Zobacz pełną wersję : [Mk7] Pęknięty zderzak jak to naprawic?


gajewskim
19-09-2008, 09:39
Witam. Poprzedni właściciel mojego escorta pracuje na budowach i kiedyś cofając wjechał w jakieś pręty i trochę uszkodził zderzak tylny ( Trochę popękał ) Mam pytanie czy można to jakoś naprawić? Podkleić czy coś w tym stylu? Nie wiem ale czy taki klej z pistoletu będzie dobry? Może jest tu jakiś blacharz który mi pomoże.

jarkar81
19-09-2008, 09:46
raczej nie... jeśli chcesz skleić plastik to najpierw musisz mieć pistolet z końcówką rozgrzewającą klejone elementy i do tego klej (tzn plastik) taki sam jak ten materiał, z którego zbudowany jest zderzak..
np. jeśli zderzak jest z HDPE to klej również musi być HDPE, itd... sprawdź najpierw z jakiego plastiku jest zderzak i dopiero kombinuj...

gajewskim
19-09-2008, 09:55
Hmm.... to chyba sam raczej nie dam rady tego zrobić bo skąd wziąć taki pistolet? Ciekawe ile by coś takiego kosztowało u jakiegoś fachowca? :fcp9

irlandia1981
19-09-2008, 11:52
witam
w okolicach przemyśla za spawanie zderzaka i dorabianie brakujących kawałków które to poodpadały po dzwonie kolo wziął niecałe 100 zł łacznie z malowaniem w kolorze jaki był czyli białym, nie wiem czy przez kolor było taniej ale wygląda jak nówka :) wiec jak poszukasz jakiegoś speca co spawa plastiki to możesz sie dogadać :)
zawsze możesz pokupowac narzędzia które będa prawie tyle samo kosztowac a czasem drożej a użycie ich 1 raz to jest nieopłacalne wg mnie
zawsz emożesz zapytać w sklepie o zestaw naprawczy :) jest tam włukno szklane zywica i utwardzacz, ładnie zaklejasz papierkiem sciernym gładzisz i malujesz cobie pod kolor i masz sklejone jak chces sie sam pobawić to takie coś jest najtańsze zestawik ok 30 zeta

powodzenia i pozdro

gajewskim
20-09-2008, 21:50
muszę o coś takiego popytać nie mam takich lewych rąk żeby samemu nic nie zrobić :fcp29

Pinki
20-09-2008, 22:47
gajewskim, jak możesz to daj fotkę tego zderzaka to będzie łatwiej coś doradzić ;)

gajewskim
20-09-2008, 22:54
Powiem tak, na pewno zrobię to jutro obiecałem kilka fotek w dziale moje auto i jutro wszystko uzupełnię jeśli tylko pogoda pozwoli.

gajewskim
21-09-2008, 18:35
Dołączam zdjęcie tego zderzaka żeby było wiadomo dokładnie o czym jest mowa.

grzegorz79
21-09-2008, 19:29
Ja coś podobnego naprawialem przy użyciu maty z włókna szklanego plus żywicy z utwardzaczem.(do kupienia w zestawach za ok.30zł.).Przyklejałem od środka,ewentualne ubytki masa szpachtlowa,odrobina lakieru i jest o.k.

Golin
21-09-2008, 19:51
mi pekl zderzak przedni(ten z halogenami) tzn zachaczylem dolna czescia o kraweznik i sie polamalo. zeby sie narazie trzymalo skrecilem to wkretami(+ blaszki na zlaczenie) od srodka i z wierzchu widac tylko kreski po peknieciach, mysle zeby to skleic zywica. jak myslicie bedzie trzymalo tak dluzszy czas??

jarkar81
21-09-2008, 21:04
Ciekaw jestem w jaki sposób kolega tak załatwił swój zderzak....
A swoją drogą to chyba faktycznie zostaje tylko mata + żywica...

Magik123
21-09-2008, 21:51
Zywica bedzie trzymac pod warunkiem ze nie zahaczysz spowrotem o cos bo peknie znwu.

sadekss
21-09-2008, 21:57
Dowiedz się ile kosztuje nowy zderzak. Miałem połamany przedni zderzak w mondeo i posklejałem go jak koledzy wspominali matą i żywicą. Poźniej szpachlowanie i lakier. Zajeło mi to jakieś 4 popołudnia, może więcej a nowy zderzak kosztuje niecałe 200zl. No, ale u mnie to zderzak był w 3 częściach i brakowało kilku kawałków. Wyszło jak wyszło ale już jaieś 3 miechy sie trzyma.
Morał jest taki: jak masz troche czasu to mata i żywica, ale jak w tym czasie możesz zarobić na nowy to szkoda nerwów. Ja bym drugi raz swojego nie kleił. Pozdrawiam

darnel
21-09-2008, 22:37
Masz skomplikowane pęknięcia. Najlepszym sposobem jest "spawanie plastiku". Nie wiem, czy Twojego się podejmą, ale sprawdź. Jeśli się podejmą, to sukces. Zespawany plastik otrzymuję wytrzymałość podobną do pierwowzoru, bez "brzuchów" szpachli maskującej czy żywicy spajającej. Potraktuj te środki jako ostateczność

radekbox
22-09-2008, 13:41
Masz skomplikowane pęknięcia. Najlepszym sposobem jest "spawanie plastiku". Nie wiem, czy Twojego się podejmą, ale sprawdź. Jeśli się podejmą, to sukces. Zespawany plastik otrzymuję wytrzymałość podobną do pierwowzoru, bez "brzuchów" szpachli maskującej czy żywicy spajającej. Potraktuj te środki jako ostateczność
dokladnie, tez kiedys dawalem do spawania zderzak tylni, jak ktos mnie zahaczyl na parkingu- super sprawa.
tylko pytanie wlasnie, czy sie podejma, bo Twoje to nie jest zwykle pekniecie.
musisz popytac.

jade6
23-10-2008, 21:44
Witam.
Przy okazji tego tematu mam pytanie czy dużo roboty jest z demontażem przedniego zderzaka w Escorcie Kombi 2000 r ?
Pozdrawiam ;)

corneliusab
23-10-2008, 21:53
Tu masz operacje demontazu przedniego zderzaka z fotorelacja http://www.fordescort.org/content/view/86/45/. Czasowo nie weim jak to wyglada bo jeszcze w essim nie sciagalem zderzaka ale napewno jest troche roboty.

Pozdrawiam

jade6
23-10-2008, 22:17
Dziękuję i pozdrawiam :)

snakes1
24-10-2008, 11:33
nie jest konieczne zdejmowanie tego czarnego plastiku trzymającego grill,mi zdjęcie zderzaka(pod blokiem na parkingu)
zajęło niecałe 5 minut(grzechotka z końcówką+śrubokręt krzyżakowy),naprawdę to nic trudnego.
pozdrawiam

snakes1
24-10-2008, 11:40
a co do naprawy zderzaka-miałem podobne uszkodzenie,też mi polecano naprawę u fachowca(z malowaniem krzyknął 250 zł),więc zrobiłem to sam,a mianowicie po zdjęciu zderzaka tam gdzie były uszkodzenia zeskrobałem tą gąbkę wypełniającą wnętrze zderzaka,przytarłem papierkiem,póżniej żywica+mata(chyba 3 warstwy),jak stwardniało od zewnątrz szpachla , przytarcie, podkład i lakier.
polecam-wrażenia bezcenne i zostało na :fcp29
póżniej kleiłem kumplowi w astrze i też było :fcp2