Mam problem w mojej foczce w ciągu niecałego roku spaliła się już trzecia żarówka (mijania - H7) w lewym przednim reflektorze. Za każdym razem gdy wymieniam nie przyglądam się za dokładnie przewodom ale wyglądają przyzwoicie. Dwie pierwsze żarówki były b. dobre - Philipsa, tę, która się teraz spaliła kupiłem już byle jaką i też długo nie pociągła. Jeśli ktoś miał podobny problem lub umie to rozwiązać :fcp17 to proszę o pomoc. :fcp5
Z góry dziękuję, bo wiem, że wasza pomoc jest pewna.

Ten typ tak ma. To dość częsty problem Focusów jest o tym trochę na forum, ale chyba nie ma mądrego na tą przypadłość...

Dokładnie taj jest jak napisał mój przedmówca. Dolegliwość dotyczy zarówno "foczek" z H7 jak i H4- trzeba z tym żyć. :fcp8

Stanisław P. sprawdzałeś czy lampa czasem nie paruje bo dużym deszczu albo myciu sprawdź czy lampa jest zaparowana ??

do Mannieek
Niestety aż tak dokładnie się nie przyglądałem, choć gdyby były zaparowane po myciu to pewnie bym zauważył. Dziś np. był bardzo mocny deszcz a klosz nie był zaparowany. Może teraz być trochę pary bo wymieniałem żarówkę jak przestało padać, ale całe autko było mokre.
A jeśli chodzi o taką "urodę" foczki, że pali żarówki to kolega ma foczkę z 99 od czterech lat i wymienił dopiero jedną żarówkę, dlatego mnie to zdziwiło, że u mnie ąz trzy w niecały rok. Za słowa pocieszenia dziękuję, ale mam nadzieje, że ktoś mi jednak doradzi jak uniknąć tej "cholernej" częstej i "łatwej" wymiany żarówki z przodu. :fcp27

Przez 6 lat miałem FF I (2002 r.) i nie policzę już, ile w niego zainwestowałem żarówek. Jest dokładnie tak, jak pisali poprzednicy ? niektóre egzemplarze tak mają, a inne nie. Ale wprawę nabrałem w wymianie taką, że mogłem to robic z zamkniętymi oczami :fcp18. Tyle tylko, że u mnie żarówki leciały ?symetrycznie?, jak padała jedna,to wkrótce i druga. Dlatego zastanawia info, że przepala się zawsze lewa.

Witam,

Powodem przepalania się żarówek (zwłaszcza halogenów) może być zbyt wysokie napięcie ładowania. Może się zdarzyć, że jedna z żarówek jest bardziej odporna na nieco wyższe napięcie a druga już nie, co powoduje stosunkowo szybkie jej przepalenie się. Warto więc sprawdzić regulator napięcia, a dokładniej zmierzyć napięcie w pełnym zakresie obrotów silnika.

Byłem teraz w samochodzie i oblukałem 2 żarówki prawa nie ruszana bialutka a lewa moim zdziwieniu cała czarna obudowa ale świeci :/, czyli coś z tym lewym podłączeniem jest nie tak

Moim zdaniem brak odprowadzenia ciepła od góry reflektora,podczas stania
na światłach nadmiernie się nagrzewa żarówka i nie wytrzymuje,tym bardziej
jak zakłada się mocniejsze .Moje H4 mają 3lata.[40tyś rocznie robie].

Może spróbuj zrobić małe dziurki w lampie,oczywiscie od strony wkładania żarówki.

Jak 3 miesiące temu kupywałem FOCUSA to z przepalona lewą :fcp5 .Myślałem , że wymienie. Ale Reflektor trzeba było zdjąć. Przedwczoraj obie nowe żarówki się spaliły. Jak czytam, że z żarówkami jest problem to najbardziej mnie denerwuje wymiana od strony kierowcy.
Może ktoś ma patent na szybką wymianę ??

