Zobacz pełną wersję : [Galaxy 1994-2000] Syk spod pedału hamulca
Od kilku dni wyraźnie słyszę delikatny syk spod pedału hamulca. Słychać go wyraźnie w trakcie pracy silnika, a także jeszcze chwilkę po zgaszeniu. Jedynie w gdy w trakcie jazdy nacisnę pedał hamulca syczenie zanika, ale pojawia się natychmiast gdy zwolnię pedał hamulca. Czy to normalne i nie ma się czym przejmować? czy też pojawiła się jakaś nieszczelność? Galaxa mam od ok 2 tygodni, więc jeszcze nie bardzo zauważam zmiany w zachowaniu auta.
Wyglada to jak nieszczelnosc serwa, a hamulce nie sa gorsze? Nie musisz mocniej gnieść na pedał?
Otwórz maskę i dokładnie posluchaj skąd wydobywa sie ten syk.
Pozdr.
Dzięki za szybką odpowiedź. Faktycznie wydaje mi się, że pedał hamulca muszę bardziej dociskać, ale jak powiedziałem - nie mam jeszcze nawyków umożliwiających porównywanie różnych zachowań auta - za krótko go mam.
Ale np. na postoju zauważam, że pedał hamulca powoli się zapada... sprawdzę skąd to syczy i dam znać o efektach.
Pozdrawiam
..........Ale np. na postoju zauważam, że pedał hamulca powoli się zapada... sprawdzę skąd to syczy i dam znać o efektach.
Pozdrawiam
To zrób to dość szybko, bo chodzi niebagatela, o bezpieczeństwo twoje i innych.
Pozdrawiam.
No chyba nie trzeba pisać, że a w aucie najważniejszy jest hamulec,
dopiero póżniej pedał (tu przepraszam) gazu.
Ale np. na postoju zauważam, że pedał hamulca powoli się zapada...
To akurat jest normalne, chyba, że od razu masz deche. Rozumie też, że zapada, gdy go wciśniesz.
hmm a jak tak syczy spróbuj go lekko dotknąć, najlepiej lewą nogą , bo zapewne syczy Ci po wciśnięciu hamulca... minimalnie wcisnąć.. powinno przestać....da się wyuczyć :)
Ale tą czynność trzeba powtarzać zawsze jak zacznie Ci syczeć :/
Jak byłem w serwisie to mówili,że tam jest jakiś zaworek co puszcza... na początku lekko syczał.. później mocniej...i mocniej i mocniej....
cozymodo 18-03-2008, 19:21 Ten syk to chyba nie jest specjalnie grożny znam osobiście gościa który na takim syczącym hamulcu w Galktyce grubo ponad 200 tys km przejechał i to nawet z przyczepą campingowa i hamulce zawsze były OK jak brzytwa .... co wcale nie znacy że trzeba to zignorować mnie osobiście mocno by to denerwowało :fcp24
Witam!W czoraj kupiłem MK1 V6 z 1998r i podczas jazdy testowej odkryłem ze cos syczy pod kierownica(napewno to nie waz).Okazało sie ze to dobiega z pedału hamulca (sorry nie napisałem automat skrzynia).Jak naciskam na hamulec to wszystko cichnie a auto normalnie hamuje.Moje pytanie co to moze byc pierwszy raz widze ze w aucie jest jakies wspomaganie powietrzne lub cos podobnego?
maciek90 25-10-2011, 07:53 Wszystko jest ok, możesz wymienić uszczelkę przy pedale hamulca i syczenie zniknie. Bez wymiany hamulce będą działać tak samo, więc jeśli nie przeszkadza Ci syczenie to nie musisz tego naprawiać.
Poza tym jest już na forum temat o tym problemie, chyba nawet na kilka stron.
MarcusGawin 25-10-2011, 08:08 Wszystko ok, tak jak kolega maciek90 napisał. U mnie też czasami syczy , czasami cicho . Już się przyzwyczaiłem ale jak ktoś ma patent na wymianę simeringu to chętnie naprawie sobie serwo
wojtek_gtx 13-09-2012, 08:20 Witam czy może komuś na tym forum udało się zakupić i wymienić sam siemering na serwie ... zdemontowałem swój jeździłem w warszawie po kilku sklepach zajmujących się sprzedażą samych uszczelniaczy itp. i nikt nie ma a na dodatek nie wiedzą gdzie można kupić (zbywanie).
