Bardzo często podczas upałów przednie czujniki parkowania cały czas piszczą. Z tylnymi tego problemu nie mam. Czy ktoś z Was miał może podobny problem? Pytam, bo zawsze jak już znajde chwilę na wyjazd do ASO psuje się pogoda, a jak robię przegląd akurat pada deszcz. :566:

Ja własnie wymieniłem czujniki parkowania z tyłu, w ramach gwarancji, okazało się że na tej środkowej części porobiły sie bąble (odeszła, spuchła farba).

I mnie spotkał problem z awarią czujników parkowania. Wszystko ładnie działało - przyszło mi wyjechać z garażu jak to co dzień. Zapiszczało - zamigało i koniec..., Dzień wcześniej wszystko do samego końca pięknie działało.

Możliwe że się zawiesił system odpowiedzialny za czujniki parkowania? ? Jest jakaś idea jak go zresetować - lub podpowiedz co sprawdzić ?

Przepatrzyłem i wyczyściłem styki z tyłu - i d**a - jutro więc ASO a od 15 000 km chwaliłem że nie byłem.

hellix;

czekam na wieści - bo u mnie raz działa, raz nie działa...

Jest jakaś idea jak go zresetować - lub podpowiedz co sprawdzić ?
Nie ma restartu. Jeśli masz wyświetlacz, warto sprawdzić, która strona warczy. Jeśli tylko sygnał dźwiękowy, do wymiany centralka albo końcówki sensorów, ale to już sprawa serwisu.

16.30 wizyta w ASO - zobaczymy co się dowiem.

edit... no to sie dowiedziałem. Podjechałem pod ASO, sprawdziłem raz jeszcze - naprawiły się same..., więc grzecznie odwołałem wizytę i czekam do następnego razu kiedy to padnie pomoc przy parkowaniu...,

u mnie z kolei czasem głupieją czujniki jak pada deszcz. Zapiszczą i się wyłączają. Ciekawe co mi powiedzą (pewnie niewiele), wybieram się za chwilkę na przegląd.

Bardzo często podczas upałów przednie czujniki parkowania cały czas piszczą. Z tylnymi tego problemu nie mam. Czy ktoś z Was miał może podobny problem? Pytam, bo zawsze jak już znajde chwilę na wyjazd do ASO psuje się pogoda, a jak robię przegląd akurat pada deszcz. :566:

Taki objaw to chyba standard w tym aucie. Po prostu dziadowskie czujniki zakładają. U mnie piszczy tył po nagrzaniu słońcem. Generalnie Ford psuje sobie opinię (a klientom nerwy) właśnie drobiazgami. Diabeł tkwi w szczegółach i inni biorą to pod uwagę. Ford ma "ważniejsze sprawy", więc tego typu "kwiatki" są charakterystyczne dla tej marki. A naprawdę nie wiele trzeba aby dokonać zmian na lepsze. Nie chce im się? Nie opłaca? Za dużo klientów mają?

maciekr7;

ja mam to samo - ciekaw jestem "diagnozy" u Ciebie...
a btw - czy ktoś z z Szanownych Kolegów dokonywał samodzielnie naprawy układu wspomagającego parkowanie? - np. wymiany czujników?
czy jest to jedynie domena asów ;-) , a jeśli tak to jakie są koszty takiej operacji?
over...

