Zobacz pełną wersję : Duszenie się silnika i nierówne obroty - dlaczego?


Damien
12-06-2008, 23:07
Witam wszystkich.

Mam problem z moją Fiestą.

Otóż czasami (ostatnio bardzo często) podczas jazdy... po wyrzuceniu samochodu na luz i następnie po kilku sekundach wrzuceniu biegu.....
silnik jakby się dusił... strasznie spadają obrotu i samochód nie reaguję na pedał gazu... trwa to przeważnie kilkadziesiąt sekund... w skrajnych przypadkach trzeba zgasić silnik i uruchomić go znowu... wtedy wszystko wraca do normy...

Gdy na przykład stanę przed skrzyżowaniem w takim feralnym momencie wyraźnie słyszę że silnik nie pracuje równo tylko spadają obroty i silnik prawie sam gaśnie... porem wraca na chwile spowrotem na obroty i tak w kółko (jak by nie dostawał paliwa)

Czemu się tak dzieję..?

Wymieniłem świece, przewody zapłonowe, pompę paliwa i nic to nie dało...

Chociaż po wymianie przewodów był przez jakiś czas spokój teraz znowu jest to samo...

W czym problem ? :567:

fastd
13-06-2008, 09:28
model na gaźniku ?? masz gaz??

ponczo83
13-06-2008, 09:58
Witam u mnie jest to samo 1,3 endura e 1996r dzisiaj wstawiłem do mechanika zobaczymy

fastd
13-06-2008, 10:09
może czujnik przepustnicy ?

Damien
13-06-2008, 22:31
gazu nie mam.....

Klaki
18-06-2008, 17:34
Witam wszystkich
Jestem świeżym nabywcą Forda Fiesty r.97 1.3 enduro + gaz
Mam od paru dni problem z autkiem , problem polega na tym ze jak dodaje gazu na benzynie strasznie sie dławi i nie mozna nawet ze skrzyżowania ruszyc przejedzie sie ok 600-700 metrów i znów Fiesta dobrze jedzie do nastepnego skrzyżowania i tak do bólu
Z gazem nie ma problemu


Poprosiłbym o jakąś rade oraz jak moge prosić o o info gdzie mam szukac filtru paliwa bo to moze byc przyczyną takiej jazdy:)

poland06
18-06-2008, 20:01
tak wiec panowie ja mialem ten sam przypadek i powiem wam szczerze ze wszyscy tu pisza popatrz do silnika jakies czujniki itd. oddales auto do mechanika on stwierdzi ze trza remont silnika :fcp1 nikt z was uzytkownikow nie stwierdzil faktu ze chodzi o auta ktore maja 10 lub wiecej lat tak wiec do sedna sprawy moja fiescinka z 92roku miala ten sam problem nikt z was nie stwierdzil ze moze to byc wina katalizatora a w tym moze tkwic caly problem auta ja wyjalem katalizator wybebeszylem go w srodku zalozylem i problem znikl za niedlugo go wyjme i zaloze strumiennice
a najfajniejsze jest to ze auto ma wiekszego kopa :fcp1 i troszku mniej pali :fcp3 takze koledzy z forum :fcp29 i do dziela z katalizatorami :fcp1

bidżej
18-06-2008, 20:52
gdzie mam szukac filtru paliwa
w mk4 jest chyba pod samochodem, poszukaj niedużej puszki na przewodach paliwowych

Klaki
18-06-2008, 21:26
moja fiescinka z 92roku miala ten sam problem nikt z was nie stwierdzil ze moze to byc wina katalizatora a w tym moze tkwic caly problem auta :fcp1


W miescie mam tylko taki problem z jazda na benzynie ,na gazie po mieście jak jeżdzę to żadnych problemów nie ma ale jak jechałem autostrada z Poznania to przełaczyłem fieste na benzyne i normalnie jechała do chwili gdy musiałem sie na parkingu na przerwe zatrzymac
Odpaliłem ja, na wolnych obrotach silniczek normalnie mruczał ale gdy tylko dodałem gazu to znów sie zaczeło :(

benekz
20-06-2008, 09:12
Źle ustawiona instalacja gazowa lub stosowanie emulatorów sondy lambda w silnikach produkowanych po 1996r (Euro2) może powodować takie kłopoty na bp. Jak chcesz mieć pewność to odłącz akumulator na kilkadziesiąt sekund następnie załącz silnik na bp na kilka minut, do nagrzania silnika, po tym wykonaj jazdę kilka kilometrów, aby komputer auta nauczył się nowych parametrów. Jak po tej operacji będzie ok. to będzie pewność, że LPG zmienia czasy wtrysku bp i wtedy szukaj dobrego gazownika. Dla jasności !!! całą operację kalibracji wtrysku należy wykonać tylko i wyłącznie na benzynie.
Pozdrawiam.

