Kupilem glowice i poszedlem ja odebrac na poczte ,po sprawdzeniu okazalo sie ze sa skrzywione zawory te wieksze i opieraja sie na gniazdach, nie wchodza do konca,glowica jest z wygladu w b.dobrym stanie,bielutka ,splantowana,chcialbym sie zapytac jesli te zawory dostaly tlokiem to czy moze byc cos wewnatrz pekniete,bo dlugo ja ogladalem i nie widac zadnego pekniecia pod spodem,i czy ja brac czy moze gniazda moga byc pekniete w srodku glowicy.Prosze o pomoc bo musze ja odebrac jutro.Mnie sie wydaje ze ktos ja zakladal i zle ustawil rozrzad,itego nie sprawdzil no i zderzyly sie zawory z tlokami.Brac ja czy szukac innej.Prosze o szybka odpowiedz.Dziekuje.

nie brałbym tego, dostała tłokami i mogą być mikropęknięcia niewidoczne gołym okiem

zgadzam sie ze nie brac!! same sie zaworki nie pogiely a skoro dostaly po łbie tłokami to tam sie cuda mogły podziać w środku, szukaj innej choć wiem ze trudno znalezc dobra i ceny przerażają..

Ale widac po niej ze dostala po zalozeniu i przy kreceniu rozrusznikiem,bo nie widac na niej sladow spalin ,czyli sila uderzenia byla mniejsza niz przy uruchomionym silniku :fcp9

chcesz kłopotów to bierz, chyba że sobie ją sprawdzisz

widzialem na sierrafan.pl przed chwila posta z wczoraj ze ktos ma taka glowice, serio z ugietymi zaworami to moze byc zasadzka skoro mowisz ze taka ladna czysta splanowana bla bla bla a ventylki uwalone...

Dzieki za pomoc :fcp1

jesli te zawory dostaly tlokiem to czy moze byc cos wewnatrz peknieteMogą ,ale nie muszą być pęknięte prowadnice zaworów.Widać to po wyjęciu zaworów.Inne uszkodzenie (mikropęknięcia) się nie zdarzają.Przyjrzyj sie dokładnie miejscom pomiędzy zaworami.Ewentualne pęknięcia głowicy (spowodowane przegrzaniem) są właśnie tam.

Mogly dostac gniazda i jak kolega pisal prowadnice. Jak nie masz jak tego sprawdzic, to nie bierz. A tak czy owak taka glowice trzeba zrobic, doszlifowac gniazda i sprawdzic na szczelnosc.