

Wygląda na łożysko na kole pasowym. Zdejmij pasek i pokręć kołem.

u mnie puszczał zaworek od kilimy, ten co przewody od urządzenia się podłącza....

dzieki,sprawdze to-rozumie ze mam sie spodziewac zoltawego nalotu w miejscu w ktorym sie ulatnialo?

Mam pytanie?.GłoSno pracuje mi sprężarka na luzie czyli nie włączona klimatyzacja,po włączeniu kimatyzacji cichnie.Fiesta MK6 1.4TDCI
Mozesz tez mieć problem ze sprzęgiełkem, może sam klin, ale łożysko obstawiam jako pierwsze.
Pozdr.
dzieki,sprawdze to-rozumie ze mam sie spodziewac zoltawego nalotu w miejscu w ktorym sie ulatnialo?
Żółty kolor / kontrast / będzie widoczny pod światłem ultrafiolet. Pozdr.

Dzięki ,po weekendzie sprawdzę.

Witam.
I u mnie pojawił się problem z klimatyzacją dzisiaj,po włączeniu klimy(klimatronik niby dwustrefowy)nie leci zimne powietrze,jeszcze wczoraj wszystko bylo O.K.
Po sciągnięciu zaślepek z zaworów do napelniania czynnika i naciśnieciu nie było dżwięku "psyk".Więc pojechałem do zakładu który się zajmuje klimatyzacją,gość podłączył sprzęt do nabijania czynnika i...wypompował 0.675 kg czynnika i 7ml oleju,poczym sprawdził szczelność układu (tą maszyną do nabijania-VALEO) i okazało się że wszystko jest szczelne.Wykonywał próby próżniowe i coś tam jeszcze,poczym maszyna napełniła układ czynnikiem i olejem (1.050 kg czynnika i 22ml oleju),po odłączeniu sprzętu do nabijania próba-wszystko działa przy ustawieniu LO mróz w aucie,ale po odjechaniu paru kilometrów i przestawieniu na 23 st. klima przestała działać.Po sprawdzeniu na zaworkach nie było "psyk",awaria wystąpiła po przestawieniu z LO na cieplejsze ale cały czas z włączonom klimą,jutro jade na reklamacje ale przed tym posłuchałbym waszych opini coby mnie zabardzo nie kręcili panowie z warsztatu. POZDRAWIAM ADRI.

Witam.
I u mnie pojawił się problem z klimatyzacją dzisiaj,po włączeniu klimy(klimatronik niby dwustrefowy)nie leci zimne powietrze,jeszcze wczoraj wszystko bylo O.K.
Po sciągnięciu zaślepek z zaworów do napelniania czynnika i naciśnieciu nie było dżwięku "psyk".Więc pojechałem do zakładu który się zajmuje klimatyzacją,gość podłączył sprzęt do nabijania czynnika i...wypompował 0.675 kg czynnika i 7ml oleju,poczym sprawdził szczelność układu (tą maszyną do nabijania-VALEO) i okazało się że wszystko jest szczelne.Wykonywał próby próżniowe i coś tam jeszcze,poczym maszyna napełniła układ czynnikiem i olejem (1.050 kg czynnika i 22ml oleju),po odłączeniu sprzętu do nabijania próba-wszystko działa przy ustawieniu LO mróz w aucie,ale po odjechaniu paru kilometrów i przestawieniu na 23 st. klima przestała działać.Po sprawdzeniu na zaworkach nie było "psyk",awaria wystąpiła po przestawieniu z LO na cieplejsze ale cały czas z włączonom klimą,jutro jade na reklamacje ale przed tym posłuchałbym waszych opini coby mnie zabardzo nie kręcili panowie z warsztatu. POZDRAWIAM ADRI.

