podpowiedzcie - szukam mondziaka i aktualnie na topie mam dwie oferty - jeden benzyniak w automacie:
link benzyniak (http://www.bemo-motors.pl/strony/3/i/242.php?a_marka=1&a_id=2550&fo_dopromocja=&limit=10&offset=0&ile=30&start=0&navi=1&fo_marka=1&fo_model=Ford+Mondeo&fo_typ=&fo_wiek=&fo_cena=&fo_salon=&fo_demo=)
drugi diesel TDCI:
http://otomoto.pl/ford-mondeo-ghia-tdci-C5787329.html
o tych dieslach naczytałem sie tu troche negatywnych rzeczy, z kolei automat wg. danych to muł z dużym spalaniem - prawie 12sek. do sety to prawie tyle co obecnie vw polo 1.4 którym też jeżdze

2.2 TDCI w kombi i manualu - nie będziesz żałował ;)

nie zauważyłem że linków nie wkleiło - więc prosiłbym o ocenę konkretnie tych dwóch ofert...

ja bym wybrał benzynę - mniejsze koszty utrzymania (ew. naprawy diesla, których nie ominiesz na pewno) a ponadto lepszy wypasik - automat :>

a może ktoś podpowie jak jest z dynamiką na automacie 2.0 145km ... bo z danych dynamika to prawie jak autobus...w manualu do 100tki w lekko ponad 10sek. a automat prawie 12... duża różnica, ale być może się mylę - wiem że do setki to nie najważniejszy parametr, ale jak jest z elastycznością i przyspieszeniem np. przy wyprzedzaniu?

Na dzień dzisiejszy po przejściach z moim Tdci... wielu rozmowach z mechanikami w różnych warsztatach wybrałbym benzynę. Bedzie tańszy w utrzymaniu, jak słyszałem osprzęt jest o niebo mniej wadliwy niż w TDCI. Ja w wrzesnia dołożyłem już do auta ok. 5,5 tys. a teraz padł mi jeszcze wiatrak a do tego "cuda" nowy kosztuje ok 2,8 tys., uzywany.. jak na razie nie mogę znaleźć. Pozdrawiam Artur

a może ktoś podpowie jak jest z dynamiką na automacie 2.0 145km ... bo z danych dynamika to prawie jak autobus...w manualu do 100tki w lekko ponad 10sek. a automat prawie 12... duża różnica, ale być może się mylę - wiem że do setki to nie najważniejszy parametr, ale jak jest z elastycznością i przyspieszeniem np. przy wyprzedzaniu?

a skąd masz te dane ??
imo - to do setki manual ma 9,8s - dane katalogowe

mój zagazowany sprawdza się dobrze, ale teraz brałbym 2.5 v6, a tak na prawdę to rozejrzałbym się za .................... zależy ile kasy:>

myślałem, że mój się zmulił, ale jak pojeździłem ostatnio pugiem 406 1.8 16v to mi ręce opadły i mój znowu wydał się szybki

auto z tym silnikiem radzi sobie już dobrze, nie narzekasz na brak dynamiki - ostatnio jechałem równiutko z chipowanym A4 1.9 tdi (pierwotnie 110 km, ale po chipie miał wynik ok. 130 KM) i kolo się dziwił że mu cały czas na zderzaku siedziałem,więc tragedii nie ma

pzdr

Posiadam identyczny silnik - 145KM - bardzo elastyczny, zuzycie paliwa tez nie wysokie przy jezdzie w miescie ekonomizer pokazuje mi 9.2 / 9.3 L / 100km . Co do przyspieszania to wielu znajomych ktorzy jezdza ze mna jest pozytywnie zaskoczonych bo autko jest bardzo przestronne i wygodne a przede wszystkim swoje wazy. (przy wersji GHIA X) jeszcze wiecej ... i moge powiedziec szczerze ze "zbiera" sie calkiem przyzwoicie. Jedyna roznica to moj to maual wiec w kazdym momencie moge zrobic redukcje ...:P

Zdecydowanie bym wybral Benzyne :]

pozdrawiam

mi wydaje sie, ze jednak jak na te 145 koni jedzie jak 1,4, teraz troche zaluje, ze go kupilem
imho i tak jest lepszy niz diesel, wieksza czesc tematow na fordowskich forach dotyczy klekotow(jakie wtryski, nie chce zapalic, kopci itd)

Wybrałem benzyne...jak narazie jestem zadowolony, dynamika może nie powala na kolana ale też nie jest źle, a i automat mi sie spodobał :)

hefi - ja też mam takie odczucie, ale wsiądź sobie teraz do jakiegokolwiek autka z np. 1.8 nie mówiąc o 100 konnym 1.6 to wtedy dopiero zobaczysz co znaczy nie jedzie :>

bo benzyna rozwija plynnie moc a nie wali nagle ale krotko jak diesel.

Wiec jak ktos jezdzi samym uczuciem to niech kupi z silnikiem elektrycznym melexa. Tam kopie zaraz.

Mi sie juz tez glowa przyzwyczaila i mocy brakowalo , pojezdzilem passatem 115KM dieslem i jak jade scorpio na trasie mam usmiech od cuha do ucha.

no ja właśnie o tym co nazywa się przyzwyczajeniem pisałem,

ja obecnie jak szukam to only Pb + gazik, tylko szukam sobie już mocniejszego motorka - pow. 200 Hp lub w okolicy, do którego za jakiś czas też pewnie przywyknę :)

pzdr

ps. ostatnio Octavią II 1.9 tdi jechałem 2007r. i.......... do diesla mnie już nie namówią (raczej hehehehe :) bo może zmienię zdanie :) )

hefi - ja też mam takie odczucie, ale wsiądź sobie teraz do jakiegokolwiek autka z np. 1.8 nie mówiąc o 100 konnym 1.6 to wtedy dopiero zobaczysz co znaczy nie jedzie :>

hehe do mondka przesiadlem sie z V6stki i jak dla mnie :fcp5 ciezko bedzie sie przestawic, w miedzyczasie smigalem 207 1,4 to dopiero dalo mi w kosc
nastepne auto minimum 6 garow

na szybko kilka info o moich spstrzezeniach dla przyszlych kupujacych:
dla alfy romeo 1,9jtd i paska 130km tdi daje rade dla 328 bmw juz nie
plastiki nie skrzypia tak mocno
wykonczenie takie sobie ale bardziej na plus niz np. w 3miesiecznym 207 tu dopiero lipa jest
popielniczka w totalnie zlym miejscu
glupota z wtyczkami do radia, dlaczego ford nie stosuje iso
tak samo z glosnikami male jajka sa o polowe drozsze niz 16cm lub 6"na 9"
spalanie 2 litrowki zaskakuje - calkiem ekonomiczna (po V6)
bezsens z otwieraniem maski
pojemny bagaznik
jak dla mnie guziki od el. szyb powinny byc przy dzwigi zm. biegow
mietkie :fcp3 toto , kladzie sie na zakretach ale komfortowe