czy mozna zmienic olej mineralny na polsyntetyk
czy silnik zostanie uszkodzony

na polsyntetyk spokojnie mozesz zmienic. pytanie tylko dlaczego miales mineralny :fcp9 moze silnik jest juz zuzyty i duzo go pobieral

tak dokladnie,silnik bral olej,glosno pracuja tez popychacze,a czy wystarczy ze spuszcze mineralny i wleje polsyntetyk czy musze cos jeszcze zrobic

dkdaniel, mam pytanie czy ta ksiazka u Ciebie na chomikuj jest w jezyju polskim Naprawa i eksploatacja Galaxy.pdf

Jeżeli masz padnięty silnik to jest bez sensu zalewać go półsyntetykiem. Najpierw zrób silnik a dopiero potem zalej syntetykiem.
:fcp29

W rzadnym wypadku.Nie wolno.Jak jest już mineralny to niech będzie,Zalejesz półsyntetyk i rozszczelnisz silnik.Z lepszego na gorszy zawsze można ,ale odwrotnie nigdy..!!!!Zalej dobrym mineralnym.Np.Castrol Magnatec 15W40.I po sprawie. :fcp26

ja też nie zalewałbym w ten sposób, lepiej nie ryzykuj.....słyszałem o kilku przypadkach rozszczelnienia silnika, zgadzam się z Milkiem 72 kup dobry mineralny i powinno byc oki

dziekuje za odpowidzi.

a czy to prawda jest ze polsyntetyk miesza sie z mineralnym i syntetycznym?

nic nie rozszczelnisz, bzdury ci piszą. tak było 20 lat temu. obecnie dodatki w każdym typie oleju są tak dobre, że i minerał nie zostawia szlamu (chyba że ktoś leje selktol lub inne gó.... i nie wymienia regularnie). ogólnie jak ci hydraulika stuka to szukałbym niedomagania w układzie smarowania bądź w samych popychaczach. ogólnie lepiej przy "hydraulice zaworowej" na mineralu nie jeździć. po drugie te silniki nie biorą oleju, chyba że są to już szroty z mln. przebiegiem, jak olej wcina to uszczelniacze do wymiany i tyle.

nie miesza sie tylko z pol syntetyku mozna przejsc w gore albo w dol, natomiast... jesli jezdzisz na mineralnym i masz slaby silnik to wymiana co 8 a nie co 12 tysiecy i...
no ja proponuje zalac ceramizer do silnika, jesli kiedys warto to chyba wlasnie w twoim przypadku

ceramizer nic tu nie zmieni! ten silnik aby uzdrowić trzeba:
- sprawdzić zawór w pompie olejowej
- ew. wymienić popychacze
- wymienić uszczelniacze zaworowe

i tylko tyle!!!! nie lać minerała :fcp3 i innych specyfików!
chyba że to już jego agonia (ale o to w tym motorze to trzeba się postarać :fcp2 )

bo mam do wymiany popychacze a nie mam narazie kasy bo musialbym wydac na same elementy ponad tysiaka.i nie wiem co zrobic a chcialbym jeszcze pojezdzic na tych starych lecz mechanik mi mowil ze lepiej jak najszybciej wymienic bo moge zniszczyc silnik lecz slyszalem ze mozna zalac polsyntetykiem i jezdzic

nic nie rozszczelnisz, bzdury ci piszą
pamiętam przypadek kolesia ( silnik kleknąl i przyczyniła do do tego m.in wymiana oleju ) więc jestem zdania, że wymianiać tak...ale nie w tę stronę i to nie było 20 lat temu :fcp29

po drugie te silniki nie biorą oleju,

no wreszcie, wreszcie mamy silnik ktory nie bierze oleju, w ktorym sie nie zuzywaja pierscienie, i zawory wieczne...
co Ty bredzisz?? kazdy silnik bierze olej i kazdy sie zuzywa a im bardziej zuzyty tym wiecej oleju bierze

po drugie te silniki nie biorą oleju,

no wreszcie, wreszcie mamy silnik ktory nie bierze oleju, w ktorym sie nie zuzywaja pierscienie, i zawory wieczne...
co Ty bredzisz?? kazdy silnik bierze olej i kazdy sie zuzywa a im bardziej zuzyty tym wiecej oleju bierze
dokładnie... Nie ma nic za darmo, nowe silniczki faktycznie zużywają śladowe ilości oleju ale i te starsze jeżeli się ich nie katuje duzo oleju nie biorą ale napewno od wymiany do wymiany silnik połowy nie zje (dobrze utrzymany)...

