Zobacz pełną wersję : [Galaxy 1994-2000] Zatrzymujące się wycieraczki


jachoo147
28-04-2008, 11:53
Witam!!!
Mam maly problem z wycieraczkami.....
Kilka dni temu przestala dzialac tylna wycieraczka... (najpierw przesuwala sie po szybie coraz wolniej az w koncu nie dziala wogole)
Dzisiaj zaobserwowalem ze przednie wycieraczki maja podobny problem... ruszyly troche i sie zatrzymaly!!! Gdy im troche "pomoglem" niby dzialaja ale jakos powoli i nie wazne na ktora predkosc sa nastawione... :-(

Co to moze byc???
HELP

stomat
28-04-2008, 15:09
Zatarte tulejki osi. Wymontować cały napęd wycieraczek, wyczyscić, nasmarować i ponownie zamontować. Typowa usterka.

marwyk
28-04-2008, 16:15
ostatnio przerabiałem ten temat z przednimi

le-mar
01-05-2008, 12:44
no ok .powiedziałbym - u mnie jest raczej dobrze poza tym , ze przód :
po tym jak sie złożą to ta po stronie kierowcy unosi sie do góry ok 10 cm .., po tym jak ją ręcznie przesunę to wróci sama po włączeniu zapłonu - bo przy włączonym nie można jej ruszyć , bo silniczek blokuje tzn sprowadza ja od razu w górę.
A z tyłu to jeden ruch jest ok ale powrotny to taka skakanka co ileś stopni , i nie raz 20 sekund tak skacze w lewo i w prawo , aż sie zatrzyma na godzinie 3 lub 9 ( prawidłowo)
co z tym począć - dodam , że te przednie nie zahaczają o siebie i ta po stronie pasażera działa prawidłowo

le-mar
04-05-2008, 07:49
podpowie ktoś czy smarowanie pomoże ???

poll
04-05-2008, 07:51
Myślę że tak mi zaczynało skrzypieć przy wycieraniu ale smarowanko pomogło !

wtom
04-05-2008, 08:08
smarowanie pomaga na krótko i doraźnie. przeważnie są już wżery w aluminiowej tulei i simmering nie trzyma, wodę zaciąga i tyle. można wyczyścić, nawalić smaru i może pochodzi trochę. jest też śruba regulacyjna przysuwająca/odsuwająca ślimak od zębatki. po w/opisanej czynności można lekko poluzować co by dużego opru nie miała.

T.M
04-05-2008, 09:20
Oprócz 2 sworzni od ramion wycieraczek jest jeszcze trzeci (pośredni), mniej więcej w środku. O ile te od wycieraczek można próbować przesmarować od góry po zdjęciu ramion (jakiś spray penetrujący itd.) to ten pod podszybiem nie ma szans przesmarować bez wyciągnięcia i rozmontowania mechanizmu. Temat ten był na forum wiele razy. Zdecydowanie polecam demontaż napędu. Przy okazji wymienisz filtr przeciwpyłkowy.
pozdro
Tomek

le-mar
04-05-2008, 13:49
czyli do wymiany filtra kabinowego (planuje taki z węglem) trzeba demontować mechanizm ???
czy , po prostu przy okazji ???
ile czasu na to trzeba ?
- Co do tych moich wycieraczek - to podczas pracy jest ok - tzn ładnie zamiatają i pracują , ale wlasnie ten ostatni cykl - jest do d - bo ta wycieraczka od strony pasażera parkuje jak należy - a ta od kierowcy - dochodzi do poprawnej pozycji i idzie w górę ( kierunek zgodny z trybem pracy) i zostaje ok 10 -30 cm nad tą pierwszą .
czy to własnie sie gdzies reguluje ??

stomat
04-05-2008, 14:00
Nie nie potrzeba, ale jak zdemontujesz mechanizm to masz o niebo lepszy dostęp do filtra. Ile potrzeba czasu ? Szpec zrobi to w godzine-półtorej a inny będzie potrzebował całego dnia. Kluczową sprawą jest jak bardzo zatarte są tuleje i jak bardzo trzeba się napie...ić żeby je wybić. Smarowanie z góry jakimś sprajem jest dobre doraźnie żeby przyjechać z wakacji do domu albo przed wyjazdem na autogiełdę :) dla siebie lepiej się poświęcić i wszystko rozmontować bo między osią wycieraczki a tuleją w której jest osadzona gromadzą się produkty korozji aluminium (taki biały nalot) i trzeba to ładnie wyczyścić.

