Zobacz pełną wersję : [Mk3] Stuki w przednim zawieszeniu - amortyzatory ?
Od momentu zakupu auta borykam się z problemem ewidentnych stuków z okolic lewego koła przedniego - kolumny koła lewego. Stuka w momencie zaliczania nierównośći na osfalcie typu fałdy z kolein. Latem rozebrałem wszystko - 0 luzów. Po skręceniu nawet troche ucichło, ale znów narastało. Stwierdziełem teraz ruszajac kołem w płaszczyźnie pionowej że stuki dochodzą gdześ z wnętrza kolumny - amortyzatora. Łożysko i obsada spręzyny są i były OK, dochodze do wniosku że luz ma amortyzator, bo po obróceniu jego górnego mocowania lekko np. o 90 stopni stuki zmieniły się. Zastanawia mnie fakt że auto ma dopiero 80 tys km, stuka już od 65. Czy ktoś z was spotkał się z tym problemem ?
Auto krajowe, czy sprowadzone?
Pozdrawiam
Mam podobny problem ale z prawej strony i też jestem ciekaw odpowiedzi... :fcp18
dikileiden 17-10-2008, 13:04 Całkiem możliwe że to końcówki stabilizatora się wybiły i słychać stukanie na nierównościach,według mnie to one najczęściej padają przy jezdzie po naszych dziurawych drogach.
misiek990 23-10-2008, 07:42 też czekam na odpowiedź. jak jadę nie słyszę stuków ale zaczynam delikatnie wyczuwać pukanie w kierownicy.nie zawsze ale jednak jest to niepokojące
Odkręć z jednej strony łącznik stabilizatora i zobacz czy stuka.
Witam. W końcu problem rozwiązany. Tak jak myślałem stuka amortyzator. Raczej jego tłoczysko w środku.
miałem identyczny problem. Co ciekawe żadne testy na urządzeniach nie wykazały zużyci amorka. Byłem w trzech stacjach diagnostycznych i w ASO nikt nie potrafił powiedzieć co wali. Dopiero kumpel wydedukował, że to na 100% amorek i to nie po jakiś testach czy badaniach tylko stwierdził że skoro auto ma ponad 100kkm i było eksploatowane tylko w PL to na 100% amorek.
Teraz ciekawostka:)
Na tym telepiącym urządzeniu do testów amortyzatorów wyszło że lewy ma 75% sprawności a pracy 65% więc są jeszcze ok jak rozmontowaliśmy kolumny MC Phersona to okazało się, że lewy chodzi jak pompka od rowery a prawy nie dość, że ma trzy razy większy luz od lewego to jeszcze tłoczysko na boki ma około 15milimetrów luzu. Totalny złom. Mam tylko takie pytanko po co robić testy na maszynie skoro one są aż tak nierzetelne...
mirpos1981 22-05-2009, 14:50 Dokładnie, testy chyba nie zawsze są wiarygodne.... Robiłem test amorów jakieś 2 miesiące temu i wyszło L 72%, P 65%. Co ciekawe amory nie były wieniane od około 3 lat przez poprzedniego właściciela a ja już jeżdze prawie 2 lata. No i coś też stuka z prawej strony i wygląda na to że amortyzator, bo sworzeń wachacza i tuleje ostatnio wymieniałem więc raczej są OK.
U mnie też stuka i w poniedziałek udaję się na stację diagnostyczną, ale ja podejrzewam raczej jakieś luzy na przegubach bo głównie stuka jak pokonuję jakieś nierówności i niekoniecznie szybko ale jak koła ciągną mocniej. Koszt badania nie jest jakoś szczególnie wysoki a może coś zobrazuje.
a koncowki drazkow kierowiczych sprawdzaliscie?
Będę wiedział w poniedziałek
MAXIMUS_00 22-05-2009, 18:03 Prawdopodobnie łączniki stabilizatorów się posypały - z tym można spokojnie jeździć.
Jeśli samochód prowadzi się pewnie i nie ściąga w żadną ze stron podczas jazdy/hamowania to prawdopodobnie nic poważnego.
mirpos1981 23-05-2009, 11:53 właśnie zauważyłem, że czasami ściąga troche w lewo, ale to nie zawsze i chyba też to jest u mnie zależne od obciążenia samochodu. A stukanie to słychać tylko przy poprzecznych nierównościach drogi (tory kolejowe, zjazd z krawężnika itd.). Więc nie wiem czy to wina łożyska na amortyzatorze, czy już amortyzator jest zużyty. Chociaż jak dociskam przód auta to nie buja się i od razu wraca do swojego położenia, ale nie wiem czy powinno sie tak sprawdzac ....
polaff jakiej firmy amorki kupiłeś:?: Ja co prawda zamierzam wymienić na razie tył, ale nie wiem na co się zdecydować. Chciałbym żeby były w jakiejś sensownej cenie i żeby to nie był szajs. Może ktoś inny ma jakieś sugestie:)
MAXIMUSS 00: Miałeś rację po kontroli na stacji diagnostycznej wyszło co nie tak. Łącznik stabilizatora lewa strona :?. Amorki w porządku PP 71% LP 69% PT75% LT 75%, ale tak za rok trzeba się pewnie do wymiany przednich przymierzyć.
Przy okazji koleś mi hamulce sprawdził :619:
koszt badania 20 PLN + 10 na :564: :D
pozdrawiam
peteypee 18-11-2017, 16:55 Odgrzeje troche. Stukanie z prawej strony bez względu czy równa droga czy nie. Wymienione łożysko amora bo i tak zgrzytac zaczynało przy skręcie i ok to zniwelowane. Wymieniłem łączniki stabilizatora i dalej to samo. Dziś byłem na diagnostyce u jednego z bardzo czepliwych diagnostow i nic nie stwierdził. Zostało pare rzeczy ale nigdzie luzie nie ma. Stuka strasznie po woli czy szybko jade po gladkim czy nie. Mam wrażenie ze na ostrych lewych zakrętach i ogólnie bardziej w lewo skrecajac stuki ustaja. Wykluczam łożysko tarcze i przegub bo dziwek z prędkością by narastał. Pytanie czy brać się za amory? Czy końcówkę drążka i tuleje wahaczy?
Teraz jeszcze dopatrzylem się ze jak hamuje to już przy malej prędkości od 30 > słychać wyraźniej stuki ale z mniejsza częstotliwością albo te glosniejsze zagluszaja inne. Gumy stabilizatora chyba by tak nie stukaly? Amortyzatory na trzepakach może nie sa super ale zero stukow. Z zewnątrz ciężko wylapac bo te stuki sa nawet jak na parkingu podjeżdżam 2-3 metry w przód czy tyl ( parking to za dużo powiedziane po prostu wyjezdzona trawa wysypana i ubita zwirem)
|