Zobacz pełną wersję : Łomot przy odpalaniu ciepłego silnika!


Daro26
26-06-2008, 14:40
Witam,

Czy ktoś ma może podobny objaw?? Jestem posiadaczem tego auta od niedawna. Samochód zachowuję sie do tej pory bez zarzutu z małym wyjątkiem. Gdy zgasze silnik po dłuższej jezdzie, podczas odpalania silnik "głośno" zapala. Tzn, jest to ktotkie chałas dobiegający spod maski. Obajw ten nie pojawia się przy zimnym siliniku, pracuje równo i cicho.

Pozdrawiam

mayall
26-06-2008, 14:56
ale tylko w momencie zaplonu ??? tutaj jest sporo tematow dot. tematu: stuki przy zapalaniu i gaszeniu... moze kolo zamachowe pada? poszukaj, napewno znajdziesz

Daro26
26-06-2008, 15:01
Tzn jak teraz sobie przypominam to przy gaszeniu tez jest taki dzwięk, ale już nie tak wyraźny. Jak pisałem ta sytuacją jest tylko na rozgrzanym silniku! Natomiast na zimnym nie mam żadnych problemów...

mayall
26-06-2008, 15:17
ja powiem Ci, ze mam podobnie.. przeczytaj: viewtopic.php?f=9&t=31176&hilit=stuki+przy+gaszeniu (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=9&t=31176&hilit=stuki+przy+gaszeniu)

ale ja moj samochod musi to jeszcze jakis czas wytrzymac.. z tego co czytalem nawet jesli to poczatki konca dwumasy to jeszcze poczatkowe poczatki :) - poki co lekki stuk przy zapalaniu i gaszeniu (nie zawsze) - innych objawow jak drzenie pedalu sprzegla nie mam, przy ruszaniu bez gazu jedzie ok, nie szarpie, nie jest glosny.. ogolnie czekam bo i tak nie mam kasy teraz na naprawe...

Daro26
26-06-2008, 17:15
dzięki mayall za zainteresowanie tematem. Dziwne że u mnie ma miejsce to tylko na ciepłym silniku. Przy zimnym jest ok.

Jakie mogą być inne objawy koła masowego? Spotkałem się pierwszy z masówka, gdy przy przymiarce do zakupu Citroena Xsary 2.0 HDI, znajomi mechanicy po odpaleniu od razu powiedzieli, że masówka do wymiany. Nic nie mówili, gdy robili mojego (a było to około 3 mc temu). Maiłem robiony cały rozrząd i jeszcze pare rzeczy. Chyba jednak będę do nich zajrzeć w wolnym czasie.

mayall
26-06-2008, 21:52
wiesz, nie bardzo moge Ci pomoc.. nie jestem specem w tym temacie a informatykiem.. tyle co wiem to tylko tyle ile zmusila mnie sytuacja, ze robiac przeglad przedsprzedazowy w ASO, chodziac kolo auta tydzien z roznymi magikami kubilem i tak samochod z mina.. jestem po robocie wtryskow i prawde mowiac jeszcze mi sie rece trzesa podczas jazdy - tym bardziej, ze z racji prowadzonego postepowania przeciw sprzedawcy samochod musial stac dwa miesiace na parkingu.. ale niewazne.. najwazniejsze, zeby znalezc kogos z glowa na karku, pojechac do niego i niech poslucha... jesli mam byc szczery to moje stuki sa jednak mocniej slyszalne przy cieplym silniku niz przy zimnym.. ale oczywiscie nie musisz sie tym sugerowac.. tak czy inaczej powodzenia!

Daro26
27-06-2008, 12:10
Inną sprawą jets to czy poza niezbyt przyjemnym dzwiękiem wydobywającym się spod maski, może to mieć to jakiś niekorzytsny wpływ na silnik :556:

boby-x
27-06-2008, 19:09
No to właśnie jest największy problem - z tymi wszystkimi magikami - jak samochód odpala ,jeździ , skręca , hamuje i można go zgasić i ponownie odpalić to nic Ci nie poradzą ; mi kiedyś kapał olej , ale za mało aby wyczaić skąd , i powiedzieli żeby jeździć aż się całkiem rozkraczy i wtedy będzie wiadomo co ; i tak parę lat jeździłem i samochód sprzedałem i dalej śmiga ; to tyle w temacie , czyli nic ; sorry że nie pomogłem , ale myślę , że jak coś ma paść to i tak padnie a chyba nie ma sensu naprawiać zawczasu , no chyba ,że się planuje dalszą podróż .

Daro26
03-10-2008, 10:07
Powracam do tematu, ponieważ dalej niestety nie rozwiązałem problemów z metalicznym odgłosem(stukaniem) pojawiającym się tylko przy odpalaniu ciepłego silnika. :fcp5

Na początku była dwumasa- na 100% mam ok (potwierdzone przez mechaników).

Potem był napinacz paska wieloklinowego ( w międzyczasię zatarta pompa wody). Przy ostatniej wizycie u mechanika okazało się że napinacz jest ok. Natomiast źle była wymieniona pompa wody przy tym źle zamontowana łapa silnika - co potegowało te stuki. Treaz po poprawieniu tego dalej słysze mocne klekotnięcie metaliczne i szarpnięcie(ciepły silnik), a tu Panowie w serwisie widzieli problem. Przy okazji dowiedziałem się, że sprzęgło kończy żywot. Ale chyba to nie sprzęgło tak hałasuje??