To nie wina dziadowskich czujników tylko ten typ tak ma.
U mojego kumpla w nowej S klasie jak postoi na słońcu to czujniki głupieją.
Ale ma on jeszcze w odwodzie kamerę cofania, o ile nie oślepi ją słońce.
Mojego Galaxy też trapią te same problemy z czujnikami i kamerą.
Dla pikanterii dodam, że czujniki i kamerka jest tej samej firmy w moim Galaxy i w Mercedesie mojego kumpla.
Problemy wynikają z metody pomiarowej [ultradźwiękowej] której czujniki są bardzo czułe na zmiany temperatury i zanieczyszczenie.
Jako czujniki zastosowano przetwornik piezoelektryczny ultradźwiękowy.
Wysyła on wiązkę ultradźwięków które odbijają się od przeszkody i wracają do niego.
Czas między wysłaniem a odbiorem odbitego od przeszkody sygnału jest wprost proporcjonalny do odległości do przeszkody.
Zmiana temperatury i czystości czujników zmienia charakterystykę systemu i wtedy system się dezaktywuje dla bezpieczeństwa użytkownika.
W instrukcji użytkowania samochodu pisze że producent nie ponosi odpowiedzialności za szkody wynikłe z wadliwej pracy systemu parktronik.
Pozdrawiam
Marek

u mnie z kolei czasem głupieją czujniki jak pada deszcz. Zapiszczą i się wyłączają. Ciekawe co mi powiedzą (pewnie niewiele), wybieram się za chwilkę na przegląd.

W instrukcji pisze, że przy deszczu może dawać "fałszywe" informacje. Krople wody robią swoje i odbijają te fale. Składu wody zmieniać dla czujników nie będziemy :619: natura taka już jest :P
Póki co z czujnikami nie mam żadnych problemów.
Za to alarm w upalny dzień potrafi się włączyć ( alarm zamontowywany w ASO ) dodam, że koleżanka ma golfa również z montowanym w ASO alarmem. Czujniki ma takie same jak w moim i też jej się lubi włączyć w upale. Po prostu czujnik przy takich temperaturach świruje. Wkurzają mnie też plastikowe zderzaki w niektórych autach bo czujnik nie daje znać że przeszkoda. Powinni dać w UE wymagania by w zderzaku się znajdował chociaż kwadracik metalowy np. 20 cm na 20 cm(wtopiony, tak żeby nie było widać, albo pod plastikową powłoką), albo coś w innego byle fale odbijało.

Wkurzają mnie też plastikowe zderzaki w niektórych autach bo czujnik nie daje znać że przeszkoda.

Coś ci się (z całym szacunkiem) pomyliło :) To nie jest elektromagnetyczna fala, tylko dźwiękowa. I każda przeszkoda ją odbija. Inaczej mój drewniany płot wielokrotnie bym przestawił...

Pozdrawiam
m-cin

Coś ci się (z całym szacunkiem) pomyliło :) To nie jest elektromagnetyczna fala, tylko dźwiękowa. I każda przeszkoda ją odbija. Inaczej mój drewniany płot wielokrotnie bym przestawił...

Pozdrawiam
m-cin

Hm... ale jak Maxem podjadę po mojego Mondka to nie dawał znać. No chyba, że za daleko byłem. Muszę to jeszcze raz dobrze sprawdzić.

Czujniki nawet na kwiaty reagują czy cuś...wszystko co "zobaczą" a nie wyczują :)

To nie wina dziadowskich czujników tylko ten typ tak ma.
U mojego kumpla w nowej S klasie jak postoi na słońcu to czujniki głupieją.
Ale ma on jeszcze w odwodzie kamerę cofania, o ile nie oślepi ją słońce.
Mojego Galaxy też trapią te same problemy z czujnikami i kamerą.
Dla pikanterii dodam, że czujniki i kamerka jest tej samej firmy w moim Galaxy i w Mercedesie mojego kumpla.
Problemy wynikają z metody pomiarowej [ultradźwiękowej] której czujniki są bardzo czułe na zmiany temperatury i zanieczyszczenie.
Jako czujniki zastosowano przetwornik piezoelektryczny ultradźwiękowy.
Wysyła on wiązkę ultradźwięków które odbijają się od przeszkody i wracają do niego.
Czas między wysłaniem a odbiorem odbitego od przeszkody sygnału jest wprost proporcjonalny do odległości do przeszkody.
Zmiana temperatury i czystości czujników zmienia charakterystykę systemu i wtedy system się dezaktywuje dla bezpieczeństwa użytkownika.
W instrukcji użytkowania samochodu pisze że producent nie ponosi odpowiedzialności za szkody wynikłe z wadliwej pracy systemu parktronik.
Pozdrawiam
Marek

