Zobacz pełną wersję : [MK6]Nie da się jechać na zimnym silniku - szarpie


Paulo21
22-08-2008, 13:26
Witam. Od razu chciałbym poinformować ze wyszukiwarki używałem, tematy podobne znalazłem jednak w żadnym nie było rozwiązania :) Mam escorta 1.6 16v z '93r bez lpg. Jak rano zapale samochód (głównie jak jest zimno ale czasami tez jak jest ciepło) i zacznę jechać to na 1,2,3 biegu silnik szarpie i nie da się przekroczyć 3tys obrotów choćbym gaz wciskał w podłogę. Po przejechaniu kilkuset metrów i delikatnym podgrzaniu się silnika, szarpanie ustępuje jak ręką odjął. Czasem zdarzy się także nieprzyjemna sytuacja w postaci nagłego braku mocy przy wyprzedzaniu (co nie jest zbyt bezpieczne) a także normalnie jadąc ulica. Bywa tez tak, że przy nagłym braku mocy czuć niespaloną benzynę. W aucie został wymieniony filtr paliwa, wszystkie typowe rzeczy eksploatacyjne (olej, filtr powietrza), świece (ngk) i kable wn były zmienione bodajże jakieś 2-2.5 roku temu, przeczyszczona została przepustnica i przepływomierz (dało chwilową poprawę). Pierwszy taki objaw szarpania wystąpił po wymianie zaworów i uszczelki pod głowicą. Mam nadzieję że dość zrozumiale napisałem mój problem :) Pozdrawiam

tomiscorpio
22-08-2008, 13:50
no te swiece 2 lata temu wymienione na ngk to nic dobrego. Raz ze dawno temu a dwa ze nie forda.

Rozrzad przestawiony zle zamontowane zawory itp itd

Ale jak jest cieply to raczej juz nie to wiec odlacz akumulator i zrob samoadaptacje.

viewtopic.php?f=60&t=8369&hilit=samoadaptacja (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=60&t=8369&hilit=samoadaptacja)

Jak to nic nie da zrob diode i odczytaj kody bledow z blyskow diody.

Bo kazdy mechanik to bedzie robil , tak. Wymieniamy kable wn swiece , przeplywomierz, krokowca , komputer , wiazke skrzynki, pompe paliwa , rozrzad. Moze gdzies trafi moze nie a koszty naprawy wyniosa 6 tys zl


Bo jak silnik jest zimny to jedzie z tablic kompa , wieksza ilosc paliwa , sonda ma wiekszy zakres.

Dopiero po lekkim nagrzaniu zaczyna przechodzic na wszystkie czujniki.

Odlacz przeplywomierz i powiedz czy jest roznica jakas w pracy samochodu?

Paulo21
22-08-2008, 14:12
Samoadaptacja byla robiona identycznie jak jest napisane na forum. Jutro postaram sie sprawdzic czy jest jakas roznica po odlaczeniu przeplywomierza a takze popatrze na kable, swiecie i zdam relacje. Pozdrawiam

radekbox
22-08-2008, 14:51
jesli takie jaja zaczely sie dziac od razy po wymianie uszczelki i zaworow to idz z powrotem do mechanika niech poprawia

Magik123
22-08-2008, 17:34
To ze po zrobieniu glowicy, to poprostu przypadek, kolego masz swieczki i kable do wymiany.
Ngk sa ok ale nie na dlugi okres, to samo kable domyslam sie ze zamienniki zwykle, wiec pozmieniaj to nie musi byc oryginalne ale nowe.

Janek_skc
24-08-2008, 10:15
A ja miałem identyczny przypadek. I myśle że to nie wina kabli ani świec . W moim przypadku był to zapchany filtr paliwa. Na zimnym załacza się ssanie i wiecej potrzeba paliwa ktore przez filtr nie nadaża przepłynąć.A przy wyprzedzaniu tez brakuje mocy bo zazwyczaj wyprzedzając redukujesz i troche przeciągasz na obroty silnik i znowu brakuje benzynki w silniku.

radekbox
24-08-2008, 10:24
A ja miałem identyczny przypadek. I myśle że to nie wina kabli ani świec . W moim przypadku był to zapchany filtr paliwa. Na zimnym załacza się ssanie i wiecej potrzeba paliwa ktore przez filtr nie nadaża przepłynąć.A przy wyprzedzaniu tez brakuje mocy bo zazwyczaj wyprzedzając redukujesz i troche przeciągasz na obroty silnik i znowu brakuje benzynki w silniku.
filtr byl wymieniany

Janek_skc
24-08-2008, 10:30
A to przepraszam. Przeoczyłem

Magik123
24-08-2008, 14:01
Na zimnym załacza się ssanie

Nie ma zadnego ssania to nie gaznik

Janek_skc
31-08-2008, 15:35
ale załacza sie cos w podobie ssania. wiadomo ze nikt tam linki nie ciagnie :fcp3 Na zimnym musi dostac wiecej benzyny.

Paulo21
30-05-2010, 12:27
Witam ponownie z nierozwiązanym problemem. Wszystko co bylo pisane w tym temacie bylo robione (kable swiece itp.) ale problem dalej jest. Do tego teraz doszlo to, ze w trakcie jazdy (silnik juz ma normalna temperature) po wcisnieciu gazu (nie za kazdym razem ale czesto) samochod wogole nie ma checi jechac, obroty wzrastaja bardzo pomalu, poprostu mul, tak jakby stracil moc (nieciekawa sprawa zwlaszcza przy wyprzedzaniu). Czy moze to byc wina bledow w komputerze? Naprawde juz nie mam pomyslow na to auto...

Szeryf455
08-06-2010, 15:46
Jakie ma ciśnienie sprężania? Odpala od "cyka", czy musisz pokręcić? Jak już jest ciepły, to po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu, po przerwie np. półgodzinnej też wariuje, czy jedzie normalnie?

mikekot
08-06-2010, 15:57
sprawdzałeś błędy ?? ja myślę ze to coś z zaworami a dokładnie z popychaczami hydraulicznymi, nie masz przypadkiem objawu już po nagrzaniu, przyśpieszasz nie za ostro ale przyspieszasz i tak jakby silnikiem szarpało, takie nagle przerwy przyspieszaniu i znowu ciągnie ?

Paulo21
12-06-2010, 19:57
Cisnienie przypuszczam ze ma dobre poniewaz byly wymieniane zawory bo na 2 cylindrach nie bylo kompresji. Auto odpala bez krecenia , przewaznie max to sa 3 obroty i pali. Po przerwie na nagrzanym silniku tez nie ma roznicy ale ostatnio na tych upalach to tak jakby jakos rzadziej tracil ta moc. Zawsze najgorzej jest rano jechac bo trzeba czekac az zlapie temperature (najgorzej jesien-zima) bo nie da sie jechac ,wciskam gaz i szarpie jakby mial jakas blokade na 2tys obrotow niezaleznie od biegu. Bledow nie sprawdzalem a co do przyspieszania nie za ostrego to tak, jest tak czasem ze jedzie brak mocy chwila przerwy i jedzie dalej. Ostatnio raz przeciagnalem go na 2 biegu do ok 5tys obrotw i zmula a za chwile zrobilem to samo i juz nie zlapal zmuly.