Może macie kogoś kto dorabia takie uszczelniacze - widać po postach że jest duże zainteresowanie więc by się sprzedawały .
Jeżeli komuś udało się zakupić nowy prosił bym o linki
Nie wiek, który dokładnie potrzebujesz, ale jeśli ci to coś pomorze to wklejam rysunek a na nim są dwie pozycje 6 i 7 i jeśli tego ci trzeba to w Aso można to dostać. ;)
Pozycja 6 to koszt około 10 zł a pozycja 7 to około 17 zł. :)
wojtek_gtx 13-09-2012, 15:01 Właśnie to nie są te - chodzi o uszczelniacz na (w ) samym serwie od strony harmonijki a dokładniej pod nią tam gdzie przypinamy pedał do serwa .
kriss7509 13-09-2012, 19:29 Miałem to samo.Syczenie nasilało się, aż któregoś dnia Samochód zaczął zachowywać się jak zwykły diesel i hamulec stał się twardy.
Skończyło się wymianą serwa. Podobno nie da się wymienić samego uszczelniacza.
wojtek_gtx 13-09-2012, 21:57 Miałem to samo.Syczenie nasilało się, aż któregoś dnia Samochód zaczął zachowywać się jak zwykły diesel i hamulec stał się twardy.
Skończyło się wymianą serwa. Podobno nie da się wymienić samego uszczelniacza.
Wymienić się da tylko trzeba go dostać ...
To jest foto od strony forda, ja bym sprawdził jeszcze w ASO VW może tam się da ;)
Witam!W czoraj kupiłem MK1 V6 z 1998r i podczas jazdy testowej odkryłem ze cos syczy pod kierownica(napewno to nie waz).Okazało sie ze to dobiega z pedału hamulca (sorry nie napisałem automat skrzynia).Jak naciskam na hamulec to wszystko cichnie a auto normalnie hamuje.Moje pytanie co to moze byc pierwszy raz widze ze w aucie jest jakies wspomaganie powietrzne lub cos podobnego?
objaw bedzie się nasilał aż do momentu że któregoś razu nadepniesz hamulec a tam twardy pedał i się wpierniczysz w kogoś lub coś - nie zwlekaj.
Ja wymieniłem całe serwo - tzw grube jest w automacie. Od częstego używania hamulce jest bardziej zużyte niż w ręcznej skrzyni.
odnośnie ukł. hamulcowego sprawdzajcie też stan przewodów hamulcowych przy tylnych wahaczach, ja wymieniłem, bo były koszmarnie skorodowane. Nie czekałem aż pękną..
kriss7509 20-09-2012, 19:59 Może i się da ale ja nie mając kanału a możliwości pod blokiem ograniczone pojechałem do serwisu VW i tam gość powiedział, że tego się nie naprawia.Kazałem wymienić razem ze wszystkimi wężami podciśnienia. całość tzn. serwo i robocizna (węże miałem swoje) kosztowała mnie jakieś 2100zł około 1,5 roku temu.
Może i się da ale ja nie mając kanału a możliwości pod blokiem ograniczone pojechałem do serwisu VW i tam gość powiedział, że tego się nie naprawia.Kazałem wymienić razem ze wszystkimi wężami podciśnienia. całość tzn. serwo i robocizna (węże miałem swoje) kosztowała mnie jakieś 2100zł około 1,5 roku temu.
używane ori serwo 150 zł, robocizna kolejne 150 zł , auto przeszło już 8 tys km i jest dobrze.
kriss7509 26-09-2012, 21:14 używane ori serwo 150 zł, robocizna kolejne 150 zł , auto przeszło już 8 tys km i jest dobrze.
Ja od wymiany serwa zrobiłem już 48tyś. Gdybym dziś miał wymieniać znowu, na pewno nie kombinowałbym z naprawami tego typu a tym bardziej nie kupiłbym urzywki. Człowieku przecież hamulce to podstawa bezpieczeństwa.
