Witam,

1. Niedawno nabyłem MK3 2.0 TDCi 130 KM 2004 r z ASB - 5 biegowy tiptronic - przebieg 118 000 - ostatnio zauważyłem dziwny objaw - przy wrzuconym biegu (np 2 lub 3) - obroty silnika około 2000 - dodaję gazu - w tym momencie słyszę lekkie wycie silnika - obroty skaczą na 2500 - aby po chwili znów spaść na 2000 - i potem dopiero auto zdrowo ciągnie.
W manualnej skrzyni byłby to chyba objaw zużycia sprzęgła. A jak to jest w automatach - bo w tym jestem zupełnym laikiem. Czy to naturalne zjawisko? Czy ktoś tak również ma w swoim mondeo?

2. Po przeczytaniu wielu wątków forum doszedłem do wniosku, żeby wymienic olej w ASB. Z tego, co sie doczytałem to można ten olej wymienić statycznie(około 50 %) lub dynamicznie. Znalazłem 3 firmy:
a. - Edmar w Nadarzynie - dzwoniłem i otrzymałem info - dostępne obie wersje (dynamiczna lub statyczna) - brak możliwości wymiany filtra oleju (wymiana możliwa tylko przy naprawie generalnej skrzyni)
b. - Auto-transmisja w Jankach- dzwoniłem i otrzymałem info - dostępna tylko wersja statyczna (koszt 280 netto) - kategoryczna odmowa wymiany dynamicznej ze względu na ... i tu szereg fachowych określeń typu ciśnienia , zawory , itp. itd - no i brak możliwości wymiany filtra oleju (wymiana możliwa tylko przy naprawie generalnej skrzyni)
c. - SAMKO na Spokojnej - jeszcze nie dzwoniłem
Zdecyduję się chyba na wariant b - ktoś może coś doradzić ? Bo oczywiście mam wątpliwośći dotyczące zmieszania starego oleju z nowym i z tym nieszczęsnym filtrem - stary filtr + 50 % starego oleju + 50 % nowego oleju- czy to dobry pomysł ?

A może ten delikatny uślizg ustąpi po tej wymianie oleju ?

Z góry dziękuję za porady

Tomek

Ja bym wybrał wariant a, i wymiane dynamiczną. W Twojej skrzyni rzeczywiście filtra raczej nie wymienisz, ale olej wymień. I nie czekaj z tym zbyt długo. Uślizg jest gorszy od szarpniecia, bo w szybkim tempie załatwi tarczki sprzęgieł.

1Bodzio , a czy ten uślizg może być spowodowany dotychczasowym brakiem zmiany oleju w skrzyni biegów ?

Dzwoniłem dziś do SAMKO - koszt wymiany oleju 150 zł - jutro jadę. Wspomniałem również o tym uślizgu - gość powiedział , że zdiagnozują problem. Oby to nie było tylko nic bardzo kosztownego :fcp5

przy dynamicznej wymianie zdejmowana jest rurka powrotna oleju czyli w chwili wymiany nie ma ciśnienia w skrzyni ,bazuje się na smarowaniu rozbryzgowym.Po takiej wymianie zachowania skrzyni mogą być nieoczekiwane.Mechanicy od automatów powoli odchodzą od tej metody. Ja zrobiłem tak ; wymiana statyczna,a po 2tyś km druga wymiana statyczna. Spec od automatów przyznał mi rację.

"przy dynamicznej wymianie zdejmowana jest rurka powrotna oleju czyli w chwili wymiany nie ma ciśnienia w skrzyni ,bazuje się na smarowaniu rozbryzgowym.Po takiej wymianie zachowania skrzyni mogą być nieoczekiwane."
Z tego co napisałeś wynika że masz tylko mglisty obraz dzialania ASB (mechanik, z ktorym rozmawiałeś - również), i więcej tam mgły niż obrazu. Możesz mi wierzyć, lub nie, ale jesteś w grubym błędzie. Wymienić olej dynamicznie trzeba umieć, a mało który "spec" do automatów o tym coś słyszał. A nawet jak słyszał to i tak nie wie jak to zrobić. Wali więc ściemę klientowi, który i tak nie jest w stanie tego zweryfikować, i trafiają się tacy co w to uwierzą. :fcp4 :fcp1

wiedza ludzka i technika ulegają udoskonalaniu,być może to mgliste pojęcie. Ale z całym szacunkiem do kolegi 1Bodzio skrytykowałeś mnie i co? ńie udzieliłeś żadnej podpowiedzi dla kolegi TTT. Tak postować to potrafi każdy nawet z mglistym pojęciem

