Zobacz pełną wersję : Bagażnik na rower (hak, klapa)
Witam!
Pomijając kwestie spalania itp...
Raczej jak wyglada sprawa z zamontowanym bagaznikiem rowerowym (hak, klapa) w kontekście przepisów. Mianowicie, rower przewożony na takim bagażniku z pewnością będzie zasłaniał światła bądź tablicę rejestracyjną. Bardzo rzadko, albo wogóle nie widywałem aut z duplikatem świateł i tablicy. Np. bagażnik Thule FreeWay 968 - chciałbym go zakupić do mojego FF (haka nie posiadam), ale jak mam od razu otrzymywać mandaty... ;-(
Z tego co wyczytałem w jakiejś gazecie niedawno, to taki bagażnik jest traktowany jako przyczepka i trzeba go oddzielnie zarejestrować (taki na hak), one już fabrycznie posiadają światła.
Z tego co wyczytałem w jakiejś gazecie niedawno, to taki bagażnik jest traktowany jako przyczepka i trzeba go oddzielnie zarejestrować (taki na hak), one już fabrycznie posiadają światła.W takim razie gazeta kłamie,nic takiego nie istnieje,można normalnie wozić rowery ale przepisy mówią że należy powiesić dodatkową listę ze światłami i tablicą rejestracyjną jeśli fabryczne są zasłoniete przez przewożony rower.Sam taki bagażnik mam i z niego korzystam
Chyba nie ma bagażnika który by nie zasłaniał tablicy bądź świateł. (tak - dachowy ;-) ) Kupując w takim razie bagażnik "na klapę" gdzieś muszę listwe podlączyć, producent sugeruje aby do gniazda przyczepki... heheh, ale ja haka nie mam, a co się z tym wiąże przyłącza świateł do przyczepki również.
Przepis na bagażnik rowerowy
Właśnie o ten artykuł mi chodziło, ta gazeta to Motor
bufetowo 25-03-2008, 07:31 Ja mam focusa mkI kombi i bagażnik rowerowy mam na klapę (bez haka). Nie zasłania ani światel ani tablicy i sprawuje się rewelacyjnie. Można przewozić 3 rowery, których łączna masa nie może przekroczyć 60 kg. Sprzedawca jednak sugerował, żeby ten trzeci rower był raczej dziecięcy. W prównaniu do wożenia na dachu duża różnica na korzyść bezpieczeństwa (w szczególności hamowania). Wiatry boczne - bez znaczenia.
Ja sobie taki bagażnik odpuściłem...
Haka nie mam, bagażnik na klapę obciąża klapę, potrafi ją nawet wgnieść i porysować.
Jak ktoś wjedzie mi w tyłek, to rower oberwie pierwszy... a nie jest to rower z marketu...
Do tego problem z dostaniem się do bagażnika auta (bagażniki hakowe, to można przynajmniej odchylać i przez to dostać się do bagażnika auta).
U mnie stanęło na bagażniku dachowym i uważam to rozwiązanie za optymalne.
bufetowo 25-03-2008, 13:55 Z tym wgnieceniem to Kolega chyba przesadza ale porysować to oczywiście można. Mi sprzedawca poradził aby pod gumy które bezpośrednio przylegają do lakieru podłożyć kawałek szmatki.
Z tym wjeżdżaniem w tyłek to też nie zupełnie tak. Szyna na których ustawione są rowery jest gdzieś na poziomie szyby. Oczywiście jak wjedzie TIR (czego oczywiście absolutnie nie życzę) to będzie problem ale wtedy chyba nie tylko z rowerem :fcp2
Z tym dostępem to jest tak, że z jednym rowerem da się podnieść spokojnie klapę, a jak nie ma rowerów to bagażnik można złożyć bez jego demontażu. Podnosi się ta część na której stawiane są rowery.
Oczywiście że taki mocowany na haku jest napewno lepszy i bezpieczniejszy.
Dla mnie przewaga montowania bagażnika na klapie jest taka, że nie ma niebezpieczeństwa przy gwałtownym hamowaniu i zdecydowanie łatwiej się rowery zakłada.
Wszystko kwestia gustu. :fcp29
Z tym wgnieceniem to Kolega chyba przesadza
W FFI kombi klapa się sama wgniata od siebie a co dopiero z bagażnikiem i 60kg rowerów ;)
zdecydowanie łatwiej się rowery zakłada
A tu się zgodzę w 100%. Szczególnie klnę jak mam swoją zjazdówkę podnieść na dach auta ;)
Ale w zimie wożę narty, więc i tak i tak belki mam... to taniej wyszło dokupić uchwyt rowerowy...
