witam. Jak na dworze jest ponad 30 stopni to klima i nawiew zaczyna działać dopiero po jakiejś minucie -dwóch. :573: Jak jest u was bo jak jest trochę chłodniej wieje zimne prawie od razu. :fcp20

Uciekałeś z lekcji fizyki??

Przeciez to nie lodówka że otwierasz i masz zimno;)) jeśli auto stoi i jest wychłodzone to oczywiste że zimne z AC poleci szybciej, a jak wszystko jest rozgrzane( w środku bywa ponad 50stC) to zanim sie schłodzi minuta musi minąć .Ja zwykle przez pierwszą minute jadę wietrząc auto, potem zamykam okna i mam chłodek ;)

Jak dla mnie to klima w S-maxie działa fatalnie. Nie wiem na jakiej podstawie regulowana jest siła nawiewu, ale podejrzewam, że brak jest czujników temperatury wewnętrznej co jest warunkiem poprawnego działania klimy. I czasami jak auto postoi w słońcu i w środku jest masakra to klima cały czas wieje "aby aby" i trzeba ręcznie zwiększać siłę nawiewu. A czasami jak auto stoi w cieniu, albo nie ma słońca (i w aucie nie jest super gorąco) ale temperatura to ok. 28 stopni to wtedy wieje jak głupia. We wszystkich moich poprzednicha autach klimy działały na podstawie temperatury wewnątrz auta i było ok, w S-maxie jest jak dla mnie beznadziejnie.

Nie mogę nic złego na klimę S-maxa powiedzieć. Poprzednio jeździłem z najnowszym dwustrefowym klimatronikiem VW i na pewno nie było lepiej.
W S-maxie jest nawet lepiej z uwagi na dość mocno przyciemnione tylne szyby, przednią szybę z filtrem przeciwsłonecznym plus rolety na tylnych drzwiach, które używam w zasadzie podczas parkowania w słoneczne dni. Specjalnie kupiłem też samochód w jasnym kolorze, dzięki temu klima pracuje spokojnie i nie mam problemów z głośną i nie wydajną pracą. W największych upałach w 7 osób nikt nie narzekał na zbyt wysokie temperatury.

potwierdzam, klima w s-maxie "daje radę" nawet przy wysokich upałach :)

niestety mam podobne wrazenia jak kolega krootki. :fcp18

Mi klima dwustrefowa dziala rewelacyjnie.

nie rozumiem kolegów którym słabo wieje , w trybie auto jak dam nawiew na siebie to mało łba nie urywa, no chyba że macie ustawione +26 st C

Mi wieje nieodpowiednio do sytuacji. Sytuacja z wczoraj - wsiadam wieczorem do auta, jest już chłodno, w aucie też nie jest nic a nic gorąco. Ale komputer "zapamiętał" temperaturę zewnętrzną 31 stopni (żona 2 godziny wcześniej odstawiała auto). No i klima wiała tak jak piszesz - mało łba nie urywało. Ale po co?

PS. Nigdy nie daje się nawiewu klimy na siebie ;)

PS. Nigdy nie daje się nawiewu klimy na siebie ;)

Tracisz najfajniejsza zabawe :D

PS. Nigdy nie daje się nawiewu klimy na siebie ;)

Tracisz najfajniejsza zabawe :D

Ale za to nie choruję ;)

PS. Nigdy nie daje się nawiewu klimy na siebie ;)

Tracisz najfajniejsza zabawe :D

Ale za to nie choruję ;)

a kto tu mówi o chorowaniu ;))) :550:

W tym roku przetestowałem autko na dwóch długich trasach (Włochy + południe Francji i Chorwacja). Łącznie ponad miesiąc w upałach z 4 oraz 5 osobami na pokładzie (przejechane ponad 10.000 km) i uważam, że klimatyzacja sprawdziła się znakomicie. Jedyny mankament, jaki znaleźli pasażerowie tylnych siedzeń, to, że tylne nawiewy nie dmuchają z równą siłą. Jak sie okazuje, w moim autku nawiew z tyłu po lewej stronie (za kierowcą) wieje słabiej. Zgłoszę to do poprawki w serwisie. Nie wpłynęło to jednak na komfort jazdy samochodem. Było tak chłodno jak chcieliśmy, mimo szklanego dachu, przez który słońce mocniej operuje w wnętrzu.

to raczej konstrukcja auta i nie wiem , czy cos z tym zrobisz. aby w dwoch wialo tak samo, to musialbys miec lustrzane odbicie kanalow dolotowch, a tak raczej nie jest.