Zobacz pełną wersję : Awaryjność Focusów - Wasze zdanie


Pe_cet
22-03-2005, 13:04
Witam,

Jako,że do tej pory nie miałem dużej styczności z Focusami, chciałbym poznać waszą opinię na temat awaryjności tych samochodów. Na pewno macie różne doświadczenia z Fokami, ale być może wyłoni się jakaś ogólna opinia .

Rozumiem, że wszystko się psuje od czasu do czasu. Tylko, czy spodziewać się należy drobnych przypadłości, czy moze dość często pojawiają się jakieś poważniejsze usterki. A jeśli nie często, to może np. w większości egzemplarzy.

Z góry dzięki za każdą opinię.

Ps. Tylko proszę obiektywnie :D

Pozdr.
PCet

Greg
22-03-2005, 13:14
Jezeli masz Foke 2 to nasze opinie pewnie na wiele sie nie zdadza . Druga foka jest inna niz pierwsza , beda ja nekac inne usterki , inne awarie a takze inne powody do zadowolenia z auta . Ja smigam 1 i jestem bardzo zadowolony z tego auta , a jezdzilem juz innymi wiec mam porownanie .
Pzdr.

Pe_cet
22-03-2005, 13:43
Optymistycznie zakładam, ze gorzej nie bedzie :)
Wykorzystali przecież chyba sprawdzoną płytę podłogową, zawieszenie też podobne, 1.6 Duratec tez nie zupełnie nowy.

Na razie pozostaje bycie dobrej myśli...

Greg
22-03-2005, 14:16
To powinienes napisac nowy temat , co jest za a co przeciw Foce 2 .
Tylko prosze obiektywnie :D , a tak serio to plyta podlogowa nowej foki smiga juz w Volvo , silnik nie zupelnie nowy ale wzbogacony o zmienna faze . Tego w jedynce nie bylo ;(
Pzdr.

Skolmi
22-03-2005, 14:30
silnik nie zupelnie nowy ale wzbogacony o zmienna faze

Jest i stary 1.6 i nowy 1.6 (Ti-VCT). Ten drugi jest wzbogacony o zmienne fazy :)

piceka
24-04-2005, 20:37
Poprzedni jeździłem escortem 1995 ( kupiony w salonie) po 5 latach miałem tylko problem z elektryką - wiele "punktów zapalnych". Teraz mam Focusa z 2001 ( kupiony w salonie) sedan GHIA i.............rdza na tylnej klapie obok znaczka Ford i obok części chromowanej. Stuki w przednim i tylnim zawieszeniu - zasugerowano mi że to wahacz tylni oraz łączniki stabilizatora. Zobaczymy . Sprawdze dokładniej. W każdym razie kolejnym samochodem moim na pewno nie bedzie Ford- tego jestem pewien. Pozdrawiam.

kacper69
04-05-2005, 16:16
Osobiście nie polecam
Jeżdze foka 1.6 benzyna kombi, 4 lata.
przebieg 180 tyś, serwisowana AUTOPLAŻA Wawa.
W trasie modlę się żeby cos sie nie zepsuło...
Pada wszystko: ABS - kilkakrotnie czujniki, Pompa wspomagania układu kierowniczego , pompa hamulcowa , "odpadł" wentylator na chłodnicy , przednie żarówki starczają na 2-3 miesiące , te na tablicy rozdzielczej też. Zbieżnośc tylnych kół nie do ustawienia ( od nowości) ,-kafelkuje opony, już 3 komplety .Podczas normalnej jazdy pękł elastyczny przewód z płynem hamulcowym - przy kole, w zimne dni klapa tylna sama sie zamyka , korozja na spodzie tylnej klapy i mikroogniska korozji ( jak po szpilce) na WSZYSTKICH błotnikach, korozja przy lusterkach bocznych , z progów sam odchodzi lakier - płatami.
Niepokojaco wzrosło ostatnio zużycie oleju ( 0,5 l/1000 km.).
Słupki i plastiki skrzypia przy jeździe po nierównosciach , tfu , po polskich drogach.
Oryginalny fabryczny autoalarm czasami działa , czasami nie.
Fabryczne dekle w zimowy dzień są nie do zdjęcia bez połamania - bardzo twardnieją od mrozu , w zime jeżdzę bez dekli.
Lusterko na przedniej szybie "samo" odpadło , nie uznane na gwarancji - bo "musiałem je urwac".
A i jeszcze zauważyłem że przy jeżdzie do tyłu nie działa ABS...
Reasumując nie polecam , ale w testach ogólnych to podobno fajne auto... , tylko może ten co używam jest 2 gatunku.
A tak w ogóle to sie jeszcze toczy.