Wg mnie układ klimatyzacji w Galaxym jest zaprojektowany fatalnie. Usterki o których mówisz nie koniecznie wynikaja z braku wiedy czy umiejetności "klimiarzy", nie to żebym ich bronił ale przeżywałem niedawno podobne sytuacje. Najbardziej podejrzane miejsca to ( przy dwustrefowej )złącza na grodzi silnika, złącza w tylnym prawym nadkolu i najgorsze co możne się przytrafić - złącza i zaciski na przewodach w tak zwanej "kieszeni" - lewe nadkole wewnętrzne, przewody pod plastikami, kiepski dostęp i trzeba rozbierać sporo przodu. U mnie udało się "połatać" wszystko za trzecim podejściem. Kosztowało mnie to ok. 600PLN. Dużo ale siedziałem cały czas z klimiarzem i po wszystkim nie miałem sumienia się targować. Widziałem co robił i ile to trwało,w tym 200 +300 +1050 czynnika. Mam nadzieje ze u Ciebie nie będzie to tyle trwało i skończy się pomyślnie.
pozdrawiam....

Tylko ze u mnie nie wykrył nieszczelności a klima na ustawionym LO chodzila dość długo i wszystko było w porządku , dopiero po przestawieniu na cieplejsze przestało chłodzić.
Jeszcze jedno pytanie:
dlaczego jak było 675 g czynnika nie zrobiło "psyk" na zaworkach,równie dobrze teraz może być czynnik w układzie i nie robić "psyk" chociaż jest go 1050 g.

Pozdrawiam ADRI.

Witam! U mnie było, a właściwie jest tak:kupiłem samochód i klima nie chłodziła-podjechałem do gościa, który się tym zajmuje. Ten wpuścił do obiegu azot i od razu z dołu słychać było syk. Okazało się, że mam pęknięty aluminiowy przewód, podobno błahostka do pospawania, na dniach to zrobię, myślę że koszt nie będzie wielki:)

A więc wróciłem z warsztatu i :
-czynnik chłodzący jest
-wentylatory na chłodnicy pracują
-sprężarka chodzi (tak bynajmniej powiedział)
-podczas diagnozy komputerem wyszedł jeden błąd (1596-silniczek nastawienia klapy nawiewu,kanał powietrza świeżego i recykulowanego
-panel klimatyzacji przed odpaleniem mruga kilkanaście razy

Klimatyzacja jak nie chodziła tak nie chodzi ,fachowiec rozklada ręce i nie wie co dalej robić.Dlatego proszę o pomoc gdzie szukać przyczyny co może być powodem tej awari.

POZDRAWIAM ADRI

witam no przeciez wyskoczyl ci blad klapy nawiewu napewno brak masy lub plusa albo sie zaciol bylo juz na forum jak sie do tego dobrac dawalem nawet zdjecia posprawdzaj wszystkie kostki moze ktoras sie poluzowala a najlepiej podmien na chwile panel sterowania klimy i tez bedziesz wiedzial

Ale z tego co czytalem w innych tematach to ten błąd nie ma nic do pracy klimatyzacji

Witam i ja sie podlacze ze swoja klimka
od stycznie nie dzialala w styczniu nagly halas i dym
teraz pojechalem do serwisu to powiedzieli ze chlodnica nieszczelna
za 260 kupilem nowa
dzis bylem znow i szczelnosc super
nabil gostek do polowy odpala sprezarka i zonk]
co chwile sie blokuje piszczy dymi szumi czasem chrobocze
ogolnie jest glosny a kiedys byla cisza :(
powiedzial ze raczej pada kompresorek wlasnie chyba ze go rozruszam
probowalem jezdzic i co chwile na chwile zalaczac myslalem ze juz nie blokowalo
ale na postoju patrze dym
kompresorek jako tako ale pasek prawie sie topil
wiec pewnie kompresor umarl

i tak czytajac stwierdzilem ze kupie nowy osuszacz - jak ladowac tysiaka w naprawe to 100 nie robi roznicy a ma dzialac juz dozywotnio
tylko ma ktos moze namiar na jakies sprawdzone kompresory po regeneracji ??
nie dam tysiaka na nowego bo nie mam i troche duzo
uzywka tez moze pasc a jak wykrecona z auta to i skorodowana moze byc w srodku
regenerowane rzeczy wg mnie maja sens
co wy na to ?