T.M
04-05-2008, 18:40
...a ta od kierowcy - dochodzi do poprawnej pozycji i idzie w górę ( kierunek zgodny z trybem pracy) i zostaje ok 10 -30 cm nad tą pierwszą .
czy to własnie sie gdzies reguluje ??
Jest przy silniczku specjalny mechanizm ze stykami. Jeden ze styków ma cały czas +12V.
Po impulsie ze sterownika, mechanizm łączy styk +12V do momentu, aż wycieraczki doją do pozycji spoczynkowej. W tym miejscu mechanizm rozłącza styki. I te właśnie masz uszkodzone. Lata temu naprawiałem to w jakimś poldku czy maluchu, prostowałem te styki. Obawiam się czy w galaxy ten mechanizm jest rozbieralny. Sądzę, że jeśli masz to uszkodzone, to warto kupić kompletny mechanizm wycieraczek (używkę) i nie bawić się w wybijanie i smarowanie sworzni.
I bardzo ważne! Odłącz akumukator przed podłączeniem kostki silnika. Jeśli mechanizm nie jest w pozycji spoczynkowej (a może być) to przy wpinaniu wtyczki mechanizm zacznie pracować. Może połamać palce.
Pozdro
Tomek

le-mar
04-05-2008, 18:46
osz q...na - nie wiem teraz czy w ogóle jest sens sie za to brać - puki działa ?
auto mam dokładnie 8 dni i zrobiłem nim ok 1000 km
- jest cudownie poza tankowaniem ( dotąd jezdziłem escortem kombi 1,6 na lpg)
tu diesel ... (escort w razie co został)
wymieniłem piórka ( same gumki) + nasmarowanie szyby "niewidzialną wycieraczką" - działa super po przekroczeniu 80 km/h tzn zwiewa krople ku górze , a nie zakłuca pracy wycieraczek ( nie skacza po szybie) - tylko ten moment ustawienia się !!! :fcp24

T.M
04-05-2008, 18:54
ja bym to wymienił. Jeśli dojdze do tego, że mechanizm nie będzie rozwierał styków, to nie będziesz mógł zatrzymać wycieraczek. Będą chodzić dopóki będzie włączony zapłon. Znajomy tak jechał mazdą - albo non stop spryskiwacz, albo wycieraczki postawione.

zibi187
04-05-2008, 21:33
Te wycieraczki to nie znowu taka trudna sprawa. Trzeba co prawda się trochę nagimnastykować przy wyjęciu ale reszta jest prosta jak budowa cepa. Sam mechanizm czasowy też jest rozbieralny. Zdejmujesz pokrywkę i Masz dostęp do styków. Jak już wszystko sprawdzisz i przesmarujesz to po przykręceniu silnika i tulejek ramion, włączasz przełącznikiem wycieraczek w pozycję, żeby silnik wykonał jeden obrót. Wtedy zakładasz ramię na trzpień silnika i skręcasz. Następnie przykręcasz ramiona i wszystko powinno chodzić.

le-mar
05-05-2008, 05:30
a jak po odkręceniu śruby sciagnąć ramię ???? cieżko siedzi skubane ... - jest sposób- sciagacz czy na "wagę" ??

zibi187
05-05-2008, 07:57
Jak Masz wszystkie śruby odkręcone to lekko podważ lub puknij gumowym młotkiem z góry. Jak nie były wcześniej wyciągane to z pewnością trochę się zastały. Muszą wyjść. "Nie ma rzeczy niemożliwych".

