Zobacz pełną wersję : [mk1] [mk2] [mk3] Falowanie obrotów - może coś pomogę
Witam wszystkich mających problem z falowaniem obrotów i gaśnięciem silnika podczas jazdy w korkach, zatrzymywania na krzyżówkach, podczas parkowania. Miałem taki sam problem od momentu kiedy założyłem instalację gazową. Pomimo kilkakrotnej regulacji nic nie poprawiało efektu pracy silnika. Próby czyszczenia 'krokowca', wymiany świec, a nawet akumulatora, bo też były takie sugestie itp. nie dawały żadnych korzystnych rezultatów. Wiec tak jeździłem od roku aż do momentu kiedy przepalił mi się bezpiecznik od oświetlenia kabiny. Wymieniłem go, ale też postanowiłem sprawdzić pozostałe bezpieczniki. Co się okazało, że przepalone były dwa. Jeden od oświetlenia wnętrza kabiny no i ten najważniejszy od sondy lambda. Po wymianie, ku mojej uciesze wróciło wszystko do normy. Silnik chodzi jak żyleta, a problemy z falowaniem obrotów skończyły się momentalnie. Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieje że coś pomogłem.
sprawsz przeplywomierz
odwpni go jak ci faluja obroty jak ustompi to przeplywomiesz
siemka a ktury to bezpiecznik???
Sprawdź bezpieczniki pod maską , dokładnie nie pamiętam który, nr mogę podać w poniedziałek, teraz niestety nie mam dostępu do książki.
OK to jak możesz to napisz mi jutro ktury to dzieki
norbi333 01-06-2008, 09:08 http://www.mondeoklubpolska.pl/modules. ... le&sid=155 (http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=155)
Tu masz rozpiskę bezpieczników
Dopnę się do tematu żeby nie otwierać nowego. Na początku witam Wszystkich kolegów z tego forum. Stałem sie posiadaczem mondeo 1998r w kombi silnik 1.8 zetec. jednym z problemów jest miedzy innymi falowanie obrotów podczas gdy silnik jest obciążony np klima lub dokręcenie na maxa kierownicy przy skręcaniu (wspomaganie). Szczególnie to denerwuje na parkingu gdy się kręci na maxa a obroty wariują od 400-1400. Przy równej jeździe jest raczej ok choć tak jakby ogólnie starcił na mocy ostatnio. A problem z obrotami mam odkoą go kupiłem czyli jakieś 2 miesiące. Pozdrawiam i proszę o porady
Witam!
Nie zakladam nowego tematu bo ten jest podobny. Otoz probowalem zlikwidowac efekt falujacych wolnych obrotow (na zimnym silniku, po ok 10 sek. pracy: 500-1200) poprzez wyczyszczenie i naoliwienie silnika krokowego + reset kompa i niestety po tych zabiegach jest jeszcze gorzej niz bylo :/ Po odpaleniu zimnego silnika obroty wskakuja na ok 1300 a po 2 sek spadaja do zera. Jak silnik zaczyna lapac temperature (ok 5 uruchomien) to przestaje gasnac ale obroty faluja w zakresie 1200-400. Jak temperatura wzrosnie jeszcze bardziej (wskazowka temp. mniej wiecej w 3/5 do bialego pola) to obroty sie satbilizuja na 900 i wszystko jest ok. Krokowiec do wymiany czy kombinowac cos jeszcze? Acha ostatnio wymienialem filtr paliwa i powietrza (Motorcraft).
pietryn084 21-02-2010, 13:33 KOLEGO ChrisB co zrobiłeś ustąpiły objawy?? bo mam identycznie
witam
wymieniłem swiece i nic,zmieniłem cewke tez nic,wyczyściłem przepustnice i znowu nic,okazało sie ze silniczek krokowy nawalił ,wymienilem i hula
mk2 1.8 16v 100pb 07-03-2010, 11:19 Witam kolegów ja też ten temat przerabiałem tylko w moim przypadku dochodziło do szarpani też.Wymieniłem krokowy trochę lepiej,potem nowa przepustnica z czujnikiem.
Szarpanie ustało,wymieniłem przewody od podciśnień i wyczyściłem przepływomierz.
Potem pod kompa wykasować błędy,nie żadna samoadaptacja bo to nie kasuje błędów od przepływomierza sprawdziłem i jest git teraz
Witam wszystkich kupiłem niedawno mondka z silnikiem 2.0 16 v i tez miałem kłopoty z nierówną pracą silnika na wolnych obrotach,obroty skakały od 500-1200,często na skrzyżowaniu gasł.po sugestiach na forum wyminiłem :krokowy,przepływomierz,przewody ,świece podmieniona została cewka ,wyczyszczona przepustnica i nic silnik dalej pracowal nierówno,obroty skakały.Dopiero przy wymianie rozrządu okazało się że jest przestawiony o 2 ząbki-po korekcie silniczek pracuje rewelacyjnie,cicho,równo,bez skakania obrotów-moja rada -warto korzystać z usług mechaników którzy znają się na swojej robocie a nie z pseudo-fachowców parciaży
Oknoserwis 07-03-2010, 18:22 Witam.
