smiechu
07-03-2008, 17:58
Witam,
Niestety stało się, moją żonę zaatakował przy cofaniu kubeł na śmieci, pojawił się oczywiście znikąd :fcp1
Proszę poradźcie czy zadrapanie które uwieczniłem na zdjęciach poniżej nadaje się do natychmiastowej naprawy, czy mogę poczekać aż małżonkę zaatakuje coś większego :fcp2 - co by dwa razy nie lakierować tego samego elementu.
Zadrapanie podłużne do podkładu, przy światłach na brzegu widoczne odpryski lakieru - srebrne nie prześwituje (swoją drogą jaka w tym miejscu może być grubość lakieru)?
Mam gwarancje blacharską, czy aby jej nie stracić mogę takie drobne rzeczy lakierować w dowolnym warsztacie czy tylko ASO?
Z góry dziękuję za pomoc.
Niestety stało się, moją żonę zaatakował przy cofaniu kubeł na śmieci, pojawił się oczywiście znikąd :fcp1
Proszę poradźcie czy zadrapanie które uwieczniłem na zdjęciach poniżej nadaje się do natychmiastowej naprawy, czy mogę poczekać aż małżonkę zaatakuje coś większego :fcp2 - co by dwa razy nie lakierować tego samego elementu.
Zadrapanie podłużne do podkładu, przy światłach na brzegu widoczne odpryski lakieru - srebrne nie prześwituje (swoją drogą jaka w tym miejscu może być grubość lakieru)?
Mam gwarancje blacharską, czy aby jej nie stracić mogę takie drobne rzeczy lakierować w dowolnym warsztacie czy tylko ASO?
Z góry dziękuję za pomoc.