Pamiętaj również o wymianie paska klinowego skoro kilka razy go przysmażyłeś :)

to bylo oczywista oczywistoscia wiec nawet nie myslalem inaczej :D

Klim-Faf, Serwis Klimatyzacji Samochodowej napisal do mnie w sprawie regeneracji mojej badz zakupu innej regenerowanej sprezarki:
Jesli da sie ja uratowac granice 300zl. Jesli chce pan kupic sprezarke 660zl.

dodam ze moja jest szczelna sprzeglo dziala mam wrazenie ze jakies lozysko siada
wiec chyba sie da cena wydaje sie znosna
w ostatecznosci wezme druga choc ladowac 700zł to srednio mi sie podoba :(

choc ladowac 700zł to srednio mi sie podoba :(

Szczególnie, że jak na razie częściej jeździ się z ogrzewaniem niż chłodzeniem :)

Hehe zgadza sie,pogoda taka że mi ostatnio na 22.stopnie klima dogrzewała autko niż chłodziła :(

Witam i ja sie podlacze ze swoja klimka
od stycznie nie dzialala w styczniu nagly halas i dym
teraz pojechalem do serwisu to powiedzieli ze chlodnica nieszczelna
za 260 kupilem nowa
dzis bylem znow i szczelnosc super
nabil gostek do polowy odpala sprezarka i zonk]
co chwile sie blokuje piszczy dymi szumi czasem chrobocze
ogolnie jest glosny a kiedys byla cisza :(
powiedzial ze raczej pada kompresorek wlasnie chyba ze go rozruszam
probowalem jezdzic i co chwile na chwile zalaczac myslalem ze juz nie blokowalo
ale na postoju patrze dym
kompresorek jako tako ale pasek prawie sie topil
wiec pewnie kompresor umarl

i tak czytajac stwierdzilem ze kupie nowy osuszacz - jak ladowac tysiaka w naprawe to 100 nie robi roznicy a ma dzialac juz dozywotnio
tylko ma ktos moze namiar na jakies sprawdzone kompresory po regeneracji ??
nie dam tysiaka na nowego bo nie mam i troche duzo
uzywka tez moze pasc a jak wykrecona z auta to i skorodowana moze byc w srodku
regenerowane rzeczy wg mnie maja sens
co wy na to ?

Żebyś się nieprzeliczył na tej "dożywotności", sprężarkę regenerowaną zakupiłem 1,5 roku temu bo moja się ponoć zatarła. Wczoraj właśnie skończyłem naprawę tej regenerowanej. Diagnoza padnięta cewka, więc zaczołem wymieniać w zaprzyjażnionym warsztacie bez rozszczelniania układu, po zdjęciu napinacza okazało się że lata całe sprzęgiełko. Miałem jeszcze nadzieję że padło łożysko w sprzęgiełku, niestety obrobiło dekielek na sprężarce na którym mocuje się to sprzęgiełko. Sprzęgiełko miało bicia i uszkodziło mechanicznie cewkę. Dobrze że zostawiłem sobie starą sprężarkę która miała dobre uszczelnienia do końca i wyjąłem z niej cewkę i dekielek. Bez rozszczelnienia układu się nie obeszło, ale i tak dużo taniej mnie to kosztowało niż wycenili mi w serwisie klimy. Samą wymianę cewki wycenili na 4-5 roboczogodzin x 70 zł netto godzina już nie wspomnę o wymianie dekielka.
Reasumując, ze sprzętem regenerowanym to jest loteria trafisz dobrze, będzie działało.