Napewno to nie jest też rozrusznik. Dzwięk idzie wyrażnie z rejonu paska wieloklinowego!! Od wczoraj auto stoi w warsztacie, ale mechanicy sami są zdzwinieni co to może być. Nie ma żednego luzu, na pasku (napinacz rolki, dwumasa wszytko jest ok). Czy ktoś może ma jakiś pomysł co to może być :fcp9

RedHat
03-10-2008, 14:15
Hehe, kolejny post z cyklu 'problem jest w tym, ze nie ma problemu' :D

Moim zdaniem to moze byc jeszcze kwestia fazy ksiezyca i stezenia dwuwodoropirofosforanu sodu w glebie :D

A tak na powaznie, to dlaczego sie przejmujesz, skoro autko jezdzi jak nalezy? zacznij sie przejmowac jak bedzie problem z odpaleniem, a nie jak jest jakis odglos.

U mnie przykladowo tez jest to samo co u ciebie, tez tylko na cieplym (ale nie przy kazdym odpaleniu) i za kazdym razem jak juz ten odglos sie pojawia, to jest inny niz byl poprzednim razem. Do rzeczy : z takim 'czyms' przejechalem juz 25 000km i nic sie nie zmienia, ani na lepsze, ani na gorsze, jezdzi super, pali malo, nic sie nie dzieje ani w trasie ani po miescie. Podsumowujac, nie ma sensu zawracac sobie glowy i portfela takimi duperelami :fcp29

Daro26
03-10-2008, 14:30
RedHat jeśli dla Ciebie to, że przy odpalaniu npierdal.. tak , jak by zaraz miał się rozpaść silnik nie jest problemem. To życze Ci zadowolenia z eksplatacji auta, i przy okazji radzę zaaopatrzyć się w dobry pakiet asistance. Chyba że preferujesz podróż na "sznurku"do domu. A poza tym co wniosłeś tym postem do tematu??

RedHat
03-10-2008, 14:41
jest to ktotkie chałas dobiegający spod maski

Daro, bez nerwow :) Popatrz wyzej - gdybys od razu napisal, ze 'npierdal.. tak , jak by zaraz miał się rozpaść silnik' to bysmy inaczej rozmawiali :fcp29

U mnie w takim razie tak nie jest. A dobry pakiet assistance juz mam ;]

Co wnioslem? Bedac przekonanym na podstawie twojego opisu, ze jest to 'usterka' taka jak u mnie, wnioslem informacje, ze jest to niegrozne, bo u mnie od 25kkm nie zmienia sie nic.

Tak ze bez najezdzania na mnie prosze :fcp29

Daro26
03-10-2008, 15:10
RedHat trochę mnie poniosło przyznam. :fcp29 na zgodę. Ale w****... jestem. Auto od wczoraj u mechanika i dalej nie wiadomo co jest. W sumie to przygotowany już teraz jestem na wszystko :fcp16

jacekplacek0808
03-10-2008, 15:35
Powiedz kolego czy odpalasz i gasisz motor przy wcisnietym sprzegle?U mnie jest to samo tylko ze ja mam tddi ale wyczytalem ze trzeba wciskac sprzeglo i bedzie cisza.Robie tak i jest cisza.Kumpel w mondeo 2.0 tdci mial tez ten problem zrobil jak mu powiedzialem i tez ma cisze.Sprobuj moze tobie tez pomoze.

Daro26
03-10-2008, 15:57
Z wciśniętym i bez nie ma to żadnej różnicy. To było pierwsze co zrobił mechanik żeby sprawdzić co się dzieje.

janusz621010
04-10-2008, 12:11
Miałem identyczne objawy, wymieniłem dwumase,docisk,tarcze i wyskrzęglik.
Po rozgrzaniu silnika problem się powtórzył.
Ja myślę że w Fokusach 1.8 tdci jest problem z elektroniką.
A mianowicie czujnik położenia wału,czujnik płożenia wałka rozrządu albo sterownik pompy.
Zachowanie silnika jest takie że w momencie rozruchu efekt jest taki jakby wtrysk paliwa do cylindra był albo za wczesny lub za późny lub nie na ten cylinder.
Dlatego występują silne drgania i targanie silnikiem co w efekcie daje takie właśnie odgłosy.
Elektronika może pod wpływem temperatury szwankować.
Jak dojdziesz co to było to się odezwij bo ja na razie dałem sobie spokój bo wymiana sprzęgła trochę kosztowała.

Daro26
04-10-2008, 14:25
Wczoraj dowiedziałem się żę machanicy jednak wymienili napinacz + koło pośrednie (oryginal). Wziełem auto, żeby potestować na 2h po mieście. Wracam do mechanika gasze i napiee.rdala strasznie. W miedzyczasie byłem u znajomego w serwisie. Kolesie spokojnie podeszli to auta, oglądali dłuższą chwile. I zainteresowali się kołem pasowym na wale. Tzn pytali sie czy mechanik robił test, przy zdjetym całkowicie pasku wieloklinowym, czy dalej wali. Bo jeśli wali to może być właśnie te koło pasowe. Jak wróciłem do mechaników to kazałem im to zrobić, a oni że robii i że była cisza.(Tylko w warunkach warsztatu nie nagrzali auta tak tak sie nagrzeje podczas jazdy). Zrobili wiec to od razu przy mnie i po zdjętym pasku dalej napierd... Pod długich namowach sprawdzą to koło pasowe, porzycza używke i podmienią. Chcą wymieniać mi teraz też masówkę, ale w ten spoób to pół auta wymienie a problem pozostanie. Dodam, że rozrusznik też śprawdzony.

Daro26
05-10-2008, 09:44
Czy ktoś z kolegów ma jakś pomysł, co to może byc?