Zobacz pełną wersję : [MK5]jak wybić łożysko
no właśnie ostatnio wybiłem łożysko, ale zmasakrowałem troszke piaste,macie może jakiś sposób,przypomne że u mnie są jeszcze te dwa ****iane stożkowe,nie jeden mechanior odmawia mi roboty,mówiąc że nie ma czasu ,pewno wie że to nie łatwa rzecz albo nie chce mu sie z tym paprać.
Domyślam się,że chodzi ci o łożysko piasty przedniego koła.Ja wybijam piastę ze zwrotnicy dużą nasadą i dużym młotkiem ok 1,5kg.Jeśli ktoś zna lepszą metodę to proszę napisać.Dalej pozostaje zsunięcie drugiej bieżni z piasty.Nacinam bieżnię po skosie szlifierką kątową ale nie do dna.Uderzenie przez przecinak powoduje rozerwanie bieżni.Powierzchnia osadzenia łożyska pozostaje nienaruszona.
bartekw1 24-10-2008, 11:26 ja tylne i przednie łożyska wyciskałem w imadle kozystajac z tulejek lub nasadek i nabijałem równiez w imadle - wyciśniecie obydwy przedniech i załozenie w piaste trwało ok 30 min wiec nie wiem moze ten mechanik juz sie dorobił ze nie musie pracowac - z tylnymi było podobnie - to naprawde nie jest nic skomplikowaniego wystarczy pare nasadek lub tulejek, z bierznia jak napisał kor1011 jedno precyzyjne uderzenie i po krzyku
tak przednie przednie,właśnie chodzi mi o tą bierznie która zostaje w środku-w zwrotnicy,ciężko tam będzie dojść szlifierką kątową!!jaka jest kolejność nabijania łożyska,wpierw na piaste czy do zwrotnicy?dzięki za info
To ja chyba coś pomyliłem.Myślałem,że tam idzie jedno podwójne łożysko.Jeśli są dwa stożkowe to rzeczywiście robi się to trochę inaczej.Ze zwrotnicy wybijam twardym prętem.
Składa się najpierw łożyska.Potem nabija się uszczelniacze, a na końcu wciska piastę.
bartekw1 24-10-2008, 18:24 u mnie (chyba 91r, bo składak) jest jedno podwójne i bieznia zostaje na piaście
już po styczniu 91 montowali jedno łożysko,w tym przypadku jedna część zostaje na piaście ,a druga w zwrotnicy,nawet machaniorzy sie dziwią i mówią że przyniosłem łożysko na
tył,heheheh
bartekw1 24-10-2008, 20:56 w takim razie z przodem nie pomoge ale z tyłu "bieżnia" zostaje w bębnie i wybijana była przecinakiem (z oporami ) a wciskana imadłem wiec moze u ciebie z przodu bedzie podobnie ???
autolucas 25-10-2008, 21:05 kolego z przodem też nie ma dużego problemu.po prostu wybijasz piastę z łożyska w zwrotnicy,potem jeśli masz zabezpieczenie w zwrotnicy to je wyciągasz,dopasowujesz sobie nasadkę lub jakomś tuleje na stare łożysko,młot i je wybijasz,potem z piasty rozcinasz bieżnie ze starego łożyska szlifierką i ją zbijasz,nowe łożysko wprasujesz za pomocą imadła,potem podstaw coś pod bieżnię nowego łożyska i od drugiej strony za pomocą imadła wprasuj piastę.(nie zapomnij założyć zabezpieczenia,jeśli masz)
ok dzięki,tylko czemu strzela łożysko jak chce je wcisnąć :fcp5
czemu strzela łożyskoChyba masz na myśli bieżnię zewnętrzną?Strzela bo jest ciasno pasowana.Dobrze jest pomóc sobie starą bieżnią,żeby nowa szła jak najbardziej osiowo.
czyli jak będe wbijał ją prościutko,osiowo to powinno być wszystko ok?można czymś posmarować piastę lub zwrotnice,żeby dać jakiś lepszy poślig wbijanemu łożysku?
autolucas 27-10-2008, 17:48 posmaruj smarem ale najpierw wyczyść wewnętrzną część zwrotnicy(tam gdzie wchodzi łożysko)z korozji.
(przetrzyj papierem ściernym)
i jeszcze jedno,jak już wszystko uda sie włożyć to nakrętke dokręcamy na maxa i zaklepujemy,czy jest jakiś moment dokręcenia :fcp5 ,musze sie wszystkiego dopytać żeby znowu nie spieprzyć,dzięki biore się do roboty
Nic nie dokręca się na maxa.Dokładnie nie pamiętam ale to będzie pomiędzy 180 a 250Nm.
autolucas 28-10-2008, 21:31 o ile dobrze pamiętam to 220 Nm
|
|