mike_111
14-05-2008, 11:58
Tutaj opisałem moje zmagania z przednimi wycieraczkami - może komuś się przyda viewtopic.php?f=25&t=36197 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=25&t=36197)

le-mar
05-07-2008, 09:05
pytanko kolejne - skoro jest jeden silnik ..- to czy i jak rozdzielana jest praca na lewą i prawą wycieraczkę ?
skoro jak pisałem pieknie pracują do pozycji spoczynkowej , po czym ta od kierowcy idzie ku górze ???- jedna tylko na ok 20 cm ??
gdzie sie to ustawia w razie co ???

zibi187
05-07-2008, 13:31
1. Odkręć ramiona wycieraczek.
2. Odkręć ramię z trzpienia silnika,
3. Włącz wycieraczki na czasowe,
4. Po zatrzymaniu załóż ramię silnika, nie dokręcaj na siłę. włącz na czasowe i zobacz jak się zatrzymuje. Ewentualnie zawsze można skorygować. Jak będzie ok.
5. zamontuj ramiona wycieraczek.

szymar
02-08-2008, 20:19
witam,
czy ten trzpien co jest osadzone ramie wycieraczki da sie "wybić"? czy tylko mozna zdjac pólpodkladke podkladke i gumowa uszczelke/simering i probowac wd-40? u mnie ledwo co ruszam - zostawiam na noc z wd-40 moze lekko przesmaruje, nie moge tego wybic/lekko/ a mocno nie chcem uderzac bo to aluminiowe:(

Jarek G.
02-08-2008, 21:58
Przerabiałem ten temat dwa miesiące temu.
Odkręć mechanizm wycieraczek (3 śrubki). Delikatnie odłącz kostkę elektryczną. Odłącz (śrubokrętem) prawe i lewe krókie cięgna od trzpieni wycieraczek. Umieść je ( raz prawe potem lewe) w imadle - nie umieszczaj _ ściskaj tulejek, aluminium. Jedna osoba rusza w te i we w te całym mechanizmem a ty (śrubokrętem lub łyżką montażową) podważaj i ściągnij tulejkę z trzpienia. Oczyść trzpień i tulejkę papierem ściernym min. 800. Pokryj smarem grafitowym i złóż. Zamontuj. Wymień oringi na nowe. Załóż wycieraczki.
Powodzenia.

marwyk
03-08-2008, 05:38
to powinno bo zdjęciu tych podkładek samo wyjść ale jak jest zatarte to nie jest takie proste.
Ja robie to tak że włączam wycieraczki i smaruje lekko naciskając z góry, po jakimś czasie schodzi - a jak zaaplikujesz na noc WD to już z rana nie powinno być problemu.
Ja po WD zapodaje smaru - ostatnio taki do hamulców na silikonie bo nie miałem innego

Jarek G.
03-08-2008, 11:55
Ja robie to tak że włączam wycieraczki i smaruje lekko naciskając z góry, po jakimś czasie schodzi - a jak zaaplikujesz na noc WD to już z rana nie powinno być problemu.
Wszystko prawda o ile tulejki zaczynają dopiero co się zapiekać. Jeżeli przegapisz ten moment - co bardzo łatwo - to pozostaje tylko sposób opisany przeze mnie. I zapomniałem dodać - należy obowiązkowo wymienić oringi na tulejkach.
Pozdro.

Max120
03-08-2008, 22:43
Bardzo pięknie opisujecie technologię wykonania tego zabiegu, ale nikt nie pisze ile czasu mu to zajęło. Ja zmarnowałem na to 6 godzin !!! Tulejki były tak zapieczone, że nie pomagało żadne WD-40 ani tym podobne środki, mechanizm wkręcony w imadło nie dał się rozruszać ręcznie. Pozostała tylko jedna rzecz, użycie niezawodnego narzędzia czyli młotka !
Zapsikanie WD-40, kilka uderzeń młotkiem i znów WD-40, i znów młotek i tak wkoło milimetr po milimetrze do celu czyli po ok. 1 godz. na stronę. A potem wiadomo czyszczenie tulei pilnikiem okrągłym i papierem ściernym oraz smarowanie smarem grafitowym.
Lecz przed demontażem całego mechanizmu z samochodu trzeba wymontować plastikową rynienkę przytwierdzoną 3 śrubami co też zajmuje trochę czasu i nie jest takie proste.
Jeśli komuś brak cierpliwości, niech zleci tą usługę konkretnemu mechanikowi i da sobie spokój.