(dobrze utrzymany)...

znaczy w dobrym satanie??
ale kolega powiedzial ze jego silnik jest wyeksploatowany, wiec po co pisac ze wystarczy wymienic uszczelniacze, bo silnik nie bierze....
poza tym czytajac oprzednie posty ESAB3, ja bylbym bliski zmiany silnika a nie uszczelniaczy czy popychaczy... a juz na pewno zajal bym sie glowica ale od strony grzybka zaworu a nie uszczelniacza, ale kolega napisal tez ze nie ma kasy na remonty, a silnik nie jezdzi... trzeba wiec szukac alternatyw typu ceramizer (nie wiadomo czy pomaga ale wiadomo ze nie szkodzi) koszt 15 zeta o ile pamietam, do tej pory nie wiadomo jakie jest cisnienie w silniku na poszczegolnych cylindrach, jedyne co mamy to jakas bardzo watpliwa diagnoze (albo watpliwa albo jej przekaz jest nieczytelny) a do tego kolega ESAB3, zadaje pytania o takiej tresci i w taki sposob ze nie sposob udzielic konkretnej odpowiedzi na problem ktory jest duzo bardziej zlozony od sasmego rodzaju oleju, czy samych popychaczy czy uszczelniaczy...

tylko jak stwierdził że wyeksploataowany, zna przebieg rzeczywsty, zna historię użytkowania, opisał tylko swoje sugestie po objawach i nic więcej? ja na tych silnikach "zjadłem zęby" i podaję opinię nie z eksploatacji jednego egzemplarza tylko wielu. żeby zajechać dół tego silnika (nie jest to niemożliwe oczywiście) trzeba być zdolniachą. na tym typie silnika (2.0 8V 16V i 2.3) robiłem po 400tys przebiegu i zużycie oleju było na poziomie max 250ml/10-15tys. km. co do zużycia to normalne że wycierają się prowadnice, padają szklanki itp. przeważnie ten motor jak wspomniałem wcześniej wymaga tylko 3rzeczy by poprawnie pracował (sprawny układ smarowania, wymienione uszczelniacze, rozrząd i ewentualnie szklanki bo nie są rewelacyjnej jakości i tyle). wymieniłem klientom z 15 tych silników i to z powodu zaniedbania elementarnych zasad użytkowania a nie wyeksploataowania jednostki. jak się dba tak się długo jeździ.

co do oleju, co ma klęknąć? baza olejowa jest ta sama w mineralu, półsynt. czy syntetyku. różnica jest jedynie w metodzie rafinacji. dodatki uszlachetniające te same w tych olejach. w książce obsługi producent podaje ci typ oleju preferowany przez niego do użycia, a pod spodem masz tabelę dopuszczalnych zakresów lepkości! a tam jest 0d 20W do 0 lub 5W w zależnośći od warunków klimatycznych! więc jak w zimie masz mrozy -30 to lejesz 5W a w lecie przy +30 10W :fcp3 i nic nie ma prawa się stać
to że kolesiowi klęknął po wymianie o niczym nie świadczy, widocznie czas na niego przyszedł :fcp2

Panowie,ceramizery to szmelc i zamiast pomagac to szkodza!Odwolam sie do doswiadczenia przeprowadzonego przez stacje TVN TURBO.Proponuje zostawic na oleju ktorym jezdzisz,a jak bedzie KASKA pomyslec o silniku?POZDRAWIAM!

Małe sprostowanie do tego co pisze kolega wtom. To, czy olej jest oznakowany jako syntetyczny, półsyntetyczny, czy mineralny, zależy od tego, jakich tzw. baz olejowych użył producent. Bazy syntetyczne (powstające w wyniku syntezy chemicznej) są odporniejsze na starzenie i dobrze znoszą wysokie temperatury. Oleje mineralne powstające w wyniku rafinacji ropy naftowej są zwykle gęstsze i mają gorsze oraz mniej stabilne parametry. Z tego tytułu są sporo tańsze i jakość ich również jest słabsza. Trzymajmy się faktów i podawajmy solidne rady a nie własne przemyślenia.

Mi mechanik wymienił 15w40 na 10w40 dwa miesiące temu, nic nie cieknie, bez problemu.

czy da się wymienić uszczelniacze zaworów bez ściągania głowicy w galaxy 2,0 dohc czy pzeprowadzał już ktoś taką operację, jeżeli tak to od czego trzeba się zabrać?

Nie czytałem wszystkich wypowiedzi bo mi się nie chciało i przeważnie bzdury w takim poście ludzie piszą.

Zasada jest jedna...do silnika TDI leje się tylko i wyłącznie olej full syntetyk szczególnie ze względu na jego turbinę. Jeżeli silnik bierze dużo oleju to nie idzie się na kompromis zalewając gorsze oleje tj. półsyntetyk czy minerał tylko robi się wszystko aby tego oleju nie ubywało (czyli naprawa zużytych podzespołów lub ich wymiana). Zalanie minerału zmniejszy zużycie oleju ale zwiększy puźniejsze koszta naprawy silnika.