Zobacz pełną wersję : Pompa wodna wyciek.


abmer
21-03-2005, 22:03
Może ktoś miał podobny problem a dotyczy pompy wodnej chyba.
Z prawej strony od strony rozrządy pojawił sie płyn chłodniczy. Spływa po silniku i z boku miski olejowej. Podejrzewam cieknącą pompę.
Moje pytanie brzmi czy mieliście podobny problem i czy muszę wymieniać pompę od razu, czy jest to może typowy objaw ze uszczelnienie pompy cieknie.

essi
21-03-2005, 22:41
Z prawej strony od strony rozrządy pojawił sie płyn chłodniczy. Spływa po silniku i z boku miski
dobrze podejrzewasz ,juz pierwsze krople plynu splywajace po misce oznaczaja koniec zywota pompy.
Moje pytanie brzmi czy mieliście podobny problem i czy muszę wymieniać pompę od razu, czy jest to może typowy objaw ze uszczelnienie pompy cieknie.
nie martw sie nie jestes wybrancem w tym przypadku ;) proponuje odrazu wymienic pompe zanim pozbedziesz sie calego plynu i zalatwisz silnik.Czeka Cie dosc powazna naprawa(mam to juz za soba) koszt pompy-175zl(podroba),nowy plyn-zalezy co kupisz...robocizna-100zl(po grubej znajomosci :) w tej sumie mechanior wymienil mi pasek rozrzadu z rolkami bo i tak to trzeba zdjac zeby dostac sie do pompy)

john
22-03-2005, 08:18
Cześć,
U mnie też cieknie pompa już od roku (ale nie cały czas). Niestety nie mam kasiory na jej wymianę. Może latem ją wymienię. Co jakiś czas sprawdzam poziom płynu, jak jest mało to dolewam. 1 litr płynu+woda destyl. idzie mi na 2-3 miesiące. Natomiast o pompie, ja osobiście kupowałbym orginalną pompę (250zł jak się dobrze potargujesz). Zawsze to jest pewniejsze. Pozdrawiam. :D

slyboots
22-03-2005, 12:14
Wymieniałem pompe wodną jakies 8 tys km temu i kupiłem jakąś włoska podróbe za 140żł do tej pory wszystko ok. Jak by ktoś chciał nazwe firmy to moge poszukać.

abmer
22-03-2005, 12:42
NO i oto mi chodziło czy można jeżdzić na cieknącej pompie bo też nie mam kasy aby wymieniać. Sama pompa kręci się swobodnie więc wnioskuje że łożyska ok. a płynu zawsze można dolać.
slyboots ty masz inną pompę, ale dzięki.

piotrus.1.8 16v
26-03-2005, 09:39
hejo...
mi tez ciekla pompka i doslownie jednego dnia wycieklo mi ponad 4l plynu ale nie mialem kasy zeby wymienic... na szczescie uszczelniacz zalatwil sprawe i juz ok 3 m-cy tak jezdze i nie dolewam nic bo nie ma potrzeby

abmer
26-03-2005, 21:30
Czy to był uszczelniacz do przecieków układu chłodzenia? Jakiej firmy był uszczelniacz?
Pytanie do ekspertów. W pompie wodnej jest dziurka do spuszczania wody gdy przeleje sie przez uszczelnienie tak aby nie dotarła do łożyska. Czy dobrze myślę?
Tak więc czy stosując uszczelniacz nie zatykamy tego otworu powodując że łożysko pracuje
w wodzie. I w ten sposób długo nie popracuje.
Proszę o podzielenie sie uwagami i rady stosować czy nie uszczelnienie.

MAN
27-03-2005, 09:22
W pompie wodnej jest dziurka do spuszczania wody gdy przeleje sie przez uszczelnienie tak aby nie dotarła do łożyska. Czy dobrze myślę?
Dokładnie tak jak napisałeś

abmer
27-03-2005, 20:46
Analizując dalej to zastosowanie uszczelnienia zatka tę dziurkę i uszkodzi łożysko.
Ale może być tak że uszczelniacz reagując z powietrzem uszczelni uszkodzoną uszczelkę pompy przez nadłożenie podstawy styku uszczelnienia z gniazdem uszczelki.
Zagmatwane ale mam nadzieje ze zrozumiałe.
Tak wiec uszczelnienie płynne zatkało dziurkę czy doszczelniło uszczelkę? :570: :570: :570: :570: :570: :570:

MAN
28-03-2005, 07:58
Ta dziurka to przedewszystkim otwór kontrolny czy z pompy nie leci, mozesz trafić na taką pompe co niema tego odpływu. Przy uszkodzonym uszczelnieniu możesz spróbować uszczelnić pompę która i tak jest do wymiany i od powedzenia tej operacji bedzie zalerzało jak długo pompa jeszcze będzie. Stego co kojarze to w pompie jest łożysko ślizgowe i glikol może je smarować a na wodzie kamień wykończy pompę do końca. Najlepiej przed uszczelnianiem sciągnąć pasek i sprawdzić czy koło pasowe niema luzu osiowego oraz wzdłużnego jeśli ma to uszczelnianie nic ci nieda.
I pamiętaj że te wszystkie środki do uszczelniania mogą tylko pogorzyść sytuacje wpostaci zapchania nagrzewnicy czy chłodnicy decyzję zostawiam tobie.