Zobacz pełną wersję : Transit - kilka pytan do użytkowników


adam759
21-05-2005, 22:57
Witam wszystkich.Jestem zainteresowany kupnem transita.Mam na oku 2,5Td z 95r. przedłużony 8 osobowy.Chciałbym go zakupić ,lecz używałem dostawczego MB 100 i na temat Transita nic nie wiem.Jeśli macie jakieś sugestie to proszę o informację .np na co zwrócić uwagę ,co sprawdzić ,gdzie zajrzeć ,czy może nie ten roczni ,może nie ten silnik.Z góry dziękuję i pozdrawiam. ( adam759@wp.pl)

eker
22-05-2005, 23:22
Witam, Ja mam transita 1991 z przebiegiem 567 tys km i jest super z niego zadowolonym , nie kupil bym innego auta za nic . Wiesz na wszystko musisz zwrocic uwage nie ma jakis ukrytych rzeczy ktore by byly szczegolne. Ja bym sie dowiedzial jaka jest podpora walu jesli podrobka to bym od razy kupil oryginal ( podrobki sa nic nie warte jesli chodzi o podpore).Warto jeszcze zobaczyc czy nie ma luzu na pompie wtryskowej i czy sprzegla nie slychac jak sie odpali auto i wcisnie i wycisnie sprzeglo . Warto jeszcze zobaczyc jak wygladaja wachacze bo lubia bardzo gnic :) .Jak bys kupil Transita to radze dbac o niego (olej, filtry, dobre paliwo ) ,spokojnie jak jest zimny , a Ford transit Bedzie Ci dlugo służyl.
Pozdrawiam

AT
23-05-2005, 22:48
Jeździłem Transitem 2,5D z 1989 roku - 9-osobowy bus. Zrobił 400.000 i mam o nim naprawdę dobre zdanie. Niesamowicie pojemny.
Silnik z Turbo jest wyraźnie dynamiczniejszy, ale podobno są problemy z elektroniką.
Sprawdź amortyzatory z tyłu - jeżeli ktoś jeździł dużo "na pusto", to mogą być "luźne" - szczególnie tuleje.

Adam

Wojtekzmc
27-05-2005, 15:40
o co chodzi z tą podporą wału?

jak ona wygląda?

w moim transicie musze ostrożnie sprzęgło puszczać bo cos potrafi stuknąć - moze ta podpora?

reniek_iw
27-05-2005, 21:47
a sprawdz lepiej krzyżaki na wale bo podobny efekt może być jak jest on walnięty

lukantos
28-05-2005, 11:47
Podpora wału napędowego to łożysko w blaszanej obudowie.
Jeśli chodzi o stukanie przy ruszaniu to najprawdopodobniej
zużyciu uległy krzyżaki. Mialem ten problem w swoim transicie.
Oprócz stukania przy rozpędzaniu do 40km/h czułem mocne
wibracje. Po regeneracji nie mam już z tym problemu.

AT
30-05-2005, 22:06
Takie stukanie to rzeczywiście albo krzyżaki albo przegub wału (tzw. przegub homokinetyczny - łączy dwie ustawione względem siebie pod kątem części wału) - podobna zasada jak przeguby napędowe w autach z przednim napędem. Jak ten przegub "dostanie" trochę luzu, to potrafi nieźle hałasować.
Zwykle hałas (stuk) nasila się ze wzrostem obciążenia auta.

Adam

lukantos
02-06-2005, 13:38
Uściślając temat przegubów: homokinetyczny to taki który nie wpływa
na zmiany prędkości obrotowej końca wału względem jego początku.
Do takich przegubów zaliczamy m.in. przegub Rzeppa. Są one najczęściej
wykorzystywane w samochodach z napędem na przednie koła.
Przegub krzyżakowy to przegub prosty. Tu przy załamaniach wału
np: na nierównościach drogi, zmieniają sie prędkości obrotowe na
końcu względem początku wału.
Sorki, że ten post nie pasuje to ogólnego tematu
ale nie mogłem się oprzeć :roll:

eker
02-06-2005, 17:10
Kurde jakie fachowe slownictwo :)
Jesli ktos w Transitu by wymienial podpore walu to proponuje wydac troche wiecej kasy i kupic czesc oryginalna zamiast zamiennika. Roznic jest kolosalna , wynika z samego lozyska ktore jest w tam najwazniejsze zamienniki posiadaja najzwyklejesze polskie lozyska nie wytrzymujace takie obciazenia, nawet nie wiadomo co to sa za lozyska, nie maja zadnych symboli ani oznaczen . Mozna takze nie kupowaqc calej podpory , a wykorzystac stara jesli guma i metalowa obudowa sa dobre , trzeba kupic dobre łozysko i wpasowac wszystko do starej obudowy wszystko dziala.:)

lukantos
02-06-2005, 19:49
Kurde jakie fachowe slownictwo
Staram się jak mogę... ;)

młody
02-06-2005, 23:04
co do wymiany samego łożyska to nie polecam bo roboty jest trochę a efekt żadny narobi sie tylko człowiek przytym i dalej bedzie stukać


jeśli chodzi o zamienniki to są dobre ale nie polskie lecz czeski tak jak łożyska do kół np.
sam używam i jest naprawdę ok a robie dużo km
a podpora kosztuje 100zł więc poco się bawić z samym łożyskiem za 50zł

eker
03-06-2005, 15:05
Witam , ja mieszkam w Szczecinie i u mnie podpora w sklepie kosztuje 50 zł a dobre łozysko okolo 100 .Wiec ocen sama jaka to musi byc podpora za 50 zł.
Pozdrawiam

Transit_PL
02-08-2005, 21:24
Czy jest dużo roboty z wymianą podpory? Z tego co sam oglądałem to wystarczy odkręcić nakrętke przy krzyżaku i dwie śruby mocujące podporę do podłogi. Czy mam rację?
Dzieki i pozdrawiam!

młody
02-08-2005, 23:29
niestety ale trzeba cały wał zżucić do wymiany podpory

jeszcze nie widziałem aby to ktos robił pod autem chyba nawet się nie da

Goodmen
03-08-2005, 09:17
Ja mam swojego osiołka (2,5td '93) od września 2004. nakręciłem nim ok. 30 tys km i....... jest super. Pojemny, łatwy w prowadzeniu itp. Do tej pory wymieniłem tylne amortyzatory i żarówki na desce rozdzielczej. Zimą wbrew pozorom palił bardzo ładnie ( mam taki wynalazek że ręcznie mogę włączać swieczkę, pomaga) Tak więc polecam to autko. Ja jestem bardzo zadowolony.
Pozdrawiam
Goodmen

danko
22-09-2005, 21:50
Witam wszystkich w mojej rodzince to juz trzeci Transit. Teraz 2.5 97 r poprzednikiem r 92 nakreciłem 500 000 km silniki są bardzo żywotne. Jesli chodzi o blachy to tragedia moim zdanie jedyny minus , trzeba sie pilnować i robic na bieżąco. Zimą jest bardzo wredny jest ciekawie .Mieszkam w Jeleniej Górze i jest u nas pare górek nieraz bokami się jeżdzi . Cienko jest z hamowaniem najlepiej wogóle go nie używać tylko samym silnikiem :wink: . Poza zimą bardzo przyjemnie się jeżdzi jest jak dla mnie najlepsze auto bardzo niezawodny :D