bidżej
20-06-2008, 09:27
benekz, widziałem lepsze opisy samoadaptacji... Np. tu na forum w przyklejonych

Klaki
20-06-2008, 13:36
Spróbowałem tak jak napisałeś odłączyłem akumulator na 10 minut rozgrzałem silnik na wolnych obrotach dobrze chodził ale całą droge nie przejechałem na benzynie musiałem sie wspomagać gazem przy starcie bo nie miał siły ruszyc (jazda w miescie )ale jak wrzuciłem 2 i odrazu przełączyłem na benzyne jechał normalnie do nastepnego skrzyzowania przez moment nawet na jedynce ruszył i znów zabrakło mu siły gdy wrzuciłem na 2 i musiałem sie przez chwilke gazem wspomóc poszukam jeszcze tego filtra paliwa i zobacze jak go sie wymieni :)
Dzieki za rade :)

bolek-tarnow
20-06-2008, 14:11
ja bym bardziej postawil na zapieczone wtryski, dolej srodka czyszczacego wtryskiwacze do paliwa i mimo problemow z ruszaniem staraj sie jezdzic na samym pb nie wlaczaj gazu wogole, przed rozapoczeciem jazdy zrob samoadaptacje tak jak to juz raz robiles.

benekz
22-06-2008, 16:56
Jeździłem wieloma samochodami na bp i nie miałem przypadku takiego zatkania filtra paliwa żeby raz silnik nie jechał, a po chwili pracował normalnie, może te ok 1000000km to za mało. Jeżeli słyszysz regularną pracę na wolnych obrotach to zawory prawdopodobnie działają właściwie. Zrobisz jeszcze raz auto adaptację bez załączenia na LPG to może przywrócisz właściwe parametry wtryskiwaczom, każde włączenie LPG zniweczy twoją pracę. Przy tak małej mocy jaką masz w MKIV przy adaptacji zalecam jazdę w małym ruchu drogowym. Z praktyki wiem, że przejechanie 15km z pewnością wystarczy.Jeżeli operacja ta nie przyniesie rezultatów to zajmij się wtryskami bp jak napisał bolek-tarnow. Zakładam, że układ paliwowy jest szczelny i ma odpowiednie ciśnienie, a powrót paliwa do zbiornika drożny . Przyjemnej pracy.
Pozdrawiam.

Klaki
23-06-2008, 14:25
Po przejechaniu ponad 100 km z Łodzi za Kielce wciąż jest ten sam problem (90% przejechałem na benzynie ) wlałem ten specyfik do czyszczenia wtrysków i co zaobserwowałem ze w pewnych momentach jak na A-1 wcisnołem gaz ( na benzynie ) to szła i potem robiło sie tak jakby zaczeło brakować paliwa wtedy noga z gazu i przy lekkim nacisnieciu pedała gazu utrzymywała stałą predkość nawet mozna było delikatnie przyspieszyc przy wyprzedzaniu i tez do pewnego momentu bo znów sie zaczynały w/w objawy
Dzisiaj jak przestawiłem samochód z miejsca na miejsce po 2 dniach postoju zauważyłem plamki pod samochodem ale to jest juz zlokalizowany minimalny wyciek płynu chłodzacego moze to miec cos wspólnego z taką jazdą moja fieścinka??

jarek44fa
08-07-2009, 10:28
sorki ja mam fiestę 96 zna gazie i mam problem bo od pewnego czasu dzieje się coś złego a mianowicie jak jadę sobie spokojnie równo 100 km/h w pewnym momencie zaczyna się dusić tak dziwnie... dławi sie na chwilkę i puszcza... byłem u mechanika nawet wymieniałem parownik na nowy... ale niestety objawy sa dalej takie same... ktos ma jakiś pomysł ? ps : ja też zauważyłem wyciek płynu chłodniczego ale teraz od jakiegoś czasu nic nie cieknie... a problem pozostał...