Zobacz pełną wersję : Spotkanie z kubłem na śmieci - zadrapania


smiechu
07-03-2008, 17:58
Witam,

Niestety stało się, moją żonę zaatakował przy cofaniu kubeł na śmieci, pojawił się oczywiście znikąd :fcp1

Proszę poradźcie czy zadrapanie które uwieczniłem na zdjęciach poniżej nadaje się do natychmiastowej naprawy, czy mogę poczekać aż małżonkę zaatakuje coś większego :fcp2 - co by dwa razy nie lakierować tego samego elementu.

Zadrapanie podłużne do podkładu, przy światłach na brzegu widoczne odpryski lakieru - srebrne nie prześwituje (swoją drogą jaka w tym miejscu może być grubość lakieru)?

Mam gwarancje blacharską, czy aby jej nie stracić mogę takie drobne rzeczy lakierować w dowolnym warsztacie czy tylko ASO?

Z góry dziękuję za pomoc.

wrredusek
07-03-2008, 21:41
Ale brzydkie zadrapanie. Spokojnie możesz czekać na coś poważniejszego. Ewentualnie weź pędzelek i zamarz te odpryski. Co do gwarancji na lakier to chyba tylko w ASO. A robisz przeglądy powłoki lakierniczej? Bo tego wymaga gwarancja na lakier.

smiechu
07-03-2008, 22:33
Autko kupiłem w listopadzie 2007 z ważna gwarancja blacharską (specjalnie takiego szukałem, bo wiadomo jak z blachami u Forda). Kolejny przegląd mam w październiku 2008.

Rozumiem, że przy przeglądzie blacharskim w ASO skierują to zadrapanie do naprawy u nich - i to pewnie będzie warunek przedłużenia tej gwarancji na kolejny rok, eh.

Rafał A.(antek)
10-03-2008, 00:52
jedz do ASO z tym i zapytaj, zeby sie nie okazalo w październiku ze sie wdala korozja i nie uznaja gwarancji :(

michra
18-06-2008, 08:52
Odświeżę trochę temat.
Ja mam podobną rysę tylko że mi jakiś sq na masce pociągnął nie wiem czym :502: :503: :514: :612: :bluzgi:
Tak czy inaczej rysa jest szeroka i do podkładu.
Co proponujecie? Mogę to sam załatwić? Czego użyć?
Wiadomo lakiernik weźmie co najmniej 450. Mam czarny metlik.

Rafał A.(antek)
18-06-2008, 09:06
Pytaniejak gleboka, jesli do podkladu to tylko zaprawka, wiado mojak to bedzie wygladalo, tyle zenie bedzie korodowalo. Inne przypadki - lakiernik.

michra
19-06-2008, 08:32
Cała sprawa wygląda tak:

[attachment=1:3bccs029]xIMG_2581.jpg[/attachment:3bccs029]
[attachment=2:3bccs029]xIMG_2582.jpg[/attachment:3bccs029]

A wszystko idzie przez całą maskę
http://img208.imageshack.us/img208/796/ximg2584yv0.jpg
[attachment=0:3bccs029]xIMG_2583.jpg[/attachment:3bccs029]
Auto jest przybrudzone ale mam nadzieje ze dobrze widać. Jak myślicie da radę coś z tym zrobić? Jeśli tak napiszcie proszę czym.

Rafał A.(antek)
30-06-2008, 21:22
Pasta polerska, troche zejdzie, reszte zostawic

TERBUH_B
30-06-2008, 23:38
Hey spróbujcie czymś takim http://www.allegro.pl/search.php?string ... egory=1536 (http://www.allegro.pl/search.php?string=polerka&category=1536)

plus pasta lekko zdzierna a na koniec wosk mleczko lub pasta koloryzujaca.