mike_111
04-08-2008, 12:36
Bardzo pięknie opisujecie technologię wykonania tego zabiegu, ale nikt nie pisze ile czasu mu to zajęło. Ja zmarnowałem na to 6 godzin ! Tulejki były tak zapieczone, że nie pomagało żadne WD-40 ani tym podobne środki, mechanizm wkręcony w imadło nie dał się rozruszać ręcznie. Pozostała tylko jedna rzecz, użycie niezawodnego narzędzia czyli młotka !
Zapsikanie WD-40, kilka uderzeń młotkiem i znów WD-40, i znów młotek i tak wkoło milimetr po milimetrze do celu czyli po ok. 1 godz. na stronę. A potem wiadomo czyszczenie tulei pilnikiem okrągłym i papierem ściernym oraz smarowanie smarem grafitowym.
Lecz przed demontażem całego mechanizmu z samochodu trzeba wymontować plastikową rynienkę przytwierdzoną 3 śrubami co też zajmuje trochę czasu i nie jest takie proste.
Jeśli komuś brak cierpliwości, niech zleci tą usługę konkretnemu mechanikowi i da sobie spokój.

Wyżej podałem link do postu gdzie opisałem wszystko ze szczegółami - również podałem czas pracy :fcp26

szymar
04-08-2008, 13:04
Do opisu dodam zdjecia. U mnie tylko imadlo i mlotek. Co ciekawe drugi chodzil ekstra - byc moze juz ktos lekko zebral i sa luzy :)

Jarek G.
04-08-2008, 14:07
Przypominam - wszystko będzie g...no warte jak nie wymienicie oringów.
Pozdro.

szymar
04-08-2008, 14:30
A skad masz oringi? chyba nie wystepuja jako czesci zamienne ?

zibi187
04-08-2008, 14:48
Można coś dopasować.

Max120
04-08-2008, 17:42
Bardzo pięknie opisujecie technologię wykonania tego zabiegu, ale nikt nie pisze ile czasu mu to zajęło. Ja zmarnowałem na to 6 godzin ! Tulejki były tak zapieczone, że nie pomagało żadne WD-40 ani tym podobne środki, mechanizm wkręcony w imadło nie dał się rozruszać ręcznie. Pozostała tylko jedna rzecz, użycie niezawodnego narzędzia czyli młotka !
Zapsikanie WD-40, kilka uderzeń młotkiem i znów WD-40, i znów młotek i tak wkoło milimetr po milimetrze do celu czyli po ok. 1 godz. na stronę. A potem wiadomo czyszczenie tulei pilnikiem okrągłym i papierem ściernym oraz smarowanie smarem grafitowym.
Lecz przed demontażem całego mechanizmu z samochodu trzeba wymontować plastikową rynienkę przytwierdzoną 3 śrubami co też zajmuje trochę czasu i nie jest takie proste.
Jeśli komuś brak cierpliwości, niech zleci tą usługę konkretnemu mechanikowi i da sobie spokój.

Wyżej podałem link do postu gdzie opisałem wszystko ze szczegółami - również podałem czas pracy :fcp26
Sorry !
Nie napisałem, że twój post był mi najbardziej pomocny!

MisiekK
26-07-2009, 13:11
Tutaj opisałem moje zmagania z przednimi wycieraczkami - może komuś się przyda viewtopic.php?f=25&t=36197 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=25&t=36197)

Czy ten watek nadal istnieje? bo nie mogę w żaden sposób otworzyć linku.

Tydzień temu zatarły się wycieraczki -WD i ręczne wspomaganie rozruszało je, jednak po tygodniu sytuacja się powtórzyła (póki pada na szczęście woda powoduj ze działają).
Próbowałem rozebrać ale nie mogłem ściągnąć ramion z wieloklinów - bałem się podważać żeby nie potłuc tworzyw lub aluminium.

W środę biorę się za wybijanie (;-)).