POZDRAWIAM

dogadalem sie w tej firmie na regeneracje mojej ktora ogolnie wyda sie byc w dobrym stanie
wiem ze loteria ale sadze ze pewniej niz kupic uzywke za 150-200

tylko pytanie
jak najprosciej wyjac kompresorek z samochodu
z kanalu z gory czy jakos inaczej
w kturym miejscu odkrecac przewody i czy to rozszczelnienie ukladu jest jakos grozne dla ludzi - trucie czy wyboch
mechanik nie ma czasu a chce dzis wyslac ja zeby na poniedzialek miec spowrotem i nabic do w sobote mam wyjazd i chce miec klime

Podjedź tam gdzie będziesz napełniał układ i powiedz jaka jest sytuacja, niech ściągną czynnik, notując ile go było. Gaz jako taki sie nie zużywa więc w żaden sposób nie blokuje to im maszyny bo twoim gazem mogą napełnić komuś innemu układ, to bez znaczenia. Ważne żebyś wiedział ile czynnika odciągnęli i niech odliczą go od rachunku za napełnienie układu. Oczywiście możesz wypuścić gaz do atmosfery ale ze względów ekologicznych i ekonomicznych tego nie rób.

a nie wiedzialem
to fakt zeby ta polowe im oddac o ile beda go chciec
wczesniej uklad byl calkowicie pusty

A ja z innej beczki ile wchodzi czynnika do vw sharan 2001, na nalepce mam 700+50 a w Tolerance Data podają 950+50.

950+50 wchodzi do mk1 a ty masz mk2, dobrze spojrzałeś w książkę?

kurcze chcialem sam ten kompresor wykrecic i mam watpliwosc
czy w silniku 1.8TD kompresor od klimy na wspolny pasek wielorowkowy z jakims innym urzadzeniem czy nie ?
z dolu samochodu widze jakies kolo moze prowadzace ale wole sie upewnic
zebym nie mial pozniej jakiejs akcji ze cos odlaczylem a dokladnie mam na mysli alternator

Witam, mam pytanko o chłodnice do klimy (skraplacz). Po zime moja klima zaczęła działać słabiutko (chodzi o temperaturę chłodzenia). Wczoraj auto trafiło do ASO i poprosiłem o sprawdzenie klimy (był w środku kontrast). Wyrok ASO to nieszczelny skraplacz i propozycja jego wymiany na nowy za 2 tyś PLN. Czy ktoś może mi powiedzieć jaki skraplacz (nie koniecznie "fordowski") będzie pasować do Galaxy 2003 1.9 TDI automat i ile może kosztować wymiana tego normalnym :) warsztacie. Z góry dziękuję za pomoc.

ja u znajomego mechanika razem z klockami i tarczami na przod za wymiane zaplacilem 140zł
w zakladzie od klimy chcieli za sam skraplacz 100
do tego uszczelki za 10zł
ja kupowalem w www.fota.pl najtanszy jaki byl wyszlo po upuscie 260zl za skraplacz wiec nie daj sie nabic
a co do samego skraplacza chyba oplaca sie brac nowy bo kazdy urzywany moze juz byc nadgryziony zebem czasu i polskiej soli a nowy to jednak kilka latek posluzy

Grzybu, piszesz o skraplaczu (druga chłodnica na chłodnicy wody) czy o osuszaczu (bańka pod prawym kierunkowskazem). 100zł czy 260zł to bardziej do osuszacza pasuje choć mogę się mylić.

zaplacilem 260zł za nowy skraplacz (chlodnice klimy)
w zakladzie co nabija klime niechetnie ale ew by mi ja wymienili za 100zł

mechanik z hamulcami zrobil to za 140

osuszacz widzialem ze kosztuje ok 130zł sprobuje sam zamontowac

poki co czekam na info czy mozna spokojnie zdjac pasek oraz kompresor klimy i wszystko bedzie mi dzialac ?

