Wymieniłem pasek rozrządu wraz z kołem napinającym i prowadzącym, ale po pewnym czasie zaczeło mi swiszczeć i mój znajomy mechanik powiedział, że ci fachurzy co mi go zakładali najpewniej za mocno naciągli pasek i teraz świszczy. Dziś jadę do nich na poprawkę i TERAZ mam prośbe do WAS na co mam zwracać uwagę , (bede patrzył im na ręce) :evil: jak będą mi poprawiać
POradzcie
:roll:

przeciez tam jest samonapinacz. Do naciagu sluzy sprezyna.
Lepiej sprawdz czy wymienili rolki prowadzace (sa dwie a piszesz o jednej) albo zastanow sie co kupiles - moje jakas lipna podrobe.
Albo swiszczy pasek napedu elementow osprzetu.

rolki wymienili wszystkie tzn. 3 tak przynajmniej twierdzą. Ale nie za bardzo im ufam. Może widać jakieś oznaki na pasku, jak go wymontują i mi pokażą tzn. czy są tam jakieś rysy lub coś na co muszę zwrócić szczególną uwagę, że pasek może być uszkodzony. Wszystkie uwagi jakie macie i opinię proszę piszcie

przeciez tam jest samonapinacz. Do naciagu sluzy sprezyna.

ale również śruby blokujące rolkę i dokręcając je można zwiększyć naciąg paska.

ale wlasnie ta sprezyna sluzy do tego zeby ona wyznaczyla optymalny naciag paska. Srube rolki nalezy tylko dokrecic bez dodatkowego napinania. Faktycznie ona nie pracuje przez caly czas, a tylko w trakcie montazu (dlatego nie ma jej w samochodach prosto z fabryki)

Jesli swiszczy to najprowdopodobniej cos z ktoras rolka, albo kiepsko dokrecony napinacz.
W kazdym razie uwazaj na samochod!!! I raczej staraj sie nie jezdzic :(

Jak mam rozpoznać ,że rolki są do wymiany? Spowodowane złym naciągiem(zbyt mocnym).
Bedą porysowanę lub w inny sposób zniszczone??

Żeby mi nie wcisneli ciemnoty, że to nie ich wina :evil:

niestety nie widze innego wyjscia jak wyjecie paska i ogledziny. To sa lozyska wiec typowe sprawdzanie jak dla lozyska. Szum, luzy. Moze nawet trzeba je bedzie wymontowac.
Rys raczej nie ma sie co spodziewac - no chyba ze ktoras rolka stanela wowczas pasek bedzie po prostu przypalony. To mozna szybko sprawdzic zdejmujac gorna plastikowa oslone na glowicy.

Powodzenia

Po wizycie u mechaników:
1.Sprawdzili mi i pokazali, że pasek rozrządu jest ok i nie ma żadnych zarysowań, rolki też w porządku bez żadnego uszkodzenia
2. Po zdjęciu paska klinowego napędzającego wspomaganie (alternator), i wymontowaniu rolki prowadzącej (tej powyżej) i trzymająć ją w rękach można zauważyć że łożysko tej rolki troche szeleści jak się ją obraca, natomiast druga rolka chodzi cichutko.(ta niżej)
kazali mi to wymienić i powinno byc wporzo.
Jak myślicie , ??
jakieś opinie?
co do wymiany tej rolki na nową, pomoże
dzieki

mondzio , dzieki i przyznaje punkciki oczywiście :)))

skoro to szumi to na pewno pomoze, u mnie tez troche szumi ale poko co jeszcze OK

niestety ;( to nie było przyczyną!
nadal jest wielki szum ale zauważyłem że gdy silnik jest zimno to go nie ma, natomiast gdy sie rozgrzeja to szumi az uszy puchną! cholera i nadal nie wiadomo od czego to jest!!
może jakiś modelator mi pomoże??
please ;)