Stefano
26-07-2009, 15:44
Musisz trochę potelepać na boki ramieniem, jak nie ma nakrętki to powinno zeskoczyć, bo jest na stozku.
Pozdr.

mike_111
28-07-2009, 18:48
Poprawiam link do opisu
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=29693

marotorun
09-08-2009, 00:11
witam.u mnie wczoraj wycieraczki odmowily posluszenstwa.dzis to samo.tzn;pare tyg temu uznalem ze musze wymienic piora bo te strasznie hamuja na szybie(choc zbieraly ladnie)a dzis;stanely w polowie szyby i nic,wlaczyle na najszybsza prace i nic,jade dalej i po chwili wlaczaja sie i pracuja jak nalezy(na najszybszym,na nizszych obrotach duzo wolniej)czasem gdy wlaczalem wycieraczki(dzzis)to nie mogly ruszyc z miejsca jakby sie blokowaly,teraz sam nie bardzo kumam czy to syndrom zapieczonych tulei czy jakis modul czy cos z elektryka.pozdrawiam

marotorun
09-08-2009, 20:50
no cóż.prawie 2.5 godziny i chodza wysmienicie.fakt,roboty co nie miara zwlaszcza jak sie cos robi 1wszzy raz.tuleje byly bardzo mocno zapieczzone.dziwne ze chodzily w ogole.przy okazji sprawdzilem filtr kabinowy.pozdrawiam

maniekm
10-08-2009, 20:14
Właśnie jestem po takiej samej robocie , trzy godziny z młotkiem w reku. Zadne WD nie pomogło . Wczesniej pomogło, miesiąc pochodzilo a teraz zatarło sie na amen . Pozdro

msankowski
02-09-2009, 22:15
No, to było jak dotąd moje największe osiągnięcie w "mechanice samochodowej" :-)
Jedna tuleja była bardzo zapieczona. Ze trzy godziny: WD40, pokręcić i młotek, WD40, pokręcić i młotek...
Następnego dnia z rodzinką na wakacje. Tylko wyjechaliśmy na A1 a z nieba ulewa... Wycieraczki chodziły jak nowe.

Dzięki za wszystkie porady, szczególnie za smar grafitowy.

smithpl
03-09-2009, 23:09
sworznie, wyczyscilem, przeszlifowalem wzery i jest pieknie.
duzo smaru nie absorbujacego wody

Kowalu
27-09-2009, 07:41
Mnie tez to w koncu dopadło, az sie zdziwiłem jak ten silnik był w stanie ruszyc te wycieraczki skoro recznie nawet nie drgnęły. Oczywiscie bez wyjęcia mechanizmu sie nie obeszło. Wszystko wyczyszczone i smiga jak nalezy

zbyszekwww
29-09-2009, 12:50
Tez niedawno miałem ten sam kłopot. Porada dla wykonujacych w przyszlosci ten zabieg.

U mnie bardzo ciezko bylo wybic tuleje. uderzanie mlotkiem spowodowalo ze lekko zeformowal sie gwint. Bardzo pomocny okazal sie sciagacz. Ściągaczem - takim na trzech nozkach wypchniece z tuleji zajelo jakies 5 minut. tak ze polecem ten sposob.

kleks
07-11-2009, 18:58
Witam
Właśnie zakończyłem batalię z wybijaniem osi ... itd.
Po złożeniu napotkałem problem ze złym pozycjonowaniem wycieraczek.
Po prostu źle przykręciłem silnik. Może ktoś z kolegów forumowiczów by poradził jak go ustawić. Czy w momencie kiedy jeden ze styków jest rozłączony ?
Czy może odłączyć silnik od ramion , dać mu popracować i jak wróci zablokować i tak skręcić?
Z góry dziękuje za porady.
Pozdrawiam

Kowalu
08-11-2009, 08:55
tez miałem ten problem, poprostu nie potrzeba wogóle odkręcac tego silnika. Ustawic tez jest łatwo, trudno mi opisac jak to zrobic, trzeba przestawiac to ramie które jest wpasowane na wieloklin przy silniku az bedzie dobrze, mi to zajęło 5 minut, trzeba tez uwazac zeby nie załzyc go odwrotnie, ja tak zrobiłem za pierwszym razem i wycieraczki szły mi na dół zamiast do góry:D

kleks
08-11-2009, 12:42
Dziękuję, pomogło ;-)