Ja od wymiany serwa zrobiłem już 48tyś. Gdybym dziś miał wymieniać znowu, na pewno nie kombinowałbym z naprawami tego typu a tym bardziej nie kupiłbym urzywki. Człowieku przecież hamulce to podstawa bezpieczeństwa.
tego się człowieku nie naprawia to raz.
dwa: no i jaką różnicę widzisz, człowieku, jeżdżąc teraz swoim autem na "używanym" serwo i na przełożonym z innego auta też "używanym" serwo ?
Oba działają tak samo i są sprawne.
Chcesz to kupuj nówkę oryginał za kila tysięcy, do auta wartego 3-5 razy tyle co to serwo :mrgreen:
Po założeniu odpalasz motor i sprawdzasz czy serwo odpowietrza do końca ( czy to nowe czy używane), czy pedał opuszcza się do końca, po placu serwisu sprawdzasz reakcję hamulca.. i jak wszystko gra to próba na większej prędkości.
Nikt nie wyjeżdża na trasę i nie rozpędza się do 100 km/h, aby sprawdzić pierwsze hamowanie zaraz naprawie układu hamulcowego :) czy tez wymianie "nowego używanego" serwo.
Nie pisz więc głupot :570:
i słowo urzywany pisze się tak: UŻYWANY
kriss7509 27-09-2012, 22:15 tego się człowieku nie naprawia to raz.
dwa: no i jaką różnicę widzisz, człowieku, jeżdżąc teraz swoim autem na "używanym" serwo i na przełożonym z innego auta też "używanym" serwo ?
Oba działają tak samo i są sprawne.
Chcesz to kupuj nówkę oryginał za kila tysięcy, do auta wartego 3-5 razy tyle co to serwo :mrgreen:
Po założeniu odpalasz motor i sprawdzasz czy serwo odpowietrza do końca ( czy to nowe czy używane), czy pedał opuszcza się do końca, po placu serwisu sprawdzasz reakcję hamulca.. i jak wszystko gra to próba na większej prędkości.
Nikt nie wyjeżdża na trasę i nie rozpędza się do 100 km/h, aby sprawdzić pierwsze hamowanie zaraz naprawie układu hamulcowego :) czy tez wymianie "nowego używanego" serwo.
Nie pisz więc głupot :570:
i słowo urzywany pisze się tak: UŻYWANY
Ty kolego chyba nie czytasz ze zrozumieniem.
Po 1. Nie ucz mnie ortografii, bo szkołę mam już dawno za sobą i wiele mógłbym ciebie nauczyć.
Po 2.To ty wyjechałeś z naprawą nie ja. Ja skrytykowałem Takowe postępowanie a co ty z tym zrobisz to Twoja indywidualna sprawa. Na moje możesz jeździć nawet bez hamulców lub jak flinstonowie hamować nogami.
Po 3. Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii (od tego jest forum) i na pewno ja w swoich nie uraziłem nikogo. Ty TAK.
Ty kolego chyba nie czytasz ze zrozumieniem.
Po 1. Nie ucz mnie ortografii, bo szkołę mam już dawno za sobą i wiele mógłbym ciebie nauczyć.
Po 2.To ty wyjechałeś z naprawą nie ja. Ja skrytykowałem Takowe postępowanie a co ty z tym zrobisz to Twoja indywidualna sprawa. Na moje możesz jeździć nawet bez hamulców lub jak flinstonowie hamować nogami.
Po 3. Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii (od tego jest forum) i na pewno ja w swoich nie uraziłem nikogo. Ty TAK.
Ad Po 1. Z pewnością nie ortografii.
Ad 2. Nie odpowiedziałeś , człowieku, czym się różni w działaniu jedno używane serwo od drugiego? Wyraz swoją opinię (od tego jest forum).
Podpowiem Ci, że niczym, oba działaj tak samo i może to Twoje pojęci o tym jest na poziomie Flinstonów. Serwo wspomaga działanie hamulców i kiedyś auta wogóle go nie miały. To element układu hamulcowego, który zmniejsza wielokrotnie siłę jaka musimy przyłożyć do pedału pompy hamulcowej.