1Bodzio skrytykowałeś mnie i co? ńie udzieliłeś żadnej podpowiedzi dla kolegi TTT.
Sadzę że napisałem Mu :Ja bym wybrał wariant a, i wymiane dynamiczną. W Twojej skrzyni rzeczywiście filtra raczej nie wymienisz, ale olej wymień. I nie czekaj z tym zbyt długo. Uślizg jest gorszy od szarpniecia, bo w szybkim tempie załatwi tarczki sprzęgieł.
A na pytanie czy uslizg moze być spowodowany brakiem zmiany oleju we właściwym czasie, odpowiedź brzmi Tak.
A na pytanie czy wymiana oleju usunie problem, odpowiedź brzmi, Nie wiem.
ASB to dość skomplikowany mechanizm i udzielanie konkretnej odpowiedzi na podstawie paru zdań, nie świadczy dobrze o odpowiadającym. Dlatego jak się nie ma nic konkretnego do napisania, to lepiej nic nie pisać, niż wymyślać proch.

I co dała wymiana??

Witam,
Olej wymieniłem w Samko - statycznie - tzn. gość odkręcił korek , wyleciał stary olej , nalali nowy , skontrolowali poziom - i wszystko. Ruch tam mają bardzo duży - auta bardzo różne - m.in. E-klasa (tak 2005) , A6 (tak 2006).
Co do tego uślizgu - po wymianie nic się nie zmieniło. Gość w Samko powiedział, że może to być początek problemu, który najczęściej trapi te skrzynie (nie pamiętam dokładnie co). Po tym pojechałem jeszcze do serwisu ASB przy trasie katowickiej przy Fincostalu - tam po jeździe próbnej gość stwierdził ,że wszystko pracuje ok. A potem wsadziłem jeszcze sąsiada , który też miał takie mondeo - i wg niego też wszystko jest ok. Więc może z tym uślizgiem mi się tylko zdaje. Muszę się z kimś, kto ma taki automat w mondeo, umówić na jazdę porównawczą.

ostatnio zauważyłem dziwny objaw - przy wrzuconym biegu (np 2 lub 3) - obroty silnika około 2000 - dodaję gazu - w tym momencie słyszę lekkie wycie silnika - obroty skaczą na 2500 - aby po chwili znów spaść na 2000 - i potem dopiero auto zdrowo ciągnie.
u mnie też to jest ale tylko na 3 - po depnieciu silnik wchodzi na obroty auto przyspiesza, sinik "wyruwnuje" obroty (jak napisałeś spadają) i rwie znów....poza tym skrzynia pracuje bardzo dobrze.....

Moim zdaniem to normalne zjawisko i nawet do głowy by mi nie przyszło by wierzyć w 100% sprawności sprzęgła hydrokinetycznego, które to jest sprawca całego zamieszania.
Ja pytałem w kilku miejscach o wymianę oleju w ABS i za każdym razem usłyszałem stanowcze NIE!!!
Więc skoro wszyscy odradzają wymianę to może lepiej tego nie robić....

czyli kolega ma nowy olej..... i to wszystko :fcp26
zobaczymy na przestrzeni czasu i kilometrów (TTT - ile robisz rocznie ?? ) co siebedzie działo :fcp13

Witam,
Olej wymieniłem w Samko - statycznie - tzn. gość odkręcił korek , wyleciał stary olej , nalali nowy , skontrolowali poziom - i wszystko. Ruch tam mają bardzo duży - auta bardzo różne - m.in. E-klasa (tak 2005) , A6 (tak 2006).
Co do tego uślizgu - po wymianie nic się nie zmieniło. Gość w Samko powiedział, że może to być początek problemu, który najczęściej trapi te skrzynie (nie pamiętam dokładnie co). Po tym pojechałem jeszcze do serwisu ASB przy trasie katowickiej przy Fincostalu - tam po jeździe próbnej gość stwierdził ,że wszystko pracuje ok. A potem wsadziłem jeszcze sąsiada , który też miał takie mondeo - i wg niego też wszystko jest ok. Więc może z tym uślizgiem mi się tylko zdaje. Muszę się z kimś, kto ma taki automat w mondeo, umówić na jazdę porównawczą.