Niestety silnik musiałem demontować z uwagi na konieczność wymiany przewodów zasilających silnik ( z powodu zatarcia osi izolacja była przetopiona).
Zostawiłem silnik w stanie początkowym i tak jak poradził kolega Kowalu ustawiłem ramiona na minimalne wychylenie , zablokowałem silnik, skręciłem. Śmigają jak nowe ;-)
Skąd dopasować nowe oringi ? i co Panowie/Panie myślą o użyciu smaru silikonowego ?
No i pomysł ze ściągaczami kolegi Zbyszkawww jest wyśmienity, niestety ja zmarnowałem całą sobotę na wybijanie młotkiem.
Pozdrawiam

Kamiloo85
19-12-2009, 10:58
A u mnie wycieraczka tylnia podczas dużych mrozów (-10) chyba zamarzła... Tzn. wrzucam wsteczny, szyba troszke zaśnieżona, niezupełnie czysta i automatycznie odpala się tylna wycieraczka, jednak w pozycji pionowej się zatrzymuje i odtaja dopiero w czasie jazdy. Czy jest możliwość odłączenia czujnika tylniej wycieraczki żeby nie włączała się przy cofaniu??? Boje się, zeby nie spalił się jakiś silniczek...

gorny7
19-12-2009, 15:28
dla mnie to coś nowego że włącza sie z właczeniem wstecznego
ale spróbuj odłączyć silnik i spryskiwacze tylnej szyby wyciągają bezpiecznik nr 11 a jak nie to spróbuj 24 ale ten jest chyba od przednich

gelix
19-12-2009, 21:53
Ja zrobiłem tak z przednią:

- demontaż mechanizmu
- wysunięcie trzpieni
- polerka tuleji
- smarowanie
- demontaż silniczka
- lutowanie zwojów wirnika przy komutatorze
- montaż silniczka
- montaż mechanizmu

Działa idealnie:) teraz czeka mnie tył........

Pacific tdi
20-12-2009, 20:54
Sprawdź przewody w tylnej klapie bo coś mi się zdaje że ``połamniane``.

idtwo
15-03-2014, 12:33
jak Wymontować cały napęd wycieraczek przednich w sharanie ? macie jakies zdjecia?

tyger
15-03-2014, 16:52
ściągasz ramiona wycieraczek. Odkręcasz trzy śruby tj po lewej po prawej i pośrodku. Odłonaczaczasz przewód zasilający i wyjmujesz mechanizm

idtwo
15-03-2014, 23:20
ok juz nie aktualne moje pytanie - wlasnie wrociłem z garażu pare godzin meki ale udało sie - najbarziej wkurzało mnie ustawienie wycieraczek jak nie u gory sie zatrzymywal to jedno pióro lamalo drugie pióro, to nie dokonca zbierała wycieraczka to zamocno wychodzilo poza rame , jesli chodzi o te sworznie to mialem jedno zapieczone pewei z godzine albo krocej mlotek i WD40 i poszly a te srodkowe to potraktowalem palnikiem - zauwazylem ze tam sa tuleje - i na dobra sprawe by przydalo sie wymienic te tuleje ale nie mialem ich , poztym sobota popoludniu to sklepy motoryzacyjne zamkniete to odpuscilem wyczyscilem i smarem z grafitem nasmarowalem , symeringi jakies znalazlem jeden troche jakby zagruby ale zawleczka zalapala wiec spoko, polamalem te plastiki przy podszybiu to w ostatecznosci skleilem superglu - nameczylem sie tak jak moi poprzednicy ale jest frajda ze samemu sie to zrobilo no i pewnie z 200 zl w kieszeni zostalo

bartixr
16-03-2014, 06:59
kołki dla podszybia sprzedają się bez problemu nowe.. super-glue puści i polecą plastiki w świat..

ja powierciem dziurki w obudowach sworzni, jedna z góry druga z dołu i smaruje przy wymianach filtra paliwa / powietrza kabiny.. i przy okazji smarowania wkładek zamków zapsikam i trzpienie - problem rozwiązany.