Mam podobny problem. Mam mk1 1,8 16v dohc + lpg.
Na gazie silnik w miarę równo pracuje- chociaż niestety wskaznik temp nie wychodzi dalej jak za 1 ta gruba kreskę czyli 0 stopni.
Na benzynie pracuje równo tylko jak jest na ssaniu.
Od uruchomienia silnika włącza się wentylator chłodnicy i pracuje cały czas!!!
Na benzynie przerywa nie da się jechać dodaje gazu lekko się toczy
jak wcisnę gaz do podłogi to reaguje ale dopiero po chwili.
Dodam jeszcze że miałem wybuch gazu rozwaliło obudowę filtra paliwa.
I od jakiegoś czasu zapaliły mi się kontrolki abs, poduszka oraz serwis kluczyk i świecą cały czas. Kiedyś odłączyłem aku i na 2 dni kontrolki nie świeciły.
A teraz wszystko od nowa.
Co to może być????
stefanq3 08-03-2010, 10:35 Jaki byl koszt naprawy tego po wybuchu bo u mnie wlasnie stalo sie to samo co u pana
sidziniok 21-03-2010, 08:06 Mam mondeo mkI z silnikiem 1.8 16v i tez mam problemy z falowaniem obrotow na zimnym silniku i jeszcze do tego mam ta jakby zmniejszone przyspieszenie a jak silnik juz sie zagrzeje i przekroczy biale pole to przyspieszenie wraca i jest plynne wraz z nacisnieciem pedalu gazu. Po wymianie swiec wlasnie mi silnik dostal tego falowania. Na forum pisza ale kazdy mial inny skutek falowania. Jesli ktos by wiedzial co mam zrobic zeby to wszystko zniklo to prosze pisac z gory dzienki
U mnie jest tak.
Po odpaleniu zimnego silnika jest wszystko ok do momentu nagrzania się silnika i spadku obrotów na poziom około 700 obr/min. Od tego czasu rozpoczyna sie falowanie obrotów (500 - 1100).
Po ponownym odpaleniu (już ciepłego) silnika wskakują obroty 850 obr/min i jest gładko przez 60 sekund. Po tym czasie obroty spadają do 700 i zaczyna się znowu falowanie.
Po resecie kompa jest 1-2 dni spokoju i ponownie j.w.
Wczoraj zrobiłem eksperyment i podczas pracy (falowania) obrotów silnika wypiąłem sondę lambda i obroty się ustabilizowały. Ponowne wpięcie sondy powoduje dalsze falowanie.
Niezależnie od tego czy jest podpieta czy nie sonda silnik ma 700 obr/min przy czym bez wpiętej lambdy silnik pracuje stabilnie.
Czy to jest kwestia sondy lambda czy tylko po jej odpięciu odpala się silnik w trybie awaryjnym i nie bierze pod uwagę wskazań z innych czujników tylko ustawienia defaultowe.
Witam wszystkich.
W moim przypadku (Mk3 1.8Pb 125 km) wolne obroty sa ok tzn nie falują, problem jest na zimnym silniku gdy przy zmianie biegów obroty tak pomału spadają że ma się wrażenie jak bym nie ściągał nogi z gazu, to samo jest gdy auto postoi nawet godzinę (nie wystygnie), po paru kilometrach jest ok. Krokowca czyściłem juz 3 razy, przepustnicę też wyczyściłem.
Ma ktoś pomysł co to może być?
zwdpacjent 22-08-2010, 16:48 Witam wszystkich fanow Mondeo.
Mam pewien bardzo upierdliwy problem ze swoim Mk2 Zetec S 2.0L. 2000r.
Otoz podczas jazdy tej normalnej a nie wspominajac juz o tej troszke agresywniejszej podczas zmiany biegu, szczegolnie z 1-2-3 po puszczeniu pedala gazu i wcisnieciu sprzegla obroty zawieszaja sie na chwile a nawet troszke wzrastaja i nastepuje dosc wkurzajace ucho i skrzynie biegow przegazowanie,to samo jest jesli chodzi o zatrzymywanie sie przy skrzyzowaniach, obroty zawieszaja sie na ok 1500 rpm i dopiero po kompletnym zatrzymaniu sie spadaja do 900. Sprzeglo zostalo wymienione w salonie forda w kwietniu br. wyczyscilem przepustnice-nie ma luzu,nie zacina sie, przepulkalem dobrze TPS w wd 40, wyczyscilem przeplywomierz pow. pedzelkiem i preparatem do czyszczeni przepustnic tak ze mozna sie przegladac w tych malych "oporniczkach", zalozylem nowego krokowca i sondy labda na koniec reset kompa i co? wielkie gow... problem nadal wystepuje, ja juz nie wiem co mam robic
Czytajac podobne posty przez dobre 3 godziny postanowilem ze odepnę VSS, zrobie maly road test i zobaczymy jakie sa efekty, po tescie moge stwierdzic jedno: silnik jakby dostal zastrzyk zycia, z obrotami wszystko ok przy zmianie biegow, przy czym przejscia sa o wiele plynniejsze.
