Zobacz pełną wersję : Cold Air Intake - czyli stożkowy filtr i nowy dolot.


moskit
06-08-2008, 07:22
Witam,
Już zdecydowałem że dokupię stożkowy filtr z nowym dolotem - czyli cold air intake. Zazwyczaj dodają od 15 do 20KM i do 30Nm.
Nie wiem tylko który filtr wybrać ze względu na osiągi i montaż. Czy ktoś z was ma już doświadczenie, lub używa czegoś?

Na niektórych stronach przy filtrach w opisie zaleca się przeprogramowanie silnika. Może ktoś coś powiedzieć na ten temat?

Myślę o tym: http://www.americanmuscle.com/2005gt-st ... 3-kit.html (http://www.americanmuscle.com/2005gt-steeda-cf-cai-xcal3-kit.html)
tylko może z tym drugim komputerem: http://www.americanmuscle.com/sct-livew ... tuner.html (http://www.americanmuscle.com/sct-livewire-9600-tuner.html)
Czy ktoś wie czy te komputery trzeba mieć cały czas wpięte (żeby np działał program na zmodyfikowany dolot)?

alfatech
06-08-2008, 07:37
Hej!
Zaloguj się na http://mustangklub.pl/forum/index.php jest tam kolega o nicku SeaBiscuit ona ma stożek jakiś dedykowany do GT 2005 - na pewno coś podpowie :)

ALUSTAR
09-09-2008, 22:09
Wracajac do zapytania .
Czy ktos juz modyfikowal dolot ..
mam takie samo pytanei - kto moze zestroic uklad dolotowy po wstawieniu ukladu ( stozka )
Producencji zalecaja modyfikacje oprogramowania.
czy juz ktos to robil ??

Schem
11-09-2008, 07:56
Na niektórych stronach przy filtrach w opisie zaleca się przeprogramowanie silnika. Może ktoś coś powiedzieć na ten temat?

Dołożenie stożka nie wymaga przeprogramowywania, bo całą robotę odwala przepływomierz (MAF).
To on jest odpowiedzialny za podawanie do komputera danych o ilości powietrza podawanego do silnika.
Stożek zwiększa przepływ powietrza, MAF to "widzi" i dzięki temu komputer odpowiednio reaguje.

Te dołączane programatory mają po prostu wgrany program lekko tuningujący. Podpinasz do OBD II, wgrywasz soft, odłączasz i po prostu komputer w Twoim aucie pracuje od tej pory na innych mapach (inaczej steruje mieszanką i podnosi moc).
Ale sam stożek też już coś da i to bez konieczności programowania.

Natomiast taki programator warto kupić przy okazji, bo ma też szereg innych funkcji - czyta błędy, pokazuje na bieżąco parametry pracy silnika, itp.

Czy ktoś wie czy te komputery trzeba mieć cały czas wpięte (żeby np działał program na zmodyfikowany dolot)?
Nie trzeba. To jest tylko potrzebne na czas wgrania do komputera nowego softu.
I oczywiście za każdym razem jak masz ochotę sobie podglądnąć jak pracuje silnik (temperatura, obroty, odczyt z sondy lambda i takie tam) to podpinasz, właczasz, odpalasz auto i patrzysz na wyświetlacz.
Ale nie musisz z tym jeździć - to tylko programator.

mam takie samo pytanei - kto moze zestroic uklad dolotowy po wstawieniu ukladu ( stozka )
Po samym stożku nie trzeba, albo zrobisz to w garażu za pomocą dołączonego programatora.
Ale jeśli pobawisz się z autkiem głąbiej - kompresor na przykład (tylko po co w Shelbym ? ;) ) to zadzwoń do V-tech (http://www.vtech.pl/v-tech/informacje/kontakt-259-95.html) i poproś z Piro (Inż. Pirowski - właściciel) - bywalec tego forum i właściciel GT500 Super Snake
Mówił na wiosnę, że mają mieć licencję od Shelbiego na serwis w Polsce. I mówił, że mają już oprogramowanie dealerskie.