Mi przychodzi pomysł aby lekko spiłować ząbki pokrykwki lefrektora tak by można było zdjąć pokrykę odchylając ja bez wysuwania reflektora. Bo jazda bez pokrywki to ryzyko ,że coś nakapie. :fcp5

marcine60 --> wystarczy poszukać na forum: viewtopic.php?f=9&t=19545 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=9&t=19545)

A prostej metody nie ma - trzeba po prostu nauczyć się jak ją sprawnie wymieniać, a jeśli masz problem z klapką to ew. spiłować tak jak mówisz zatrzaski, a w ostateczności róg podstawy obudowy akumulatora.
Dodam też, że wiele osób (w tym ja :P) radzi sobie bez wyjmowania reflektora czy akumulatora :fcp13

Szukałem na forum i znalazłem jak wymieniałem. Bez pomocy forum 2 godz.się męczyłem.A potem 25 minut. :fcp1
Ale wypowiedzi niektórych ,że 5 minut bez opisu są abstrakcyjne bynajmniej w moim modelu.
Tak naprawdę to trzeba poluzować reflektor i atrapę. Ale zakładając ,że Focus spali taką na trasie , a niedaj Bóg przy policji wymieniać - to było też poruszane. Więc dobrym rozwiązaniem jest mieć łatwy sposób a nie whodzenie pod samochód i ruszać reflektor.
Podstawy akumulatora to chyba nie warto piłować. Brzydko to będzie wyglądać :fcp17

A tak wracając do wątku to dobrze że nie kupiłem sobie jakichś
philipsów lub osram - A może to jest powód, że te zwykłe się palą ?? (Tu też są różne wypowiedzi !!!)

A mam pytanie jak żarówka H7 z lewej strony jest już czarna tzn że już jej koniec ?? i wymienić ją czy tak jeździć aż się spali dopiero wtedy ??

Jak pierszy raz wymieniałem żarówki to H7 tto jedna z nich ten czubek miała jasny beż.To chyba było oznaką starości.Ten czubek był tak jak by poszarpany.

Nowe mają czarne czubki w H7

a niedaj Bóg przy policji wymieniać - to było też poruszane.

Nie czytałem tamtych wątków, więc może coś zdubluję: policja wlepi mandat jeśli nie będziesz potrafił usunąć awarii na miejscu. Zawsze można powiedzieć, że jedziesz do serwisu :fcp18 Na pocieszenie: Komisja Europejska ma wprowadzić jakąś dyrektywę, zgodnie z którą lampy nowych samochodów będą musiały być tak zaprojektowane, żeby samodzielna wymiana żarówki nie zajmowała więcej, niż kilka minut i była możliwa do wykonania bez specjalistycznych narzędzi.

A tak wracając do wątku to dobrze że nie kupiłem sobie jakichś philipsów lub osram - A może to jest powód, że te zwykłe się palą ?? (Tu też są różne wypowiedzi !)

Na opakowaniach jaśniejszych żarówek jest informacja o trwałości i faktycznie - wytrzymują krócej.

Moim zdaniem brak odprowadzenia ciepła od góry reflektora,podczas stania
na światłach nadmiernie się nagrzewa żarówka i nie wytrzymuje,tym bardziej
jak zakłada się mocniejsze .

A po lewej stronie komory silnika jest cieplej, niż po prawej? :fcp4 Żarówki palą się, bo w instalacji jest zbyt wysokie napięcie. Jakiś czas temu podobną wadę miała skoda - w serwisach naprawiali to w ramach gwarancji - montowali przed reflektorem specjalny ogranicznik. W Fordzie też się pewnie tak da :fcp26

Nowe mają czarne czubki w H7

Przegrzane szkło ma ciemny kolor, a żarówki "odcina" się właśnie na końcach. To całkiem normalne. Jak ciemnieje cała bańka, to żarówa wkrótce do wymiany :fcp26

Przejrzałem dziś wasze odpowiedzi i widzę, że problem żarówek (niekoniecznie lewych) dotyczy większej ilości właścicieli foczek. wychodzi na to, że trzeba się przyzwyczaić do takiej jej urody i nauczyć się sprawnie wymieniać te cholerne żarówki. Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuje, choć ta ostatnia z tym filtrem chyba jest najciekawsza sprobuję iść w tym kierunku. :fcp17