Wszystko kwestia gustu
Otóż to. I fantazji :fcp29
bufetowo 25-03-2008, 14:26 No to co jednego napewno się zgadzamy. Prawdziwe przeznaczenie roweru to downhill (tak przynajmniej wnioskuję z "zjazdówki"), ale to chyba wątek na inne forum :fcp1
tak przynajmniej wnioskuję
Wniosek słuszny, choć ja raczej wolę takie coś, co nazywam "fun-DH" czyli w dół ale technicznie a nie na czas i zawieszenie wielkości 25cm robi całą robotę za mnie. Lubię widzieć po czym jadę (a jak się grzeje 70km/h po lesie to nawet drzew nie widać) i decydować którędy pojechać, z czego zeskoczyć a nie tylko walczyć o utrzymanie się w siodle. Preferuję dropy a nie DJ ;)
Nie zmienia to faktu, że uwielbiam jechać w dół... :fcp2
Dobra, EOT, bo nas :569:
bufetowo 25-03-2008, 19:05 To już tak gwoli zakończenia.
To ja zdecydowanie "(a jak się grzeje 70km/h po lesie to nawet drzew nie widać)" to wolałem.
Teraz to już prawie emerytura. W końcu czekam na mondeo MKIV w dieslu i automacie. :fcp2
Pozdrawiam
Nowy przepis
I jak zwykle przepisy prawa podlegają uznaniowości lokalnego patrolu Policji...
Jeden się nie przywali, jeszcze wymieni się uwagami na temat rowerów, inny da mandat za "niemanie tablicy" :fcp20
I obaj będą mieli na to paragrafy
Posiadam bagażnik na klape Fapa Dato , co prawda zdjecie robione na Golfie III http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/420 ... f3e0d.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/420edb27ee4f3e0d.html) tak smigam juz 2 rok ,w czerwcu natomiast pakuje na FF II i na Chorwacje (moze bedzie zasłaniało światła)-tablica widoczna.Martwi mnie jednak punkt podparcia na dole(ponizej klapy bagaznika -na zderzaku),jest tam zbyt miekki plastik(w Golfie caly zderzak jest jednolicie zrobiony).Gdyby nie tak duza odleglosc - spalanie :) to pewnie Goferem pojechałbym .
Gdyby ktos chciał poczytac wiecej( z forum VWgolf.pl) :....Witam ,od mniej dwóch lat jestem w posiadaniu bagaznika Fapa Dato na 3 rowerki(maks.ładownosc do 45 kg.) - sprawuje sie super - maks predkosc do 120 km/h,potem widzisz jak juz opór powietrza robi sowje - konstrukcja zaczyna odchylac sie od auta,mimo mocnego przypiecia paskami. Po wrzuceniu rowerków na auto przejezdzasz kawałek a nastepnie sprawdzasz i ew. dociagasz paski.Szczerze to nie mam pojecia jak to jest przy 3 rowerkach - nie wyobrazam sobie jak je pomiescic (chyba ze wykrecisz pedaly i skrecisz kierownice to powinny wejsc).Ja cały czas smigałem z dwoma rowekami(ponizej foto wkleje).Oczywiscie na nierownej drodze musisz zwolnic:).U mnie mocowanie jest 6 punktowe do klapy bagaznika - po dwa na gorze i dole oraz po jednej z kazdej strony klapy.Co do mozliwosci uszkodzenia przez rower raczej niemozliwe chyba ze odleci ci cała klapa (gorzej ma sie sprawa z bagaznikiem dachowym (tam moze rower zleciec na dach)-znajomi mieli taki przypadek po najechaniu na uskok w drodze,wybilo ich i rowerki polecialy,uszkadzajac lakier na rogu dachu,poza tym wyprawa sie skonczyla - rowerki poszly na serwis(zle zamocowali rowery pewnie tez). Co do bagaznika to kupujac bralem 2 firmy pod uwage : Thule i Fapa(rozgladałem sie za nowymi) - ostatecznie,trafila sie okazja na Allegro - kupiłem prawie nowy za 140 zeta z przesyłka(cena nowego to wtedy było 220).Ogólnie poleceam ten model go Glolfa III.
P.S. w czerwcu zabieram rowerki na Chorwacje
http://www.fotosik.pl/pok...28573e9fbf.html
http://www.fotosik.pl/pok...b2e69543a3.html
Ocena koncowa 5+ ,gdyby sie dało szyciej jezdzic byłaby 6
Ja mam focusa mkI kombi i bagażnik rowerowy mam na klapę (bez haka). Nie zasłania ani światel ani tablicy i sprawuje się rewelacyjnie.......
A możesz podać model/typ/nazwe tego bagażnika?
Reasumując... znów nasz kraj jest dziwnym krajem. Wiecej na czuja niż unormowań prawnych dla ludzi.
bufetowo 28-03-2008, 07:41 Ja mam focusa mkI kombi i bagażnik rowerowy mam na klapę (bez haka). Nie zasłania ani światel ani tablicy i sprawuje się rewelacyjnie.......
A możesz podać model/typ/nazwe tego bagażnika?
Reasumując... znów nasz kraj jest dziwnym krajem. Wiecej na czuja niż unormowań prawnych dla ludzi.
Sprawdzę w domu w weekend i dam znać:)
bufetowo 28-03-2008, 08:33 sl@wcio, znalazłem w firmie gwarancję więc piszę:
kupiony w Inter Pack typ Pandova 3 alu.
Do tego kupiłem jeszcze taki "sztywny" łącznik aby na przypinać drugi rower nie tylko paskami.
Pozdrawiam
Dzieki, poszukam sobie w necie.
|
|