Ale mówimy o Mondeo (taki masz w profilu) czy o Galaxy?

ja mowie tylko o swoim samochodzie z silniczkiem 1,8TD

co do ceny to pierwotnie skraplacz kosztowal 380zł ale mi kolega po znajomosci zalatwil taki upust wiec sie nie zastanawialem nad uzywanym (uzywka w dobrym stanie 150 i wiecej)

No ale co do tematu o klimatyzacji w dziale FORD GALAXY wnoszą ceny części do Mondeo? Jedynie co to tylko zamieszanie :)

troche przygapilem ze tyczy sie galaxy sadzilem ze bardziej ogolnie o klimie
a co do cen to sie nie powinny duzo roznic - choc patrze i widze ze ok 600zł
toz to tylko kawal aluminium odpowiednio pociete i spawane
a koszt roboty to juz w ogole nie powinien sie roznic

No ale taki sam kawał aluminium do Mercedsa klasy S będzie kosztował znacznie więcej niż do Galaxy. Galaxy jeździ znacznie mniej niż Mondeo więc i konkurencja na rynku części nieoryginalnych mniejsza a co za tym idzie ceny części Galaxy vs. Mondeo będą różne. No ale koniec OT.

Hej Grzybu - dzięki za odpowiedź i wskazówki !

A u mnie sprawa jest taka,klima wogóle nie chłodzi,wentylatory chodzą,sprężarka pracuje,czynnik nabity a z kratek nie leci zimne powietrze.
Dziś pomierzyłem ciśnienia i wyszło tak:
na wyłączonej klimie- LP-5,8 bar HP-5,2 bar temp.na dworze 17 st.
na włączonej klimie- LP-6 bar HP-6 bar
Węże -lewy,ten grubszy(LP) byl ciepły ale nie gorący
-prawy ten cieńszy(HP) byl zimny .
Zawór na grodzi ten z dwiema aluminiowymi rurkami nie był ani zimny ani gorący miał taką temp.jaka panowała na dworze (mniej-więcej).
Nie wiem ale wydaje mi się że z tymi węzami powinno być na odwrót,LP powinien być zimny a HP gorący.
Klimatyzacja jest bez nawiewów w suficie.
VW sharan 1.9 tdi AUY 2001r klimatronik -bez nawiewów w suficie.
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam ADRI

ps.problem przenosze do tego tematu ,ponieważ już tu był poruszny,a założony nowy temat został zamknięty.(moja wina)

na włączonej klimie- LP-6 bar HP-6 bar no jak dla mnie to ewidentnie zawór expansyjny się otwarł albo sprężarka nic nie robi, ale to takie moje gdybanie.

A według mnie to sprężarka (płytka korbowodowa, zawór membranowy albo pierścionki na tłokach), przy uszkodzonym zaworze rozprężnym hp było by wysokie.

Ale przestała by tak chodzić z dnia na dzień.Dzień czy dwa przed awarią mroziła jak wściekla.

Może sprzęgiełko trzeba by podregulować?

ja też bym postawił na koniec żywota sprężarki. jedz do serwisu klimatyzacji,ekspertyzę powinni zrobić ci za free.
możesz podłączyć jeszcze vaga i zobaczyć czy klapy nawiewów dobrze chodzą, czy któraś się nie zawiesiła

A według mnie to sprężarka (płytka korbowodowa, zawór membranowy albo pierścionki na tłokach), przy uszkodzonym zaworze rozprężnym hp było by wysokie. no racja ekspansyjny odpada, bo wtedy w układzie była by tylko ciecz. Tylko raz sprężarka by zaciągła (no chyba że już zaciągła :) ) Wygląda więc na sprężarkę.