a zapomniałem dodac że na gwarancji jeszcze był wymieniany (stabilizator?- jakiś drążek )
przy przednim lewym kole , stukał , jakby młotek na szurku.

Pawel
04-05-2005, 18:15
kacper69, to wszystko przez to:
serwisowana AUTOPLAŻA Wawa

Greg
04-05-2005, 19:06
Auto PlaŻa slabo serwisuje , ja niemam problemow z foka . Juz gdzies pisalem ze jestem zachwycony Fordem . Robie przeglady w roznych serwisach , nie tylko autoryzowanych ale jest oki . Nastepny bedzie Ford :D
Pzdr.

michu
05-05-2005, 18:45
mnie tylko wkurzają trzeszczące czasami plastiki. stara laguna mniej trzeszczała, a tak to wszystko ok, poza tym że troskę mi dymi

marek34
08-05-2005, 18:41
U mnie z kolei plastiki są jedyną rzeczą, z której jestem zadowolony. Nic nie trzeszczy i nie skrzypi, nawet na dużych nierównościach. W porównaniu z moim starym Mondim jest super. Natomiast reszta to kaszana. Ciągle coś jest zepsute. Jest to mój pierwszy samochód, który mimo moich starań i dbałości nie odwdzięcza się przyjemnością z jazdy.Jestem z niego bardzo niezadowolony, ale wpompowałem już tylę kasy, że muszę to odjeździć, więc tylko dlatego go trzymam. Nigdy więcej Focusa.

Wujo Kruchy
03-06-2005, 09:50
Lusterko na przedniej szybie "samo" odpadło , nie uznane na gwarancji - bo "musiałem je urwac".

Bardzo Was uczulam na taką usterkę - jak odpadnięcie zaczepu lusterka z szyby przedniej!!.

1. o ile samochód jest na gwarancji - nalezy domagać się zamontowania zaczepu lusterka na szybie przedniej od ASO - nie dopuszczać wogóle ich tłumaczenia, że użytkownik sam sobie je oderwał - takiej możliwości poprostu NIE MA! Nawet gdybyście zawiesili sobie na zaczepie pluszowe kostki w ilości 10 szt. i wystawili szybę na działanie promieni słonecznych (czyli podgrzali przednią warstwę szyby do temperatury ok.140 stopni celsjusza). Prawidłowo zamontowamy zaczep nie ma prawa odpaść sam - a jak będziecie ciągnąć za konstrukcję lusterka - to prędzej ją złamiecie lub oderwie się zaczep z częscią wewnętrznej warstwy szyby.

2. o ile po gwarancji Wam odpadnie zaczep lusterka - to sam zaczep należy przykleić klejem polimerowym - utwardzalnym UV lub chemicznie np. specjalne zestawy firm: WURTH (klej i utwardzacz chemiczny- koszt ok 60zł - wystarcza na ok 50 zaczepów lusterek) lub inny klej polimerowy (w tym klej do szyb samochodowych - wymaga zastosowania podkładu).

