Zobacz pełną wersję : jak najlepiej "podkręcić" foczke 1.8 w gazie?


WDfoczka
19-09-2008, 22:46
Chciałbym trochę polepszyć osiągi mojej foczki I - 1.8 16V 115 KM. Nie interesuje mnie zakładanie jakiś turbin itp. Po prostu chciałbym coś delikatnie ulepszyć bez złego wpływu na silnik. Możne coś sukcesywnie wymieniać w związku z eksploatacją niektórych podzespołów? Jako ze jestem raczej laik, czekam na rady. W ogóle opłaca się "podkręcać" samochód który jeździ na gaz LPG?

tomiscorpio
19-09-2008, 23:04
wywal gaz juz masz pierwsze podkrecenie.

WDfoczka
19-09-2008, 23:16
wywal gaz juz masz pierwsze podkrecenie.

to to nawet taki laik jak ja wie. nie po to montowałem gaz, który zresztą i tak mi się zwrócił, żeby płacić 45 zł za 100km po Warszawie- wystarczy że płace ok 31:)

tomiscorpio
19-09-2008, 23:47
To jest tak jakby sie chcialo zwiekszyc osiagi a jezdzic caly czas z przyczepką.

Nie ma mozliwosci tanio z mala modyfikacja podniesc wyczuwalnie moc.

Zaloz wieksza przepustnice od 2.0 , zmien wydech i zchipowac.

TERBUH_B
20-09-2008, 08:25
Zaloz wieksza przepustnice od 2.0
W foczce jest różnica :fcp9 :fcp9 :fcp9

Magik123
20-09-2008, 09:25
Zaloz wieksza przepustnice od 2.0
W foczce jest różnica :fcp9 :fcp9 :fcp9

tomiscorpio dobrze gada, tanim sposobem trohe polepszyc mu elastycznosc, przepustnica bedzie pasowala, bo w 1.8 jest sporo mniejsza, a roznica jest odczuwalna :fcp1

tomiscorpio
20-09-2008, 10:44
Zaloz wieksza przepustnice od 2.0
W foczce jest różnica :fcp9 :fcp9 :fcp9

tomiscorpio dobrze gada, tanim sposobem trohe polepszyc mu elastycznosc, przepustnica bedzie pasowala, bo w 1.8 jest sporo mniejsza, a roznica jest odczuwalna :fcp1

znamy ten temat , grzebanie przy dolocie i wydechu , plus jak ktos ma kase jeszcze to wyhamowanie i strojenie.

Bo magnetyzery stozki , koncowe tlumiki buczace i zapaszek na lusterko nie daja nic. Jedynie ze przepustnica zwiekszona , mozna sie pokusic o dobry stozek, dobry to nie taki z allegro za 20zl

Walki rozrzadu na cos bardziej ostrego ale od czego podejda nie wiem , tez od 2.0?? bo to w sumie nadal rodzina zeteca.

maxx von sydow
20-09-2008, 11:06
W ogóle opłaca się "podkręcać" samochód który jeździ na gaz LPG?

Nie.
Nie ma auta które by się nadawało jednocześnie do upalania i wożenia dupy za półdarmo. Trzeba mieć dwa samochody. Jeden robisz na uncompromising street warrior a drugim sie turlasz po bułki i do roboty :fcp2

No ale mi też zajęło kilka lat zanim doszedłem do takich wniosków. Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego...

tomiscorpio
20-09-2008, 12:11
W ogóle opłaca się "podkręcać" samochód który jeździ na gaz LPG?

Nie.
Nie ma auta które by się nadawało jednocześnie do upalania i wożenia dupy za półdarmo. Trzeba mieć dwa samochody. Jeden robisz na uncompromising street warrior a drugim sie turlasz po bułki i do roboty :fcp2

No ale mi też zajęło kilka lat zanim doszedłem do takich wniosków. Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego...

No tak ale jak juz ktos na gazie chce to takie modyfikacje moze poczynic.

Bo dla mnie to tez bezsensu , montuje sie gazownie i szuka sie lepszych osiagow.

Kolego w tym focusie masz sekwencje czy jakies blosy parowniki i inne takie sprawy??

maxx von sydow
20-09-2008, 12:32
Jeżeli najwęższym gardłem dolotu jest mikser gazowy to sobie można przepustnicę wielkości wiadra wstawić . Dla radości z posiadania chyba ... :fcp2

Magik123
20-09-2008, 13:53
Jeżeli najwęższym gardłem dolotu jest mikser gazowy to sobie można przepustnicę wielkości wiadra wstawić . Dla radości z posiadania chyba ... :fcp2

No racja, wiec jesli faktycznie tak jest to mozna zapomniec o przepustnicach, jedynie jeszcze walki by zdeka pomogly, ale tez polepszyla by sie gora jedynie, a bez dolotu to raczej szkoda sie bawic.