A więc postanowiłem jeszcze raz podjechać do innego zakladu na badanie ciśnienia i ustalenie przyczyny nie chłodzenia i:
auto wyłączone klima niezałaczona ciśnienie-LP-7 bar HP-7bar temp.15st.
auto włączone klima załączona (i tu o dziwo wszystko ruszyło ,wąż lewy zrobił się bardzo zimny wąż prawy gorący) ciśnienie LP-3 bar HP-11bar z kratek zaczelo lecieć zimniejsze powietrze(ale nie takie jak powinno),rurki idące do tego zaworu na grodzi(nie wiem jak on sie nazywa) były bardzo zimne ,nadmuch byl nastawiony na MAX ale lekko falował jakby zmieniał siłe nadmuchu,po kilku minutach załączył się drugi bieg wentylatorów na chłodnicy,pochodziły tak trochę i zwolniły.Klima zadziałała napewno (nie mówię że w pełni sprawna)bo mi w kilka chwil odparowało szyby w aucie (padał deszcz).Po wyłączeniu auta jeszcze kilka razy probowałem i było tak samo ,mechanik umowił się ze mną za kilka dni,ale gdy próbowałem jeszcze raz tak samo uruchomić to już się nie dało,węże z obydwu stron miały taką samą temperature a z kratek już nie leciał chłodek.Panowie w czym leży problem bo jak widać to raczej nie sprężarka.

Pozdrawiam Adri

Najpierw, tak jak poradzili Ci chłopaki z "klimatyzacji" musisz doprowadzić do stanu takiego że jeśli posiadasz jednostrefową klimę to powinieneś mieć w układzie 750g czynnika.
Jeśli układ jest przeładowany to presostat wyłączy od wysokiego ciśnienia, drugi bieg wentylatora na skraplaczu włącza się przy ok 20bar.

musisz doprowadzić do stanu takiego że jeśli posiadasz jednostrefową klimę to powinieneś mieć w układzie 750g czynnika. jak to 750? w MK II jest mniej??

w mk2 jest mniej

Tylko zanim klima przestala chlodzić miała 675g czyli problem jest gdzie indziej.
Ogólnie problem jest taki: sprężarka zalącza się zawsze tylko nie zawsze pompuje.Jak pompuje to węże- lewy zimny,prawy ciepły(czyli ok),tylko z kratek wylata 14st.
jak nie pompuje to obydwa węże jednakowa temp.i w kratkach tyle co na dworze.
Czyli w czym leży problem bo mam już pełną głowę?


Pozdrawiam adri.

Musisz mieć 750g czynnika to po pierwsze.
Po drugie, sprawdź sprzęgło, odległość między kołem a sprzęgłem powinna być mniejsza od 1mm. Jeżeli cewka nie trzyma to przy rozłączonym sprzęgle powinno być napięcie na sprężarce.

Najpierw, tak jak poradzili Ci chłopaki z "klimatyzacji" musisz doprowadzić do stanu takiego że jeśli posiadasz jednostrefową klimę to powinieneś mieć w układzie 750g czynnika.
Jeśli układ jest przeładowany to presostat wyłączy od wysokiego ciśnienia, drugi bieg wentylatora na skraplaczu włącza się przy ok 20bar.

Ryba77 2 bieg wentylatora włącza się przy 16 barach a wyłącza przy 12
A jak przy 20 to presostat do wymiany.

Adri wymień zawór sterujący wydajnością sprężarki i będzie chodzić.

Pozdro z forum klimatyzacji ;)

Pozdrawiam,na środę jestem już umuwiony w warsztacie,po wizycie powiem co i jak.

Ryba77 2 bieg wentylatora włącza się przy 16 barach a wyłącza przy 12
A jak przy 20 to presostat do wymiany.
Tak tylko tolerancji jest ze 4bar dlatego napisałem ok 20bar
ja też bym postawił na zaworek membranowy czy jak się tam nazywa

A ja z innej beczki ile wchodzi czynnika do vw sharan 2001, na nalepce mam 700+50 a w Tolerance Data podają 950+50.