A Ci co przyklejają sobie zaczepy lusterek klejami typu SuperGlue zawsze kończą na wymianie szyby. Jest to związane z tym, ze takie "szybko łapiące" kleje nie posiadają wystarczajacych parametrów rozkurczliwości w przypadku zmian temeratury, a większości przypadków posiadają cechę klejenia przez "kurczenie" się.
W wyniku czego, wewnętrzna warstawa szyby uzyskuje naprężenie punktowe, a w konsekwencji doprowadza to do pęknięcia wewnętrznej warstwy szyby najpierw w okolicach zaczepu - najczęsciej w postaci półksiężyca. Następnie działanie czynników zewnętrznych i drgań karoserii powoduje dalsze posuwanie się pęknięcia i .... wymiana murowana.
Podsumowujac - podjedź do serwisu ASO lub z szybami samochodwymi i zleć montaż zaczepu (koszt ok.20zł) średnia cena szyby do Focusa od 210zł + koszt zamontowania szyby ok.140zł + ewentulanie koszt maskownic gumowych (popularnie zwanych uszczelkami) ok 60zł... :twisted:

jagrall
07-06-2005, 12:53
doświadczenia z focusem 1,8 tddi:
przy przebiegu około 200kkm urwał się korbowód i wywalił w korpusie dziurę taką, że głowę możnabyło do niej wsadzić. trzeba było wsadzać nowy silnik. masakra

Swoop
10-06-2005, 10:29
hmm, byłem zdecydowany na zakup focusa z 2001 roku TDCI, ale z tego co piszecie chyba muszę się jeszcze raz zastanowić, czy jest aż tak źle?

Paweł

PabloG
10-06-2005, 13:02
nie jest źle, ale jak każda skomplikowana maszyna coś w niej szwankuje i nie zawsze są reguły. Ja mam Foczkę 1,6 2000 120kkm i prawie nic się z nią nie dzieje. Zawieszenie od nowości nie było ruszane (a jeździ po Wrocławiu). Dla mnie aż nie wiarygodne bo w Mondeo MKII zawieszenie pada tak co 50-70kkm. Ale to nie oznacza że wszyscy tak będą mieli. Mam za to problem z rdzą. Zjada mi tylną klape.
Tak więc nie ma panaceum na wszystko. Chyba że zanajdziesz ubezpieczenie od awarii samochodu, tylko kto by to płacił. Kiedyś miałem Passka 1,6 85 kupiony w 93 roku. Jak ojciec go kupił to byłem przerażony, to była Santana tylko z Niemiec, widać że po udeżeniu, silnik wymieniony na starszy, brak wiarygodnej informacji o przebiegu. Ale się okazało że autko służyło 7 lat w rodzince i zrobiło 300kkm, i naprawdę było bardzo wdzięczne.
jednym słowem NIE MA REGÓŁ W TEJ ZABAWIE , zadużo czynników do tego równania aby wynik był przewidywalny.

Hildegard
10-06-2005, 15:15
chciałbym poznać waszą opinię na temat awaryjności tych samochodów
Mam focusa TDDi rocznik maj 2002, przebieg 52 000km i jak na razie nie moge zlego slowa o tym aucie powiedziec w odroznieniu do escorta ,ktorego mialem wczesniej i byl niewypalem :D
Jak bylem ostatnio na (TÜV) kontroli technicznej to wszystkie parametry super (spaliny,hamulce itp.),az gosc mowil ,ze auto w super stanie.
Co mnie mile zaskoczylo ten samochod jest bardzo wytrzymaly na lekkie stluczki.
Moja kobita ostatnio puknela Golfa to jego zderzak gorzej wygladal niz moj.
Ostatnio na parkingu kobita (BMW) pchnela kilka aut jedno na drugie ,i renowka ktora tylem zostala pchnieta na moj przod miala caly tyl do wymiany z paskudnie wygietym podwoziem (okolice rezerwy) ,a u mnie nie wiele wiecej widac, od tego co juz bylo uszkodzone 8) .