A co powiesz o tych co zakładają do auta używany lub regenerowany zacisk hamulcowy? - zabójcy ?
a może wyraź swoja opinię o tych co kupują używane opony...
A ci co kupują używane taśmy poduszki powietrznej? - samobójcy ?
ps. ja w swoim aucie naprawiłem taśmę :shock:
(spoina lutownicza, linka miedziana, termokurczliwe rurki, klej na gorąco)
Ad 3.
Krytykować możesz swoje dzieci a nie forumowiczy albo zmień forum, na forum o relacjach międzyludzkich lub jakiś psychologiczne sobie znajdź.
Chcesz kupować nowe części to kupuj i nie każ innym podążać za sobą.
Reasumując, niejednokrotnie wolę kupić oryginał używany z pierwszego montażu niż nowy zamiennik bądź regenerowaną część, ale trzeba wiedzieć co można kupić a czego nie.
Zluzujcie Panowie to nie temat, co lepsze nowe czy używane każdy robi jak uważa. ;)
kriss7509 28-09-2012, 21:04 Zluzujcie Panowie to nie temat, co lepsze nowe czy używane każdy robi jak uważa. ;)
Masz rację. Kolega lubi nabijać posty.....
To nie na temat. Kończę bo to nie ma sensu.
trojaczkileg 09-03-2013, 09:42 Witam, u mnie pojawił się też ten problem. Powietrze syczy po puszczeniu hamulca, czasami pomaga ponowne delikatne nacisniecie hamulca. Zlokalizowałem syczenie z tej gumowej charmonijki co jest za pedałem, od strony grodzi.
Same hamulce działają sprawnie, pedał nie twardnieje. Ale to syczenie jest irytujące i obawiam się troche.
Pytanie, co trzeba wymienić lub uszczelnić? miał ktoś z tym problem?
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=142292&highlight=peda%B3+hamulca+syczy
trojaczkileg 09-03-2013, 14:27 W mk1 jest tak samo jak w mk2?
Tam za pedałem jest jakieś serwo?
Tam za pedałem jest jakieś serwo?
jakieś :?::D
no jakieś tam jest... jak w każdym aucie :D
miketg wstawił link postu gdzie było jego zdjęcie
trojaczkileg 09-03-2013, 17:12 No wiem że jest serwo!
Tak jak pisałem, syczy 100% z tej gumowej harmonijki co jest jakby nad pedałem hamulca.Nie wiem jak to jest zbudowane i dlaczego uchodzi tam powietrze. Na zdjeciu jest pokazana cześć znajdujaca sie w komorze silnika, tam nie zauważyłem żadnej nieszczelności.
membrana puściła w serwo -tylko zamiana, jest to nienaprawialny element.
efekt syczenia będzie się nasilał i w pewnym moment naciśniesz hamulec a tam twardy pedał i brak hamulców!
trojaczkileg 10-03-2013, 10:05 Uuuu to mnie nie pocieszyłeś. To co musze wymienić ? tą metalową okrągłą puche? czy jeszcze coś do tego?
serwo -ta puszka.
ja wbrew opiniom założyłem do Galaxy używany, za 100 bodajże złotych i już 16 tys km. przelatałem.
w alhambrze też mi podsykiwało napsikałem WD40 między trzpień hamulca i tą harmonijkę i jakoś się narazie uspokoiło (pewnie przepona zmiękła) ale nie łudzę się, że tez będzie konieczna wymiana.
trochę jest rozbierania żeby tam dostać się, ale żadnych magicznych kluczy nie trzeba.
trojaczkileg 28-03-2013, 10:54 Prośba o pomoc,
Muszę kupić serwo, używke. I tu pytanie:
Czy wszystkie serwa z modelu MK2 będą do mnie pasować? czy zczytać nr z mojego serwa i szukać po tym?, czy kierować się typem silnika?
Czym się różni serwo do modelu z ESP, od tego bez? Bo u mnie nie ma ESP.
I czy jest jakiś sposób sprawdzenia stanu technicznego serwa przed założeniem?
Niestety nie są takie same lepiej sprawdź, jaki masz numer na swoim i po tym dobierz.
|
|