Nie chce się wygłupić, ale jeśli klima w Sharanie 2001 - 1.9 tdi potrzebuje tyle samo czynnika co klima w Golfie IV 1998- 1.9 tdi to powinno wchodzić dokładnie 700+50. Wymieniałem i tak mi "nabili", ale też ciekawostka - ilość starego czynnika który w niej był to 850, ale spec od klimy stwierdzilł że było go za dużo...

MK2 750g dokładnie potrzebuje,tyle jest też na nalepce pod maską.

Problem mojej klimatyzacji rozwiązany-powodem byl przycinający się zawór rozprężny,został wymieniony i klima chlodzi jak talala g;)

Adri, koszta, czas wymiany i stopień skomplikowania. Dziś uruchomiłem sprężarkę ale ciśnienia ani drgną, podejrzewam sprężarkę bo żeby ją załączyć trzeba popchnąć koło sprzęgła (szczelina 2mm czyli duuuużo za duża) wtedy elektromagnes załapuje ale nie ma żadnych efektów, rurki nie zmieniają temperatury, silnik nie wykazuje większego obciążenia. Czy u ciebie jak klima nie chłodziła a sprężarka była załączona czułeś większe obciążenie silnika?

auto odstawilem do warsztatu,koszta to niecałe 300 PLN,zrobione w kilka godzin,jak sprężarka chodziła a klima nie chłodzila to prawie nie było obciążenia na silniku,pozatym mialem przeładowany układ(1100 g a powinno być 700)

To i przy okazji ja powiem, że również moje problemy z klimą się rozwiązały. Pisałem o tym, że mimo szczelnego układu (manualna klima) czasem sprężarka podczas cyklicznego załączania/wyłączania po prostu nie startowała. Zdjąłem schowek, by obejrzeć o co tam chodzi i ....poruszyłem jak się domyślam sondą od czujnika oszronienia - po prostu wydaje mi się, że przestawiłem połozenie tej sondy - wcześniej prawdopodobnie był zbyt blisko agregatu i sygnalizował oszronienie....w tej chwili klima chodzi już od kilku dni bez żadnych zacięć.

Witam. U mnie jest taki problem z klimą. Dzisiaj trasa 700 km na początku chłodziła super
po około 300 km. zaczęła się wyłączać i zaskakiwała dopiero po przekroczeniu 3 tys. obrotów przez chwilę chłodziła i znowu nie. Czy może ktoś wie co jest tego przyczyną. Klima manual, czynnik sprawdzany dwa dni temu. A i nie zawsze za pierwszym razem załącza się kompresor a jak zaskoczy to przez chwilę coś piszczy. Prosze o pomoc bo za tydzień wyjazd na urlop i to 1500 km. w jedną stronę.

Jak coś piszczy to może sprzęgiełko sprężarki do regulacji?

Tylko że sprężarka była miesiąc temu remontowana.

Wiesz jak się remontuje sprężarki? Z kilku niesprawnych używanych robi się jedną "po regeneracji". Taka jest niestety brutalna prawda. Oczywiście są też wyjątki ale rzadko. Co konkretnie było w twojej sprężarce remontowane? Czy była zatarta? Jeśli tak to czy przed ponownym założeniem sprężarki był płukany cały układ i wymieniony osuszacz?

Sprężarka była tylko uszczelniana, i myślę że jest dobra. Gdy jeżdżę po mieście klima działa dobrze, a na trasie wyłącza się. Byłem u klimiarza i według niego do regulacji sprzęgiełko tylko jak to się robi.

potrzebuję wymienić parownik klimatyzacji. gdzieś na forum jest opisane jak rozebrać kokpit. może rzucił się komuś w oczy ten temat ? nie mogę go znaleźć ...
pozdrawiam

Na czyimś chomiku jest instrukcja.

gdzieś na forum jest link do jakiej niemieckiej strony z dokładnymi zdjęciami co i jak...
przydało by mi się to ponieważ po niedzieli będe wymieniał koledze parownik i nie musiał bym szukać śrubek ...