Kiedys cos czytalem o sportowych instalacjach gazowych ale koszta tego wahaly sie w granicach 6-8tys chyba kilka lat temu ale nie pamietam. Jedynie co to mozna by cos tam zmienic na parownik o wiekszej wydajnosci i cos jeszcze co tam w gazie jest nie wiem, nie jestem zwolennikiem LPG wiec zbytnio sie na ty nie znam.
Ale nie zmienia to faktu ze Gaz = gorsze osiagi, czy gorsza dynamika i niech nikt nie mowi ze ma LPG i roznicy nie czuc lub ze jest lepiej niz na PB bo tez takie wersje slyszalem, no chyba ze auto ma 180-200KM ale cos trzeba sobie wmowic jesli ktos pyta czy oplacalo sie wylozyc te 1500 czy 2500 na LPG.

tomiscorpio
20-09-2008, 14:23
Ja tam tez w takie teksty nie wierze ze na lpg lepiej jedzie , jedynie ze ktos mial cos zwalonego i na beni kulawo chodzi.

Jak sekwencja to mozna cos pokombinowac , ale jak cokolwiek innego to faktycznie jak kolega od sierry napisal :fcp2 :fcp2 sobie mozna ogolnie w ... no wsadzic

maxx von sydow
20-09-2008, 15:01
Z uwagi na większą liczbę oktanową lpg mozna trochę przyspieszyć zapłon jeżeli jest taka możliwość. Należy jednak uważać aby nie przekroczyć granicy stuku puku bo może być bum :fcp1

WDfoczka
02-10-2008, 09:34
Mam sekwencję zamontowana tylko nie wiem jaka dokładnie;) Panowie ja wiem ze chcąc oszczędzić ciężko o lepsze osiągi. nie jestem na tyle naiwny. Myślałem o czymś innym: jeżeli pali mi 10 l benzyny- ok 45zl a gazu za 32 zł to pomyślałem czy nie można zrobić tak żeby gazu palił tez za 45 zł ale miał lepsze osiągi niż na benzynie:)) :fcp27

tomiscorpio
02-10-2008, 22:59
Mam sekwencję zamontowana tylko nie wiem jaka dokładnie;) Panowie ja wiem ze chcąc oszczędzić ciężko o lepsze osiągi. nie jestem na tyle naiwny. Myślałem o czymś innym: jeżeli pali mi 10 l benzyny- ok 45zl a gazu za 32 zł to pomyślałem czy nie można zrobić tak żeby gazu palił tez za 45 zł ale miał lepsze osiągi niż na benzynie:)) :fcp27

rozwalasz mnie to na kiego h gaz montowac, zeby jezdzic tak samo jak na benzynie...

ZAstanow sie naprawde nastepnym razem nad tematem

szczerba
03-10-2008, 06:00
Nie ma auta które by się nadawało jednocześnie do upalania i wożenia dupy za półdarmo. Trzeba mieć dwa samochody. Jeden robisz na uncompromising street warrior a drugim sie turlasz po bułki i do roboty :fcp2




Dobrze gada.
Uniwersalne (jak sam nazwa wskazuje) nie są dedykowane do konkretnych działań.
Albo oszczędności (bramka nr 1), albo radocha z jazdy (bramka nr 2) - wybór należy do Ciebie :fcp5

michu
03-10-2008, 06:32
Dam Ci prostą radę : SPRZEDAJ I KUP MOCNIEJSZY - NAJTANIEJ WYJDZIE

WDfoczka
03-10-2008, 12:17
jeżeli pali mi 10 l benzyny- ok 45zl a gazu za 32 zł to pomyślałem czy nie można zrobić tak żeby gazu palił tez za 45 zł ale miał lepsze osiągi niż na benzynie:)) :fcp27

umiecie czytac?

tomiscorpio
06-10-2008, 16:18
a jak z gazu mozna zrobic wiecej mocy, chyba tylko wpakowac 3 butle podlac benzyna i szybko usiasc na tym wszystkim.

WDfoczka
06-10-2008, 20:46
a jak z gazu mozna zrobic wiecej mocy, chyba tylko wpakowac 3 butle podlac benzyna i szybko usiasc na tym wszystkim.


Na studiach miałem kolegę Poletyłe- rajdowca. Powiedział mi że wszystko rozchodzi się o spalanie, bo i z gazu można wycisnąć więcej niż ze zwykłej benzyny. Zaznaczam że tak on mi mówił.

Pinki
06-10-2008, 21:18
Naprawdę jako wielki zwolennik i orędownik gazu naprawdę WDfoczka, nie wiem o co chodzi.
trzeba by kupić 2.0 i zagazować to by hulał lepiej niż 1.8 na PB. albo kupić TDCI i migusiem do V-techu na chipa to też by śmigał lepiej niż PB i to taniej.
jak pytasz o elementy które możesz wymienić i poprawią "śmiganie" to powymieniaj wszystkie filtry, olej oraz kable i świece dolej do PB specyfiku STP do czyszczenia wtryskiwaczy benzynowych, sprawdź sondę lambdę czy pracuje w pełnym zakresie.
I tyle i już powinno śmigać lepiej jeśli masz te elementy zaniedbane.

WDfoczka
06-10-2008, 21:55
trzeba by kupić 2.0 i zagazować to by hulał lepiej niż 1.8 na PB.

jak się nie ma co się lubi.... ;)

ale dzięki za dalsze podpowiedzi. Przynajmniej będę wiedział na co zwrócić uwagę,