Zobacz pełną wersję : Wał napedowy - transit


marcin9233
05-03-2008, 15:46
Pomocy czy ktoś może zna zasadę ustawienia wału napędowego w transicie 95 2,5 d.
Oszołomy zmieniały mi podporę wału i taraz mam straszne wibracje.
PILNA POMOC MILE WIDZIANA

Adam G.
05-03-2008, 17:16
Witam ,było już o tym gdzieś na forum poszukaj .Najprawdopodobniej jak tylko zmieniali podpore wału i nic poza tym ,pewno nie zaznaczyli pozycji jak go odkręcali i nie złożyli go z powrotem tak jak trzeba i stąd te wibracje .Pozdrawiam

marcin9233
05-03-2008, 20:18
Witam
No właśnie o te pozycje mi chodzi. Szukałem w necie ale nie mogę tego nigdzie znaleść.
Chyba czeka mnie serwis forda

Dezerter
05-03-2008, 23:45
I serwis nie pomoże o ile nie bedzie miał wyważarki, jak zauważysz do obydwu części wału dospawane są małe odważniki (w formie płaskowników), i ich wzajemne położenie decyduje o wyważeniu wału ( a nie jakieś znaki jak np w rozrządzie), dlatego przed demontażem wału trzeba zaznaczyć ich wzajemne położenie, inaczej czeka Cie to co minie kilkansaście lat temu (jak miałem 2.5 w poprzednim modelu)-wymiana łożyska podpory wału co ok. 25 tysięcy :fcp5 . Pozdrawiam i życze powodzenia :fcp1

marcin9233
06-03-2008, 08:23
Przerażasz mnie. :fcp17 to jak oni je składali na taśmie???? Ta wyważarka???
Napisz proszę czy miłeś objaw trzepania karoserią przy 80km/h.
Ja mam wersje osobową i ludzie dostają febry pow. tej predkości, nie piszę o tym że napicie się czegoś z kubka po wielka sztuka

Dezerter
06-03-2008, 18:05
Nie u mnie nie było tak źle, mialem też osobówke (krótki niski), drgania były ale minimalne, Marcinie nie polecam takiej jazdy-może to się źle skończyć dla calego przeniesienia napędu, ale nie ma tego złego...., skoro masz takie jednoznaczne objawy złego wyważenia to proponuje zmiane położenia wałów o 180 stopni, powinno pomóc. :fcp1 Pozdrawiam i życze powodzenia :fcp26

marcin9233
06-03-2008, 20:30
Jakiś magik mówił mi że krzyżki począwszy od skrzyni powinny zmieniaś sie o 45' tylko teraz pytanie skoro wał ma dwa końce z krzyżakami i składa sie z 2 części (do podpory i od podpory) to czy zmienić krzyżaki tylko względem częci 1 do 2 czy w tych częściach walów końcówki wzgledem siebie?????? :fcp9 :fcp9 :fcp9
Durny już jestem . Szukam jakiegoś rysunku poglądowego jak to powinno wyglądać.
Może ktos ma i udostepni mi skan takiego położenia.
Zaglądałem dziś pod spód auta i moje zdziwienie było ogromne bo żaden kżyżak nie jest idealnie w osi z innym.
Jazda z czymś takim to porażka a jak dodasz jeszcze lekko wyhuśtane amortyzatory to draka gotowa. :553:
Moja predkośc bezpieczna to teraz 70km/h. Na autostradzie to przypał.
Tymczasem zaczynam eksperyment. Od jutra co dziennie ustawiał bede wał w innej kombinacji.
Napisze jak trafie.
Albo jeśli ktoś ma transita (krótki, niski lub inny) może zerkna by pod spód lub walnął fotkę lub opisał jak to u niego wygląda.

Osoby które mają podobny problem proszone są o nie pisanie mi jak to u nich bo do niczego nas to nie doprowadzi :fcp2

Dezerter
08-03-2008, 13:21
Marcinie, magikom to Ty specjalnie nie wierz, ponieważ nawet jeśli maja 100letnie doświadczenie, praw fizyki nie zmienią, może wyjaśnie to tak po chłopsku, te ich patenty są takie jak dobieranie na oko odważnika do wyważenia opony, mysle że Twój pomysł na zmienianie położenia wałów względem siebie jest ok. watro spróbwać :fcp1 . Ja załatwilem to w ten sposób że dwie części wału dalem na wyważarke (ze względu na wymiary osobno) i założyłem pod kątem 180 stopni tam gdzie były najcięższe aby ich wzajemne bicie się kompensowało, choć prawidłowa powinno sie wyważyć cały wał i dospawując odważniki (w formie płaskowników) skompensować jego bicie.

marcin9233
08-03-2008, 15:47
Przekręciłem wał o 45' i chyba będzie to dobra droga do sukcesu. Bicie jest mniejsze i zaczyna się przy 90km/h :fcp2
Taka popierdółka a tyle roboty :fcp24

marcin9233
28-03-2008, 07:55
Dzięuje za wszystko . Teraz wkońcu wibracje ustały. Pozdrawiam