prosze bardzo oto link jak to zrobic

http://www.sgaf.de/viewtopic.php?t=54142&highlight=mittelkonsole

prosze bardzo oto link jak to zrobic

http://www.sgaf.de/viewtopic.php?t=54142&highlight=mittelkonsole

dzięki kolego,pozdrawiam

a instrukcja jest podobno :027: na moim chomiku :shock:


no ale ja powrócę do mojego problemu z klimą a mianowicie urwaną rurką. Chęci mam opór, żeby samemu eksperymentować z lutowaniem, ale ponieważ wiem ile taki zabieg kosztuje w polsce, i do tego wykonany profesjonalnie to niewiele widzę sensu...
czeka mnie jednak niedługo 22 godzinna (tak podejrzewam) podróż a bez klimy może się ona okazać zabójcza.
W związku z tym mam pomysła :D ale chciałbym się spytać co o tym myślicie?? Wykombinowałem, sobie, żeby połączyć tą ułamaną rurkę wężem gumowym :D dwie opaski i tyle, bez szczególnego czyszczenia rurek itd, później pojechał bym tylko nabić klimę. I tak, żeby wytrzymała ze 4 dni... może ktoś próbował już podobnej gimnastyki?? może jakieś sugestie, jaki wąż z jakiego samochodu uciąć (a może ogrodowy wystarczy :D ) Co myślicie?

a instrukcja jest podobno :027: na moim chomiku :shock:


no ale ja powrócę do mojego problemu z klimą a mianowicie urwaną rurką. Chęci mam opór, żeby samemu eksperymentować z lutowaniem, ale ponieważ wiem ile taki zabieg kosztuje w polsce, i do tego wykonany profesjonalnie to niewiele widzę sensu...
czeka mnie jednak niedługo 22 godzinna (tak podejrzewam) podróż a bez klimy może się ona okazać zabójcza.
W związku z tym mam pomysła :D ale chciałbym się spytać co o tym myślicie?? Wykombinowałem, sobie, żeby połączyć tą ułamaną rurkę wężem gumowym :D dwie opaski i tyle, bez szczególnego czyszczenia rurek itd, później pojechał bym tylko nabić klimę. I tak, żeby wytrzymała ze 4 dni... może ktoś próbował już podobnej gimnastyki?? może jakieś sugestie, jaki wąż z jakiego samochodu uciąć (a może ogrodowy wystarczy :D ) Co myślicie? myślę , że pomysł nie jest głupi i na pewno na jakiś czas uzdrowi twoją klimę

żeby połączyć tą ułamaną rurkę wężem gumowym :D dwie opaski i tyle,

Masz w układzie dość wysokie ciśnienie. O ile wąż może je wytrzymać - musisz dobrać odpowiedni - to może być problem ze szczelnością na opaskach. Jeśli już próbować - to IMO pod opaskami użyj taśmy teflonowej - takiej, którą stosuje się do uszczelniania połączeń gwintowanych w pneumatyce czy hydraulice.

Wąż musiałby być odpowienio wytrzymały na wysokie cisnienie do 20 bar i wysoką temperaturę, Pomysł z opaskami odpada, w miejcu łączenia musi być zaprasowany.
A co zrobiłeś wszystko z poszukiwaniem mozliwości pospawania Alu?
Pozdr.

A co zrobiłeś wszystko z poszukiwaniem mozliwości pospawania Alu? No jak mówię, ze chcę łatać tą rurkę a nie wymieniać to patrzą na mnie jak na kosmitę :D Polutować oczywiście bym mógł ją sam, ale zahamowały mnie troszkę te ogingi no i konieczność oczyszczenia wszystkiego. Nie jestem pewny czy złożę to później szczelnie i nie wiem czy mam możliwości opróżnienia tej rurki z syfu. A wracając do ciśnienia... Ta rurka która się łamie, czyli ta na dole jest chyba na ssaniu sprężarki więc ciśnienia są tam chyba mniejsze???