Witajcie.

Od dwóch dni walczę z trzeszczeniem które pojawia sie wewnątrz w okolicy podszybia po stronie pasażera. Brzmi to jak trzeszczenie, ocieranie plastiku. Posprawdzałem mocowanie podsufitki i tapicerki na słupkach, deska nie rusza się i nie widzę niczego obluzowanego, zawieszenie też sprawdzone. Dźwięk pojawia się podczas jazdy po nierównościach niezależnie od prędkości. Czasami pojawia się jak jadę na wolnych obrotach na jedynce po lekko pofalowanym asfalcie. Macie pomysł co to może być i gdzie szukać przyczyny?

Druga sprawa to obracające się kołpaki na feldze. Po założeniu kołpaka tak jak powinno być, wentyl w wycięciu na kołpaku, i przejechaniu paru kilometrów kołpak obraca się aż wentyl zablokuje się na ramieniu kołpaka. Co ciekawe dzieje się to tylko na przednich kołach, na tylnych siedzą w miejscu. Spotkaliście się z tym?

Pozdrawiam

mi też coś skrzypi w tej okolicy jak obroty spadają - nie na wybojach, ale na prościutkiej i równiutkiej drodze, jak puszczam gaz to pojawia się jakby brzęczenie, dodaję gaz znika ?? Nie wiem kto składa te samochody, ale robi to fatalnie

pzdr

Tylko u mnie ten dżwięk pojawił sie dwa, trzy dni temu, wczesniej go nie było.

no u mnie był ale rzadziej niż obecnie :>

Witajcie.
Dźwięk pojawia się podczas jazdy po nierównościach niezależnie od prędkości.

Druga sprawa to obracające się kołpaki na feldze.

może amorek ci skrzypi jak jedziesz wolno po nierównościach, zresztą węź kogoś na miejsce pasażera niech się wychyli przez okno jak jedziesz po nierównościach
tyko pomału coby nikomu nic się nie sało :fcp3
a co do kołpaka może za szybko ruszasz z miejsca :fcp2 ,a tak na poważnie orginalne masz kołpaki ? czy dobrze dopasowane do felgi?
jeszcze jedno przypomniałem sobie, chyba gdzieś kiedyś ktoś miał taki problem na forum ale musisz poszukać

może amorek ci skrzypi jak jedziesz wolno po nierównościach, zresztą węź kogoś na miejsce pasażera niech się wychyli przez okno jak jedziesz po nierównościach
tyko pomału coby nikomu nic się nie sało :fcp3

Zrobię jak radzisz chociaż brzmi to jak skrzypiący plastik.

a co do kołpaka może za szybko ruszasz z miejsca :fcp2 ,a tak na poważnie orginalne masz kołpaki ? czy dobrze dopasowane do felgi?

Kołpaki mam orginalne i siedzą solidnie, żeby je zdjąć trzeba porządnie szrpnąć. Zresztą jeszcze żadnego nie zgubiłem a po różnych "dziurach" się jeździło :fcp3. Zamieniłem je miejscami z tyłem i to samo, przód się obraca a tył nie. W sumie to nie wielki problem, zawsze można przymocować je opaskami ale intryguje mnie dlaczego to się dzieje, nie spotkałem się z tym do tej pory.