Czy vss moze miec na to wplyw? mimo ze zegary pracuja idealnie, nie zawieszaja sie itp.
Prosze o POMOC !!! z gory DZIEKI .
Karol756 04-09-2010, 01:50 FF mk1 1,6 2001 r
Witam
U mnie falowały obroty, a na wolnych obrotach wykazuje ok 700 obr/min, no i osłabł :( - z komputera pokazuje błędy: nr P0304 Cylinder 4 Misfire Detected, P0420 Catalyst System Efficiency Below Threshold - mechanik mówił aby wymienić cewkę zapłonową (kable, świece i filtr wymieniłem)
Czy to pomoże? - pewnie się nie przekonam gdy nie spróbuje.
pozdrawiam.
Może wam coś pomogę z tym falowaniem obrotów.Byłem dziś u gazownika na regulacji bo też na benzynie wogóle się zalewał i falował strasznie na wolnych obrotach.Doradcy mówili mi żebym wymienił cewkę zapłonową,przepływomierz,listwę wtryskową i silniczek krokowy,a okazało się że był oderwany kabel minusowy przy wtyczce sondy lambda.Gazownik go przylutował i silnik pracuje równiótko jak szwajcarski zegarek.Pozdrawiam.
Maciorka 30-10-2010, 10:29 Witam Kolegów!Kupiłem niedawno mondka Mk1 2.0i 16V. Miałem ten sam problem z autem, wymieniłem filtr powietrza (benzyny tez wymieniłem bo kopyta nie było) wyczyściłem przepływke i zrobiłem samoadaptacje. Po tych zabiegach silniczek pracował jak marzenie. Po paru dniach problem wrócił ale nie do końca tak samo, teraz jak jadę puszczę gaz i wcisnę sprzęgło obroty nagle spadają do bardzo niskiego poziomu silnik się dławi i nie chcą wrócić do normalnego "wolnego" poziomu. Jak ktoś może coś podpowiedzieć co warto zrobić lub gdzie się z tym udać będę wdzięczny. Pozdrawiam i z góry dzięki.
lukasz_853 07-06-2011, 07:53 Witam wszystkich forumowiczów,
ostatnio borykam się z problem falowania obrotów na gazie (bardzo często) oraz sporadycznie na benzynie. Problem z trzymaniem obrotów już dawno mi przeszkadzał ale jakoś dawałem radę tłumacząc sobie że "z gazem tak już jest". Ale to co się dzieje ostatnio to już przegięcie, po prostu jazda samochodem stała się udręką. Objawy są identyczne jak opisali inni forumowicze. Przydarza mi się wszytko, począwszy od falowania po gaśnięcie (w korkach, przy parkowaniu bądź też jeździe na luzie).
Ostatnio wymieniłem; świece, przepustnica i krokówka została przeczyszczona, akumulator oraz układ wydechowy (bo się już prosił) ... ale nic nie pomogło. Co ciekawe zauważyłem że spory wpływ na falowanie obrotów ma temperatura zewnętrzna, tzn jak teraz zrobiło się ciepło i na zewnątrz jest powyżej 24 stopni C to obroty strasznie szaleją góra dół, a jak tem. powietrza nie przekracza 20 stopni to jest już znośnie. Falowanie nie jest takie gwałtowanie no i nie gaśnie silnik ... nie wiem dlaczego tak jest, może coś poradzicie.
pozdrawiam
lizusboss 07-06-2011, 09:19 Mam nadzieje ze pomoge. mianowicie miałem identyczny problem i również walczyłem z krokowcem swiecami kablami itp itd. az do momentu przypadkowemu odpieciu egr . Sprawccie na odpalonym silniku wyjmijcie ten wezyk od podcisnienia u mnie auto nie do poznania:D
krzysiek82 30-07-2011, 12:21 Witam. moze nie tu to pisze ale jestem juz bezrandny a mianowicie rano po odpaleniu mondka(ford mondeo mk3 2.0 tdci 115kM) faluja obroty i siwy chmura dymu.. wymieniłem wtryski i nic nadal do samo szarpie silniki skacza te obroty to trwa jakies 20 do 30 sekund i pozniej juz jest normalnie. poczytalem po forach i kazdy cos innego pisze ale nic konkretow czy moze ktos mi pomoc... porosze o pomoc... pozdrawiam
|
|