"Ten typ tak ma", to znaczy w tym przypadku, że ma jednak dziadowskie czujniki. Kiedyś zakładałem sam w Focusie (nie pamiętam jakiej firmy) i nie było problemu z nagrzaniem słońcem. Zanieczyszczenie, to już inna bajka. Jeżeli w innych modelach występuje ten sam problem, bo czujniki są tego samego producenta, to tylko potwierdza moja opinię. Nie jest to wielki problem, bo zawsze należy polegać głównie na swoich zmysłach, jednak dla mnie Ford to "mistrz" awaryjnych drobiazgów, a także przykład oszczędności na powyższych, patrząc na przekrój wszystkich modeli.

u mnie czujniki piszczały z lewy przód. Po 3 wizytach w serwisie odkryli, że tablica rejestarcyjna była za nisko przykrecowna i wchodziła w pole czujnikowi. Poprawili i jest ok :)

Udało się komuś wymienić czujniki w ramach gwarancji właśnie z tego powodu, że piszczą po nagrzaniu się na słońcu?
U mnie też jest ten problem, ale nie zdążyłem zaprezentować tego w serwisie , bo się ochłodziło. Czekam na przypiekające słońce ;)

Witam, u mnie też przednie czujniki piszczały bez powodu - wydawało mi się że bardziej w upalne dni ale może to była sugestia tego tematu z forum ;) W każdym razie w końcu się zmobilizowałem i pojechałem do ASO. Pomogło przeprogramowanie, nic nie było wymieniane. Teraz wszystko w porządku.

Pozdrawiam

Mi też przednie coś piszczą bez powodu,umycie nie pomogło...

Ford to "mistrz" awaryjnych drobiazgów, a także przykład oszczędności na powyższych, patrząc na przekrój wszystkich modeli.

Zgadam się w 100% Ford to dziwna firma.... weirdo...

Czasami wydaje mi się że pewne rzeczy tam projektują a potem wykonują jacyś przypadkowi ludzie nie mający pojęcia o samochodach....może rowerzyści...

U mnie już ok,jeden czujnik "wyskoczył" ze swojego miejsca i darł sie bez powodu...

U mnie już ok,jeden czujnik "wyskoczył" ze swojego miejsca i darł sie bez powodu...

to ja mam pytanie do Panów jako rasowa blondynka heh ;-)

Moje czujniki działały dobrze, dopóki nie nastąpiła cudowna ulewa na dworze, w trakcie padania deszczu czujniki mi piszczały bez względu na to, czy przeszkoda była czy też nie, a sam wyświetlacz wskazywał mi 0.0m. Na drugi dzień gdy auto odstało w garażu, pomimo pogodnej aury czujniki dalej wskazywały mi 0.0m pomimo tego, że nic z tyłu nie było!

Na pewno wpływa na nie miała woda, ale za cholerę nie wiem czy jechać z tym do serwisu, czy warto w ogóle, czy to po prostu już taki ich urok:/ Bo jak już autko swoje odstało to czujniki zaczęły działać tak jak powinno. Ale jak pomyślę że mi tak będzie piszczało za każdym razem gdy cofam w trakcie deszczu to mnie trafia szlak :/

a i system załącza mi się z biegiem wstecznym. Robić co z tym czy nie warto? POMOCY ;-)

Zawsze sie załącza z biegiem wstecznym ten system,na tym to polega ;) My ekranów nie mamy w S-iach.Wątpie żeby zaczął Ci piszczeć przez deszcz,raczej przez błoto które zasłoniło czujnik...Jak działa to nic nie rob,jak przestanie sam sprawdź czujniki czy nie są mocno brudne i na swoich miejscach :)