Ja też wymieniałem w Samko, w kwietniu tego roku bo trochę za bardzo szarpał. Poprawiło się ale teraz z biegiem czasu wydaje mi się jak by coś dziwnie skrzynia pracowała.
TTT skąd jesteś ? Możemy się jakoś umówić jeśli z Wawy. Ciekaw jestem jak pracuje taka sama skrzynia w innym egzemplarzu.

Poprawiło się ale teraz z biegiem czasu wydaje mi się jak by coś dziwnie skrzynia pracowała.
tzn jakie objawy ??

Poprawiło się ale teraz z biegiem czasu wydaje mi się jak by coś dziwnie skrzynia pracowała.
tzn jakie objawy ??
Szarpnięć generalnie nie stwierdzam, ale wydaje mi się że nie przekłada w odpowiednim momencie, tzn. na pierwszych biegach 1,2,3 dosyć długo czeka (osiąga wtedy wydaje mi się za wysokie obroty od 2500 do 3000) a kiedy zapoda 4 prawie od razu daje zaraz na 5 co wydaje mi się dziwne ze względu na małe już obroty i prędkość w tym momencie. Dodam że jest to przy normalnej jeździe tzn. spokojnej bez szarżowania.
Wydaje mi się że zdecydowanie lepiej pracuje kiedy silnik jeszcze nie osiągnął prawidłowej temperatury czyli rozgrzał się wg wskaźnika do 1/4, kiedy już jest wskazówka na 1/2 czyli 90 st tak ? i jadę jakiś dłuższy czas to wtedy zaczyna się to co opisałem.
Może problemem jest to że ja praktycznie poruszam się tylko po mieście i to codziennie w korkach, jadę do pracy 40 minut z czego 35 to korki :) czyli skrzynia ciągle musi przekładać dlatego wariuje.
Do tego jeszcze objaw o którym już wcześniej gdzieś pisałem, jadę sobie np. na 5 z jakąś tam prędkością, zbliżam się do świateł więc noga z gazu i delikatnie wyhamowuję, obroty już spadły na 1000 i wtedy nagle podskakują na 1500-1700 i opadają do tego 1000 (wygląda to trochę jak hamowanie silnikiem ale kiedyś tego nie zaobserwowałem). Nie dzieje się tak oczywiście za każdym razem.

bardzo dziwne .... zwłaszcza jeśli chodzi o wrzut 5 zaraz po 4 (jaka predkosć?)
natomiast po zdjeciu nogi z gazu i kulaniu się na "jałowych" obrotach u mnie tylko czuje moment redukcji bez wzrostu obrotów ...

nie chciałbym być prorokiem złym ale ta wymiana oleju raczej zaszkodziła ...
zwłaszcza ze sam piszesz ze przed wymianą nie bylo takich objawów

:566:

U mnie redukcja jest wtedy gdy podczas toczenia się auta wcisnę hamulec nawet lekko.

Podczas redukcji następuje naturalny wzrost obrotów.

U mnie redukcja jest wtedy gdy podczas toczenia się auta wcisnę hamulec nawet lekko.

Podczas redukcji następuje naturalny wzrost obrotów.
ale to inna sytuacja i tu masz racje .. też tak mam

Mieszkam niedaleko W-wy, więc możemy się jakoś umówić na porównanie.
Rocznie robię tak około 20 - 25 tysięcy - w czerwcu miał 117 000 - teraz ma 128 000.

"jadę sobie np. na 5 z jakąś tam prędkością, zbliżam się do świateł więc noga z gazu i delikatnie wyhamowuję, obroty już spadły na 1000 i wtedy nagle podskakują na 1500-1700 i opadają do tego 1000 "

Też tak mam.