Walk
29-06-2005, 11:11
Nie no to ja chyba miałem szczęście, jeżdżę FF 1.8 tdci z 2003, na liczniku ma 55000 i jeszcze nie miałem żadnych problemów, w dodatku nic nie trzeszczy, nie odpada, autko generalnie bardzo dobrze wykonane, eleganckie w środku jak na tę klasę. Przy okazji muszę pochwalić solidność - tydzień temu przysunąłem w trasie w Yarisa, którego obróciło o 180 i wywaliło na bok. On na lawetę (zderzak, klapa tylna, lampa, błotnik, po wywrotce obie pary drzwi wgniecione, błotnik przedni, lusterko, nawet felga przednia do wymiany) a u mnie się wgniotła rejestracja i porysował zderzak 8) tak więc naprawdę polecam.

michu
29-06-2005, 17:35
no i cacy, po wygłuszeniu autko jest jak nowe - zero skrzypnięć

bb
01-07-2005, 18:34
witam
jezdze fokusem 1.8 z 98 r od 99 roku przejechane ma niewiele bo 65 tys km po krakowie i okolicach ateraz moja opinia


minusy
rdzewieją mi drzwi- żle połozona masa i ogulnie blacha i zabepieczenia antykorozyjne oceniam bardzo nisko
toche daje o sobie znac fabryczne radio (skrzypienia )
teraz cieknie mi z weżyka (przy spiralce ) od ukladu wspomagania ( niewiem jak sie za to zabrac)
ps moj ojciec powiada ze na polske zawsze szajs wysyłaja najgorszy .... chyba ma racje ( szajs w poronaniu z tym co sprzedaje sie na zachodzie )
amory idealne jedynie łacniki stablizatora prezy mojej jezdzie padaja jak muchy ( oryginalny 30 tys km ale przypuszcam ze jak by jedzil samochodem tylko ojciec wytrzymał by 2razy tyle , ostre zakrety, czsem bok na suchym sa efekty... stabilizator pracuje... )
plusy
NIGDY NIEZAWIODŁ
zawieszenie poza drobiazgiem w postaci łacznika jest genialne !!! pancerne , przy tym prowadzeniu bardzo komfortowe
... prowadzenie bardzo dobre
układ kierowniczy astra golf itp moga zapomniec o takiej precyzji prowadzenia.

ps na gwarancji wymieniono cały układ wydechowy - oberwanie wkladów w tlumikach
poza tym nic

czy kupił bym focusa ?? z jednej strony mysle ze jest duzo lepszym smaochdem od astry czy golfa ( lubie nim jedzic ten uklad kierowniczy i zawieszenie ...) a z drugiej strony zaczloem jedzic mitsu colt i teraz civem 96 r i co japonskie to japonskie niema porownania jesli chodzi o jakos materiałow co mozna ocenic chocby po glupiej śrubce...
tyle ze tak niski civic tak pieknie sie nieprowadzi :)

Hildegard
02-07-2005, 05:31
moj ojciec powiada ze na polske zawsze szajs wysyłaja najgorszy .... chyba ma racje ( szajs w poronaniu z tym co sprzedaje sie na zachodzie )
Moze sie zgadzac :roll:
Jak bylem w Polsce swoim focusem u lakiernika ,to ten od razu mowi ze focusy rdzewieja, pytam sie go gdzie a on ze tylnie klapy itp. ja mowie ze moj jest w OK , to on na to ze bedzie wkrotce rdzewial (od tej rozmowy minely dwa lata i nie ma sladu rdzy !)
Auto wtedy u niego zostawilem (zaprawka na zderzaku) ,i on go sobie dobrze z kumplami obejrzal , jak przyszedlem to mi mowi ,ze moj ford jest lepiej zrobiony niz te sprzedawane w Polsce (ktore juz robil ) twierdzil ze zabezpieczenie antykorozyjne jest lepsze ,lakier i jakies silikony (przy drzwiach).
Tak twierdzil "fachowiec" i moze cos w tym jest :) .

bb
02-07-2005, 13:20
... to by powierdzała ta opinie ze niestety na nasz rynek (i moze wogule na rynki wschodnie ) wysyłane sa samochody tzw drugiej kategori .... dlatego odsetek nazekających na swoje focusy jes tak duzy :roll:
ps wiecie toche mnie to przeraza bo do tej pory siedzialem na forum mitsu i hondy i tam ktos kto nazeka na swój car jesli sie wogule zdarzy to jest to wyjatek pomijam ze ciekzko znalezc takie nazekania , ta moja moze subiektywna obserwacja wydaje mi ze niestety odzwierciedla ogulną jakość fordów ....