Zobacz pełną wersję : [MK I] Warto kupić Forda Mondeo?, Ghia 1.8 TD, kombi, 1996r


Batmanikus
01-06-2008, 19:56
Jak w temacie. Kumpel chce mi pchnąć swoje Mondeo Ghia z 1996r (MK I), 1.8 TD, kombi. Nie znam jeszcze przebiegu ale z tego co mi mówił to nie ma z nim żadnych problemów i jest mechanicznie w bdb stanie (można mu ufać). Z zewnątrz jest tylko trochę podrapany. W internacie czytałem, że przy 90km/h pali... 4,5 l na 100km... a przy 120 - ok 6 litrów. Czy ktoś posiada takowy model? Kumpel chce ode mnie 5 tyś pln. Zastanawiam się jeszcze nad jednym mankamentem... OC - nie mam zniżek więc sumka będzie niezła między 1100 a 1500...

Ale przede wszystkim zastanawiam się nad tym czy warto kupić ten model... Zupełnie nie zastanawiałem się nad Fordem a tu taki psikus ;) . Kompletnie nie mam pojęcia o awaryjności bądź bezawaryjności tego modelu

P.S proszę o wyrozumiałość - mój pierwszy post...
(temat takowy zadałem też na innych forach i jestem ciekawy różnych opinii :fcp1 )

bendzi
01-06-2008, 20:34
kolego ja mam taki model,
kupiłem go rok temu przejechałem 50 tkm, teraz ma 280tkm i hula,
podstawa to wymiana rozrządu na czas,jak go kupowałem miał 230tkm facet mówił że jak miał 221tkm to był wymieniany rozrząd,przejechałem 1tkm i padł pasek!!! :549:
miałem szczęście tylko 2 zawory do wymiany ale 2 tygodnie bez auta ,
teraz po dokładnie 48 tkm zacierała sie rolka i znów wymiana,
rada taka auto dobre ,wygodne ale rozrząd pilnować i wymieniać kpl(2 paski,2 napinacze i rolka)
i słuchać silnika bo gdybym nie słuchał to teraz padł by 2 raz,ale zaczął dziwnie chodzić.....
kiedy koleś zmieniał rozrząd i czy cały kpl i pompa wodna??
ogólnie polecam
powodzonka

Batmanikus
01-06-2008, 22:43
kiedy koleś zmieniał rozrząd i czy cały kpl i pompa wodna??
z tego co mi mówił to rozrząd trza będzie wymienić jesienią a resztę to się jeszcze dowiem (bo mieszka ode mnie jakieś 25km)

A jak się mają ceny typowych napraw i wymian? Np owego rozrządu?

radekg32
01-06-2008, 22:48
kompletny rozrzad około 300 zł[napinacz rolki i pasek]plus robocizna,
polecam Ci szczerze zajefajny komfort jazdy :fcp2

jagrall
02-06-2008, 07:43
W internacie czytałem, że przy 90km/h pali... 4,5 l na 100km... a przy 120 - ok 6 litrów.



taaa oczywiście, kolego takie rzeczy to tylko w erze

bendzi
02-06-2008, 18:26
robocizna za wymiane kpl rozrządu 150-170 zl

Batmanikus
02-06-2008, 20:54
Też tak mi się wydaje, że to spalanie jakieś naciągane... Ale zmieszczę się na trasie (spokojna jazda bez ekscesów :fcp3 ) w 6l? Ile w ogóle wam pali na trasie i w mieście? Przebieg 200 kilka tyś więc silnik wydaje się być zdrowy. Wkrótce sobie nim pośmigam to będę miał jaśniejszą sytuację

marcin124
02-06-2008, 21:46
mk2 1,8td w trasie mieszanej na zbiorniku czyli 63 litry przejeżdzam ok. 1050 km. zrobiłem dopiero 3 zbiorniki gdyż mam go od niedawna

Batmanikus
03-06-2008, 17:30
Rozmawiałem dziś przez telefon z kumplem i mówi, ze rozrząd przejedzie jeszcze 10 tyś km ale twierdzi, że Mondeo 1.8 TD pali 8litrów na setkę...

elmo_mc
03-06-2008, 19:17
Apropo spalania, to sprawny silnik powinien palić około 8 litrów w mieście i 6 w trasie, oczywiście przy "normalnej" jeździe. A o rozrządzie to jest takie staropolskie przysłowie :fcp2 :fcp3 " choćby sprzedający zapewniał, że wymieniał rozrząd wczoraj to i tak po zakupie wymień pasek" :fcp2 :fcp3

dg.
03-06-2008, 19:54
Czolem!

W endurach rozrzad to podstawa.

Ja zara po zakupie wymienilem rozrzad (paski gates, osprzet niemiecki itp.).

Za calosc z wymiana 450zł.

Ale mam pewnosc ze nastepne 70k bedzie ok. (sam robie okolo 15k rocznie...a dluzej niz 5 lat auta nie trzymam).

Jutro jade do ASO na zmiane oleju. W 1.8TD wchodzi wg serwisu 5,1l oleju. Za castrola 10W40 (mam 177k przebiegu) + orginalny filtr oleju forda - 150zł z wymiana oczywsicie. Dobra cena, lepszej u mechaniora nie dostane (za castrola).

Ogolnie autko igla. Jedyne co mi spedza sen z powiek to turbo. Narazie chodzi dobrze, ale bog wie kiedy padnie, a to wydatek spory...

bendzi
03-06-2008, 20:19
dg nie mów żę 70kmm przejedziesz,ja w tamtym roku wymieniałem rozrząd
przejechałem 48kmm i rolka sie zacierała (paski dayco,role niemieckie)
teraz wymieniłem i nie mówie ile przejade bo liczyłem że wymiana bedzie po 60 a tu 48.
koleś mi opowiadal że pare lat temu miał MKI TD serwisował w FORDZIE
i po 25 kmm pasek pękł i po silniku nie było co zbierać

Batmanikus
03-06-2008, 20:32
Reasumując...
Chcę kupić pierwszy samochód. Warto wydać 5 tyś na 1.8 TD kombi, ghia (bez drewna), 1996r, 200 000 przebiegu, aktualnie :fcp4 bez żadnej awarii, od kumpla + od 1100 do 1500 za OC czy np lepiej rozejrzeć się za Escortem lub czymś innym?

bendzi
03-06-2008, 20:38
GHia jest z drewnem ale nie jestem pewny
jak kupisz escorta to ten sam motor masz.
ja swego kupiłem za 5tys prosto z niemiec ,za tą kase to warto
KAżDE AUTO MA WDY I ZALETY,
żeby nie mieć awarii to trza kupić NOWY I TO NIE ZAWSZE

Jacki 10
03-06-2008, 23:49
hej,mkII 1,8 TD powiedzial bym ze jest samochodem bardzo wygodnym do jazdy.co do niektorych podzespolow np.jak zawieszenie po 150 tys.mozna miec zastrzezenia(stuka i puka)silnik nie za zywy ale jedzie.a co do spalania to nie wiem co sie u mnie dzieje bo ostatnio na calym baku przzejechalem zaledwie cos ok.700 km.to niech mi nikt nie mowi ze pali malo (4,5)fordowskie diesle zawsze duzo palily.ale za te pieniadze to i tak super samochod.