Zawsze sie załącza z biegiem wstecznym ten system,na tym to polega ;) My ekranów nie mamy w S-iach.Wątpie żeby zaczął Ci piszczeć przez deszcz,raczej przez błoto które zasłoniło czujnik...Jak działa to nic nie rob,jak przestanie sam sprawdź czujniki czy nie są mocno brudne i na swoich miejscach :)

ogólnie powoli zaczynają mnie denerwować te czujniki, dzisiaj znowu wyjechałam z garażu i piszczenie niepotrzebne :/ samochód świeżo po wymyciu i nie ma mowy o błocie zasłaniającym czujnik ... btw. kobietą jestem ;-) wiem że to rzadko tutaj spotykane heh ;-) chyba jednak zajadę na ten serwis z tym ;/

Kobiety są tu mile widziane - spoko :) Jeżeli piszczą po umyciu i na "gołe" oko Twoje są na miejscu - tam gdzie mają być to podleć do serwisu,możliwe że po zimie coś nie łączy na stykach - częsta sprawa...

Problem z czujnikami jest z tym, że się poprostu rozszczelniają.
Ostatnio miałem u siebie to samo, piszczało, aż system zgłosił błąd i się wyłączył. Po wyjęciu uszkodzonego czujnika i ściskaniu w palcach z czujnika wychodziła woda. Po dostaniu się wody one korodują wewnątrz, robi sięzwarcie i problem gotowy.
Pozdrawiam
Robert

Witam.
Podłączam sie do tematu. Może mi ktos pomoże.
W moim S-maxie w niektóre dni czujniki parkowania (fabryczne) działają, a w niektóre (lub już po kilku godzinach) przestaja działać- słychać ciągły pisk i dioda zaczyna mrugać. Po pierwszym podłaczeniu pod kompa wykazało że jest błąd czujnika tylniego wewnetrznego prawego. By mieć pewność czy to wina czujnika a nie wiazki el. podmieniłem czujnik prawy na lewy wewnętrzny. I tu: błąd czujnika lewego wew. i prawego wewn. tylniego.
O co chodzi?
CZyzby czujnik który był z prawej strony i przełożony na lewą był walniety i dodatkowo wiązka idąca do prawego czujnika tez coś niestykała?
Proszę o pomoc tych którzy mieli podobny problem lub znaja sie na tym.
Pozdrawiam

Mi też parktronik robił co chciał ,sprawdź wiązki od kostek wewnątrz auta do kostek które wchodzą do czujników ,u mnie przewody chyba z chin bo dwa były połamane ,bardzo słaba miedź bo się utleniły mimo że są w koszulkach

Jeszcze jedno pytanie, gdyby to była wina czujnika. U mnie na czujniku widnieje nr: 6G92-15K859-EB lub FB, przedostaniej nie mogę odczytać, a na allegro znalazlem 6G92-15K859-DB. Czym różnią się te czujniki? Może ktoś wie? DZieki.

czujniki zewnetrzne sa inne i koszt w serwisie ok 90 zl i srodkowe sa inne koszt ok 150 zl

Witam,przeczytałem całe trzy strony tego tematu i dalej nie wiem na co "zachorował" parktronik w moim s-maxie.Do wczoraj wszystko ok.,a dzisiaj po wrzuceniu wstecznego parę razy mignie kontrolka,zgaśnie i cisza.Nie wiem co się stało,jeżeli ktoś z was szczęśliwi posiadacze s-maxów miał taki lub podobny problem to może coś by mi podpowiedział...... z góry dziękuję.

U mnie miał miejsce podobny przypadek a było to jak się póżniej okazało uszkodenie jednego z czujników :-(
Tak więc musisz udać się na diagnostykę pod IDS.


Sent from my iPad using Tapatalk HD

A co ElmConfig może pokazać w temacie czujników prakowania? Pojawiają się błędy mówiące który czujnik jest uszkodzony? W kórym module tego szukac?